forumama

hej nocka ok od 20-7 jedna pobudka. teraz żałuje, że wcześniej się nie pojawiłąm oficjalnie na forum. bo jakoś ciężko mi się "wkręcić" do póżniej

dzięki mea.:) u nas jajecznica też z jednego jaja, i też miałby ochote zjeśc więcej. . teraz dzieciaki mogą dostawać 3-4 jajka w tygodniu. mój jak nie wie co kupić to leci do księgarni. dałam mu kiedyś pomysł, żeby mnie nie męczył z prezentami. niech mnie słucha w ciągu roku czego potrzebuję (albo czego nie kupię a mi sie podoba)i spisuje,jak przyjdzie czas to odtworzy swoją czarodziejską listę. i tym sposobem mamy problem prezentów z głowy. mea i reszta mam gratuluję zębów u dzieciaków. olek ma 2 za to fryzure jak przedszkolak :)

a i ucałowania dla dzisiejszych solenizantów dziś amelka i eryk, olek kończy 10 mc :)

hej aleluja olek przespał całą noc 30 minutkod 20-7. co jak co zabawami się nie pobawi ale książki PÓŁ GODZINY ogląda. :) ja się coś tu odnaleźć nie mogę... idę po kawę miłego dzionka

pia :) to jednak olek nie zostanie sam na placu boju. pamiętam jak starannie wybierałam zbawke- coś co będzie lepsze niż właśnie np. ziemniaki. - i co nagimnastykowałam się z godzine, szcześliwa wrociłam do chałupy, zaprezentowałam małemu draniowi a on co.......poklepał tu i uwdzie, ponaciskał pokręcił " rolką" , -jakby stwierdził " ok już wim o co w niej chodzi.ja już dziękuje"- i wrócił do swoich ulubionych sprzętów domowych .......buuu.........ja z tym już nie walcze. jak wyciągam naczynia ze zmywarki do jest pierwszy włazi i przez kosze próbuje kreęcić tymi ramionami zmywajcymi.....ech...... :) kasia- jak się czujesz, który masz tydzień?

misia- chciałam olkowi spróbować podać tego danonka, ale nie wiem czy nie za wcześnie.a gdzieś mi się przewinęło, że ktoś już podawał. mały terorysta śpi very very happpppppyyyy

to u nas dziś wygląda tak, że olek ma skok i ja mam skok co daję - mega mieszankę wybuchową.ale ona narazie wygrywa bo ma silniejszą bron niż ja mędzenie(marudzenie) i ton płaczu" jak nie zrobisz, nie dasz, nie weźniesz (itp.wstaw odpowiednie) to będę jeszcze głośniej plakał " mea- :) misia- pytłam ale chyba nie odpisałaś lub ja nie doczytałam dajesz amelce danonki? olek wyrwał listwe przypodłogową ..... -trzecią.... nie znoszę jak on gdzieś się wspina ja lece by się nie huknął a on myśl, że go gonie i spiernicza i ma nową zabawe......... wrzuca klocki do pralki i wsadza łepetne i siebie do połowy i kręci bębnem. pia- :)

hej dziewczyny wczoraj cudny dzień. pomyłam okna wyspacerowałam się z małym na słońcu, ugotowłałm obiady,pranko....za to dziś szaro buro, pada. mały śpi jak was czytam to mam mniejszego "doła". myślałam, że tylko mój jest taki rozbrykany, wszędzie wlezie, wszystko dotknie, kable, dvd cała reszta jego.upierdas maksymalny. czasem czekam na jego drzemke bo mam tak dosyć. i czasem te jego jęczydło jak się włączy........... często mam wrażnie, że inne dzieci są mniej absorbujące :) no to ponarzekałam na niego. :) ale pochwale go za to, że szybko się uczy i jest od przebudzenia dzień w dzień uśmiechnięty w najlepszym humorze. mamatomka- nie jesteś sama. mój olek nie należy do dzieci które przesypiają nocki. raz budzi się 5 razy czasem 1 .....ja już niczego się nie doszukuje. czekam na lepsze .chodź po takich nockach mam ochote z okna się rzucić :). widze, że wy dzielne jesteście.ja po przejściach poporodowych + absorbujący olek= nie drugie dziecko. dziś nie mam absolutnie żadnych planów. dostałam okres po 33 dniach zaczęłam schizować............ufff :) dziś ide na łatwizne i grzeje olkowi słoik z obiadem. my kupiliśmy buty w bacie za 60 zł skórzane za kostkę.

