Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

trebuh

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez trebuh

  1. Hej dziewczyny....11 stycznia już tuż,tuż a ja mam pełne pory....Mam pytania do dziewczyn po...czy ten obrzęk i siniaki utrzymują się długo???Bo mam zamiar w lutym zabrać dzieci na zimowiska ale boję się że będę straszyć...Jak wygląda to 9 dni w polanicy???Czy możecie wysłać mi fotki i dodać mi wiary:( adria1@o2.pl
  2. Jezu Kasieńko upewniłaś mnie że ten wybór to strzał w dziesiątkę!!!!Dwie inne kobiety!!!Jesteś śliczna z tym nowym noskiem...to jakaś bajka...Jestem jeszcze w szoku....śliczny nosek, śliczna kobieta...szok.Bardzo się boję tej operacji...bardzo ale widzę,że warto.Bardzo ale to bardzo dziękuję za fotki.To mnie umacnia,że naprawdę warto.Jesteś bardzo piekną kobieta i teraz korzystaj z tego na maxa...:))))Cholera jeszcze trochę do sycznia daleko a ja mam takiego pietra...:))) ale my kobiety mozemy znieść dużo,mam 2 dzieci i trudne porody więc myślę ,że dam radę....
  3. Kasieńko ja mam zabieg w styczniu...jestem po konsultacji.Jestem kolejną dziewczyną,która prosi Cię o zdjęcia swojego noska przed i po....mój mail to adria1@o2.pl.Będę baaaardzo wdzięczna.Pozdrawiam wszystkie przed i po....
  4. Dzięki bardzo...teraz już wiem wszystko.Fajny ten Pan Michał:))))Ja to zawsze sobie znajdę pytanka,hehe.Bużka
  5. Dzięki Kasieńko...już się nie boję:)Nie wiem jak mam rezerwować miejsce w pensjonacie na to 9 dni.Czy po samym zabiegu zaraz idę do Oliwi czy jakąś dobę zostaję w klinice?I jeszcze takie głupie pytanie:)))...czy w trakcie zabiegu jesteś ubrana w pidżamkę:))) czy całkiem sote...wiem,wiem takie pikusiowe ale bardzo istotne pytanie:)))?Ojjjj jak ja Wam zazdroszczę,że jesteście już po....Mam 1100km do Polanicy i muszę się dobrze przygotować by nie puścić jakiegoś babola....A ile trwa taki zabieg???Zabieram ze sobą swoje małe dziecko,będzie pod opieką babci bo umarłabym z tęskonoty.Ja pocierpię o maleństwo zmieni klimat....Kocham Was za odwagę i wszystkie gorąco pozdrawiam.Dzięki Wam czuję,że z dnia na dzień oczekiwania na zabieg będzie bardziej wyluzowany....
  6. Wiem,wiem dziewczyny,że tyle się pisze co i jak ale to chyba taki krzyk paniki i chęć ponownego dodania otuchy:):(.Nie ma tu nic o momencie ułożenia mnie na stole...brrr...czy czuje się to klepanie kości...o boże,brzmi jak piła2,hehe.Poprostu boję się i lubię wiedzieć wszystko ze szczegółami.Sama kiedyś pracowałam przy zabiegach plastycznych ale teraz dotknie to mnie...
  7. Hej kobiety.Jestem po wizycie u doktora:)Termin operacji na styczeń.Operuję nos i umieram ze strachu,pewnie dlatego,że to pierwsza operacja w moim życiu.Bardzo boję sie samego zabiegu,narkozy i całej tej otoczki:(((Ogólnie należe do odważnych ludzi ale ...Jak możecie to proszę opiszcie jak to wygląda.Pewnie za dużo oglądam filmów na necie:)Będę miała robioną część chrzęsną i kostną więc myślę,że będzie to tragiczna sprawa....cholera tak się boję ale cóż...muszę
×