Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MARAKUJA 29

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MARAKUJA 29

  1. http://www.bobasy.pl/nathaniel/film/22324/ A TO FILMIK Z NATANKIEM :)
  2. To ja tak z wieczorka :) u nas wszystko dobrze,dzisiaj od dluzszego czasu mam labe w domu ,bo moje dziewczyny pojechały na noc do przyjaciółki a ja zsotalam z chlopakami(dwojka dzieci mniej) a jaki w domu spokój :P czytam Was cały czas i przezywam Wasze problemy... sdee79-tak mi Cię szkoda :( jestes wspaniałą zoną ..i wierze ze Wam sie uda :) Patinka -uwazaj na siebie ja w tej ciazy mialam 3 razy krwawienia kilku dniowe w 7,17,30 tyg ciązy wiem co przezywasz :( u mnie dobrze sie skonczylo wiec głowa do gory :) Doriana ...co u Ciebie kochana? agniecha 79 -tak sie czasem konczą zabawy dzieciaków ,u mnie było podobnie zaczeło sie od zabawy a skonczylo wielkim guzem na glowie kubusia,był strasznie wielki ale juz jest ok agal67-zabiegana widze jestes :) :) ida282 -dziekuje za pozdrowionka i rowniez pozdrawiam :) ambrozja999-Ciebie kochana zostawilam na koniec..:P ciesze sie ze znow wrocilas na topik tak samo jak go zaczelas :) ja wciąz ciekawa jestem co bedzie (plec) i daj znac jaks ie tylko dowiesz pewnie bedziecie robic piekne pisanki :) bo mamusia ma dusze artystyczną :) wszystkie pozostale mamusie ! przesylam buziaki dla was trzymajcie sie
  3. ida 282 - co to za chlop ze Ci sie tak daje meczyc ? :P u mnie bez zmian katar leci z nosa jak z kranu :o zresztą cala rodzinka kicha agal67 - niewiem ile Nataniel wazy bo ostatnio wazyli go miesiac temu ale pewnie w czwartek sie dowiem :) ale masz racje..robi sie chlop :) a co do implanta ..wydaje mi sie ze jest OK..od tyg dostalam plamienia (takie ze wystarcza wkladki) liczylam sie z tym bo podobno mozna miec tak przez pol roku..ale nie koniecznie :) i tak wydaje mi sie jakbym miala troszke wiecej energi,caly czas bym cos robila,sprzątala,prasowala :P ale z drugiej strony brak mi cierpliwosci i latwo mnie wyprowadzic z rownowagi:o noi najgorsze...brak ochoty na sexs :o (jeszcze nic nie bylo)
  4. JESTEM DZIEWCZYNY :) i wciaz Was czytam :) przez ostatni tydzien bylismy w Szkocji u znajomych i kiedy tylko wrocilismy pierwsze co zrobilam to zajrzalam do Was :) niestety czas mnie wciaz ze wszystkim goni i znalazlam teraz chwilke zeby do Was naspisac (dzieci juz nareszczie spią) widze ze jest duzo nowych Mamusiek :) bardzo fajnie ze wciaz nas przybywa... juz niedlugo pojawią sie nowe bobaski :) trzymam za Was kciuki zeby bylo dobrze.. patinka-mam nadzieje ze wszystko przebiegnie bez komplikacji ambrozja kochana-znamy juz plec? :P ja znow przeziebiona..kicham jak najeta:o Natanek ma juz 2,5 miesiaca...usmiecha sie,gaworzy,i najwazniejsze spi slodko w nocy :) budzi sie 2 razy na jedzonko ale zaraz ladnie zasypia,mam tylko nadzieje ze znow sie odemnie nie zarazi.. ja czekam z niecierpliwoscia na cieple dni :) niedlugo moja Niki ma 4 urodzinki i bedziemy pewnie szykowac jakies party :) aaa i nie zapomnialam o Was...jestem tu caly czas :)
