gfergfgrf jaki nick taka wypowiedź. beznadzieja. jeżeli chodzi o zwolnienia to wszystko zależy od rodzaju pracy jaką się wykonuje i czy ciąża nie jest zagrożona. i to na tyle w tym temacie. a jeżeli chodzi o "ciężki żywot ciężarnych" przecież nie chodzi tu o to by ustępować kobiecie w 20 tygodniu ciąży, którą nawet słabo widać. chodzi o to by tym bliżej rozwiązania ułatwić trochę codzienne życie. już dawno skończyły się czasy porodów na polu i heja dalej do pracy.
czy piszesz.... - nie jeżdżę namiętnie autobusami i nie sterczę na pocztach, w urzędach co drugi dzień, więc osoba z mojego miasta mogłaby mieć inne zdanie na ten temat. ale fakt jest taki. zawsze na drodze może ci stanąć lub osiąść jakiś idiota.