Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sabatini

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Natusia!! mam pytania: dajesz piś kleik i mleko mod. przed snem czy juz przed kapielą? podajesz to przez butelkę? jak tak to jaką, bo ja mam Avent i nie wiem czy przez te dziurki to przeleci? dodajesz po tym tez pierś czy już nie? jakie mleko podajesz nr2? bo ja dotąd tylko na piersi i nie wiem czy nie wprowadzić na poczatek od 1? ile godzin teraz w nocy przesypia? też bym to chciała wyprubować ale boje się bo kilka tyg temu zrobiłam kaszkę, potem jeszcze przed snem dałam troche piersi i po godzinie mała obudziła się wymiotując aż prawie mi zemdlała... boje sie znów eksperymentować...
  2. Hej:) oj zakupy w IKEI bardzo udane, teraz to mam już wszystko dla kuchni...nic tylko gotować:) *Literki jestem z okolic Raciborza, ale wcześniej 2 lata spedziłam we Wrocku, dopiero na miesiąc przed porodem sprowadziliśmy się spowrotem. *Natusia ja też polecam sklep ASKOT na Sztabowej, zawrotny wybór tam mają! * moja dzidzia meczy sie w ostatnich dniach kupkami, myślę że to przez zupki?? bardzo teraz musi pchać, żeby coś zrobić i są bardzo twarde... jak sobie radzicie z takim problemem?
  3. Moja jeszcze nie przewraca się na brzuszek i odwrotnie... ale nie martwię się tym, za to jak lezy na brzuszku to dosłownie pływa i dzwiga pupe jakby chciała raczkować!:) dobra, za chwile jedziemy do Katowic do Ikei...muszę obkupić sie w drobiazgi do nowej kuchni:) pa
  4. Matrioszka a ja tęsknie za operą....przed urodzeniem małej czesto wychodzilismy do wrocławskiej opery...zakochałam się w tym ale teraz niestety wyprowadzilismy się z Wrocławia i mam 180 km:( to zbyt daleko na wieczorne wypady...może jak mała troszke podrośnie to wyjedziemy sami na dłużej?...
  5. Justyna ja na początku tez miałam ambitny plan żeby do 6 miesiąca podawać małej tylko pierś. Jednak po tym co powiedziała mi pediatra wprowadzam juz teraz zupki. Chodzi o to, że zanim dzidzia zje cały słoiczek i nauczy sie ładnie jeść z łyżeczki to potrwa tygodnie. Moja siostrzenica np. po 6 m tylko piersi nie chciała zupek i dopiero teraz gdy ma roczek jest w stanie zjeść cały słoiczek zupki i nadal bardzo domaga sie piersi! Moja córa też jest drobniutka dlatego pediatra zaleciła aby wprowadzać coś ponad mleko....
  6. Matrioszka myślę, że w takim wypadku warto by już podawać przed snem kaszkę bo jest bardziej sycąca i dzidzia powinna spać dłużej?? ja mam tak zamiar robić jak mała będzie bydzić sie wcześniej niz o 4 rano wtedy to będzie dla mnie sygnał, że sama pierś na noc nie wystarcza....
  7. Kurcze moja 2 września kończy 5 miesiąc i jeszcze sama nie potrafi sie obrócić z brzuszka na plecy i odwrotnie! chociaz juz próbóje więc mam nadzieję, że niebawem to nastąpi!
  8. LiterkoweLiterki:) ale Ci zazdroszcze wagi....schudłaś... ja za cholerkę nie umiem i mam tali apetyt, że masakra no i karmię piersią a mówili, że wtedy sie chudnie... obecnie przy wzroście 170 ważę 69 kg....do wagi z przed ciaży brakuje mi 7 kg:(
  9. Goba! wyrazy współczucia....bardzo mi przykro...odmówiłam Wieczny Odpoczynek za Twojego Tatę... My właśnie po pierwszej chorobie małej...miała ostre przeziębienie i był konieczny antybiotyk....masakra była dzidziuś tak się meczył z katarem i kaszlem... ale już jest dobrze! Och kiedy wydzie słońce!!! masakra ciągle pada ale mimo to mała jest na dworzu pod zadaszeniem opatulona w gondoli...tylko tam potrafi smacznie spać, w domu to nie za bardzo!!
