Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewa0505

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ewa0505

  1. Ja tez mam psiaka w domku - rok temu przygarnęliśmy bidulkę ze schroniska - całkiem przypadkowo. Taki bidulek był i tak na mnie patrzył zza tych krat, że o mało co a bym sie nie poryczała. Prowadzący schronisko od razu to zauwazył i oczywiście nam go wcisnął, ale nie żałuję. Świetny ten mój psiaczek i na dodatek jak się pokłócę z mężem to mnie pilnuje i nie da mężowi do mnie podejść.
  2. Acha uzupełniam dane w tabelce, bo gdzieś zaginęło moje przeczucie co do płci. Wiedziałam że będzie chłopak i na ostatnim usg zobaczyłam siusiaka więc dopisuję chłopca. NICK/WIEK ...TERM POR Z OM...DATA PORODU...DZIECI...PŁEĆ ...(PRZECZUCIE?) 1. MYSZKA123456/27......1.12.......?...... w drodze.......?.......(dziewczynka?) 2.Kinga30/28..............07.12.......?.......wkrótce... .....?...... 3.Zosia80/30..............2-4.12......?........wkrótce.. ......?.....(dziewczynka?) 4.gosienka986/23.........04.12......?........wkrótce.... ....?.....(dziewczynka?) 5.beija flor/33..........04.12..........?........w drodze....-CHŁOPAK-..... 6.DZIEWCZYNA_Z_NADZ/33.........5.12....?....wkrótce....? .... 7.STAKATO29/29........... 5.12.......?........1 córka(3)......?...... 8.BOTHA/23..................6.12...... ?..........córka(3)......?.....(chłopak?) 9. PAGi/30...................06.12.......?..........w drodze.....?.....(chłopak?) 10.herbata czerwona/26....6.12......?..........w drodze.....?....(chłopak?) 11.madllene /33..........06.12..........?.........syn(16)....?.....(chł opak?) 12. mama na obcasach/30......6.12......?.......córka (2).....?...... 13.LAPORUSHI24/27..........7.12......?..........wkrótce ......?.... 14.IZYDO/34..DOPINGUJĄCO-STARAJĄCA SIĘ 2synóW(8i5) 15. AAkotl/25.................08.12.....?............w drodze....?.... 16.ksf / 23 ...........9.12..........?..........w drodze.......?.....(chłopak?) 17.AGNIESZKAW/23.........10.12........?...........wkrótc e....?.....(chłopak?) 18.ANULA1000/25.........10.12........?.........1 synek(5)...?...(dziewczynka?) 19.PADLINKA/29............10.12......?...........2córki( 3i6)......?......(chłopak?) 20.MAMALOVESME/26........10.12....?.....1córka(1,5)..... ....?......... 21.agus878/23................10.12......?...........wkró tce....?........ 22. SELENEA/30..............10.12......?........w drodze.....?...... 23. lidka87/23.............11.12.......?.....wkrótce....?.....( dziewczynka?) 24. NIANIA30/30...........12.12.....?............1 synek(5).....?....... 25. Apetyczna Dynia/28.......12.12.......?......w drodze.....?....... 26.Relissys/32...............13.12......? ......wkrótce.......?....... 27.goska2010/20 -DOPINGUJĄCA- Z CZASEM STARAJĄCA SIĘ- 28.DZOANA/28.............14.12.........?.......wkrótce.. ...?...... 29.szczotula/32........14.12........syn(13)......?......( chłopczyk?) 30.explosive/32............14.12.........?.......w drodze....?.....(dziewczynka?) 31.Kamyskaa/23............15.12........?........wkrótce. ....?..... 32.MAMMMA80/30...........15.12.......?.......1 córka(2)......?...... 33.WOLSKA/29................15.12......?.......1 Aniołek......?.....(chłopiec?) 34.LIJONKA/22...............13.12...........?.........1 córka.....?..... 35.Aneczka1981/29...........15.12.........?........w drodze....?..... 36. Agi79/31.................16.12.......?......2synów(10 i 6)....?.....(dziewczynka?) 37. asiulekz.........16.12.........?.......w drodze.......?....... 38.elwirka86/24......16.12.........?...dziewczynka? 39.ewa0505/26......16.12......?.....1 aniołek.........?CHŁOPCZYK 40. Marzena79/31.....16.12.......?......2 córki (8 i 5)......?..... (chłopak?) 41. łe rety/25..........17.12.....?..........wkrótce.....?....... 42.Excella..............18.12.......?..........w drodze......?...... 