dorota33

Setka- wiec wskakuj w diete i za pare miesiecy bedziemy cie podziwiac, dobrej nocki dziewczyny

Jo Jo- 72 kilo mysle ze bedzie wsam raz, ale jak juz osiagne ten cel to sie zobaczy, moze zmienie zdanie

wiecie czasem trudno mi samej uwierzyc ze tyle tej nadwagi zrzucilam i ze malymi kroczkami zblizam sie do celu

Setka- troche juz tego spadlo

Setka-witaj

dzieki Jo Jo

aniu- cztery posilki, 1i 2 sniadanie, obiad i kolacja, kalorycznie roznie ale najczesciej ok 1400 kcal.

Os- mojemu mezowi to nie przeszkadza, a takie braki mozna ukryc. Jo Jo- wyslalam ci moje nowe fotki

Os- ja nie cwicze, smaruje sie jakim tam serum z kofeina, ale nie wiem czy to cos pomaga, planuje w najblizszym czasie basen ale nie wiem czy mi wyjdzie, dzis nawet ogladalam stroje i spodenki. u mnie najgorzej wygladaja uda i brzuch, brzuch to katastrofa ale on juz tak paskudnie wygladal po ciazach tak ze sie tak strasznie nie przejmuje, troszke mnie martwia nogi bo tej skory jest troche zaduzo az do kolan, sama szukam srodka cud

witam, ogladalam program i tez jestem zawiedziona, zadnych konkretnych porad tylko reklama, mogli choc podac czym najlepiej sie nacierac. witam nowe kolezanki, milego wieczoru

Os- rozumie cie doskonale, wlasnie takie mysali mnie nachodzily gdy stwierdzono u mnie nadcisnienie, u mnie dzis na sniadanie 2 golabki-pozostalosc po swietach, na drugie jablko i banan, obiad ryba z kalafiorem na parze, kolacja kefir i pare orzechow i moze jeszcze jablko, milego dnia dziewczyny

Witam i ja, Kamila-ewa- witaj ponownie, dzis nie tylko wy macie lenia, ja dzis wstalam wlasnie teraz z mega leniem, zaraz sniadanko, tradycyjnie platki z mlekiem+ dodatki, potem na spacer, weszlam na wage zobaczyc jak tam po swietach i jestem zadowolona bo nic nie przybylo, milego dnia dziewczyny.

Jo Jo- najwazniejsze ze chcesz walczyc, uda ci sie , zrobilas juz duzy krok, schudlas 75 kg!!! teraz poprostu musisz walczyc dalej, dla siebie i dla coreczki, niewazne czy to zrobisz sama czy poszukasz pomocy u specjalisty, wazne ze wiesz czego chcesz, zycze ci powrotu tej sily co cie napedzala na poczatku odchudzania.

Os- mam 170 cm wzrostu, jak bede wazyc72 kg, to nie bede miec nadwagi, wiec chce schudnac do tych 72 kg. a jak cos jeszcze spadnie to sie nie pogniewam, czy sie obawiam ze strace panowanie?- mysle ze kazdy sie tego boi, kto byl na diecie, ja mam motywacje- musze byc zdrowa, mialam problemy z cisnieniem, teraz jest ok, moim straznikiem jest waga i tego sie bede trzymac, duzo sie tu nauczylam od was, wiem ze nie mozna byc za pewnym siebie, slodycze to byl moj nalog, wiem ze musze z nich zrezygnowac calkowicie, bo nie uda mi sie panowac nad nimi, ale kawalek ciasta z okazji swiat mysle ze bede mogla bez szkody dla mnie zjesc. nie tak jak kiedys jadlam ciasto dopuki bylo, a teraz stoi i mnie nie kusi tak strasznie, oczywiscie ze patrze na nie z wielka przyjemnoscia i checia ale pamietam tez do czego mnie doprowadzilo folgowanie swoim zachciankom. mam nadzieje ze zrozumiecie co chcialam wam powiedziec

Os- musze nauczyc sie nad tym panowac, inaczej nigdy nie przestane sie odchudzac,

Witam w lany poniedzialek, wczorajszy dzien pod wzgledem dietetycznym to niebardzo, ale obzarstwa nie bylo, zjadlam 3 kawalki ciasta, dzis tez planuje zjesc 2, potem na dlugi spacer, wczoraj zaliczylam ponad godzinny marsz, Jo Jo- ciesze sie ze masz nowe sily i ze motywacja wrocila, trzymam kciuki, milego dnia

Aniu- napisze ci po swietach, bo dzis niemam czasu, pozdrowionka

witam dziewczyny, Jo Jo- zycze zdrowka dla coreczki, _**___** _**___**________*** * _**___**_______**__ **** _**__**_______*___** ___** __**__*______*__**__ ***__** ___**__*____*__**___ __**__* ____**_**__**_**____ ____** ____**___**__** ___*___________* __*_____________* _*____0_____0____* _*_______@_______* _*_______________* ___*_____v_____*#o ___oo_______o#$#o __o##o______o####o _o#$###o__o#$#$#$#o o#####$o@@o########o o#$#$#o@@o##o#####o _o##__o##o_o##o ____o#$#o___o#$#o __o#$$#o_____o####o __o#$#o_____o######o _o###o_______o#o#o#o _o#o#o________o###o __o###o________o#o ___o#o#__________o Zajaczka pieknego, dyngusa mokrego, koszyczka pelnego, sniadania smacznego, pisanek kolorowych, swiat wesolych i zdrowych, palemki ozdobnej, owieczki modnej. Wesolego Alleluja!!!

witam dziewczyny, Os- dzieki, Setka- dzieki, zeczywiscie ta 7 z przodu to mnie bardzo cieszy, a najbardziej cieszy mnie swiadomosc ze zostalo mi niewiele kilogramow (ok7kg) do zrzucenia i nie bede miec nadwagi. Shane- witaj z rana, milego dzionka dziewczyny

czesc OSka, ciesze sie ze dajesz rade, milego wieczoru dziewczyny

Jo Jo- wspolczuje ci bardzo, ale wierze ze sie pozbierasz, moze wlasnie powinnas isc na ten aerobik, spalilabys te zjedzone kalorie, albo idz na dlugi spacer, nie doluj sie tak, wlasciwie to juz krok naprzod, wytrzymalas caly dzien, to ze zjadlas wiecej kalori na kolacje niz zakladalas to nic takiego, wazne ze to BYL ostatni posilek dzisiaj, trzymaj sie.

Dorota1875- gratuluje spadku, milego dnia dziewczyny

Witam z rana, za oknem piekna pogoda wiec zaraz zmykam na spacer, wczoraj tez zaliczylam 7km pomime tego, ze deszcz padal. milego dietkowego dnia

Os- a mi sie podoba ta twoja Psudopsychologia, ja rozumie co ty chcesz powiedziec, wiem ze ty dokladnie wiesz co kazda z nas czuje jak ma wpadki, mysle ze to wspaniale co robisz- jak podnosisz na duchu. nie przestawaj, milego wieczorka

witam i ja, Os - jak ja sie ciesze ze wrocilas, teraz trzymam kciuki za ciebie, zeby dietkowanie poszlo ci latwo, Jo Jo- nie poddawaj sie, wracaj predziutko na swoje 1300 kcal. milego wieczoru dziewczyny