  5. witajcie mamuski :) Ambrozja..wyspalam sie nawet ..ale to pikus do tego ile jeszcze potrzebuje :P Doriana -mam nadzieje ze u Ciebie nic zlego sie nie dzieje.... mnie dzis na sprztanie wzielo..a teraz czekam na dzieci kiedy wrocą ze szkoly ..zjedzą obiadek i troche odpoczne,jak mi nataniel da oczywiscie :P mam nadzieje ze wszystkie chorowitki te male i te wieksze juz lepeij sie czują... Ja mam teraz kocioł w domu niby taki maly czlowieczek a tak potrafi zycie wywrocic do gory nogami...myslalam ze bedzie duzo prosciej :o cos ostatnio nie mam co czytac kobitki..co z wami? mam nadzieje ze to tylko chwilowe :)
  6. WITAJCIE MAMUSIE! DORIANKO..mialam problemy z kompem i musielismy wgrac nowego windowsa i nie pamietam jaka to byla stronka na ktorej mamy nasze zdjecia:o wszystko mi sie pokasowalo..i ponad 1000 zdjec :( odszukam ta stronke i dodam zdjecia,a moze masz NK to podam ci namiar na nas :) Nataniel to straszny pieszczoch ,trzymalam go na rekach od 18 do tera :o nie plakal ale chcial mnie czuc,za to przeczytalam wszystkie zaleglosci tutaj :) maly rosnie i zmienia sie ,rodzenstwo go uwielbia :) za to ja nie moge sie przyzwyczaic bo na wszystko brakuje mi czasu Ja tez mam zle dni z moim K ,niewiem czy to u mnie hormony ale szybko wpadam w zlosc i latwo mnie wyprowadzic z rownowagi..wczoraj tez mielismy mala sprzeczke i jakos nie mam ochoty sie narazie godzic :P moj K jest strasznie upartym typem i straszny zazdrosnik z niego,czasami az do przesady... ja od 3 dni jestem mocno przeziebiona ,katar i gardlo,najbardziej boje sie o malego bo juz kichal dzis 20 razy i reszta dzieciakow tez zasmarkana u nas dzis spadl wielki snieg...pierwszy tej zimy ale juz malo go co zostalo(nie to co w pl ) chcialabym czesciej z Wami pisac ale za nic w swiecie sie nie wyrabiam :o dajcie jakis sposob jak wy to robicie??
  7. DZIEWCZYNY ja tak wtrace tylko slowko na temat cesarki bo mialam je dwie i obydwie przeszlam bardzo dobrze...a druga to juz exspresowo :) o 4 rano w sobote ciecie,a w niedziele o 19 bylam juz w domu.. nic mnie nie bolalo..nawet pierwsze wstanie z lozka bylo ok... nigdy bym nie zamienila za naturalny porod ..a wiem co to bo mialam ich trzy :o
  8. WITAJ ZUZIA :) chyba pochwalilam Natanka bo od 3 godzin go dyndam na kolanach :o ale to pewnie moja wina bo rano wypilam mala kawe rozpuszczalna niby pol kubka bylo mleka ale to jednak kawa... chcialam dzis dziewczyna wymyc wlosy i chyba nici z tego :( dzieci dalej nosi...wlasnie sie kloca w pokoju :o na szczescie moj ma od jutra 4 dni wolnego to porzadek bedzie :) ja dzis byam na wlozeniu implanta...wkladal moj lekarz i chyba bal sie bardziej niz ja..bo robil to pod okiem fachowca (czyli sie szkolil) sam zabieg nic nie bolal..bardziej chyba znieczulenie bolalo,trwalo moze 10 min :) teraz tylko reka ciagnie... zobacze jak sie przyjmnie...oby jak najmniej skutkow ubocznych musze konczyc bo pisze jedna reka...pozdrawiam was