pia- ja daje śiwki i kruszonke.

cześć dziewczynki dziś niemogę się poskładać ale się postaram :) meea cieszę się, że klopsiki małej smakowały.czasem nie mam kompletnie pomsłu i improwizuje..choć i ten przpis pewnie był w jakieś gazecie :) mój olek ostatnio nie znosi mksowanych owoców za to jak dostanie w łapkę to wsuwa babeczko- :).mi test pozytywny wyszedł w dzień po spodziewanym okresie,masz super dzieciaki i mase cierpliwości. mi się czasem wydaje, że się nie nadje. jeden mi wystarczy, ale córka marzy się :) kasiu-.............wierze, że będziesz postępować rozsądnie......... temat garów a ja nie wiem co dziś na obiad , najlepiej jakąś zupe ale nie wiem jaką misia- dajesz amelce danonki? mamatomka- bardzo się ciesze!!!!!!!!! dużo zdrowia dla synka. zazdroszcze wam kupowania zabawek... mojego to oblatuje..więc nie ma sensu dokupywać olek ma taką bują fryzure na głowie, że juz jej nie ogarniam obcinam grzywkę, tył i nad uszkami . dla mnie git nic lepszego nie wymyśle.ale mój T się śmieje, że olek wyglada jak benedyktyn........ ja nieraczkowałam za to w 10 mesiącu chodziłam , nie konecznie jest tak, że dziecko przerobi każdy etap,czasem pomija :) kimizi- ja się wyłamuje ostanio tak wciągam słodycze, że aż mnie mdli. ak mi zostają no dwa cukierki a nie mogę to i tak je zjem.... kużwa...... w sobote szkoła...buuu....... dobrze, że to ostatni rok....uczyć się lubie ale... kessi- przepis... drożdzówka= -1 kostka drodży (rozkruszyć) - 1 szkl.letniego mleka -1 szk.cukru -1/2 szkl. leteniego oleju -4 szkl.mąki -4 roztrzepane jajka +składniki kłaść na siebie g. przepisu - nie mieszać! + odstawić na 2h + następnie dodać szczyptę soli + wzystko wymieszać łyżką i wyłożyć na blachę mam jeszcze 2 na rogaliki i ciasto pod owoce bez użycia miksea ? :) miłego dnia wszystkim życzę

jesu nie nadgonie......może w weekendas jak zwolnicie, a ja będę miała więcej czasu

adza- gratuluję wyczynu synka. ewka - dla eryka :)

ciepła- wcześniej nie było objawów uczulenia na mleczne produkty?z tego co pamiętam to amelka mleko nutri. każdy lekrza ma swoją teorie, zdrowy rozsądek i obserwacja.każde dzieco inna bajka chciałabym olkowi kupić jakąś zbawkę ale na obecny etapie to kasa w błoto. nocnika nie używamy.

dzisiaj zobiłam olkowi jajecznice na parze mimo, że za tydzień skończy 10 miesiąć....ja się co do dnia nie trzymam schematu życwieniwego-przestrzegam ale nie przesadzam. :)

meeaa dzięki (odp odnośnie wyników) odwdzięczam się pomysłem na obiad. zmiksowałam troche filetu z indyka groszek marchewke dodałam troche kaszki kukurydzinej .uformowałam kulki obtoczyłam w kleiku ryżowym.wrzuciłam do gotującej się wody w garze.i wyszły super mieciutkie klopsiki do tego ryż i brokułu. małemu bardzoo smakowało

witajcie nie mam dziś weny.śpiąca jestem. odebrałam wyniki małego. .........kilka wartości nie mieści się w przedziałach...do lekrza za tydzień...a w necie nie mogę nic ssnownego znaleźć... do póżniej

cześć kobitki życzę miłego dnia.buty dla małego kupione. kimizi :) siostro :) czy wyniki na rozmaz i morfologi krwi odczytuje się u dzieci jak u dorosłych czy inaczej? będę wieczorem .

