Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasik08

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasik08

  1. ala mnie też czasami pobolewa brzuch, najczęściej na noc codziennie łykam rano nospę, a jak mocno boli wieczorem to biorę jeszcze wieczorem
  2. witajcie dzisiaj byłam na usg:) 6 tydz i 1 dzień, widziałam serduszka, tak zgadza się dwa małe pilsujące punkciki:D :D wspaniałe uczucie, do tej pory jeszcze nie mogę dojść do siebie, bo nie spodziewałam się że będą dwa małe bąbelki, jesteśmy tacy szczęśliwi:) jeden maluszek był mniejszy ale lekarz powiedział że to o niczym nie świadczy i ze wszystko wygląda super następne usg za 2 tyg
  3. aniołeczek strasznie mi przykro:( ja straciłam 3 ciąże, nie tak późne, ale wiem co czujesz i wiem jak mocno to boli, trzymaj się kochana, ale82 witaj super że twoje wyniki są dobre i że beta rośnie prawidłowo, witamy kolejną mamusikę:)
  4. notunia dziękuję, ja właśnie się tak czuję, nie wiem co mam ze sobą robić, czy się cieszyć czy płakać. cały czas sukam jakis objawów a tu nic, zupełnie nie czuję się jak w ciąży i to mnie martwi, a z drugiej strony to sama nie wiem co ja bym chciała czuć na tym etapie. idzie oszaleć:) pozdrawiam wszystkie mamuśki:) i życzę miłej niedzieli
  5. witajcie mam pytanko czy którą z was bolały piersi na samym początku, ja zaczynam się trochę martwić, bo od dwóch dni są trochę inne niż były wcześniej. bolą mnie raczej tylko na wieczór, rano ich nie czuje za bardzo, no i stały się bardziej że tak powiem luźne, bo najpierw były takie twarde i nabrzmiałe, a teraz już takie nie są. boję się że coś może być nie tak. słyszałam że jak piersi przestaja boleć to jest coś nie tak. ja nie wiem ja ja wytrzymam do piątku, już chcę zobaczyć czy tam jest wszystko ok
  6. ja biorę Utrogest 3x2, Clexsane, acard co drugi dzień, no i witaminki Prenatal 1x1. ja właśnie się zastanawiam czy nie poczekać do 8 tyg z poinformowaniem, ale mój M już nie moze się doczekać i chciałby juz wszystkich poinformawać, aż muszę go chamować. ja się poprostu boję, pierwszą ciążę poroniłam w 6 tyg, więc czekam jak na szpilkach na usg, zeby wkońcu zobaczyć moją kruszynkę.
  7. ja się czuję dobrze już nie mogę się doczekać piatku 12. tak bym chciała zobaczyć co tam u mnie siedzi:) wciąż mnie pobolewają piersi, no i czasami brzuch ale chyba bardziej na wieczór, tak jakby ta mała kruszyna coś tam wieczorem robiła. no i jak narazie innych objawów nie mam. przez te 3 tyg przytyłam już 1,5 kg i wszystko poszło w brzuch, śmieję się z mężem że wyglądam jakbym była w ciąży:) my narazie nikomu nie powiedzieliśmy, boję się komukolwiek pochwalić, sama nie wiem kiedy będzie odpowiedni moment żeby cokolwiek powiedzieć dziewczyny a wy kiedy się pochwaliłyście wspaniałą wiadomością?
  8. Megii33 dzięki bardzo, troszeczkę mnie uspokoiłaś ja dzisiaj miałam kiepski dzień, nagle naszedł mnie taki totalny dół że nie wiem co robić, wymyśliłam sobie że pewnie to nie prawda że jestem w ciąży, bo ja nic nie czuję, popłakałam się i tyle tego było. brzuch cały czas wzdęty aż boli cały z tego wszystkiego, plecy też mi dokuczają dzisiaj bardziej, aż ciężko mi się chodzi. piersi różnie raz bolą bardziej raz mniej, boję się że przestaną boleć a z doswiadczenia wiem że to nie wróży nic dobrego,więc macam co chwilę i sprawdzam idzie oszaleć:) chyba odetchnę troszkę dopiero jak zobaczę mojego bąbelka, tylko szkoda że to dopiero 12
  9. nadzieja super wiadomości:) i to najważniejsze że dzidzia zdrowa i rośnie szybko. oby tak dalej u mnie tak strasznie się dłuży, ja już też chciałabym zobaczyć swojego bąbelka, żeby wkońcu wiedzieć, że jest wszystko wporządku
  10. witaj megii:) ja się czuje bardzo dobrze, jak narazie nie czuję się ciężarną i czasami mam wrażenie że to nie prawda że jestem w ciąży. jedyne co mi dokucza to wzdęty brzuch i problemy z wypróżnianiem. 12 marca mam pierwsze usg, i wtedy zaobaczymy co tam u mnie w brzuszku jest:) mam nadzieję, że wszystko będzie wporządku, bo nie mam żadnych dolegliwości, i chyba dopiero uwierzę w to wszystko jak zobaczę maleństwo. a mam jeszcze pytanko, od czasu do czasu bobolewa mnie brzuch i martwię się że to coś złego. jak było u Ciebie, też Cię pobolewał i jak długo. biorę nospę profilaktycznie, ale mimo wszystko się martwię.
  11. właśnie w piątek potwierdzono u mnie ciażę, jest to ciąża po in vitro. udało mi sie za 3 razem. jeszcze nie osfoiłam się z tą myślą, że rośnie we mnie mała kruszynka. tak bardzo się cieszę, a zarówno strasznię boję, tak bardzo bym chciała żeby wszystko było ok. nikomu jeszcze ni powiedziałam, właśnie ze strachu, mimo iż bym chciała wykrzyczeć to całemu światu. mam nadzieję, że już niedługo będę mogła to zrobić. 12.03 mam pierwsze usg, a 13 mam urodzinki, mam nadzieję, że dostanę wsponiały prezent:)
×