Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ainaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ainaa

  1. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Ogólnie doła mam dziś, ale zaparłam się w sobie i 20 min na steperze, a potem 20 min biegania- w sumie może 10 min tego biegania bo kondycja słaba i pewnie połowę szłam. Ale byłam z siebie dumna. Niestety pewien incydent mnie zdołował i wypiłam 1/3 piwo z 3-cytryny:( to diecie napewno nie służy;( Chce się codziennie czuć dumnie więc będę starała się ćwiczyć więcej. Czuję, że najwyższy czas coś ze swoim życiem zrobić- zmienić- dieta jest na pewno dobrym początkiem!
  2. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Melduję się, ja też mam na koncie kawałek ciasta- może i za duży, ale nie robię sobie wyrzutów. Ogolnie dietka jest i 0 kolacji. Dużżżżooo sobie odmawiam i jakieś tam gramy idą w dół. Dziś 4 km rowerkiem, przerwa na herbatkę u koleżanki i znów 4 km. Jazda dynamiczna, że mięśnie czuję więc zadowolona jestem.
  3. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Hej, chyba jestem skazana na pisanie sama z sobą:( Obżarstwa dziś nie było. Wykonałam kilka ćwiczeń na uda, pośladki i biodra. Za chwilę wprawie w ruch steper. Wracajcie!!!
  4. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Hej Wam, cisza tu jakaś. Ja miałam maraton w pracy, że nie chciało mi się nawet kompa w domu włańczać. Waga stoi. Ograniczenia w jedzieniu są i to dość spore, ale ćwiczeń o- muszę to jak najszybciej zmienić.
  5. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Ech dziś to rudno określić jaki miałam dzień. Nie objadałam się- jogurt musli brzskwinie 2 jeden cukierek, no ale na koniec małe spaghetti i wszysko mi to zburzyło. Godzinę temu wróciłamz pracy więc nie ćwiczyłam. Ale w pracy zapierdziel niezły prawie cał czas w ruchu więc chyba nie jest źle. Jeszcze pracuje ostatnimi czasy z taką szczupłą dziewczyną wiec jak ją widzeto mam jeszcze większego doła. Wole zaperdzielać sama:/
  6. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    No to dziewczyny, ja muszę się cały tydzień pilnować, żeby nie przytyć bo na urlopie to schudnąć się napewno nie da:( W każdym razie do zobaczenia za tydzień. Mam nadzieję, że będę miała wiele pozytywnych i ciekawch wypowiedzi do przeczytania. pa
  7. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Ja tak ogólnie to chyba się podaję. Najzwyczajniej nie mam silnej woli. Jeden dzień dobrze, a potem... kicha:( Urlop od soboty, a ja dalej te same kg:( ech szkoda gadać
  8. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Wracać mi tu natychmiast!!! Wczoraj rowerek był. Dziś niestety nie, ale dzień miałam zjeb...:( Ocet mi się skonczył, efektów nie ma. Mimo to kupię kolejną "ćwiortkę" ;) Śmieją się w domu ze mnie, że jestem od niego uzależniona:)
  9. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Weekend tragedia- więc mogę pomarzyć ,że do urlopu schudnę:(
  10. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Kurde dziś kawałek ciasta, ale to zamiast śniadania i moca więc to chyba nie tak dużo:) Teraz tylko lekki obiad i konec jedzenia na dziś:)
  11. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Hej, ja dietkuje sobie powoli, do nie jedzenia wieczorem też już zaczynam sie przyzwyczajać:) A dziewczyny rzeczywiście gdzieś się zapodziały. Chyba na plażach się wylegują;)
  12. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Poniedziałek dziewczyny- wracamy, hallo wracamy!
  13. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Hej, weekend dobiega końca węc krótkie podsumowanie - dietkowanie ok (coraz częściej chodze głodna i nie dojadam:) ) -ćwiczenia 0 :( No to do poniedziałku;)
  14. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Imieniny w firmie:( Ale pełna kontrola
