Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewa0505

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ewa0505

  1. Basieńka u mnie w szpitalu na początku było znieczulenie bezpłatne później anestezjolodzy stwierdzili że nie mają tego w umowach i zażądali dodatkowej opłaty z tego tytułu a że szpital nie miał kasy więc przez krótki moment było płatne ok. 600 zł aż do czasu jak ktoś zaskarżył szpital i zabroniono pobierać opłaty ponieważ jest to szpital publiczny a nie prywatny i jeszcze karę ogromna przysolili. Więc u mnie nie ma znieczuleń wogóle ani za darmo ani odpłatnie.
  2. Basieńka u mnie w szpitalu nie ma znieczuleń - trzeba samej sobie z bólem poradzić więc nie mam takiego dylematu jak ty. Ja też mam niestety bardzo niski próg bólowy - nawet mój gin mi to powiedział - ale cóż inne kobiety też jakoś rodzą bez znieczulenia. Decyzję o znieczuleniu musisz sama podjąć ale mam znajomą która rodziła własnie z tym znieczuleniem i bez niego i mówiła że niebo a ziemia. Dziewuszki wy też już zaczynacie myśleć o porodzie, bo ja zaczynam się już bać. Ale co dziwne nie o siebie tylko o mojego maluszka. Sobą się nie przejmuję - tylko małym bo wiem, że jemu będzie jeszcze ciężej ... i czy wszystko będzie z nim dobrze, czy będzie zdrowy.
  3. Wiola sz. u mnie podobnie do ciebie. Ja też wczoraj zrobiłam sobie spacerek na świeżym powietrzu i spałam jak mała dzidzia. Mój maluszek to czasem mnie straszy tym że sie nie rusza. Np dzisiaj rano jak wstałam to on nawet sie nie przeciągnął nic zero oznak życia. Później lekko sie poruszył i tyle. Pewnie śpi jeszcze robaczek ;)
  4. U mnie w szkole rodzenia nie chcą podawać jakich kosmetyków najlepiej używać ale mówią żeby były jak najbardziej naturalne i też odradzają smarowania maluszka oliwkami - jeśli już to kilka kropelek do kąpieli.
  5. Tolanka Skarbie to ty tez juz niedługo bedziesz tuliła swego maluszka. Jak ten czas szybko leci. Trzymam kciuki za szczęśliwy poród. :)
  6. My z ostatnich zakupów to mamy już łóżeczko - moja mama nam je kupiła (drewniane) z pościelą i materacykiem. Muszę jeszcze tylko dokupić pościel na zmianę. Dzisiaj kupiliśmy fotelik samochodowy dla maluszka. Z poważniejszych zakupów został już tylko wózek ale nie możemy się zdecydować jaki kupić i czy wogóle z tym zakupem nie poczekać do narodzin malucha. No i oczywiście cała masa dodatków typu smoczki, pieluszki i kosmetyki do pielęgnacji małego.
  7. Witam kochane ze mną to już chyba naprawdę źle ;) nawet starsze babcie szybciej chodzą ode mnie;) i mnie prześcigają. Na dodatek zauważyłam że jak troszkę pochodzę to strzyka mi w biodrze. Niedługo to się pewnie wogóle rozsypię ;) Powiem wam że naprawde fajnie jest nie chodzić do pracy. Zresztą pewnie teraz tylko tak piszę. Zobaczymy za kilka miesięcy.
  8. Witam was kochane kilka dni mnie nie było a tutaj tak się rozpisałyście. Przyznam się szczerze że jeszcze wszystkiego nie przeczytałam ale wkrótce nadrobię zaległości. Ja od poniedziałku w końcu na zwolnieniu jestem i mam tyle roboty że aż boję sie myśleć. Wczoraj byłam na wizycie u ginka z wynikami i stwierdził, że wcale nie są takie dobre - zwłaszcza, że istniało podejrzenie odchodzenia wód płodowych. Zakazał wysiłku przez przynajmniej najbliższe dwa tygodnie. Mam leżeć i odpoczywać - nawet zakazał ćwiczyć w szkole rodzenia - a ja głupia do tej pory ćwiczyłam. Porządki więc dalej zeszły na dalszy plan. Na szczęscie moja kochana mamusia zaoferowała pomoc. Maluszek mój coraz bardziej leniwy się robi, czasem tylko przewróci się z boku na bok. Cały czas mam wrażenie że mi zaraz wypadnie tak nisko jest ułożony i na dodatek uciska mi strasznie pęcherz - tak że muszę latać co chwilę do kibelka. Pozdrawiam was cieplutko.