  9. WITAJCIE :) dzieciaki maja wolne od szkoly ten tydzien i energia ich rozpiera :o a mnie cos nosi od wczoraj..latwo mnie wyprowadzic z rownowagi :o jutro ide na zalozenie implanta ..ciekawe jak moj organizm go przyjmnie.. bo jak moj sie zbliza do mnie i chce mnie pcalowac to zaraz pierwsza mysl..nie! bo zajde w ciaze :D Natanek jest bardzo grzecznym dzieckiem i z tego sie ciesze bo moge przy nim zajac sie domem i miec chwilke dla siebie :) pozdrawiam was wszystkie i caly czas jestem z Wami
  10. GOBA...bardzo mi przykro jak przeczytalam Twoj wpis..w kazdym razie nigdy nie wolno tracic nadzieji ... bede Was wspierala w modlitwie..i musisz byc teraz silna (wiem tak sie latwo pisze) Dorianko-tak mi Cie szkoda :( czytajac Twoje poprzednie wpisy i sądząc po tym co Ci dolegało ,przypuszczalam ze to bedzie jednak ciąza (mialam jakies takie przeczucie) ale nie chcialam nic pisac i Cie dolowac..w kazdym razie o ciazy pozamacicznej nie myslalam... najwazniejsze ze to wykryto bo to byloby bardzo niebezpieczne i mogloby sie zle skonczyc :( ale na szczescie juz masz to za sobą i wszystko bedzie dobrze :) a tak z innej beczki..co do naszej galeri zdjeci :) taką sobie wlasnie Ciebie wyobrazalam :D niewiem tylko co sie stalo z moimi zdjeciami bo 2 mi wcielo :o
  11. WSTAWILAM KILKA ZDJEC...ale ile sie nad tym nameczylam zeby je zmniejszyc...uufff polowe wykasowalam przez przypadek :o
  12. aaaa i juz mi sie udalo powiekszyc ..:)
  13. agal67- super masz rodzinke...ty swietna babka :) a dzieciaczki poprostu boskie :)
  14. wlasnie tak robie..ale zdjecia sa bez zmian :( chcialam dodac swoje ale sa za duze i musze poczekac na mojego zeby mi pozmniejszal :o bo zmienil oprogramowanie na nowe i jestem w tym czarna :( SUPER Z WAS KOBIETKI ...A DZIECIACZKI PRZESLODKIE :)
  15. DZIEWCZYNY mam pytanie :) czy te zdjecia pokazuja sie u was takie małe? czy da sie je jakos powiekszyc?
  16. WITAJCIE MAMUSKI :) ewulitka@interia.pl czekam na pokierowanie na galerie..mam nadzieje ze sobie poradze co do trzeciego migdalka,moj syn w wieku 6 lat mial zabieg ..bo od urodzenia mial problem ze sluchem..60% niedosluchu na prawe ucho ,w nocy problemy z oddychaniem...plamienie poduszki i sen z otwartá buziá....po zabiegu wszystko minelo :) dziewczyny zaczelam malego dokarmiac butelká 2 razy dziennie bo sie nie najada z cycka :o dzisiaj jade po moj nowy dobytek ,kupilam sobie na ebayu solarium domowe takie do calego ciala,bo przy dzieciakach nie mam jak sie wyrwac z domu i zadbac o siebie...noi mam w palnach jakas dietke bo lato idzie a ja od 4 lat mam problem z waga.... bole glowy nadal mi sie utrzymujá ...noi moja kolezanka (nerwica) tez mnie nie opuszcza :o w nastepnym tyg ide na zalozenie implanta antykoncepcyjnego bo od mojego K sie nie moge odpedzic :P wyposzczony jest na maxsa bo ja mam stresa zebym znow nie zaszla :0 pozdrawiam was wszystkie z osobna :)
  17. Wiec i ja sie melduje na 100 :) ja tez bym chciala instrukcje na galerie :P bardzo chcialabym Was wszystkie zobaczyc...zalapie sie? buziaki dla Was