  10. No niexle ważą niektóre dzidzie. Moja mała choć urodziła się 2 kwietnia ma teraz 62 cm i waży 5900 do wczoraj:) pampersy to daje 3 a i tak sa troche za duże! Dzisiaj drugie podejście z marchewką... zobaczymy ile zje?
  11. Cześć dziewczyny:) a mnie pamiętacie? chciałabym udzielać się częściej ale na neta zaglądam przeważnie wieczorem a wtedy jestem tak zmęczona, że tylko poczytam - czasem nawet nie wszystko- i zasypiam. W ciągu dnia to różnie z tym czasem... dzisiaj strasznie boli mnie głowa - muszę zrobić badania tarczycowe bo pewnie mi się pogorszyły od porodu... - pisałyście wcześniej o antykoncepcji...hmmm spotkałam ostatnio dziewczynę w kolejce do gina, która była w 6 miesiącu ciąży co ciekawe ma dopiero rocznego synka, karmiła więc brała jednoskładnikowe tabsy i jak mówiła nie wie jak to się stało, że znów zaszła a niby przestrzegała godzin itp... właśnie tego bym się bała... dlatego nie biore, tylko prezerwatywy i jest ok.... muszę przyznać, że nawet lepiej jest po porodzie:) - moja Hania 2 lipca skończy 3 miesiąc:) ale ten czas ucieka. Waży już ok. 5300 i 60 cm. Co umie? pięknie się uśmiechać, gaworzyć, kręcić główką jak oszalała:) Powoli zaczyna chwytać przedmioty. Na brzuszku nie lubi leżeć ale ją kladę 2-3 razy dziennie! Bo niestety ma problemy z kupką, ostatnio 9 dni nie robiła, obecnie jest tydzień... ale taka jej uroda. Ogólnie to bardzo wesołe dziecko i rozwija się książkowo. A i karmię piersią, planuję tak do roczku... na razie sprawia mi to wielką przyjemność i jestem taaaka szczęsliwa. -hmmm czy coś jeszcze? chyba wystarczająco się rozpisałam jak na mnie! - fajnie, że prowadzicie galerię pozdrawiam mamusie:)
  12. oj ja też już mam silne potrzeby seksualne, za 2 tyg. idę do gina to zobaczymy co powie i wtedy. ale na razie nie bardzo bo zauważyłam, że jeszcze wczoraj wychodziły mi z pochwy nitki po szyciu. co do antykoncepcji, to na razie prezerwatywa,przerywany i tak przez 2 lata a potem znów do dzieła:) przepraszaam za bledy i literówki ale piszę jedna ręką bo na drugiej trzymam córeczke:) buziaki
  13. Dziewczyny serdeczne gratulacje!!! Ale duże te wasze dzieciaczki, porody musiały być ciężkie?.... ale wiem, że wynagrodzenie jest cenne...i nie mysli sie o bólu. Życze zdrówka nowym mamom i pociechom:)
  14. 2 kwietnia urodziłam córeczkę- 2900 i 53 cm:) mój poród był szybki i bolesny ale cieszę się, że mogłam przezyć cos tak cudownego:) W domu odeszły mi wody wiec pojechałam do szpitala...nie miałam żadnych skurczy i czułam się świetnie...do czasu...w sumie skurcze trwały tylko 2 godz. i na pierwszym parciu urodziłam córeczkę!! niesamowite..połozne tez się dziwiły, że tak szybko poszło jak na pierworódkę! jestem bardzo szczęśliwa!! pozdrawiam serdecznie
  15. Mnie też wszysscy pytają czy boję się porodu...a ja odpowiadam, że nie mysle o tym w tej kategorii...nastawiam sie na ból ale on przeciez minie. Pozatym namiastke skurczy miałam gdy po poronieniu zaaplikowali mi oksytocynę wiec wiem czym to pachnie:( Bardziej martwie się tym co potem czy sobie poradzę z opieka nad maleństwem...wszystko przecierz takie kruche i maleńkie... co prawda oglądam filmiki, czytam poradniki ale wszystko wyjdzie w praktyce:) najchetniej już bym chciała być w domu po wszystkim i spokojnie wprawiać sie w nową rolę:) Dzisiaj jedziemy ostatni raz przyjrzec sie wózkowi jaki bedziemy zamawiać..jednak jedo bartatina 4ds fyn...tylko mamy dylemat co do koloru zielony czy brąz? zobaczymy....
×