  9. Kurczę dziewczyny - aleście dały po robocie ;) Nie było mnie dosłownie kilka dni a tutaj takie cudowne wiadomości. Dzastina Skarbie trzymam kciuki za ciebie i wierzę, że tym razem wszystko będzie dobrze. No to teraz posiedzisz sobie w tej dolnej tabelce - i to dosyć długo :) Na dole uaktualniam tabelkę - ale ten czas szybko leci. Jeszcze tak niedawno przeżywałam to samo co wy a teraz... Dzisiaj idę do lekarza a później do szkoły rodzenia. Kurczę, już nie mogę się doczekać żeby przytulić mojego szkraba. A le niech jeszcze posiedzi sobie conajmniej do grudnia. Nie powiem że do tej pory wszystko przebiegało bez komplikacji - było dużo stresu, łez i paniki ale nie będę wam tutaj o tym truła. W każdym razie mam nadzieję że teraz jest już wszystko w porządku. 1) nika76..............18.........03.09...........34...... .....śląskie 2) agulek79............23.........27.07...........31...... .....śląskie 3) truskaweczka83.....7.......05.10..........27...........wielk opolskie 4) agata@...............6.........26.08 ..........24............pomorskie 5) Mila1801 .......... 14........27.07...........25...........mazowieckie 6) Magda130405......3.........01.09............29...........śl ąsk CIĘŻARÓWECZKI Login.......tydzień ciąży.....termin porodu....płeć......województwo 1) ewa0505....31tc........16.12.2010........chłopak......podla skie 2) Madzia 27100..14t.....11.04.2011...........?............mazowiecki e 3) Marta C .........4tc......04.2011..............?.............mazowie ckie 4) idi1313..........38tc+3...10.10.2010.....dziewczynka....śl skie. 5) Tolanka..........37tc .....1.11.2010.........chłopiec........kuj - pom 6) asia 1983..........24tc .....3.12.2010.........chłopiec.....zach - pom 7) groszek1976........15tc.....05.04-20011 ....?.............łódzkie 8) gosiaczek90.....21tc....10.02.2011......dziewczynka...mazowi eckie 9) Dzastina222.....4 tc...19.06.2011.....?????..... dolnyśląsk Pozdrawiam cieplutko.
  10. Witam was kochane. Uaktualniam tabelkę. 1) Dzastina222.....25.........13.09...........26...........dol nośląskie 2)nika76..............18.........03.09...........34...... .....śląskie 3)agulek79............24.........24.09...........31...... .....śląskie 4) truskaweczka83.....5.......01.08..........27...........wielk opolskie 5)agata@...............6.........26.08 ..........24............pomorskie 6) Mila1801 .......... 14........27.07...........25...........mazowieckie 7) Magda130405......3.........01.09............29...........śl ąsk CIĘŻARÓWECZKI Login.......tydzień ciąży.....termin porodu....płeć......województwo 1) ewa0505....30tc........16.12.2010........chłopak......podla skie 2)Madzia 27100..12t.....11.04.2011...........?............mazowiecki e 3)Marta C .........4tc......04.2011..............?.............mazowie ckie 4) idi1313..........38tc+3...10.10.2010.....dziewczynka....śl ą skie. 5) Tolanka..........36tc .....1.11.2010.........chłopiec........kuj - pom 6) asia 1983..........24tc .....3.12.2010.........chłopiec.....zach - pom 7) groszek1976........14tc.....05-04-20011 ....?.............łódzkie 8)gosiaczek90.....21tc....10.02.2011......dziewczynka.... mazowieckie Dzastina zgadzam się z tobą w 100%, że czas szybko leci. Tak niedawno jeszcze przeżywałam stratę dzidziusia a tu już 3/4 ciąży zleciało i zaczynam kupować różne rzeczy dla mojego Szkraba. Tobie też się na pewno uda i każdej która niepoddaje się i walczy. Kiedyś ta walka musi się skończyć :)
  11. Explosive u mnie z pobolewaniem brzucha sytuacja wygląda podobnie do ciebie. Od czasu do czasu coś tam zakłuje, zaboli i też zaczynam panikować. Ostatnio taki ból mnie złapał jak wychodziłam ze sklepu że musiałam usiąść na schody, bo jak się zgięłam to przez jakiś czas nie mogłam się odprostować. Wczoraj zaczął mnie boleć strasznie pęcherz - zupełnie jakbym zapalenia jakiegoś dostała. Zaczęłam oczywiście panikować że to może ten przeklęty kamień z nerki wyłazi. Dosłownie nie mogłam znaleźć miejsca. Mój m. chciał mnie nawet wieźć na pogotowie. Koszmar. Na szczęście 1,5 l. wody mineralnej niegazowanej załatwiło sprawę. ;) Kurczę miałam poprosić męża żeby zrobił mi zdjęcie i przesłać ale on dzisiaj robi za szofera dla znajomego więc na razie nici z tego.
