Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MARAKUJA 29

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MARAKUJA 29

  1. :) :) :) :) :) :) AGNIESZKO :) dziękuje Ci za piękny wierszyk..I Wam kochane mamusie..za pamięc..dla takich własnie chwil warto zyc ;) Ja dzis troszke zabiegana od samego rana...byłam w szpitalu na usg i jak narazie wszystko jest ok :) dzidzius nadal duzy ale granicy nie przekracza uf :) cukier w normie i nareszcie odwrócił się główką na dół..widziałam dzis wyraznie jego twarzyczke..super uczucie i niedowierzam ze za kilka tygodni bedzie z nami :) tak sie cieszyłam ze juz od ponad miesiaca ustały bole rozchodzącego sie spojenia łonowego,a dzis złapało mnie chyba 3 razy tak ze nie mogłam sie ruszyc..a po schodach wchodziłam na czworaka (fajnie musiało to wygladac) :) ale strasznie bolało, szłam tiptopami dzieciaczki i moj K .zrobili mi dzis niespodzianke ..dostałam bukiet kwiatów ..perfume i kolczyki złote ktore kilka tyg wczesniej oglądałam w sklepie :) .. zrobiłam sałatke i placka..torta zamówiłam (bo niestety nie mam zdolnosci cukierniczych) i w miłym gronie spedzilismy wieczór ze znajomymi :) ale Ty doriana zaskoczyłas mnie bardzo ze pamietałas :) dziękuje jeszcze raz
  2. WIEC TERAZ JA NA CHWILKE :) DORIANA-nie masz za co przepraszac ;) moje czy jego;;nie wazne wazne ze nasze :) AGAL67-ja tez planuje wizyte u stomatologa jak tylko urodze ale bez znieczulenia ani rusz..to moj horror od dziecinstwa ..strasznie sie tych wizyt boje AGNIECHA79-miło ze napisałas ...duza rodzinka to wesoła rodzinka! i tego sie trzymajmy,najwazniejsze zeby dzieciaczki były zdrowe a reszta sie juz sama ułozy AMBROZJA-wciaz mało do nas zaglądasz ale usprawiedliwiam cie :) bo ja sama na poczatku ciazy spałabym non-stop noi obowiazki domowe:) napisz jak było na usg, ja mam w czwartek dziewczyny ja tez nie rozumiem tego jak rodziny z jednym czy dwójką dzieci narzekają ze nie mogą dac sobie z dzieckiem rady mi nikt nie pomagał za duzo..czasami mama i nie mowie ze było lekko ale bez przesady ..daje rade i gdyby nie moja nerwica (lęki napadowe) wcale bym sie nie skarzyła na nawał obowiazków przy 4 dzieci udało mi sie otworzyc salon fryzjerski (takie moje marzenie z dziecinstwa) miałam go ponad rok a dzieci nie mam duzych wiec teraz wiem ze było to dla mnie nie lada wyzwanie ale jakos udalo mi sie i zrobilam to sama ..wszystko od podstaw wiec jestem tego zdania ..dla chcącego nic trudnego! pozdrawiam wszystkie mamusie
  3. HEJ BEBOLEK :) sliczne zdjecia...i gratuluje synków i rzeczywiscie corcia by wam sie przydała bo narazie faceci gorą :P u mnie jest 2 na 2 i teraz czekamy na nasze wspolne :) bedzie synus i tez moj partner wychowuje moje dzieci z poprzedniego malzenstwa jest niesamowity i podziwiam go za to :) syn bedzie chyba najwiekszym prezentem jaki moge mu w zamian dac..pozdrawiam cie
  4. GRATULACJE! wiec nie jestem sama :) mi zostało jeszcze kilka tyg do porodu i wlasnie ogladam filmiki na you tube z porodu..jestem przerazona ze mnie to niedlugo czeka:(
  5. ja bym sie nie poddawała..choc zadnej gwarancji nie masz :P wiem co czujesz ..dziewczynki są takie słodkie i przekochane choc nie twierdze ze chłpcy nie :) sama mam dwoch
  6. Andziak 030 przepisu to raczej nie ma :) ale corcia by wam sie przydała :)
