Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamaDamiana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mamaDamiana

  1. Passi jesteś taka kochana dziękuję ci za te słowa, ja też bardzo dbam o siebie nawet leków p/bólowych nie przyjmowałam odkąd się starałam, nie piję nie palę odżywiałam się zdrowo nawet napojów gazowanych nie piłam tylko soczki naturalne i wodę. Tak chciałabym wierzyć że będzie dobrze i przynieść jutro dobrą nowinę, bo tak tu smutno się zrobiło, dziewczyny które noszą swoje maluszki pewnie chciałyby podzielić się swoimi przeżyciami a nasze smutki chyba ich blokują, jak tylko będę coś wiedziała to napiszę. pozdrawiam Was kochane, dobrej nocki. Passi serdecznie ci dziękuję jesteś chyba moim Aniołem Stróżem
  2. Nowa cieszę się że chociaż u ciebie dobrze, ja jutro idę na wizytę, o dziś za dużo pacjentek i gin nie dałby rady mnie przyjąc.Dziewczyny jesteście takie kochane, nie wiem co bym bez was zrobiła, jeszcze raz dziękuję za te ciepłe słowa, dzięki nim mam malutką nadzieję. Boję się tej jutrzejszej wizyty tak bardzo, a najgorsze,że pójdę tam całkiem sama bo mój M musi być w pracy a wizytę mam przed południem, chyba dziś nie usnę ze strachu, och dziewczyny tak bym chciała zasnąć i przespać ten cały ból. Kochana Passi czemu musimy tak cierpieć czy to przez nasze wielkie pragnienia córeczek :(Mam takie wyrzuty sumienia.
  3. Sama nie wiem co pisać myślę i nastawiam się na najgorsze Soniu twoja fasolka ma już 14 mm a zaszłaś niby później ode mnie moja ma tylko 7mm więc realnie myśląc ona sie poprostu nie rozzwija, jeśli rzeczywiście owu była 30 września to eliminuje to prawidłowy rozwój, Raczej nie możliwe by przy takich skrupulatnych obserwacjach organizm mi spłatał figiel i owu była później, ja chyba jutro wybiorę się do lekarza z przychodni , bo zwariuję do piątku, nie macie pojęcia co to ze mną wyrabia, płaczę co chwilę i nie daję sobie rady. W dodatku dziś znów pojawiły sie brunatne skrzepiki. Pozdrawiam Was i dziękuję za ciepłe słowa, Passi wiesz w tym całym nieszczęściu miałaś o tyle dobrze,że nie musiałaś przeżywać tego co ja to coś okropnego, dla mnie jakie by to nie było, to zawsze dziecko z którego rozstaniem ciężko mi będzie. Tli się we mnie maleńka iskierka nadziei, że może jednak mój Aniołek będzie żył.
  4. och dziewczyny dziękuję za wasze słowa, cały czas płaczę boli mnie brzuch ale plamienia ustały mimo wszystko myślę, że nie będzie dobrze bo wg norm powinno być widać już zarodek a chociażby ciałko żółte a tam nic pusto :( czytałam w necie że dużo takich przypadków i niestety w większości kończy się zabiegiem, może ze mną jest coś nie tak,Passi wiem że ty najlepiej wiesz co teraz czuję tracę nadzieję że będzie dobrze nawet jeśli owu była tydz. póżniej to i tak to jakaś anomalia pęcherzyk powinien być większy z widoczną dzidzią. chyba że się zdarzy cud. nie mam na nic siły najlepiej przespałabym ten cały tydzień, bardzo boję się tej wizyty i tego co mogę usłyszeć
