Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wilma86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez wilma86

  1. wilma86

    łysienie

    Polaraksa - inaczej się patrzy na osobę która ciężko choruje i założy perukę a jak komuś tylko włosy wypadają to zaraz obgadują itp. Chociaż myślę ze zaniedługo to się zmieni - dopiero co wychodzimy z takiego stereotypowego myślenia, ale myślę że społeczeństwo jest na dobrej drodze. Anielka zastanawiam się nad tymi włosami clip-in (tzn żeby chociaż gdzieś na wyjscie bo na codzień to pewnie sporo czasu wyjdzie, no i mam watpliwości, bo moje włosy są ogólnie dość puszyste ale bardzo cienkie czy nie będą się one różnic widocznie grubością. I jeszcze jedna sprawa moje wlosy szybko opadają wiec tak co jakiś czas w pracy przeczesuję je z głową w dół żeby sie trochę podniosły (to niby z 5 ruchów grzebieniem) ale boję się że te clipsy się poodpisają. daj znać jak się sprawdzą u Ciebie i skąd kupiłaś i za ile. Z góry dzięki. Kaska 77 nie chciałąm Cię urazić wiem że optymizm jest dla nas ważny!
  2. wilma86

    łysienie

    a jakby było normalne przyzwolenie na peruki problem rozwiązał by się w 5 min :(
  3. wilma86

    łysienie

    Polaraksa z tym traceniem życia na włosy to postrzegam na dwa sposoby 1) tracę czas codziennie na dbanie o włosy po pracy zamiast gdzieś wyjść to idę do domu żeby nakładać na głowę te olejki, zapażać pokrzywy itd, potem suszenie bez suszarki bo nisczy włosy ale 2 rodzaj jest dla mnie gorszy 2)przez te wypadające włosy unikam ludzi, staję sie zamknieta w sobie wstydzę się gdzieś wychodzić, nawet jak ludzie mi nie okazują że źle wyglądam to głupio mi pójśc np. na imprezę. No generalnie nie mogę na siebie patrzeć takie proste rzeczy sprawiają problem - wystarczy się latem spocić a już są przetłuszczone i smętnie opadają, ni mogę patrzeć na siebie w przymierzalnich w sztucznym świetle ten przedziałek aż świeci.. Dodam ze do pracy wychodzę op 6 na 7 więc nie mam czasu na cudowanie.
  4. wilma86

    łysienie

    Anielka - boję się reakcji ludzi, moje włosy są teraz b. cienkie najgorsze są w miejscu grzywki - prześwitują więc nie mogę ich zapuscić a ta grzywka jak jest zadka tez nieładnie wyglada, w zeszłym roku ta grzywka jeszcze tuszowała te rzadkie włosy na przodzie ale teraz już nie za bardzo. Po za tym mam bardzo rzadkie na całym przodzie od zakoli i też przy uszach. Kitka mi nie pauje ale też mam słabe na samym dole z tyłu głowy. Co do peruki to sądzę że ludzie by się doczepili bo dziury z tyłu nie mam ale takie rzadkie napuszone siano źle wygląda ale jak narazie peruki sa chyba tylko po chemioterapii akceptowane. Ale jak bym miała dużo kasy to bym chciała mieć chociaż na wakacje takie uzupełnienie - w pracy to by była sensacja ale jak się jedzie na urlop to byłoby dobre, mieć sztuczne podobne do swoich - żeby normalnie pójść na plażę czy mieć zdjęcia na pamiątkę. Ale niestety to wydatek a wiem że bym się tak na codzień nie odwazyła chyba narazie.
  5. wilma86

