Bernia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Bernia
-
cześc dziewczynki :) Ally84 i mamarazytrzy trzymam za was kciuki aby tym razem się udało. Mamarazytrzy myslę, że plemniczki mają szanse przetrwac skoro śluz był juz lejący. Ja jeszcze się kulam ale jest mi już cięzko. Chciałabym aby dzidziuś się już urodził. Muszę niestety jeszcze kilka tygodni poczekac ;) Pozdrawiam Was serdecznie.
-
Ninko strasznie się cieszę, ze masz już niunie przy sobie :) Dopiero planowałyśmy ciążę a już dzidziusie przychodzą na świat. Gratuluje i niech zdrowo się chowa malutka. A to co się tutaj dzieje za sprawą podszywających się osób to w głowie się nie mieści. Jak mozna byc tak płytkimi i bezczelnymi osobami. Żal.
-
Kasiu ja zagladam ale nie piszę. Myślę, że większośc dziewczyn tak robi. Pozdrawiam przy okazji ;)
-
czekam taka podkładka moze byc przydatna ale jak dziecko zaczyna spac bez pampersa. Ja nie miałam takiej podkładki przy starszych dzieciach i mam trochę plam na materacyku.
-
Czesc dziewczyny. Tak sobie przeglądam wątki na kaffe i trafiłam na echo serca. Czy wy miałyscie robione takie badanie bo ja nie.
-
Cześc dziewczyny :) Byłam dzisiaj u gina. Mój maluszek waży już ok. 2,5 kg i dłuugie nózki ;) Jest o całe 2 tygodnie wiekszy :)
-
Ninka trzymamy kciuki za szybki poród ;) Trzymaj się kochana i czekamy na wieści :D
-
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
Bernia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kimizi a gdzie ty jezdzisz do gina? Rozumiem, że 50km od Wrocławia tak? Ja też jestem z okolic Wrocka ;) -
angel_88 ja też znam ten ból. Nie jesteś sama.:(
-
Witam :) pelutek82 dzięki za info. Muszę wybrac się do Wrocławia aby zobaczyc ją na żywo. Może faktycznie się na nią zdecyduje. Kurcze ten link z wózkiem mi się nie otwiera. Jakiś błąd wskakuje. Ja kupiłam tako warrior i jestem zadowolona. Jak czekałam na wynik z hiv to tez miałam takie dziwne uczucie ale wszystko było ok. Po 15. 08 tez idę do gina to się okaże jak duży jest mój szkrab bo do tej pory tez był o 2 tyg większy.
-
Ewelina ale fajnie :) GRATULUJE !!! No właśnie, fikusowo co tam u ciebie?
-
Pelutek a ten rozmiar: 160x78 cm to jest długośc komody i wysokośc czy głebokośc? Ta by była fajna
-
Teraz po wypłacie planuje pokupic butelki, smoczki, pieluszki, podkłady i takie tam pierdołki drobne i kosmetyki typu balneum, oilatum ale może już we wrześniu i to by było wszystko, ufff
-
Ale się najadłam :P Brzuchol mi pęknie. Zrobiłam leczo a tak je uwielbiam, że strasznie się najadłam. Pewnie znów mnie dopadnie zgaga choc juz się do niej przyzwyczaiłam bo codziennie mnie piecze. Z tymi włoskami to moze coś byc bo w poprzedniej ciąży też miałam zgage a mały urodził si ę taki kudłaty, że wszyscy na korytarzu się za nim oglądali :) Ciekawe czy ten tez taka bedzie miał bujną czuprynkę. Dziękuję dziewczynki za linki ale te komody są dla mnie za małe. Ja potrzebuję dłuższą. Aha, franka nie jesteś sama ze swoją rączką bo ja właśnie krojac cukinie tak sobie zajechałam nożem w palucha, że szok. Mam teraz bałwanka na paluszku :(
-
Ja myślę, że raczej kazdy chce przeczekac tą burze a planujących w tej chwili jest kilka osób bo reszta już zaciążona ;) Topik na pewno nie zginie.