  12. Szkocja tak mi przykro, że musiałaś przeżyć coś takiego. Doskonale cię rozumiem bo sama też wcześniej straciłam dzidzię. Całe szczęście znowu jesteśmy w ciąży a maluszki nasze muszą być zdrowe i urodzić się o czasie. Trzymaj się cieplutko. Jeśli chodzi o rozmiar piersi to u mnie za dużych zmian nie ma, zresztą zawsze miałam małe a na dodatek mi też nic z nich nie leci. Dzisiaj dostałam od siostry wanienkę do kąpania, laktator, smoczki, wkładki laktacyjne i sporo osłonek - bo jej mały nie chciał przez nie ssać. Fajny ten jej maluch. Nie mogę się już swojego doczekać.
  13. Bettinka, Szkocja dzieki za informacje, bo już zaczynałam się denerwować. U mnie jakoś dzisiaj płaczliwy dzień. Wkurzyłam się bo miał to być ostatni dzień w pracy - od jutra miałam w końcu iść na zwolnienie -a tu... 5-tego mam kontrol z centrali. A tak się cieszyłam. W domu brudno że szok - myslałam że sie tym pomalutku zajmę. Pokoik małego w stanie rozsypki - wszystkiego tam pełno - graciarnia się tam zrobiła. Kiedy to wszystko zrobić? W pracy tez od samego rana stres. Ale na pocieszenie zaraz zjem sobie pysznego pączusia. :)
  14. Co do obciązenia 50g glukozy to sama już zgłupiałam. Mój wynik wyszedł po 1 h. 95 a wyczytałam, że norma jest do 140. To jak to w końcu jest z tymi normami? Szkoda że kolejną wizytę mam 11 ale myślę że nie mam się chyba czym martwić.
  15. Lista rzeczy potrzebnych do szpitala: DOKUMENTY: 1) dowód osobisty 2) aktualna książeczka ubezpieczeniowa 3) karta przebiegu ciąży 4) karty informacyjne z pobytu w szpitalu jeśli byłaś hospitalizowana WYNIKI BADAŃ: 1) grupa krwi (najlepiej krewkarta lub 2 wyniki z 2-ch pobrań krwi) 2) przy ujemnym Rh (Rh-) badanie na obecność przeciwciał DLA MAMY: 1) rozpinana koszula lub piżama wygodna do karmienia (2) 2) szlafrok 3) jednorazowe majtki (min. 6 szt.) 4) przybory toaletowe 5) ręczniki 6) podpaski (najlepiej jednorazowe pieluchy w kształcie podpasek) 7) szczotka do włosów (ew. opaska, spinka lub gumka) 8) pielucha lub bawełniana chusteczka (do przecierania twarzy, do okładów) 9) lanolinowa pomadka lub tłusty krem do zmiękczania ust 10) kapcie 11) klapki pod prysznic Można mieć ponadto: 1) jednorazowe chusteczki 2) ręczniki papierowe 3) woda kosmetyczna w areozolu do odświeżania twarzy 4) piłka "jeżyk" lub 2 piłki tenisowe włożone do skarpetki (do masażu okolicy lędźwiowej) 5) coś do jedzenia i picia 6) skarpetki 7) specjalna poduszka do karmienia (pod główkę dziecka) 8) 2 staniki do karmienia 9) ręczny odciągacz do pokarmu DLA DZIECKA: 1) 15-20 pieluch jednorazowych w najmniejszym rozmiarze 2) chusteczki pielęgnacyjne 3) 3 bawełniane koszulki 4) 2 bawełniane cienkie czapeczki i jedna cieplejsza 5) 3 pajacyki (najlepiej rozpinane w kroku) lub 3 kaftaniki i 3 pary śpiochów 6) skarpetki 7) ręcznik kąpielowy z kapturkiem 8) oliwka dla niemowląt 9) kocyk Ponadto osobno zapakowane ubrania dla dzidzi na wyjście. Położna śmiała się z tego że jak nie chcemy wrócić z maluszkiem do domu na boso czy w bieliźnie to radziła też spakować swoje ubrania.
