Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ainaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ainaa

  1. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Tak jak wyżej napisałąm- brak mi czasu i już byłam skłonna zrezygbować z ćwiczeń, ale... nie chciałam znów dać d*** i wstyd by mi było o tym napisać więc pobiegłam i... tak 15 min (tylko) od czegoś jednak było trzeba zacząć. Teraz znikam i biore się za pisanie, które idzie mi jak odchudzanie- czyli śladu nie ma
  2. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Jak wy się wyrabiacie z czasem bo mi go ciągle brak :(
  3. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    O kurcze ile nowych osóbek- super! :) nawet nie przeczytałam wszystkiego bo padam dziś ze zmęczenia. Zważyłam się jednak rano i pół w górę, ale mam ciężkie dni i wiem, że w moim przypadku to naet 2 kg mam wtedy więcej. Nie ćwiczłam:(
  4. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    My jakoś nie świętowaliśmy, choć i tak się przejadłam nawet nie bedę się chwalić jak wielka jest moja głupota. Na domiar złego widziałam dziś "koleżankę" z szkolnych lat, która zazwyczaj była grubsza ode mnie- a tu taka niespodzianka- wyszczuplała. To już całkiem wściekła jestem. Dziś muszę wyrównać wczorajszy dzień. Na razie gruszka i kawałek omleta.
  5. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Co za pytanie- pewnie, że możesz- będzie nam miło. Podziel się z nami swoim doświadczeniem w pozbywaniu się zbędnych kg ;) Skończyłam sprzątanie jestem padnięta.
  6. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Cześć dziewczyny, trudny dzień w pracy. Brak czasu na jedzenie, w sumie brak apetyty z nerwów nie działają na mnie najlepiej. Niewiele zjadłam, a brzuch wzdęty i obolały mam. Chyba się przyzwyczaiłam do tego rególarnego jedzenia. Nie wiem jak z ćwiczonkami dziś bedzie bo nie wiem czy czas znajdę. Jednak napewno spalę sporo kalorii bo niedługo biorę się za sprzątanie a jest tego, oj jest. Wsumie już mogę życzyć miłego weekendu i z mniejszmi pokusami niż ostatnio :)
  7. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    A w pracy kocioł ciągle gdzieś jeżdżę więc was nie odwiedzam. Z ćwiczeniami rozkręcam się powoli, powoli, ale codziennie są :) jak na razie to tylko 20 min. mam nadzieję, że zwiększę wkrótce i jest to bieganie rower bieganie rower :) między czasie wskakuję na stepper, ale to tam już zaledwie 10 min czasami wcale. Dziś też mam w planach ćwiczonka- widzę, że wam pomagają to też muszę spróbować ;) miłego wieczorku życzę :)
  8. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Poczytałam o Spannerze i mydle z ludzi i jeść mi się odechciało :(
  9. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Wstawiłam sobię stopkę może mnie bedzie bardziej motywować. Wystarczyłoby mi abym chudła 1 kg tygodniowa, a nie 0,5 :/
  10. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Zjadłam rogala :(:(:(:( Jestem beznadziejna
  11. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Hej, hej miałam wyjazd służbowy, który rozwalił mi mój porządek z posiłkami. Narazie pewnie mało kalorii na moim koncie- nie liczę no ale nic konkretnego nie zjadłam. Ja bym nie dała rady mała tak jak Ty. Kilka kalorii i jeszcze taki zestaw ćwiczeń, gdzie spalisz wiecej niż zjesz. Jestem słabeusz- pewnie przez anemię i musieliby mnie po czymś takim zbierać z podłogi ;) Ale nie ma co ukrywać dodatkowa potrzebna jest silna wola- mi jej brak :( Rzeczywiście coś tu spokojnie.
  12. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Ja też :0 co prawda 0,5 to nie dużo, ale motywuje:)
  13. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Mała muszę z Ciebie przykład brać i zacząć biegać :) A właśnie gdzie nasza założycielka? czy może coś przeoczyłam?