  5. Nie mam linku do tej strony, a poza tym jestem załamana wczoraj gin stwierdził mały pęcherzyk ciążowy 7mm bez zarodka, szanse mam 50% w takim przypadku, zwiększył dawkę leków kazał leżeć za tydz. kontrolne usg jeśli nie pojawi się zarodek trzeba będzie łyżeczkować, jestem zrozpaczona nie wiem jak to przeżyję. WG ost. miesiączki jestem między 7/8 tyg ciąży a na ten okres pęcherzyk powinien być większy z widocznym zarodkiem. Płakać mi się chce tak czekałam na tą ciążę ale miałam jakieś dziwne przeczucia żee nic z tego nie będzie . Sama nie wiem co myśleć czy nastawiać się na najgorsze czy wierzyć w cud;(
  6. Passi kochana strasznie mi przykro wiem co przeżywasz:( Nie obwiniaj się to że bardzo chciałaś córkę nie ma nic wspólnego z tym co się stało. Wiem że upłynie trochę czasu zanim się z tym oswoisz ale potem będzie już lepiej. Nie zamartwiaj się i myśl pozytywnie :) U mnie też nie najlepiej w pn miałam plamienia i od wczoraj też mam dziś wieczorem idę na prywatną wizytę strasznie boję się o moje maleństwo. Leżę w łóżku plackiem i modlę się żeby z dzidzią było wszystko dobrze, w dodatku mój synek się rozchorował , dobrze że ciocia wyręczyła mnie i poszła z nim do lekarza, bo sama nie wiedziałam co robić
  7. Ola zajść można, wszystko zależy kiedy owu i czy plemniczki przetrwają , prawdopodobieństwo dziewczynki jest duże,ale szanse 50/5o:)
  8. Buniu u ciebie od 26X do 25XI 2005 r synek, od 11 XI do 10XII córka. Marcelkowa mamo u ciebie do 17 XI dziewczynka , 17XI-17XII chłopak, od 17XII -16I dziewczynka, 16I-14II czhłopak
  9. Pati witaj u ciebie prawdopodobieństwo dziewczynki bardzo możliwe trzymam za ciebie kciuki:)
  10. PASSI co u ciebie bardzo się martwię, czy wszystko w porządku? odezwij się proszę
  11. Hej dziewczyny:) Przepraszam ,że dopiero teraz odpisuję ale byłam tak strasznie zabiegana przez ostatnie dwa dni, no i znów pojawiły się plamienia wczoraj więc powiedziałam stop, dziś dużo leżę. Teraz już wiem ,że to od przemęczenia niby nic takiego ciężko nie robię ale jednak cały dzień na nogach bez przerw robi swoje . Soniu musisz mi podać rok i miesiąc poczęcia synka to ci sprawdzę. Wzetka u Ciebie wychodzi od 16lutego do 17 marca 2007 r chłopak a jeśli chodzi o ten rok 15 list do 14 gr. dziewczynka. Ale ja raczej nie polecałabym sie tej metodzie wydaje mi się ,że najbardziej prawdopodobne jest odsunięcie się od owulacji:) Kwitnąca tobie od 23 marzec do 22 kwiecień wychodzi chłopak:) Buniu owu występuje ok 24 nawet do48 godz po pozytywnym teście, a test pozytywny to taki, który ma dwie jednakowe kreski lub testową ciemniejszą, wynik będzie negatywny jeśli kreska testowa jest jaśniejsza od kontrolnej , test najlepiej robić po południu bo rano mocz jest zagęszczony i może wyjść fałszywie dodatni wynik, wydaje mi się że co najmniej jeden cykl trzeba poświęcić na obserwacje testów owu ja tak zrobiłam i było mi łatwiej rozróżnić przy kolejnym cyklu wygląd kreseczek:)