43. ewika26/26......18.12.........?........syn(3).....?...... 44. aness2/36.....18.12...........?.....2 synów(15 i11)....?....(dziewczynka?) 45. madi6613/29.......19.12.......?.........w drodze......?.......(chłopak?) 46.Madziaaaa2010/20......... 19.12 .......?.......w drodze....?..... 47.asiulka 1981/28............19.12.......?........2 aniołki.....?....(dziewczynka?) 48.moniczka1198/31......19.12.......??....... w drodzex2....?.....(2xchłopak?) 49. kfffiatuszek/23........19.12........?.........w drodze.......?...... 50. paulasz2206/24........19.12..................w drodze.......?...... (chłopak?) 51. ABINIA/36..........20.12..........?.........2 maluchy w drodze.....?..... 52.SZCZĘŚLIWA88/22.........23.12..........w drodze......?........(dziewczynka?) 53.tośka24/27........24.12......? ............1synek(2i3m)....?..... 54. Agneste/39.........24.12.......?..........1córka ,1syn....?....(dziewczynka?) 55. Natalka1234/21..........24.12....?......w drodze.....?..... 56.ASIENKA23/24............24.12........?.....syn Aniołek.....?.....(dziewczynka?) 57.aaannkkaaa/23.......24.12..........?........w drodze.....?..... 58. dorota_p84/26........25.12.........?........w drodze.......?......(chłopak?) 59. Malin_xxx/32.........27.12.......?........syn(3).....?...... (dziewczynka?) 60. Kasia/20......27.12..........?......w drodze.....?....... 61.porcupine/31............28.12......?......syn(4).....? ....(dziewczynka?) 62. agatka85 /25........29.12........?.........w drodze.....?.....(chłopak?) 63. tylo /34..........30.12.........?.........córka (5).....?.....(chłopak?) 64. lolka-lotta/28.........31.12........?........w drodze......?.....(dziewczynka?) 65. Wiewióra80/30.......A JEDNAK 13.01..........syn(8).....?.......
  3. U mnie kochane waga się cały czas się zmienia raz wychodzi że przytyłam 3 kilo potem chudnę o 4. Teraz mam na plusie 1,5 kg - chociaż przyznam się że mało jem w porównaniu z tym co potrafiłam pochłonąć przed ciążą. Jakoś nie mam na nic ochoty a jak się na coś skuszę - to po paru kęsach już mi się odechciewa. Mam nadzieję że to się wkrótce zmieni, bo całe szczęście mdłości ustąpiły.
  4. Truskaweczka, trzymam kciuki za ciebie oby się udało.
  5. Nika to świetnie że dostałaś zielone światełko. Wiem doskonale co czujesz. Też przez to przechodziłam. To normalne że się boisz kochana, ale zobaczysz jak tylko na teście zobaczysz 2 kreseczki będziesz szczęśliwa. Ja też się bałam kolejnej ciąży - i to strasznie ale wyszłam z założenia że nie będę na siłę się starała a moj organizm sam będzie wiedział kiedy będzie dla mnie odpowiedni moment i udało się przy drugim cyklu po odstawieniu tabletek anty (ja musiałam odczekać 4 cykle, żebym mogła na nowo się starać). Gosia to świetnie że wszystko idzie ku lepszemu. Zobaczysz wszystko będzie dobrze. Czytałam również że na drogi moczowe dobre są truskawki - ale jak zwykle nie można z nimi przesadzać. Pozdrawiam was kochane i ściskam mocno.
  6. No Anula właśnie o to chodzi. Z drugiej jednak strony ciekawe czemu tego nie zrobił przy poprzedniej wizycie, bo przecież przezierność karku mierzył i wyszła w porządku. Zastanawiam się czy on takie badanie robi standardowo czy to przez to że miałam wcześniej poronienie. Nio ale może on tak jak mówił po kolei będzie dokładnie badał wszystko łącznie z serduszkiem, mózgiem, płuckami, kręgosłupem itd. Kurczę, nie wiedzałam że każda kolejna wizyta to aż taki stres, bo albo bada jedno albo drugie i za każdym raze człowiek się boi czy wszystko w porządku. Całe szczęście wizyta u niego działa na mnie zawsze uspokajająco. Zreszta na pewno będzie dobrze - bo co ma nie być :)
  7. Chyba chodziło mu o zbadanie objętości płynu owodniowego i stwierdzenie czy jest go tyle ile być powinno. Czy któraś z was też będzie to miała?