    łysienie

    Anielka -podobny post napisałam tutaj ponad 3 lata temu i muszę powiedzieć że włosy wypadają mi od ponad 7 lat (od 18 roku życia) przez to że były bardzo gęste nie było wdać problemu (chociaż były w zlej kondycji połamane, porozdwajane ale były). Ok 3 lat temu zaczęły się robić spore zakola i było ich juz wyraźnie mniej ale nadal wygladało to nieźle z dzisiejszej perspektywy. W tym roku jest ju bardzo źle bo w zeszłym to podcieta grzywka maskowała przerzedony przód a teraz to nie wiem jak mam ja zaczesać mam tak zadkie włosy. Niestety wiedza o włosach nie pomogła mi w ich uratowaniu. Może dlatego że u mnie odpadają tabletki antykoncepcyjne (mam dużą nadpłytkowość)więc jedną możliwość mam nieprzetestowaną.
  6. wilma86

    łysienie

    Ja w to nastawienie psychiczne nie wierzę znam ludzi bardzo emocjonalnych z pieknymi włosami wiec takie wytłumaczenie odpada.. Za to chciałabym żeby sztuczne włosy były normalne jak implanty jeśli chodzi o zęby zęby - wtedy można by było zyć normalnie a nie całe zycie podporzadkowywać włosom które są i tak coraz słabsze.. Ja całą młodość straciłam przez dbanie o te głupie resztki i nie mam ani włosów ani nic innego z tych lat.Pewnie za jakiś czas noszenie peruki będzie normalne ale my tego nie doczekamy.
  7. wilma86

    łysienie

    do małej czarnej kawki: napisz coś więcej o działaniu tej pianki, czym różni się od zwykłego lotionu? zaciekawiła mnie, ale dziwne że na tak krótko starcza - musisz mieć chyba dużo włosów ja mam tak mało że pewnie wystarczyłaby mi na znacznie dłużej. Mam jeszcze pyt; czy nie przetłuszcza ona włosów?
  8. wilma86

    łysienie

    Anik ja też nie patrzę na włosy podczas mycia, ale co z tego że ie patrzę skoro jak je dotykam o czuć w dotyku jak bardzo są rzadkie, jeszcze nie tak dawno lubiłam myć włosy bo po umyciu były bardziej puszyste nie było widać że jest ich tak mało a teraz szkoda słów
  9. wilma86

    łysienie

    ten olejek arganowy wydaje sie ciekawy w razie czego jak nie na włosy to można by go stosować do nawilżania skóry
  10. wilma86

    łysienie

    czyli ten zwykły olej lniany wcierać, a jak byś miała chwilkę napisz o tych pozostałych olejach bo mnie właśnie one najbardziej ciekawią. Co do wiesiołka to ja stosuję oeparol wiesiołek w kapsułkach ale wiem też że wiesiołka nie można za duzo brać kiedyś ktoś o tym pisał i że tylko na początku cylku a w drugiej połowie to nie nie pamiętam dlaczego. Co do picia oleju to podobno jest dobre dla włosów ale chyba lepiej go do czegoś dodawać np. do słatek bo tak sam to trochę cięzko by było się zmusić
  11. wilma86

    łysienie

    na allegro pełno tych olejków tylko skąd miec pewność że to nie jaskieś oszustwo tylko wartościowy produkt, bo ja jednak wolę tradycyne zakupy jeśli chodzi o kosmetyki
  12. wilma86

    łysienie

    Aniiiiik1987 gdzie kupujesz te oleje bo z tych wyienionych przez Ciebie kojarzę tylko lniany ( jeśli masz na mysli zwykły ze sklepu) , słyszałam tez o tym z jojoby ale nie wiem gdzie je kupić tzn podejrzewam że w internecie będzie sporo możliwosci ale może masz jakieś sprawdzone xródło? Ja już od wielu lat mam problemy z wóosami a ta kracja mnie bardzo zainteresowała bo to taki nieinwazyjny sposób a sama od czasu do czasu smaruję moje przeswity na zkolch olejkiem rycynowym i widzę że im to służy tyle że robię to zadko ze względu na brak czasu. Będę wdzieczna za informację o olejach!
  13. wilma86