  15. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    ALARM!!! Urlopo przyspieszony o jeden tydzień- kurcze zostały mi 3 tygodnie, a nie jest dobrze. Zaniedbałam się ostatnimi czasy niesamowicie. No cóż dieta ostrzejsza musi być i ĆWICZENIA! W czoraj wszystko ok- poza tymi lodami, które mnie chodzą w te upalne dni:(
  16. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Kurcze każda jakiś termin ma obrany- to ja też- do 08.08 muszę schudnąć 5 kg bez dyskusji;) Wtedy mam mieć urlop:D
  17. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Małą my to przez Ciebie w depresje możemy popość, jak Cię nie ma to Cię nie ma, a jak się zjawisdz to od razu z grubej rury;) Ja jak na razie razowiec z szynką i pomidorkiem, ale taki był bardzo mały, że już głodna jestem. Tak w ogóle to ostatnio cały czas jestm głodna- niepokoi mnie to. Oczywiście nie ulegam guglotaniu w żołądku i jem tak jak planuje i nie wiecej, ale to już uciążliwe jest. Dziś mam nadzieje, że poćwiczę troche. W sumie nie mam nadziei tylko MUSZĘ poćwiczyć;)
  18. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Kochane dziś jeszcze mi podarujcie... przeceniłam jednak swój organizm, euforia duszy jednak przegrałą ze zwykłym zmęczeniem fizycznym. Cały czas chce mi się spać choć spałam dość sporo w południe i zaraz też się kładę. Jeśli chodzi o jedzenie to poza tym nieszczęsnym ciastem rano nie było źle. Nawet jetem teraz głodna, ale oczywiście nic nie zjem już:) Jutro zapisana jestem do fryzjera zobaczymy co z tego wyjdzie. Sympatic nie napisła jaki kolor bo poprostu jeszcze nie wiem. Zdecyduje jutro u fryzjera:D Kolorowych snów
  19. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    To ładnie zaczełam odchudzanie- kawałkiem ciasta:(
  20. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    No to dziewczyny wracam i bez żadnych wymówek mószę wracać do diety oraz ćwiczęń. Ach zapomniałam- wczoraj się obroniłam i moge juz podpisywać się mgr ainaa;) Jestem wypompowana po tym maratonie. Nie miałam siły nawet pójść do pracy, ale jestem:) Tak jak napisałam dziś pełną sił zaczynam WIELKIE odchudzanie. Jeśli nie będę przestrzegać diety i nie będę ćwiczyć możecie mnie zrównywać z ziemią, aby zmotywować:) Sympatic gratulacjie:) Nico również gratuluje ubutku:) Miłego dnia papa
  21. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Totalny brak czasu, jestem zmęczona, nie mam kiedy ćwiczyć, jestem już zła. To raczej nie służy diecie:( Lepiej w tym tygodniu nie będę się ważyć. Raczej nie przytyłam, ale pewnie nic nie ubyło. Zapowiada się, że to ostatni tydzień takiej pogoni- choć już chyba 2 miesiące trwa i ciagle miał to być ostatni tydzień... Tak bardzo chciałabym pojeździć na rowerze, pobiegać, ale kiedy!!!:/ Dziś widziałam swoje zdjęcie końca 2007 roku- jakieś 56 kg albo mniej- STO razy lepiej wyglądałam:( Ale jeżeli to naprawdę ostatni tydzień zapier... to wezmę się za siebie już nie na żarty. Poza dietą i ćwiczeniami, zmieniam kolor włosów i okulary zamieniam na soczewki- to moje postanowienia:)
  22. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Fajnie, fajnie, widzę, że wszystkie dostały jakiegoś pałera- wreszcie opisujemy jakieś sukcesy, a nie litania jak to nam się nie chce i że zjadłyśmy za dużo i brak ćwiczen itd.;) Tradycyjnie od poniedziałku większa mobilizacja;)
  23. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Możecie mnie kopnąć- nie ćwiczyłąm, niby brak czasu, ale jak przeanalizować cały dzieńto gdybym się lepiej zorganizowała, to nie byłoby problemu:( A czuje się coraz grubsz...!!!
  24. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Też uwazam, że kac jest najskuteczniejszy w ograniuczaniu jedzenia;) To co dziewczyny- nowy tydzień- nowe postanowienia... Wieczorem relacja miłego dnia
  25. ainaa

    Pożegnać 10 kg

    Diety 0, ćwiczeń 0 i co tu wiecej pisać. pa
×