http://fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/1978894,6,1,2,0,olgierd-i-akari-2.html ale urocza fota- nie moja

............................................ jak ja zjadam te litery.................... * uchodować * kłade

misty kulaj drożdzówe. :) na taką pogode jak znalazł :) ja nie potrafie drożdzowgo uchowoać i znalazłam przepis taki gdzie się wszystko po kolei na siebie kałdzie,następnie odstawia się na 2 h, po upływie tego czasu kręcisz łychą i do pekarnika. pókico zawsze wychodzi debeściarsko :)

ewka - tez miałam kiedys spore opóżnienie ,test wychodził neg, ciąży brak.dostałam tabletki na wywołanie i przyszedł okres. daczego tak było nie wiem i lekarz też nie bardzo wiedział. współczuję ci tego napięcia. ni wkij ni w oko :)

drożdzów uieczona....hmmm za mała blaszka za dużo ciasta wyobrażcie sobie jaka pruchawa wyszła :) ale wyszła babeczko- 3 razy stan zapalny (trudności w chodzeniu itp(i cała masa antybiotyków pobyt w szpitalu po 3 razy skończyło się karmienie piersią po 3miesiącu. przed cesarką myślałam, że łatwo pójdzie. byłam wrakiem.praktycznie nie pamiętam tych miesięcy nawet dzieckiem się nienacieszyłam takim małym. i studia ciągnęłam indywidalnie.u nas też zalecenie 2 lata przerwy przed kolejną ciążą. my tez podajemy 1 krople dziennie, choć tez zdarza się przeoczyć. woj.kuj-pomorskie holly-może po kilku kolejnych razach efekty będą dłuższe.trudno mi napisać cokolwiek sensownego bo nic nie usmierzy Twojego bólu. I TAK JESTEŚ DZIELNA

holly - bardzo się cieszę, oby tak dalej... pia= bardzo cię podziwiam i zachodzę w głowę jaka ty jesteś dzielna, czwórka dzieci. jak piszesz paskalu to mi łatwiej bo mój olek bardzo podobny z wybyków, sprytu ..:) tak czasem daje popalić, że skutecznie jestem zniechęcona do drugiego dziecka-chyba ducha wyzione. no i puls powikłania po cc....ciężko się to pokładało. chyba, że drugie dziecko byłoby kontrastem, ucieleśnieniem anioła :). ......z wózkiem dobry chwyt. jestem z północy polski miśka- na moje nie masz depresji bo nawet byś nie pomyślała o wymianie kuchenki :) babeczko- super piszesz o swoich pociechach dzielnie sobie radzisz. skoro zuzka ćwiczy siadanie to lada dzień i ruszy dupke do raczkowania albo od razu chodzenia. u nas na stanie ciuchy 86-80 czasem 92 wszystko w zalezności co i jaka firma. kasia- mój lew płakał na pobraniu we dwie go trzymały. ja nie daje rady choć wiem, że to dla jego zdrowia. mężu przejmuje dowodzenie na wszelkich szczepieniach itp. przeleciałam szafki do kawy nic nie ma, więc ruszam zabarać się za drożdówe póki mały lew chrapie. samadama, misty, babeczko- cieszę się, że nie tylko ja jestem na wychowawczym, bo to przestaje być modne, a druga sprawa to finanse. mimo dobrej organizacji u nas tyle się dzieje, że trudno o nude....a czasem by się przydała... chyba tyle narazie :)

hej pozwólcie, że póżniej nadrobie i poodpisuje. mój mały lew po pobraniu krwi...a z workiem latał godzine i nic. teraz śpi. dziś może uda się kupic jakieś butki choć olo ma te stópki takie pulchne :) a jak z tą wit D? podajecie?

ostatni na dziś wpis misty- ja mam taki szał na słodycze, że nie raz mój men jechał na stacje beznynową ( kiedy wszystkie sklepy były już zamknięte a nocnego nie mamy) chodzby po grześka w czekoladzie XXl afkores a na wychowawczym w planie miałam zostać rok ale przedłuże do września 2010r.tak czuje. drugiego dziecka raczej nie planujemy więc nie mszę się spieszyć.