    łysienie

    szaroczarna Krostki mam od marca a grzywkę sciełam niecały miesiąc temu i nawet widzę ze jest mniej tych krostek od kiedy mam grzywkę bo nie uzywamn zadnych podkładów itd. Ale pewnie masz rację bo wyglada to u nad podobnie i możliwe że podłożem jest łojotok
  14. wilma86

    łysienie

    Adag boje się lekarzy nie wiem czemu może tak poprostu nie umiem nikomu zaufać. Ale chcę iść może się czegoś dowiem w końcu.
  15. wilma86

    łysienie

    Szaroczarna Krostki u mnie są prawie niewidoczne malutka kaszka na czole nie widoczna prawie wcale i do tego i tak pod grzywką - bardziej się martwię że to te krostki wskazują na coś z hormonami . One nie są tłuste - wygladają bardziej alergicznie ale czytałam ze takie się nie raz robią od hormonów. No i jedyne co mi pomaga to naturalna zielona glinka wygładza je a kosmetykow z apteki wziełam kilka probek ale nie sprawdzają ię u mnie bo mam bardzo wrażliwą cere i i tak mi jeszcze podrażniają te krostki chociaż niby są przebadane.
  16. wilma86

    łysienie

    dziekuję za wszystkie wypowiedzi dopiero dziś przeczytałam bo miałam zjazd na studiach w weekend. Czarna kitko - chyba najpierw pójdę do poradni osiedlowej bo do ginekologa w szpitalu pewnie dłua kolejka? Jutro rano podejdę do rejestracji chociaż z tego co wiem to am się miesiąc czeka w kolejce.
  17. wilma86

    łysienie

    Ja się na tym nie znam ale tak mi mówił hematolog zresztą Ci lekarze to też tak gadają a boje się że mi wcisną jakiś syf... No ale postanowiłam się przebadać jak nie będę chciala czegoś brać to nie wezmę a chociaż badania muszę w końcu wykonać. Ale na forum też mi dziewczyny wspominały o jakiś maściach z hormonami.
  18. wilma86

    łysienie

    No i też nie wiem którego lekarza wybrać, zna ktoś może dobrego ginekologa w Bydgoszczy?
  19. wilma86

    łysienie

    A swoją drogą te wszystkie choroby zaskoczyły mnie tak nagle jako dziecko byłam okazem zdrowia w liceum wcale nie chorowałam, nigdy nie chodziłam po lakarzach. Włosy miałam najgetsze ze wszystkich w szkole kazdy mi ich zazdrościł,później miałam poważny problem w życiu załamałam się i wtedy nagle te problemy zdrowotne się zaczęły najpierw myślałam ze te włosy to przez stres ale jednak nie tylko nie wiem jakie moze być podłoże takich zaburzeń hormonalnych.
  20. wilma86

    łysienie

    Nie ja te biobsje miałam przy nadpłytkowości bo to bardzo duża nadwyżka płytek krwi i lakarz chciał wykluczyć nowotwor bo często takie wyniki z jego powodu się zmieniają. A antykoncepcji nie biorę ze względu na wyniki no i też poniekąd trochę się boję bo sporo złego się o niej naczytałam na forum. Jednak to przeciwwskazania związane z nadpłytkowością są najbardziej istotne bo lekarz mówi że w żadnym wypadku nawet tych z niską zawartością hormonów ale z tego co wiem są inne sposoby leczenia hormonów niż tylko antykoncepcja.
  21. wilma86

    łysienie

    svart alfar Nie mogę brać antykoncepcji ze względu na te płytki - wykryto je mnie 3 lata temu i od tamtej pory mialam dwie biopsje ktore wykazały nadpłytkowość samoistną ( a wieć wykluczyły nowotwór). Nigdy nie brałam antykoncepcji. A kiedyś miałam płytki w normie bo jakiś rok wczesniej robiłam badania krwi i były normalne a po roku 10 razy przekroczona norma. Tak jak teraz to łączę to mniej więcej ten wzrost płytek pokrywa się z wypadaniem włosów, choc hematolog nie widzi powiązania. No i dodam jeszcze że dawniej miałam zbyt obfite miesiączki a teraz mi się zrobiły skąpe tyle że moja mama też miała zawsze skąpe a włosy aż do menopauzy gęste i to bardzo. Boje się że jak pójdę do lekarza to mnie zlekceważy z tym guzkiem wiec myślałam że u ginekologa powiem o wszystkim razem.
  22. wilma86