  18. WITAJCIE MAMAUSIE! Odrazu sie usprawiedliwiam :) AMBROZJA -nie pisalam bo laptop moj byl w naprawie i wlasnie dzis mi go przywiezli ..a tylko na nim mam zainstalowane gg bo moj K swojego komputera strzeze jak oka w glowie i przez wirusy nie pozwala nam nic instalowac :( ale teraz juz napewno sie odezwe widze ze nowe mamusie do nas zawitały :) miło :) u nas bez zmian jutro przychodzi polozna zobaczyc malego noi niestety zaczeły sie u nas słynne KOLKI :o tragedia maly ma wzdecia czasami caly dzien...o wlasnie wstal wiec juz uciekam
  19. WITAJCIE MAMUSIE!! nie bylo mnie jakis czas...ale same wiecie 5 dzieciaczkow wiec czasu zawsze brak :( czytam Was i nie zazdroszcze grypy zoladkowej bo u nas byla 2 miesiace temu raz i po 3 tyg znow sie powtorzyla..tragedia dzieci starsznie wymeczylo ,wymioty i biegunka wszystko na raz :( wiec wspolczuje ale kiedys naszczescie to przejdzie... ja wczoraj mialam chwile zgrozy :( :( zaczelo sie od tego ze przyszla na wizyte domowa polozna (tak jak zwykle) zobaczyc natanielka i ona tez zauwazyla ze cos dlugo jest zólty ...a to juz 4 tydzien wiec duzo za dlugo ale nie kazala sie martwic bo podobno dzieci karmione piersia dluzej to przechodza..pozatym wszystko bylo OK po 2h niestety wrocila powiedziec ze umowila nam wizyte u lekarza zeby go zobaczyl ...tak dla pewnosci lekarz dal skierowanie do szpitala na badania krwi ,odrazu pojechalismy i spedzilismy tam 4 godziny ,malego wymeczyli bo niemogli dostac sie do zyly zeby pobrac mu krew wyslali nas do domu i powiedzieli ze wyniki bedá za 2 godziny i ze jak wyjda zle to zadzwonia ledwie przyjechalismy do domu i juz do nas dzwonili zeby wrocic powtorzyc badania bo wyszly wysokie i jak sie potwierdza to zostanie w szpitalu :( tak bardzo sie balam ze moze mu sie cos zlego stac :( a on taki malutki :( :( na szczescie powtorzyli badania i wyszly juz dobrze ,tak sie ucieszylam:) wyszlismy do domu o 1 w nocy ... ale nadal sie martwie czy jednak wszystko jest dobrze dzis u nas bylo bardzo cieplo wiec bylam z malym na spacerku :) jutro mama wraca do domu wiec wracam do swoich dawnych obowiazkow,wlacznie z gotowaniem obiadkow bo teraz robila to mama :) pozdrawiam Was wszystkie i postaram sie czesciej odzywac :)
  20. WIEC TERAZ JA MAMUSIE :) Witam Was Wszystkie bardzo serdecznie... u mnie jest troszke lepiej ..walcze sama ze sobą i jak narazie daje rade ale to trudna walka :( moja nerwica pojawila sie jednego dnia przeszlo 6 lat temu i zemna zostala,znajomi nie moga uwierzyc ze cos takiego mam bo zwykle jestem osoba bardzo wesolą usmiechnietą i nigdy po mnie niewidac ze cos mi dolega :( moje leki moze wydadzą sie dla kogos z boku smieszne ale dla mnie to jest okropne..niszczy moje zycie :( i tak jest juz duzo lepeij bo pierwsze 2 lata to byla istna męczarnia do tego wszystkiego sama sie potrafie niezle nakręcic i wtedy to juz koszmar boje sie smierci swojej lub moich bliskich..jesli serce zaczyna mi szybciej bic to wmawiam sobie ze to napewno zawal i zaraz umre..itd robi mi sie zaraz slabo i zaczyna mi brakowac powietrza i wtedy mam wrazenie ze sie dusze :( i to jest