  7. Doriana-oprócz dzidzi jeszcze w brzuchu mam 2 corcie i 2 synow :) agal67 -ale zrobilas mi smaczka tą galaretą :P rusinka 74-nie martw sie ..ja tej ciazy miałam 2 razy krwawienia w 7 i 17 tyg, i tez nie widzieli przyczyny...usłyszałam tylko-czasem sie tak zdarza... teraz za 3 dni zacznie mi sie 32 tydz..wiec głowa do góry ambrozja - smutno tu bez ciebie,mam nadzieje ze niedługo nadrobisz wszystko :) mam nadzieje ze dzieciaczki zdrowe do JA WAS LUBIE CZYTAC -sama niewiem jak ja daje rade ale jak widac daje :) starsze dzieci to juz zaden problem ...najwiecej czasu i opieki wymagaja takie do 3 latek...moja najmłodsza własnie ma 3,5 ale juz za kilka tygodni bedą nowe obowiazki z dzidziusiem wiec nie ciesze sie za bardzo :) ja mysle ze do wszystkiego idzie sie przyzwyczaic i oprocz tego złego jest wiecej tych miłych i fajnych chwil dla ktorych warto zyc :) wczesniej byłam praktycznie sama i sama musiałam podołac obowiazką ,teraz jestem od kilku lat w nowym zwiazku,moj jeszcze partner :P nie moze sie doczekac synka i wiem ze reazem podołamy wszystkiemu wychowuje moje dzieci jak swoje wiec o reszte sie nie martwie...
  8. ja was lubie czytac-wierze ci ze nie miałas złych intencji :) i zapraszmy do nas ambrozja napewno cie zrozumie bo przeciez nie mialas na mysli nic złego :) Patinka 26-WITAJ!! doriana ja przechodziłam to w tym roku moja corcia tez szła do pierwszej komunii ,dobrze ze mamy to za sobą :) agal67-co do fryzjerki ,to człowiek odrazu czuje sie inaczej jak cos sobie zmieni :) ja zamówiłam sobie na internecie zestaw do robienia paznokci,zawsze miałąm krotkie a od kiedy jestem w ciazy jakos szybciej mi rosną i zaczełam bardziej dbac o nie i doszłam do wprawy w malowaniu :) ale głównie chodzi mi zebym mogła sobie sama nakładac zel na swoje paznokcie(nie chce tipsów) są mocniejsze i sie nie rozdwajają noi lakier trzyma sie kilka dni a tak musze je codziennie malowac chyba mi sie to spodobało :) moze dojde do wprawy
  9. hejka kobietki...jestem tu jestem :) wczoraj nie miałam ze duzo czasu zeby cos napisac bo cały czas byłam czyms zajeta.. zrobiłam sobie włoski ,tak przed porodem zeby dzidzius sie mnie nie wystraszył :P dzis mam troszke stresa bo czytam o cukrzycy w ciązy i piszą ze dzieci rodzą sie z roznymi wadami a nawet zdarza sie po porodzie ze dziecko umiera :( i przeraziło mnie to mam nadzieje ze u was wszystko dobrze i juz zadna z nas i jej rodzina nie chorują :) ambrozja ktos sie widze martwi bardzo o ciebie :P najlepiej nie zwracac uwagi na takie komentarze pozdrawiam was wszystkie i miłego dnia zycze :)
  10. dobre pytanie :) bo i ja sie zastanawiam jak tomozliwe :) znajomi tez mowią ze brzuch mam nie duzy i nie wyglądam jak na ten miesiac,a w dodatku mam za duzo wod płodowych i tez mnie to dziwi
  11. hejka kobietki :) ja juz myslałam ze nikt tu nie zagląda bo topic znikł mi z moich ulubionych a na początkach go nie widziałam wiec pomyslałam ze pewnie nikt juz tu nie zagląda a jednak :) teraz taka pogoda do kitu noi kazda z nas ma obowiazki wiec wszystkie was usprawiedliwiam :P małymi kroczkami swieta się zblizają a u mnie tym samym porod..bardzo sie ciesze ze bedzie z nami nowy członek rodziny ale mysl o porodzie mnie przeraza ;/ teraz weszłam w 31 tydzien wiec juz powoli powoli zblizam sie do konca,tak ten czas szybko leci ze nawet niewiem kiedy ta ciaza mi zleciała :) usg mam co 2 tyg ze wzgledu na cukier i kolejne 3 grudnia (akurat w moje urodzinki) :) teraz dzidzius juz jest sporawy jak na ten tydzien ale miesci sie jeszcze w granicy :P powoli zaczynam pakowac torbe do szpitala i rzeczy tez juz mam prawie wszystkie kupione,pozostaje tylko czekac pozdrawiam was wszystkie i nie chorujcie juz ... ambrozja 999-co z tobą ?