    łysienie

    Po dłuższej przerwie postanowiłam napisać na forum, bo mojej sprzeczce z Adag postanowiłam tej strony więcej nie odwiedzać a chociazby powstrzymać się przed pisaniem bo nie chcę nikogo denerwować. Napiszę jednak bo jedna rzecz mnie zaniepokoiła a może któraś z Was będzie coś wiedziała bo szukając w internecie znalazłam pełno sprzecznych informacji a Wy jednak macie już duzo rzeczy sprawdzonych w kwestii hormonów. A więc tak: włosy mi nadal wypadają obcięłam grzywkę aby na przodzie wygladały trochę lepiej hoć nadal wypadają są b. cienkie a do tego strasznie się przesuszyły jak wióry a ich nie farbuje nie suszę i do tego podcięłam więc gorzej być nie powinno a jednak... Tyle że mnie co innego tu sprowadza. W prawej piersi wyczułam guzek i przeczytalam że może mieć to związek z hormonami ale nie ma żadnej fachowej strony na ten temat wszędzie ogólnikowe informacje. A więc moje pyt czy może mieć to zw. z włosami? Ponadto mam ostatnio bardzo skape miesiączki choć okresy miedzy nimi nie wydłużają się zbytnio. No i do tego na nieszczęście cera która jak dotąd była idealna a teraz mam takie malutkie grudki i to tylko na czole nie jest to typowy tradzik ale takie malutkie punkcikowe krosteczki na które nie pomaga nic (pod grzywką nie są widoczne ale martwi mnie że to kolejny znak ze coś nie tak.. No i proszę nie najeżdzajcie na mnie moje postanowienie noworoczne to przebadać się wkoncu choć moje zaufanie do lekarzy jest bardzo ograniczone m.in ze względu na to ile się naczytałam o włosach no i umnie w rodzinie też było wiele przypadków gdzie lekarz zaszkodził i to bardzo więc mi się nie dziwcie, nie będę się o tym rozpisywać i zaśmiecać forum, ale tak było nie raz. Doda jeszcze że mam nadpłytkowość z grubsza przebadaną ale zastanawia mnie czy ten guzek nie generuje podwyższonych płytek. Zrobił mi się rok temu ale od dwóch miesięcy bardziej mnie boli przy dotyku. Nie wiem jak powiązać te wyżej wymienione czynniki : włosy, skape miesiączki, guzek , cera (czoło) i nadpłytkowość. Jakby ktoś miał jakieś sugestie będe wdzięczna.
  23. wilma86

    łysienie

    No rzeczywiście super oferta dla łysiejących...
  24. wilma86

    łysienie

    Słyszeliście coś moze o wpływie jogi na regulację hormonów?
  25. wilma86

    łysienie

    Kajako napisz coś więcej o wpływie soi na aromataze bo mam dość niskie estrogeny (choc w normie) ale nie chcę ich obniżac ale widzę że po soi mniej lecą. Ja skłaniam się ku rezygnacji z gotowych suplemetnów Uważam ze zbilansowana dieta może je zastąpic Soja , ziarna, pestki dyni warzywa , kasza.. cięzko tego pilnować.. A swoją drogą to mi się wydawało ze vitapil ma dobry skład tzn. soja (ale nie w dużej ilości) nie ma wit. A która w nadmiarze moze szkodzic. Myslalam ze ta biotyna jest dobra dla włosów. wit z grupy B A co sadzisz o piciu ziół np. pokrzywy , skrzypu i lykaniu tabletek z wiesiołka
×