  14. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Gratuluje super !:) i zazdroszcze ja jedynie 0,5 kg mniej :( i w wiekszosci to kg weekendowe. To nic następny tydzień bedzie lepszy :) Miłego dnia :)
  15. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Dziś już kolacji nie jem. Nie wiem czy wejdę jutro na wagę, bo jestem pzekonana, że przytyłam i to w ciągu weekendu- cały tydzień minął nieźle. Rozpisałam sobie jutrzejszy dzień może to pomoże mi w zachowaniu diety, w wykonywaniu ćwiczeń i pisaniu pracy. Niby takie rozpisywanie dnia jest zalecane- może pomoże. Łapię doła przez ten brak mobilizacji i konsekwencji :(:(:(
  16. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Dzień jakoś leci. Jedzonko z umiarem, ruchu troszkę więcej niż zwykle- sprzątanie, zakupy- ale wieczorem tak polegnę :(
  17. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    wszystko było by ok, gdyby nie troszkę słodkiego, ale opanować się nie mogłam :/ Trudno- ćwiczeń dziś 0 i pewnie już nie będzie. Jutro wieczorem w planach jest pizza własnej roboty- jedyna, którą lubię- chyba sobię nie odmówię. jednak żeby nie przesadzić z kaloriami postaram się zjeść lekkie śniadanko, odrobinkę obiadu będzie zupka jakaś i resztę dnia zapełnie jabłkami. Mam nadzieję, że się uda. Mała dobrze słszałaś z tą wagą rano powinno się ważyć po przebdzeniu. W ciągu dnia to nawet nie tyle będziesz ważyć więcej przez jedzenie co przez wodę w organiźmie.
  18. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Cześć wszystkim :) Dziś znów o mało co na wagę nie weszłam. Tak sobię myślę- dorze, że mamy to ważenie na poniedziałki zaplanowane, bo jak bym w piątek się ważyła, to w weekend mogłabym się nie kontrolować, a tak będę bała się efektu w poniedziałek i napewno będę ostrożniejsza z tym co jem :D Ale zaplątałam :D Moje śniadanie to dziś razowieć *1 z moją miksturą warzywną- jakoś głodna nie byłam- i o 9 to samo z serem
  19. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Też bym tak chciała. Ale dziewczyny dobrze, że jesteście. Tak sobie Was poczytałam, zwierzyłam się i stwierdziłam, że zamiast siedzieć to pójdę na rower (10 min.) i bieganie po pokoju tyle samo. Może to nie jest żadem zachwycający wynik, ale patrząc na to, że w ogóle nie miałam zmiaru podnieść du**** to jest dobrze ;P Motywujecie mnie- super. Dobrej nocy życzę.
  20. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Ja też nie. Dziś równowaga zachwiana nie miałam czasu i teraz jadłam dopiero II śniadanie,
  21. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Mała motywujesz mnie- teraz cały czas myślę o moim odchudzaniu. Muszę jeść jeszcze mniej !!! to moje mowe postanowienie MŻ*2 :D no i ten ruch muszę i już- wczoraj już było lepiej ponad 20 min- jak na mnie to ok powoli powoli dojdę do 60 min :D
  22. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Mała jeszcze wiekszego doła mam przez Ciebie i tak na oko ok. 1000 jem :( a i tak mi burczy w brzuchu. Wczoraj też ok- jak na mnie :) ćwiczyłam jakieś 25 min trochę rowerek i trochę takich ogólnych ćw. dzień zaczełam 2* razowiec z szynką i kawa bez dodatków. kolejne danie za godzinę :)
  23. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Zoa opina meza najważniejsza. Skoro mu odpowiada to już nic więcej nie trzeba :D A skoro masz obecnie wstręt do jedzenia to przynajmniej pij dużo nie tylko wodę, herbatki ale również soki :)
  24. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Widzę, że Wy to mieszkacie koło siebie :D
  25. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Ja już kończę linea, ale szału nie ma więc już nie będę nic brała wiecej. Też stawiam na naturalne metody. Muszę wyleczyć wypadanie włosów :( więc na to zacznę coś zarzywać
×