  12. monika 71- tak nie przytylam duzo w porownaniu do wczesniejszych ciąz bo przy pierwszej było na plusie 27 kg :P a teraz to juz inna sprawa i dlugo by opowiadac ale tak w skrocie to lecze sie na nerwice od 6 lat i jak dowiedzialam sie ze jestem w ciazy odstawilam calkiem leki bo czulam sie dobrze i nie chcialam truc malenstwa,niestety ten stan utrzymal sie do 4 miesiaca a nerwica wrocila z podwojoną siłą i nie dalam rady bez lekow i w tym okresie schudlam okolo 10 kg i dlatego teraz mam tylko 4 na plusie :) ale szczerze nie chcialabym jeszcze raz tego przezyc :( jutro juz ide do lekarza bo kaszel i oslabienie trzyma mnie od 2 tyg i nic nie przechodzi ,dzis po przeczytaniu stwierdzilam ze mam ptasią grype... :P
  13. HEJ KOBIETKI :) monika 71-tutaj cc tez nie chcą zabardzo robic ot tak,napierają na poród naturalny i wszystko co z tym związane,ale jak ktos sie uprze ze jednak chce cc to zrobią .. mi lekarka powiedziała ze decyzja nalezy do mnie i sama moge zadecydowac jak chce rodzic i chybe zdecyduje sie na cc ,tylko zastanawiam sie co jesli zaczne wczesniej rodzic? noi najwazniejszą sprawą to znieczulenie do porodu (epidural) mozna dostac jako standardowy srodek znieczulejący(jesli anestezjolog jest wolny) wtedy nie ma z tym problemu i tu polozne go jak najbardziej polecają ja juz drugi tydzien kaszle i mam swisty na oskrzelach i wybieram sie do lekarza i dotrzec nie moge bo codziennie cos mi wypadnie,albo ktos mnie odwiedzi wczoraj cały dzien ktos do mnie zaglądał do samego wieczora a dzis znow mam kolezanki syna na pare godzin bo nie ma go gdzie zostawic ,a razem z moimi to niezła gromadka sie tworzy :P no ale jak juz urodze to chyba zaczne odmawiac bo niewiem czy dałabym rade w czwartek kolejne usg ..ciekawe jak duzo moja dzidzia urosła bo 2 tyg temu była na granicy normy i jesli dalej bedzie rosła w takim tepie to dadzą mi jakies leki
  14. EWKA.WLKP-pewnie ze mozesz :) witamy!!!! mama po raz trzeci-tak napisze ci ze z zadną ciążą nie miałam problemu z cukrem,i od niechcenia poszłam na to badanie bo zdecydowałam dzien przed ze jednak pojde dla swietego spokoju,i po tyg dostałam list ze szpitala ze musze sie zglosic do poradi diabetologicznej bo wynik wyszedl za wysoki...noi teraz sie kluje 4 razy dziennie i usg mam w czwartek juz chyba 8 :) dzidzia duza i podobno wod plodowych tez mam za duzo dlatego muszą to monitorowac..a ja juz wysiadam z nerwow,bo nakrecac to ja sie potrafie niezle ;P wszystko o czym czytam na forum czy na necie to zaraz wszystkie choroby mam a to wody mi sie sączą,albo dostaje boli ,dziecko sie okręca pępowina..normalnie zglupiec idzie :P ale taka juz moja natura za sie o wszytsko martwie.. ja tez chyba bede miała cc planowaną bo znajoma mnie tak nastraszyła co rodziła 2 dni temu ze juz mam dosyc powiedziała zebym sie nawet nie oglądała i odrazu szła na cc ambrozja napisz jak było u lekarza i co z tymi bolami? pozdrawiam was wszystkie koboetki...!!!
