Nie-Chuda
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Nie-Chuda
-
Mercedes- nie powiem bo wstydzę się jak cholera! Dobrze,że przypomniałyście mi o spodenkach neopronowych gdzieś je miałam muszę poszukać. jakiś opór mam do ćwiczeń- wiem, że to dlatego że jestem po prostu gruba i mi ciężko. Zaczęłam chodzić z kijkami Nordic Walking- podoba mi się taka forma ruchu. zazdroszczę Wam samozaparcia i gratuluję zgubionych kg:)
-
No więc witam gorąco z opuszczoną głową:( Powracam na łono odchudzaczek.... Przybyło mnie mocno mocno i od tygodnia staram się to zmienić. Na razie całe 0,5kg więc nie ma co się ekscytować. Nauczona jednak doświadczeniem tym razem powolutku i małymi kroczkami będę pozbywać się nadmiaru kg. Mój 1 cel to 70kg..... zaczęłam chodzić z kijkami Nordic, robię brzuszki i ograniczam jedzenie. wierzę że tym razem mi się uda:) Pozdrawiam porannie -po brzuszkach a przed owsianką:)
-
Ja dziewczynki motywuję się jakoś bardzo powolutku- mam problem z ruszaniem tego wielkiego cielska jakie wyhodowałam Teraz pracuję i mało regularnie jem, nie mówiąc już o tym co jem. Jestem w trakcie zmian życiowych - mam nadzieję, że w koncu i żywieniowe uda mi się wprowadzić.
-
Witajcie kochane. Jak marnotrawna córka powracam na łono....mam nadzieję,że mnie jeszcze chcecie... Nie powiem Wam ile się zapuściłam bo sama nie chcę tego wiedzieć ale jest tragicznie:(!!!! Nie wiem od czego zacząć:( Jestem załamana:( Może się któraś do mnie wprowadzi i będzie mnie za mordę trzymać i w dupę kopać?
-
Mercedes ale powera załapałaś :) Ja bym ducha wyzionęła po tylu kilometrach:) Tygrysico walcz:) U mnie 73 i ani grama mniej:( Porażka na całej linii ale co tam znowu zaczynam. Nie obżeram się, zero chleba, słodyczy i jedzenia po 18 a na stole lezy już wydrukowana dieta Marion. ..:)
-
Przepraszam za zamieszanie z nickiem ale siła wyższa, złośliwość rzeczy martwych lub inne dziadostwo. Tak czy inaczej to ja:)