  16. Po południu napiszę listę rzeczy do zabrania do szpitala, którą dostałam w szkole rodzenia, bo w pracy nie mam jej przy sobie. Pozdrawiam.
  17. Bettinka wszystkiego najlepszego. Dlaczego sie nie chwaliłaś że to już? Życzę wam dużo szczęścia. Pozdrawiam, buziaczki.
  18. 1) Dzastina222.....25..........17.08...........26...........dol nośląskie 2)nika76..............18.........03.09...........34...... .....śląskie 3)agulek79............23.........27.07...........31...... .....śląskie 4) truskaweczka83.....5.......01.08..........27...........wielk opolskie 5)agata@...............6.........26.08 ..........24............pomorskie 6) Mila1801 .......... 14........27.07...........25...........mazowieckie 7) Magda130405......3.........01.09............29...........śl ąsk CIĘŻARÓWECZKI Login.......tydzień ciąży.....termin porodu....płeć......województwo 1) ewa0505....29tc........16.12.2010........chłopak......podla skie 2)Madzia 27100..12t.....11.04.2011...........?............mazowiecki e 3)Marta C .........4tc......04.2011..............?.............mazowie ckie 4) idi1313..........36tc+3...10.10.2010.....dziewczynka....śl ą skie. 5) Tolanka..........34+3tc .....1.11.2010.........chłopiec........kuj - pom 6) asia 1983..........24tc .....3.12.2010.........chłopiec.....zach - pom 7) groszek1976........11tc.....04-20011 ....?.............łódzkie 8)gosiaczek90.....21tc....10.02.2011......dziewczynka.... .mazowieckie
  19. Kurczę dziewczyny przerażacie mnie z tymi zakupami. Ja narazie zaopatrzyłam się tylko w 2 pary ślicznych małych skarpetek dla maluszka - a i to przypadkiem. Boję się zapeszyć. Zresztą chyba nie mam co panikować bo moja siostra ma teraz 3 m-cznego bobaska więc dużo rzeczy dostanę od niej. Jeśli chodzi o laktator to też od niej dostanę bo ona go wcale nie używała - okazało się że mały ma uczulenie na laktozę. Wanienkę też dostanę. Łóżeczko i wózek kupują rodzice, więc zostaną tylko butelki, smoczki, pieluszki itp. Pewnie jeszcze się na jakieś ubranka skuszę - chociaż u mamy leży tego już ze 3 worki - muszę tylko poprać i poprasować. Razem z mężem zaczęliśmy przygotowywać pokoik dla maluszka - właściwie to tylko trzeba było pozbyć się gratów z tego pokoju i pomalować. Niedługo idę na zwolnienie więc zacznę kupować firaneczki, poduszeczki i inne pierdułki. Pozdrawiam cieplutko.