  15. CZESC KOBIETKI! i witam nową Mamusie :) czytam was uwaznie ale nie zawsze znajde czas zeby cos napisac... tato z bratem juz wyjechali i teraz szykuje sie na drugi ich przyjazd tyle ze juz z mamą na swieta, przyjadą 15 grudnia ja pomalutku dochodze do siebie po przeziebieniu ,ale jutro i tak pojde do lekarza bo skonczyły mi sie paski na cukier i co mnie bardziej martwi to bol w klatece piersiowej z prawej strony od 2 dni,jak oddycham to tez czuje kłucie,niewiem czy to nie z kaszlu bo mnie meczył ostatnio tak ze sie budzilam w nocy bo mi grało na piersiach tak jakby drzwi stare skrzypiały ;) moze to od tego ,ale mam dyskomford bo kluje jak cholera u mnie to juz 30 tydzien ciazy..i mam doła od wczoraj bo moja dobra kolezanka wlasnie urodziła synka (4100) przez cc ,choc wczesniej 8 godzin sie meczyła,i ma juz wszystko za sobą..a ja tak sie boje :( chce mi sie od wczoraj wyc...ale coz poradzic..musze czekac na swoj czas :( dziewczyny nie boje sie tego jak sobie poradze z malenstwem i resztą dzieciakow tylko tego cholernego porodu sie boje.. abraja-gdzie sie podziewasz?
  16. AMBROZJA 999 jestem jestem Kochana :) czytam was uwaznie... od 2 dni leze w łózku bo rozłozyła mnie grypa i nie mam siły na nic... bol gardła,katar i bole głowy :( a w ciązy zaduzo nie moge brac lekarstw.. teraz mam tate i brata u mnie,brat przyjechał kupic jakies autko i komp i laptop są 24 h na dobe na obrotach i ciezko mi sie dopchac..ale juz za 2 dni jadą wiec bede juz pisac :) ambrozja -mam nadzieje ze u ciebie samopoczucie juz duzo lepsze..i czujesz sie dobrze :)
  17. DZIEWCZYNY PADAM JUZ DZIS POWOLI ALE JESZCZE COS NAKLIKAM... wiec tak..byłam dzis w szpitalu na usg..troszke sie oczekalismy jakies 3 godzinki ale coz jak mus to mus...po posmarowaniu mojego brzuszka zelem mały sie obudził (chyba mu sie to mizianie spodobało) bo skakał mi w brzuchu ze nie mogła kobieta zrobic pomiarów :) musiałam sie obracac na łózku zeby trafiła na dobrą pozycje ale on i tak szybko zmieniał pozniej konsultacja z diabetologiem pobranie krwi i rozmowa z lekarzem...cukier po moich pomiarach nawet nie jest taki zły ,ale dziecko jest na granicy normy jesli chodzi o wielkosc i za 2 tyg mam kolejne usg zeby to kontrolowac bo inaczej dostane leki ,zeby mały tak szybko nie rósł..bedzie to juz 7 usg :) aa i wód płodowych mam za duzo..ale to podobno normalne jak jest wysoki cukier.z dzidzią pozatym wszystko ok mam przeczucie ze jak tak bedzie rósł to szybciej urodze,chociaz brzucha nie mam duzego ...chodze we wszystkich spodniach z przed ciazy tylko brzuch poszedł mi w gore wiec to pewnie dlatego... miłej nocki...
