veronika22

Powiem szczerze ze nie bylo mnie przez rok, bo we wrzesniu 2010 zostałam już szczęśliwą mężatką. Ostatni mój wpis dotyczył Hotelu Style w Siemianowicach, który wiele osób mi polecało. Ale koniec konców zmieniłam na Arsenal Palace w Chorzowie. Sami mi tą zmianę zaproponowali na moją ilość gości (140). Jest ten sam właściciel czy coś. I muszę powiedzieć, że miejsce jest cudowne (nawet okolica nie odstrasza tak bardzo). Jak sie wejdzie do środka to naprawde inny świat. Jest przepięknie. Ja bardzo wymyślałam jeżeli chodzi o wesele i wszystkie inne szczegóły z nim związane. Ale na takim weselu nigdy nie byłam i myśle, że nie chodzi tylko o to, że było moje. Każdy manager, kelner, recepcjonista na wysokim poziomie, zawsze służą pomocą, z niczym nie ma problemu. Kelnerzy starają sie być niewidoczni, a nie było sekundy, żeby gdzieś czegoś brakowało. Jedzenia zdecydowanie za dużo, wszystko pyszne. Niby normalne, ale lekko wyszukane. Naprawdę nie mogę sie doczekać, aż ktoś mnie zaprosi tam na wesele. Ja do dziś jestem zachwycona. I na rocznicę oczywiście tam sie udajemy na obiad. Miło będzie powspominać. Byłam na jakiś 10 weselach na śląsku, ale to jest zdecydowanie na pierwszym miejscu i długo długo nic. I jeszcze mogę polecić fantastyczną firmę z zaproszeniami i całą resztą (i cenowo bardzo atrakcyjną) www.decorisus.pl Pozdrawiam