Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ainaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ainaa

  1. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Leszno :) Paula masz rację z tą pur-er, ale i z zieloną nie można przesadzać. Napewno wolno jej wypić więcej niż czerwonej.
  2. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Kiedyś też miałam plan ćwiczyć 6w, ale zaniechałam go. Mi się nic nie chce ćwiczyć, ale zacznę dzięki Wam :D Meczy mnie, że Wy potraficie się zmotywować, a ja nie więc pewnie ruszę do akcji :)
  3. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Ogólnie piję mnóstwo i to co mi się chcę. czarna, zielona i pur i wodę- choć ta smakuje mi latem, a teraz to tak niechętnie ją popijam. Włosnie przygotowuje mi się jogurcik z muslii i wypiłam 0,3 wody mineralnej. W kuchni stoi pyszny sok malinowy, od wczoraj mam na niego ochotę, ale ten cukier no i kal. też ma sporo ;(
  4. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    To poraz zacząć nowy dzień. Na razie 2* razowiec z serkiem grani.
  5. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Ilona nocny Marek z Ciebie :) Dzień minął moim zdaniem ok. Zjadłam co prawda kawałek ciast- ale jeden nie więcej więc zaliczam to jakko postęp ;) Na kolację miała warzywa duszone. Co prawda niewielką porcję, narazie jednak nie czuję głodu. Jeździłam na rowerku 20 min. Nie intensywnie bo głowa mnie bolała wię z tego trochę mniej jestem zadowolona. Miała może któraś problem z wypadającymi włosami? bo mi od dłuższego czasu garściami lecą i coraz bardziej się martwię tym badziej, że czuję jak ich objętość się zmniejsza :( papa
  6. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    A ja do domku :D ale tam zawsze tyle pokus ;( Ja też nie zamierzam ze wszystkiego rezygnować. Kawałeczek słodkiego nam nie zaszkodzi, a ciągłe myślenie o tym, że nie wolno powoduje, ze mam jeszcze większą ochotę i jak w końcu nie dam rady to rzucę się na nie bez opamiętania. Wszytko ale z umiarem :) Myślę o tych ćwiczonkach i już wiem, że nie będzie mi się chciało. Jednak mus to mus ;)
  7. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    ja właśnie siadam do II śniadania. Mój plan jeść co 3 h szlak ... nie miałam czasu. Ale nie jest źle. Znów razowiec z serkiem i pomidorem+ kawa bez dodatków. Będzie dobrze :)
  8. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Witam, wczoraj cały dzień byłam w szkole i już nie miałam siły nawet tu wejść. Ale dziś jestem tak jak mówiłam ruszam ostro z tą dietą. Dziś było ważenie 61 kg, ale to skutek braku czasu na jedzenie więc jeśli bym wróciła do normalnego jedzenia pewnie zaraz bym to nadrobiła. Poranek zaczełam obfitym śniadaniem: dwie kromki razowca z serkiem kanapkowym i pomidorem ( nie liczyłam dokładnie co do g, ale to jest jakieś 150 kal.) Z braku czasu nie mam nic szczególnego na II i III posiłek tylko to samo co rano, ale zjem raz połowę i po 3 h drugą więc powinno być dobrze. Miłego dnia życzę i trzymam za wszytkie kciuki :)
  9. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Mała dobry pomysł może to będzie silniejszym bodźcem do walki. Mam 165 cm wzrostu. Jeśli chodzi o budowę to chyba jestem Twoją kopią szerokie biodra i uda, brzuch troszkę jest, ale on akurat znika szybko.
  10. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Muszę się wam pochwalić... moją porażką!!! Jeden imprezowy tydzień zawalił wszysko był już 60 jest 62- cofam się wstecz- aby gratulować głupoty możecie. NIE!!! Muszę coś z tym zrobić i osiągnę do końca grudnia te 54 kg. MUSZĘ!!!