-
anika169 będę zakładac od razu moskitiere.
-
Komodę też muszę kupic ale o jakiej białej komodzie mówicie. Dajcie linka :)
-
To w takim razie na 62? Mam po synkach kombinezonik ale na 80 z tym, ze oni byli z czerwca.
-
aggia śliczny pajacyk :) Dziewczyny a jak myslicie czy warto kupowac śpiworek na zimę w rozmiarze 56?
-
Cześc dziewczyny :) Rzadko piszę ale czytam was codziennie. Ja kupiłam wanienkę ze stojakiem na 80 cm i bardzo mi się podoba, ze jest taka zgrabniutka. Wcześniej po starszakach miałam ta na 100 cm i była jak dla mnie za długa. Więcej wody trzeba lac i nie jest taka poręczna. Materacyk mam stary po chłopcach, tez nie będę wymieniac bo jest dobry a kosztował dośc duzo gdy go kupowałam. Tez jest z gryką i czymś tam jeszcze. Już nie pamiętam. Kupiłam też posciel do łóżeczka w kolorze liliowym z żyrafką :) Jest śliczna. Do tego moskitiera i falbanka pod materacyk. A to moje zakupy: http://allegro.pl/14ele-posciel-hafty-z-moskitiera-90x120-milpol-i1740382279.html http://allegro.pl/wanna-wanienka-dla-niemowlat-84-stojak-cudo-i1748277390.html
-
Bzdury, bzdury i jeszcze raz bzdury !!!!!
-
stała podczytująca ten wiek z usg to tez nie jest tak 100% bo to są jakies tam normy.
-
Do stała podczytująca u mnie się zgadzało ;)
-
Tutaj też będziemy pisac :) Nie martw się Airy Fairy i WITAMY :)
-
Fikusowo moja cesarka przebiegła zupełnie bezboleśnie. Jestem zadowolona choc wszystko sie działo tak szybko , ze sama nie zdawałam sobie sprawy z tego wszystkiego. Po prostu się działo i tyle. Ja dzień przed terminem poszłam na grządki, nic wielkiego nie chciałam robic tylko dosadzic parę fasolek szparagówek. Schyliłam się kilka razy i poczułam, ze coś ze mnie poleciało. Poszłam sprawdzic i okazało się, że to krew. Nie było jej strasznie dużo ale jednak. Pojechałam do szpitala, porobili mi badanie krwi, usg i ktg niby wszystko było ok. Za chwilę jeszcze raz mi pobrali krew bo jakies badanie chcieli zrobic. Okazało się, że wyniki krwi były już nie za dobre a wspominałam też że w czasie ciąży miałam nisko ułożone łożysko. Podjęli decyzje o cięciu bo jak się okazało łożysko zaczęło się odklejac. Zacewnikowali mnie normalnie bez znieczulenia, to nic nie bolało. Znieczulili mnie już na sali operacyjnej do kręgosłupa. Lekarz nawet 2 razy mi się wkłuwał bo coś źle trafił za pierwszym razem ale to też nie bolało. Później lezałam i czekałam aż znieczulenie zadziała. Zaczęłam trochę panikowac jak zobaczyłam lekarzy już ze skalpelem czekającym na znak kiedy będą mogli ciąc. Jedna noga już była znieczulona a drugą jeszcze trochę czułam i panikowałam. Musieli mi dac trochę głupiego jaśka dożylnie bo nie wiem kiedy na chwilę film mi się urwał. Ocknęłam się to czułam już tylko szarpanie jak mnie szyli. Dzidziusia pokazali już w beciku. Byłam trochę zawiedziona że nie urodziłam normalnie ale teraz jak mam już porównanie to wolałabym miec cięcie. Po zabiegu też mnie nic nie bolało bo cały czas mi dostrzykiwali leki przeciwbólowe. Normalnie zero bólu, tylko trochę człowiek jest słaby w pierwszy dzien i chodzi trochę się jak babcia pochylona do przodu bo brzuch ciągnie. Dla mnie było ok. Doszłam też szybko do siebie czego po sn nie mogę powiedziec.