straszne... nauczylam sie juz z tym zyc...ale to juz nie jest to zycie jakie bylo kiedys , staram sie jak moge ale nie zawsze mi sie to udaje.. przepraszam ze sie czesto nie odzywam ale jakos brakuje mi czasu.. dziekuje Dorianko za pamiec i nie martw sie o mnie... mysl teraz o sobie ..bo sama masz zmartwienia ale napewno wszystko sie ulozy ambrozja napewno sie odezwe :) reszta mamusiek czytam Was Wszystkie i przezywam wszystko razem z Wami :) Natanek rosnie i jest grzeczniutki przesypia mi noce wiec coz wiecej chciec? :P
  21. DORIANA-trzymalam za Ciebie kciuki i wiedzialam ze musi byc dobrze... przeczytalam wlasnie wszystkie zaleglosci i duzo sie u Was działo...choroby,radosci ,i dobre wiadomosci od nowej mamusi :) GRATULACJE!! ja nie czuje sie za dobrze :( niewiem czy wczesniej pisalam ale lecze sie na naerwice od 6 lat (leki napadowe) i widocznie ostatnie przezycia zwiazane z porodem ,cesarką daly o sobie teraz znac bo od kilku dni czuje sie beznadziejnie i moje objawy sie nasilily :( ale musze dac rade bo kiedys to minie ale jest mi ciezko.... pozdrawiam was wszystkie
  22. AGAL - szkoda mi cię bo widze ze cierpisz z tego powodu...mam nadzieje ze rozwiazesz pozytywnie wasz problem implant Słowa kluczowe: 100% skuteczność w zapobieganiu ciąży, Antykoncepcja, antykoncepcja hormonalna, implant hormonalny, implantacja, implanty hormonalne, lewonorgestrel, najskuteczniejsza ze znanych metod antykoncepcji, progestagen Na czym polega implantacja? Lekarz wszczepia pod skórę ramienia implant, zwykle od strony wewnętrznej, mający postać 6 kapsułek silikonowo - gumowych o wymiarach i wyglądzie zapałki. Kapsułki zawierają progestagen (lewonorgestrel), którego 30 mikrogramowa dawka codziennie jest uwalniana do organizmu. Implant pozostaje w ciele maksymalnie przez 5 lat uniemożliwiając zajście w ciążę. Zabieg może być wykonywany jest w znieczuleniu miejscowych i trwa ok. 15 minut.
  23. WITAJCIE KOCHANE MAMUSIE..MAM NADZIEJE ZE JESZCZE MNIE PAMIETACIE :p od 4 dni moj laptop odmowil mi posluszenstwa ,wiec teraz jestem na lasce moich dzieci albo mojego K :( ale mam nadzieje ze jeszcze ozyje bo jest na gwarancji i wczoraj go zabral kurier do naprawy :) agal -moj facet nie przepada za imprezami a napic sie napije jak jest jakas okazja zato trafia mnie bo on moze spedzic przed komputerem 24h na durnch grach (jak dla mnie) i zachowuje sie jak w transie :o wiec jak widzisz nikt nie jest doskonaly :P doriana -u nas wszystko dobrze :) a ja trzymam kciuki za ciebie zeby wszystko wyszlo po twojej mysli... co do dziewczyn ktore bojá sie cc...jak widzicie ja jestem juz 2 tyg po i zyje :) to moja druga cesarka i naprawde nie ma sie czego bac..jak wiecie wyszlam do domu na drugi dzien i doszlam do siebie naprawde szybko,,,zadnego wiekszego bolu..naprawde POLECAM!! ja jeszcze 2 tyg i wybieram sie do lekarza na zalozenie implantu ,zobaczymy jak na niego zareaguje,szkoda ze mi nie zrobili tej sterylizacji ale widocznie tak mialo byc... pozdrawiam was wszystkie ...trzymajcie sie cieplo :)
×