Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasiula1983

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasiula1983

  1. jak bym przypadkiem zniknęła z forum tzn, że mężuś mi wziął neta ( siedzę u niego na sklepie, rano biorę neta z domu a później on mi go zabiera jak wraca z pracy :)). No ale będę jutro :)
  2. taki termometr jest najlepszy:) ja też takiego używam, dokładnie mierzy tempkę:)
  3. wiolkcia a od którego dnia cyklu zaczęłaś mierzyć tempkę? jak masz dzisiaj wyższą niż pozostałe to jutro powinnaś mieć jeszcze wyższą - jesli oczywiście była ow. A jakiem termometrem mierzysz i gdzie?
  4. tak jak mówię - jak dostanę okres to ide w tym cyklu do lekarza.
  5. no mój mąż sam o tym wie, że za dużo pracuje a żeby się zrelaksować to sięga wieczorkiem po piweczko. Nie dość ze non stop pracuje to jeszcze piweczko albo piweczka - zabija drogocenne plemniki :D
  6. oj Oli staram się jak mogę :D ale on pracoholik jest i działam na niego tylko w weekendy :D
  7. kurde ja w sumie nie wiem co mi te ziółka mają regulować bo mam zawsze wszystko regularnie hehe ale męża zmuszam - może ma zestresowane plemniki i dlatego nam się nie udaje :D
  8. Oli dostałąm kiedyś stronkę allegro gdzie te ziółka sprzedają - z tego co wiem to można je normalnie nabyć w aptece ale ja nie mam czasu latać po sklepach :) wszystko na llegro kupuję prawie hehe Oto stronka : http://www.allegro.pl/item747593735_owulacja_ciaza_skuteczne_ziola_ojca_sroki_150g.html
  9. żolinka wolę wypróbować coś naturalnego niż jakąs apteczną chemię, która z jednej strony pomaga a z drugiej pracuje na skutki uboczne. Ludzie tak się przyzwyczaili do lekarstw, że nie potrafią się otworzyć na coś innego. Wiem, bo jestem dystrybutorem produktów 100% naturalnych i walczę na co dzień z lekomanami:)
  10. męzowi kupiłam coś takiego jak PROMEN. Rano jedna tabletka. A ziółka się pije przez cały cykl przed snem. I mąż też może pić.
  11. ja w sumie na nic nie narzekam, zdrowa jak ryba zawsze jestem no ale trzeba wszystkiego spróbować. Mojemu M kupiłamtabletki na wzmocnienie żołnierzyków i żołnierek :)
  12. własnie, dopiero od kilku dni. Ale gdzieś na forum pisała dziewczyna, że zauważyła znaczną poprawę śluzu, tzn , że w końcu się pojawił bo miała go zawsze bardzo mało. I pisała, że po miesiącu zaszła w końcu w ciążę - też długo się starałą.
  13. Radosna ja dopiero zaczynam eksperyment z tymi ziółkami :) Nie martw się, dzidzi na pewno przyjdzie. Moja najlepsze kumpela też już ma dwójkę - pierwsze urodziła po maturze a teraz z drugim w brzusiu. Wogóle prawie wszystkie moje koleżanki już są dzieciate - trzeba się z tego cieszyć:)
  14. wiecie co? własnie dostałam wiadomość na naszej klasie od....../Brzuszek mamusi ( odzież ciążowa :D)
  15. ja też w mojego M wierzę bo ogólnie to bardzo odważny facet jest z niego. No i czuły i rodzinny:)
  16. mężczyźni to są wtedy taaacy dumni jak dają pieniążki swojej kobiecie hehe próżniacy jedni :D
  17. naprawdę pozytywne testy mogą się mylić???? ja myślałam , że to tylko idzie w drugą strone. Ze jak wychodzi negatywny to może się mylić, ale że pozytywny może się mylić to jeszcze się nie spotkałam z takim przypadkiem w żadnym artykule...
  18. ja się nie boję opieki nad małym brzdącem bo mam brata 14 lat młodszego i to ja nim się zajmowałam jak był malutki:) no i cały czas się jakieś dzieci rodzą w rodzinie więc mam pole do popisu hehe
  19. AAAA ja mam w rodzinie kuzyna, który też nic a nic nie wiedział na temat dzieciaczków a jak mu się synek urodził to był pierwszy do kąpania :) wiesz, jeden M się nadaje a inny nie:) Np moja teściowa przepowiada, że mój M będzie się bał. Zobaczymy :)
  20. madaa ja zaczęłam mierzyć tempkę począwszy od nauk przedmałżeńskich - z ciekawosci:) w głowie mi sie nie mieściło, że temp może skoczyć po ow hehe jak pierwszy raz zauważyłam ten skok to się ucieszyłam jak dziecko :D no i tak od 1,5 roku bawię się w to:)
  21. myślę, że jak się uczęscza do takiej szkoły to to daje jakieś tam poczucie bezpieczeństwa:) ale jak kobieta rodzi to w nerwach pewnie wszystkiego zapomina, czego się nauczyła :) żolinka a ja lubię sobie mierzyć tempkę ale tylko mierzę od chwili owulacjii żeby wiedzieć ile trwa moja FL. Jakby sięgała kiedyś np do 18 dni tooo już wiem, że ciąża jest. A testy są do dupy faktycznie :)
×