  18. hm....tak czytam i czytam i wy kochane macie obawy co do 3 dzieci...wiem jest czasem ciezko...ale w takiej sytuacji co ja mam powiedziec :P
  19. wiec teraz ja napisze o mojej wizycie :) miałam badanie moczu i wszystko ok..tylko ten cukier musze kontrolowac...brzuszek mierzony tez wporządku... za dwa dni mam usg wiec dowiem sie czegos wiecej..mam nadzieje ze same dobre rzeczy... moj tato z bratem zaraz powinni lądowac na lotnisku wiec ja jeszcze szukam po domu co by tu poprawic zeby zrobic dobre wrazenie na rodzince :P dzieciaki juz niemogą sie doczekac dziadka i wujka i co 15 min pytają o godzine :) wczoraj kupilismy łózeczko-kołyske i w sobote mamy odebrac..powoli zaczyna to do mnie docierac ze za ponad 2 mies bedzie mały dzidzius :)
  20. na poczatek pozdrowienia dla Wszystkich mamusiek :) ja tez mam jutro wizyte u połozenej a za 2 dni mam usg i troszke sie boje czy wszystko w porzadku... mierze sobie cukier codziennie po 4 razy i od 3 dni tylko raz na moje oko wyszedł mi za wysoki...i wiem nawet po czym :P napiłam sie kilka łyków coca coli i zjadłam pączka...i cukier odrazu 9 a tak to cały czas w normie..:) wczoraj kupilismy łózeczko tylko musimy je odebrac..ciuszki tez mam przygotowane ale zaczne sie pakowac na poczatku grudnia :) chociaz dzis od poludnia mam bole brzucha i krzyza..wziełam nospe moze przejdzie... wiec do jutra kobietki,,,papaap
  21. ja od 2 dni nic nie mogłam napisac..to znaczy pisałam ale nic sie nie pokazywało... ja przechodze na dietke:P chociaz jest ciezko,,,noi mierze cukier 4 razy dziennie.. znow sie nakręcam bo sie naczytałam o cukrzycy ciazowej i wpadłam w panike..ale juz blizej niz dalej,co ma byc to bedzie..tak sie pocieszam.. u mnie jutro dzieciaki chodzą zbierac cukierki wiec cały dzien dzisiaj był jeden temat :) zeby tylko deszcz nie padał bo dzisiaj leje...i plany pojdą w łeb :)
  22. DZIEKUJE CI BARDZO..a jak myslisz czy cukrzyca ma powiazanie z sercem? bo ostatnio straszne mam kołatania..zastanawiam sie czy to moze byc powiazane...
  23. agal 67 dziekuje za obszerne wiadomosci..wlasnie to co napisalas wyczytalam na necie.. jutro sie okaze co mi powiedza i moze dowiem sie wyników.. zmartwiłam sie tym troche bo moja mama od 2 lat choruje i nieciekawa ta choroba...:( dobrze ze jutro mam wizyte bo czekanie by mnie wykonczyło..
  24. WITAJCIE DZIEWCZYNY! mialam 2 tyg temu test na glukoze i dzis dostalam ze szpitala list ze na jutro mam wizyte w klinice diabetologicznej bo wyszly mi zle wyniki ..podwyzszony cukier... piszą ze ktos poinformuje mnie jak mam badac sobie krew i sprawdzac i odnosnie diety.. niewiem co mam myslec bo we wczesniejszych ciazach wszystko było ok.. moja mama od 2 lat sie leczy na cukrzyce i tak mysle ze moze to dziedziczne..a moze tylko w ciazy jest taka przypadłosc..
  25. maxsa juz mamy ma 12 lat i nadal to imie mi sie podoba :)
×