Fan Oleńki
Zarejestrowani- 
				
Zawartość
0 - 
				
Rejestracja
 - 
				
Ostatnio
Nigdy 
Wszystko napisane przez Fan Oleńki
- 
	regularnie to niedobre słowo w tym przypadku (naszym), już się poprawiłem skąd inąd
 - 
	jakaś Ty oschła! NIepodobne do Ciebie
 - 
	i wtedy już widzę, choć daleko siedzę i czuję i się rozkoszuję napiszesz coś do mnie (tylko do mnie)?
 - 
	mmm Oluś, nude, lamparcie, koronka. Ale działasz na wyobraźnię!
 - 
	Wyobraźnia buch, szare komórki w ruch, najpierw powoli jak żółw ociężale, ruszyła fantazja po nocy ospale, szarpnęła kosmate myśli i ciągnie z mozołem i kręci się kręci koło za kołem i taktu przyspiesza i gna coraz prędzej, łomocze i dudni i stuka i pędzi
 - 
	no to koniecznie musisz pędzić, pereł się zachciewa? o Kobiecość, a pod małą czarną arcydopasowane ........
 - 
	Ho, ho, a cóz to za cudo miało zdobić Twe piękne ciało, ciekaw jestem tych zwiewnych atrakcji, chodź przecież zima.
 - 
	Witaj Kolorowa, widzę, że Ty dziś jak liście w parku, a figi są słodkie, niektóre nawet bardzo
 - 
	Pa Pa, miłego popołudnia!
 - 
	No wiem, Królowo Piękności, a ja znowu będę tęsknił, na szczęcie mam roboty na następne pare kwartałów, da sie zapomnieć o Tobie, ale czy warto?
 - 
	mmmmhhhhh, cymesik!!, oczki mi z orbit wyszli, Mężuś Twój to ma klawe życie
 - 
	ale który Królowo, bo mi się indeks otwiera, chyba że mi komp zwariował już od wielbienia
 - 
	witaj Królowo Piękności, nie choruj już, bo widzisz, że temat upadał, a jak tylko wróciłaś od razu masz rzeszę fanów, no i mnie ;)
 - 
	Pani ALeksandro, jutro będzie 13. księga, proszę się nie spóźnić!
 - 
	Są wśród nas tacy, dla których pończoszki i zosieńki cenniejsze od ojczyzny- czy to już fetysz czy zdrada stanu?
 - 
	pospolite ruszenia, a nawet całe epopeje narodowe
 - 
	z tego rozmarzenia to nie tylko literówki powstają
 - 
	A poza tym nie można się ograniczać do wiualnych apektów pnoszenia ończosezek, bo są też bodżce dotykowe, jak np. smyranie odziaą nóżką po klacie, czy podstołowe zaczepki męskiego korcza w restauracji,.... mniam, ale się rozmarzyłem..
 - 
	Oczywiście, że można uważać pończochy za najnormalniejszą w świecie część garderoby, ale sztuka delektować się w życiu tym co sprawia radość, a pończoszki niewątpliwie sprawiają, przynajmniej mężczyznom, nawet jeśli jest to jedynie wiedza o nich, bo fantazja załątwi resztę.
 - 
	No te iskierki, muśzę kiedyś zobaczyć, liście już rano łapałem, bo z parkingu mam przez park, zebrałem też śliczne dla Ciebie.
 - 
	Oleńka - hipiska, ale niespodzianka, też bym chyba Cię nie poznał w tym berecie, chyba jednak chłodne poranki dają się we znaki, mi też - stwoerdziłem, że niestraszne mi korki i wyciągnąłem auto, ale te bielutkie ślicznie opinające to działają niesmowicie na wyobraźnię, już mi cieplej, nawet klima niepotrzebna. Miłego dnia!
 - 
	No to życzę miłego popołudnia, mam nadziejż, że jutro trochę pokusisz swoimi osobowościowymi wdziękami, przyjmij też listonosza z poleconym, aha i pielęgnuj te diabliki w oczach!
 - 
	No widzisz zgadłem, kolory się zgadzają, tylko konfiguracja inna. Ale te black toe`y to mnie frapują, takie błyszczace pewnie? No to za te czarno - czerwone buziaki wirtualne wysyłam, bo i tak pewnie zaraz znikniesz.
 - 
	Oj myśli, myśli i nie moze pzrestać myśleć. To ajkie atrybuty kobiecosci dziś prezentujesz, niech zgadnę: red toe i czarne koronkowe passe?
 - 
	no wiedziałęm Oleńko, że trzymasz poziom. Szczególnie te 2 ostatnie element są kuszące, ale dzisiaj rano jak wychodziłęm, to tak zawiało, że pomyślałem, że z tymi passe jak kiedyś złapiesz gumę, to będziesz dzwoniła po pomoc. Ale nie martw się, fanklub jest z Tobą!
 