  12. Filo od 29 list do 28 gr. chłopak:) Hej dziewczyny co taka cisza? meldować się co tam u was słychać?
  13. Może być po owu, u mnie kiedy szyjka była najwyżej była owu, wszystko się pokryło iśluz i temp. i szyjka potem zaczęła stopniowo schodzić ale już była zamknieta, ale każda kobieta jest inna, w sumie szyjkę trudno określić podczas 1 cyklu ja codzień zapisywałam zmiany więc porównywałam sobie, najważniejsze by szyjkę badać wieczorem, to podstawa:)
  14. olu mogło dojść do zapłodnienia aczkolwiek niekoniecznie, w brew pozorom w ciążę wcale nie tak łatwo zajść, bynajmniej wtedy kiedy się tego najbardziej chce:) Zrób test ciążowy w dniu spodziewanej miesiączki nawet jeśli wyjdzie negatywny a miesiączka będzie ci się spóźniać to zrób kolejny po ok 48 godz.Pozdrawiam:) No ja będę mieć skończone 31 jak urodzę drugie dzieciątko a mój synek 12 lat spora różnica, ale za to jakiego będę mieć pomocnika:) Mój synuś bardzo chce siostrzyczkę może jemu uda się ją wyprosić:) IW nie łam się bo aż mi smutno, jak mam cię pocieszyć? Pomyśl ,że dane nam jest to szczęście posiadania dziecka kiedy niektórzy nie mogą choć bardzo by chcieli:)
  15. Jeśli ten sam co Andziak to 1980? dla tego roku od 10 września do 10 paź. dziewczynka , a od 10 paź. do 8 list, chłopak
  16. Iw nie zamartwiaj się może właśnie tak ma być:) może jeszcze się wszystko zmieni lekarze często się mylą:) zresztą zawsze możesz planować następną ciążę jeśli tylko będziesz chciała. Wiem że tęsknisz za córeczką podobnie jak i ja ale jak już przytulisz swoje dzieciątko nie będziesz chciała innego:)
  17. nie martw się mi udało się za trzecim razem:) Tylko nie wiem czy akurat córka mi się udała , skończyłam dwa dni przed owulacją:) Zobaczymy szanse mam 50%
  18. Teoretycznie możesz zajść w ciążę jeśli plemniczki przeżyją, no i są zwiększone szanse na dziewczynkę, lecz nie zawsze teoria idzie wparze z praktyką, aczkolwiek wielu z dziewcząt się to udało:)
  19. To co mogłyśmy to zrobiłyśmy, zwiększyłyśmy tylko prawdopodobieństwo , przynajmniej będziemy mogły powiedzieć że chociaż się starałyśmy:) Dziewczyny przecież nasze fasolki są takie kochane:) Cieszmy się ciążą tak jak czekałyśmy na pierwsze dziecko :) Bądźmy cierpliwe i przede wszystkim pokładajmy nadzieję w Tym u Góry, a myślę ,że nam to sowicie wynagrodzi:)
  20. Andziak wychodzi tak samo Do dziewczyny muszę znać twoją datę urodz. i godzinę Dziewczyny ja tam w to nie wierzę, wydaje mi się ,że szukamy i dopatrujemy się wszystkiego co tylko by mogło wskazywac na wymarzoną płeć, niepotrzebnie się tak w to angażujemy przecież i tak będzie co będzie teraz już nic nie zmienimy, nie mamy czarodziejskiej różdżki którą wyczarujemy sobie nasze córeczki czy synków. Myślę że ważne jest aby teraz jak najlepiej się przyczynic do zdrowia naszych maleństw, dobrze się odżywiać i troszczyć się o siebie , a nie wiecznie z kalendarzami latać i wyliczać. Ja to już widziałam ,że schizuję ale mój mąż mnie na ziemie sprowadza jak tylko takie głupoty wyprawiam. Ma rację co się stało to się nie odstanie mam cierpliwie czekac i dbać o siebie i martwić się jedynie o to czy będzie zdrowe a nie czy chłopak czy dziewczynka, w końcu to nie towar który można wybrać po dokładnym obejrzeniu. Te dzieciaczki przyjdą na świat za naszą sprawą więc naszym obowiązkiem jest je kochać, kochać i jeszcze raz kochać i dbać o nie.
  21. Andziak. ur 22: 30 dziewczynka, dziewczynka chłopak jeśli masz trzech synków to sama widzisz, że ta metoda jest nie pewna:) i nie można na niej polegać:) Także dziewczyny pamiętajcie że wszystko zależy od Pana Boga
×