  8. A ja teraz zupełnie z innej beczki. Na ostatniej wizycie mój gin powiedział mi że na kolejnej będzie badał wody płodowe itp. Zapomniałam co jeszcze, ale to na pewno nie dotyczyło bezpośrednio rozwoju maluszka. Czy któras z was się z tym zetknęła, bo ja zupełnie nie mam pojęcia o co chodzi?
  9. ewika ja wcześniej też podłapałam jakąś jelitówkę od mojego męża. Zmusiłam go do pójścia do lekarza rodzinnego i sama tez poszłam. Moja lekarka powiedział na to, żebym jak najszybciej uciekła od męża ;) - tylko gdzie?. A tak na poważnie to ja też bałam się o moje maleństwo ale całe szczęście wszystko w porządku, bo po 2 tygodniach miałam usg i z maluchem wszystko w porządku. Mam nadzieję że u ciebie też tak jest. Najważniejsze, że już ją pokonałaś.
  10. aaannkkaa ja na ostatniej wizycie miałam usg dopochwowe - u mnie to był 12 tydzień ale poszłam razem z mężem. Nie wiem w jakich warunkach masz robione to usg bo u mnie wizyta wyglądała tak że najpierw weszłam sama - lekarz mnie zbadał i zapytałam się go czy mój mąż mógłby też uczestniczyć w badaniu usg. U mnie usg jest robione na kozetce a poza tym części intymne mam przykryte, także mąż ich nawet nie widział podczas badania. Ale wracając do badania to mój lekarz najpierw zaczął robić usg a kiedy okazało się że z maluszkiem wszystko w porządku (tzn. że się rusza i bije serduszko) to zawołał mojego męża. Zastanów się czy naprawdę nie chcesz obecności twojego mężczyzny, bo przecież i tak cię widział :) a dla niego to niesamowite przeżycie, bo faceci są z reguły wzrokowcami i wolą zobaczyć na własne oczy. Poza tym lekarz dokładnie opiuję co pokazuje na ekranie: stópki, rączki, główkę itd. Zresztą decyzja należy do ciebie i rzeczywiście jeśli będziesz się czuła niekomfortowo to może warto zaczekać na usg brzuszne.
  11. Truskaweczka chciałabym ci pomóc ale ja nie mam zielonego pojęcia co może byc przyczyną tych krwawień. Wg mnie to albo okres - tylko czemu taki dziwny albo owulacja - czasem się zdarza plamienie śródcykliczne. A co do długich cykli to muszę ci napisać że ja to też miałam z tym problem. U mnie cykl średnio trwał od 35 do nawet 65 dni - ale jak widać owulację musiałam mieć skoro 2 razy zaszłam w ciążę, co prawda nie wiem czy za każdym razem bo wtedy jeszcze nie zawracałam sobie głowy tymi sprawami. Dla mnie mój gin przepisał na to luteinę i już podczas pierwszego stosowania zaszłam w ciążę. Niestety później stało się tak jak się stało ale walczyłam dzielnie i teraz znów nie jestem sama. ;) Pozdrawiam cieplutko i jak będziesz coś wiedziała to koniecznie daj znać.
  12. Rzeczywiście Dzastina ten lekarz to na pewno jakis idiota. Twój mąż ma rację. Ja też nie mogę zrozumieć tego ze bez rzadnych badań stwierdził, że nie będziesz mogła mieć dzieci. Niestety ja jestem z innych stron i lekarza nie mogę ci polecić. Nie bierz sobie tego wszystkiego do glowy kochana - zobaczysz będzie dobrze.
  13. Dzastina kochana daj koniecznie znać co ci gin powiedział. Oby ten torbiel poszedł sobie na zawsze ;)
  14. Kurczę jak pisałam to nie było jeszcz Twojego wpisu. Dobrze zrobiłaś kochana. Trzymam mocno kciuki. I koniecznie daj znać co u ciebie po wizycie.
  15. Gosiaczek ja na twoim miejscu poszłabym do ginekologa i to jak najszybciej. Moim zdaniem tak jak moich poprzedniczek nie powinnaś tego lekceważyć. Pamiętaj że tutaj nie chodzi już tylko o ciebie. Przepraszam, że być może cię wystraszyłam tym moim wpisem ale przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz i mam nadzieję, że ta wizyta cię uspokoi. Pozdrawiam.
