Jeden- po studiach, kulturalny,ale trochę za bardzo pewny siebie z dziwnym poczuciem humoru (czasami denerwujący), mieszkający 200 km ode mnie.
Drugi - po zawodówce, ze wspaniałym charakterem,ale a Anglii do przyszłego roku.
Właściciwie nie chcę wchodzić w żaden związek teraz,a moze dlatego,ze po 9-letnim związku nie spotkałam jeszcze tego kogoś...