  20. Witam was kochane. Strasznie dawno nie zaglądałam do was ale u mnie wszystko zaczynało się pierdzielić. Jakiś czas temu poczułam jakby coś mi poleciało - przestraszyłam się że to krew - bo zupełnie jak przy miesiączce. Na szczęście nie było to to co myślałam ale zaczęłam się martwić że to wody mi zaczynają odchodzić - bo miało to konsystencję właśnie wody. Lekarz całe szczęście nie zlekceważył tego chociaż stwierdził że to raczej nie są wody ale może być jakieś zakażenie i pobrał wymaz na posiew. Okazało się że wszystko jest w porządku. Miałam siebie obserwować i jakby sytuacja się powtórzyła to natychmiast do szpitala. Całe szczęście na razie spokój. Niedługo mam kolejną wizytę - to już 3 raz w tym miesiącu ale dzidzia najważniejsza - całe szczęście z nią wszystko w porządku - nadal wywraca koziołki. Zapisałam się z mężem do szkoły rodzenia - mamy już za sobą dwa spotkania. Serio ekstra sprawa. Prowadzą ją położne z mojego szpitala i na dodatek nauczę się pielęgnacji mojego maluszka - to na zajęciach praktycznych. Na razie jednak ćwiczymy oddychanie w poszczególnych fazach porodu - żeby mniej bolało i ogólnie jak załagodzić ból porodowy. Pozdrawiam cieplutko.
  21. Witam kochane uaktualniam tabelkę. 1) Dzastina222.....25..........17.08...........26...........dol nośląskie 2)nika76..............16.........06.08...........34...... .....śląsk 3)agulek79............23.........27.07...........31...... .....śląskie 4) truskaweczka83.....5.......01.08..........27...........wielk opolskie 5)agata@...............6.........26.08 ..........24............pomorskie 6) Mila1801 .......... 14........27.07...........25...........mazowieckie CIĘŻARÓWECZKI Login.......tydzień ciąży.....termin porodu....płeć......województwo 1) ewa0505....26tc........16.12.2010........chłopak......podlaskie 2)Madzia 27100..9t......04.2011...........?............mazowiecki e 3)Marta C .........4tc......04.2011..............?.............mazowie ckie 4) idi1313..........35+3tc....10.10.2010.....dziewczynka....śl ą skie. 5) Tolanka..........32+3tc .....1.11.2010.........chłopiec........kuj - pom 6) asia 1983..........24tc .....3.12.2010.........chłopiec.....zach - pom 7) groszek1976........6tc.....04-20011 ....?.............łódzkie 8) gosiaczek90.....19tc....10.02.2011......?......mazowieckie
  22. Kochane mam do was pytanie. Nie chcę wypaść na jakąś przewrażliwioną ale od wczoraj mam wrażenie jakbym nosiła w brzuszku wielki kamień - tak mnie ciąży to brzuszysko - faktem jest że mam wrażenie jakby rósł on z każdym dniem i to sporo więc może dlatego mam wrażenie że skórę mam napiętą. Na szczęście mały wariuje przez cały dzień więc nie mam chyba powodów do niepokoju a i nic mnie nie boli. Czy to normalne czy powinnam zacząć się martwić. Sama już nie wiem - może głupoty wypisuję. Mój mężulek kilka dni temu podłapał jakiegoś wirusa ale całe szczęście mnie nie zaraził - a tak się bałam. Zresztą odseparowałam go od reszty rodziny na kilka dni (tzn. ode mnie i maluszka) więc pewnie będzie dobrze. Grunt to pozytywne myślenie ;) Lecę już spać - bo jakaś taka zmęczona jestem tym rannym wstawaniem do pracy i tymi ciągłymi wycieczkami do toalety w nocy. Już się cieszę na myśl że będę mogła pospać sobie jutro dłużej - na raty ale zawsze coś. :) Miłego wieczoru i nocki.
  23. Witam was kochane podziwiam was że jesteście takie dzielne - ja nie mogłam znaleźć miejsca jak mój mąż wyjechał na weekend do rodziców - zreszta on chyba tez bo miał siedzieć dłużej. Maluch wczoraj strasznie mnie nastraszył bo calutki dzień nie dawał znaków życia - dopiero w nocy nadrobił zaległości z całego dnia.
  24. Co do testu na glukozę to ja też dostałam na to skierowanie - tylko najgorsze że będę musiała po jej wypiciu czekać bezczynnie w laboratorium 2 godz. Wy też dostałyście skierowania na takie badania - to się chyba nazywa krzywa glukozy czy jakoś tak.
  25. evangeline jejku ale duży i fajny ten twój brzusio :) Pozdrawiam cieplutko i spadam do pracy.
×