  16. Jesli chodzi o wspominki to w tym roku będziemy obchodzili pierwszą rocznicę ślubu i zarazem 8 lat bycia razem. Lecą latka lecą a ja nadal zakochana ;)
  17. Ja również poproszę o dopisanie u mnie chłopca.
  18. Witam was kochane. Własnie wróciłam od lekarza - byłam razem z mężem. Emocje straszne, ale cały stres minął, gdy tylko zobaczyłam maluszka na ekranie monitora. Mój mąż wniebowzięty. Widzieliśmy nawet jego stópki - takie malutkie. Wielkość mojego maleństwa nawet jest przekroczona o 4 dni i ma 5,62 cm. Przezierność karku w porządku, prawidłowa. Nawet pomachał nam rączką. Ja tez już widziałam siusiaka. Niesamowite. Chociaż lekarz mówił, że to sie może jeszcze zmienić, bo widział takie przypadki. Uspokoił mnie, że teraz to już wszystko będzie dobrze, bo ryzyko poronienia znacznie spadło. Jestem tak szczęśliwa. Co do bólu w podbrzuszu to nie jest nic niepokojącego jeśli bóle te są umiarkowane i nie trwają cały czas - po prostu macica się powiększa. Co do bólu w pachwinie to mówił mi, że trzeba po prostu się położyć i poleżeć, chyba że ból będzie nie do zniesienia - to do szpitala. Pozdrawiam cieplutko.
  19. Witam was kochane. Własnie wróciłam od lekarza - byłam razem z mężem. Emocje straszne, ale cały stres minął, gdy tylko zobaczyłam maluszka na ekranie monitora. Mój mąż wniebowzięty. Widzieliśmy nawet jego stópki - takie malutkie. Wielkość mojego maleństwa nawet jest przekroczona o 4 dni i ma 5,62 cm. Przezierność karku w porządku, prawidłowa. Nawet pomachał nam rączką. A co najdziwniejsze to to, że widziałam już siusiaka - na początku 12 tygodnia. Niesamowite. Chociaż lekarz mówił, że to sie może jeszcze zmienić, bo widział takie przypadki. Uspokoił mnie, że teraz to już wszystko będzie dobrze, bo ryzyko poronienia znacznie spadło. Jestem tak szczęśliwa. Ale się rozpisałam. Pozdrawiam was kochane i wszystkim starającym się życzę właśnie takiego widoku.
  20. Gosiaczek i jeszcze jedno - nie przetrzymuj moczu, jak tylko zechce ci się siusiu leć do kibelka, nawet jeśli będzie to oznaczało wizytę kilka razy w ciągu godziny.
  21. Gosiaczek to że cząściej sikasz to normalne w początkowym okresie ciąży, ja musiałam nawet kilka razy wstawać w nocy do kibelka. To że w moczu jest krew jest już niepokojące - przepraszam jeśli cię przstraszyłam ale musisz koniecznie iść do lekarza i nie zapomnij powiedzieć, że prawdopodobnie jesteś w ciązy. To bardzo ważne, żeby wiedzieli jakie leki ci mogą podać, bo w ciąży a zwłaszcza we wczesnym jej etapie trzeba szczególnie na to uważać. Pozdrawiam cieplutko i koniecznie daj znać w poniedziałek.
  22. Paulasz to ja się pierwsza zapytam swego gina bo mam wizytę 31 maja. Obym tylko nie zapomniała.
  23. Dziewczyny u mnie jest podobnie. Czytałam ostatnio że te bóle są spowodowane tym, że macica się powiększa i jeśli nie boli stale - to nic złego. Po prostu w brzuszku wszystko sie naciąga i dostosowuje się do nowego rozmiaru macicy.
  24. aniamania naprawdę nie wiem co ci doradzić myślę, że mogłabys pójść do innego lekarza - tak żeby się przekonać czy diagnoza jest zgodna z prawdą. Zdziwiło mnie tylko to że od razu zakładali ci kartę ciąży bo u mnie lekarz założył mi ją dopiero jak serduszko maluszka zaczęło bić. Pozdrawiam i daj znać co u ciebie
  25. Co do lekarza to mój ginekolog wystawia zwolnienia bez mrugnięcia okiem. U mnie w pracy dziewczyny w ciąży nie korzystały niegdy ze zwolnienia chyba że ciąża była zagrożona, także póki co popracuję jeszcze troszkę - bo lubię swoją pracę, lubie ludzi z którymi pracuje, bo przy poprzedniej ciąży, która skończyła się zabiegiem to właśnie oni dodawali mi sił do walki o swoje szczęście.
×