  11. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Mirku racjonalne i zdrowe posiłki, więcej ruch(przede wszystkim) i 0 stresu, nie ma się co załamywać. To takie moje spostrzeżenia, choć wiem, że łątwo się pisze, gorzej zastosować :(
  12. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Hej, a ja jestem dumna z siebie :) Wczoraj spotkałam się ze starymi znajomymi i... zero pokus,piłam tylko soczek, nic nie zjadłam- a było co :( ale dałam radę, Dziś ciut gorzej bo zjadłam rogala, ale rozprowadzę go na cały dzień. Ach i usłyszałam wczoraj mnóstwo uwag, że schudłąm :D Uwiebiam ich :) zoa żadnych depresji !!!! Trzymajcie się
  13. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Cały wczorajszy dzień wydawał się super jeśli chodzi o diete i ćwiczenia, ale... jak zawsze jest jakieś ale. Moje kochanie miało powód do świętowania i postanowił go uczcić w moim towarzystwie i przy wykwintnej kolacji. Co prawda wie, ze jestem na diecie i raczej nie jadam wieczorami, ale tak ładnie prosił i się cieszył, że nie mogłam odmówić. Powiem szczerze to jedzenie było koszmarne i nie chodzi mi o smak, ale o moje myśli przy każdym kęsie. Nawet przyłapałam się, że nie słucham co do mnie mówi tylko myślę co ja robię... Dzis bedą większe cierpienia, bo z głodu- muszę jakoś rozłozyć tą kolację wczorajszą :(
  14. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Hej, jestem pewłna podziwu dla Was. Te diety sama woda i owoce warzywa, ja tak nie potrafie. Dziś np., miałam wyjazd służbowy i nie zjadłam w porę śniadania II a pierwsze było słabe to już w głowie mi się kręciło itp. Podziwiam i zazdroszczę. No ale nie ma się co uzalać. przekonałyscie mnie do bardziej systemaycznych ćwiczeń i trochę jeszcze ukruciłam wielkość posiłków (jabłko zaczynam też liczyć jako powsiłek:) Do końca roku już tylko 8 tygodnii!!!
  15. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Ja powodów do dumy raczej nie mam. Wczoraj cały dzień zjadłąm nieweile, jedank wieczorem rodzinna imprezka, jedzonko no i winko. Trochę jednak saliłam tych sporzytych kalorii w tancu ;)
  16. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Powitać :) dzionek zaczął się dobrze. Wczorajszy wieczór też ok- poza małą odrobiną białego wytrawnego winka (to chyba nie ma tak wiele kal.) no i niestety nie ćwiczyłam ;(
  17. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Co tam dziewczynki :) u mnie ok. pełna kontrola posiłków wczoraj dodatkowo trochę ćwiczeń- dziś też mam w planach. Po pracy idę na zakupy w poszukiwaniu butów pewnie stracę troszkę kalorii :D Na wadze malutki spadek (nam taką dokładną i kilka dkg w dół- do końca tygodnia zamienie to na kg) ;P Miłego dnia
  18. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    3 dni na samej wodzie :O niemożliwe- już słabo mi sie robi i słyszę to bulgotanie w żołądku na całe biuro... Podziwiam Cię, ale przykładu choćbym chciała to na pewno nie wezmę. Ale dzięki za wiarę :)
  19. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Ale tu spokój... :)
  20. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    U mnie nie jest źle, ale moglo by być lepiej gdyby chciało mi się ruszyć to d....o i poćwiczyć. Jedyne co mi sę dziś chce to spać. Dobranoc :)
  21. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Witam dziewczyny, tak jak napisałam wcześniej różnicy zbytniej na wadze nie ma, ale troszkę widać skutki katuszy, a to mnie jeszcze bardziej motywuje i zniechęca do obrzerstwa. Weekend miną spokojnie nawet jestem z siebie dumna. Napewno moje dzienne porcje były wieksze niż przed, ale w odpowiednim momencie mówiłam dość, np. zjadłam połowę porcji, którą sobie przygotowałam, kawałek ciasta choć pewnie mogłabym jeszcze z 2 zjeść spokojnie- byłam jednak twarda :D Wczoraj dostałam jeszcze jedem powód aby schudnąć i to już w tym tygodniu chiałabym z 2 kg. Jeszcze nie wiem jak to zrobię ;(
  22. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Kuchnia nie chce mi się liczyć tych kalorii, ale pewnie bym się lepiej pilnowała.
  23. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Nie wiwm dlaczego 2 razy się pojawiło :/
  24. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    A dlaczego dwa razy się dodało to nie wiem :/
  25. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Hey, dzień NA RAZIE mija spokojnie. Na końcie niewiele kalorii :D jednak do końca dnia jeszcze sporo może się zdarzyć. Dostałam dziś "kobiecą" dolegliwość więc tylko speperek zostaje i wolne deptanie o ile dam rade. Chrom brałam 2 lata temu nawet byłam zadowolona. Ja zaczełam brać Linea koleżanka mi poleciła (bez diety w miesiąc straciła 2 kg) może mi się też uda- oczywiście z dietą:) Zoa Gdybym jadła tyle co Ty to tez bym padła, ale już pewnie się nie podniosła- nie wiem jak dajesz rade- podziwiam.
×