Dorothyyy

Eluś, to pierwszy cykl z tempką, a badania będę robić dopiero jak się do wakacji nie uda... A tempka jest zależna od progesteronu? Ja piję te ziółka z mężem, więc parzę albo dwie czubate łyżeczki na 2 szklanki wody, albo 2 płaskie łyżki na dwa kubki wody. Tosiakk, trzymam kciuki, żeby @ nie było... Tylko dwie kreseczki na teście ciążowym :)

Muchy, mi się skończyły już te testy, więc jeszcze ze 2 czy 3 staranka co 2 dni i na pewno dni płodne będą zaliczone, nawet jeśli owu wypadnie późno... Potem oczekiwanie na @, a raczej na jej brak :P Kama, ja mam ten sam problem, nie mam pojęcia jak mi w tym cyklu wypadła/wypadnie owu i profilaktycznie zaczęliśmy staranka od 10 dc, ale to co 3 dni, a teraz od 16 dc już co dwa... Hih mój mąż też ma tendencję do niedzielnych przytulanek porannych :D Pozdrawiam :)

Muchy, jak tam Twoja tempka? Mnie już złość bierze, bo ciągle nie rośnie :| Buuu :(

Hej :) Ja też jeśli do wakacji nie zajdę startuję do gina i na badanka :) Tylko martwię się tą nierosnącą tempką :( Pozdrawiam serdecznie i miłych staranek życzę :)

Aga21, ja Ci nie pomogę, bo nigdy nie byłam w ciąży i objawy znam tylko z tego, co piszą inne dziewczyny. Poza tym niektóre przechodzą to praktycznie bezobjawowo :D Znam takie przypadki :P

Kurde, tempka dalej nie rośnie :|

Agi, dzięki :) Na moich testach nic nie pisze :P Kama, ja ze swoim facetem jestem 4,5 roku, z czego dzisiaj wybiło dokładnie rok i 8 miechów po ślubie :D

A najgorsze jest to, że po ostatnim 41-dniowym cyklu nie wiem, ile ten będzie miał :(

Muchy, działąjcie, działajcie :) Hih, okazuje się, że różne kalkulatory różnie liczą, mi przy jednakowych danych jeden wyliczył owu na wczoraj, a jeden na dzisiaj :D W każdym razie od wczoraj działamy i czeka nas to przez kilka kolejnych dni ;p

Hej :) Rybcia, przykro mi, że tak wyszło... :( Dlatego ja dłuuugo zawsze zwlekałam z wykonywaniem testów, nawet do 45 dc! Nie lubię rozczarowań :( Nowa o monitorze poczytaj w necie :P http://www.persona.info.pl/IsPersonarightforyou3F.cfm Nie wiem, czy Kamie chodzi akurat o ten... Niezłym pomysłem jest też mikroskop owulacyjny: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=948727864 . Ja narazie zostaję przy testach. Hm... ostatnio wylazły mi dwie krechy, wczoraj tempke miałam 36,5, a dziś już spadła do 36,0... :( Nie wiem, czemu tak... Zobaczymy jeszcze, co będzie w następnych dniach... Niestety, został mi tylko jeden test, więc dzisiaj sobie jeszcze daruję jego wykonanie, tylko się poprzytulamy, a jutro ponownie sprawdzę, jak wygląda sytuacja z owu... Czy już będzie po, czy nadal nie... To będzie po prostu przytulaśny weekend, a potem już pozostanie czekać do dnia przewidywanej @ :D Tosiakk, ja tak jak i Ty wierzę, że każdej z nas musi się udać... Po prostu musi!!! Miłego weekendu Kochane :*

No, Muchy, fantastycznie by było :D Hih, trzeba by było poznać nasze dzieciątka :P Marzy mi się ta fasolka jak nie wiem :D

Hurra...! Też mam wreszcie te dwie kreski :D Co prawda nie są jeszcze bardzo mocne, ale widoczne :D Super ;) No to trzeba działać powoli ;) Ja też planowałam sobie zamówić testy na allegro, teraz upewniłam się, że jednak jakoś tam działają, więc zakupię :D Dzisiaj robiłam czwarty i został mi ostatni, więc w tym cyklu dalej muszę radzić sobie bez... Ale biorąc pod uwagę fakt, że najefektywniejsze jest przytulanie co 2 dni, to już za wiele tego w tym cyklu nie zostało ;p A jeśli znów nie będzie fasolki, to zakupię te teściki na allegro :D Od razu hurtem, żeby mi nie brakło ;) Bo teraz miałam tylko 5, bo je z ziółkami dostałam :P

Hih, ja też jestem przeokropnie zmęczona, wczoraj po południu tyle spałam, co prawda za to noc miałam krótką, bo spałam gdzieś od 1:30 do 6, a teraz się to na moim samopoczuciu odbija... Głowa mnie boli, że hej :( Dzisiaj 16 dc, tempka mi się podniosła do 36,5, a jak dotąd najwyższa była 36,3... Może wreszcie zacznie rosnąć... Kurcze na wczoraj miałam zaplanowane przytulanie, ale byliśmy zbyt zmęczeni... co prawda test owu pokazał jedną kreskę, ale jakieś takie dziwne uczucie miałam, że to właśnie te dni... Trzeba to dzisiaj nadrobić :D Rybcia, nie stresuj się tak... Po co martwić się na zapas?

Muchy, to działajcie :) Ja niestety nie wiem, może w ogóle owu nie będzie :( :( :(

Rybcia, kiedy idziesz potwierdzić ciążę?

No i znów jedna krecha :| Czy którejś z Was te testy owulacyjne działały? Bo przed chwilą czytałam na jakimś forum, że nielicznym osobom te testy działają :( Nie wiem, czy jest sens je wykonywać?

Muchy, nie ma za co :) Wiesz, ja się tylko martwię, czy ten castagnus mi nie namieszał w cyklu. Ale to będę mogła sprawdzić dopiero, kiedy dostanę @...

Hej! No wreszcie zaczęłyście się odzywać :) Już myślałam, że zniknę z tego forum, bo tu ciągle taka cisza :) Martolinko, ziółka można mieszać samemu, wszystko jest do kupienia w sklepach zielarskich, ale ja nie mam na to sił, bo oczywiście wszystko musi być w odpowiednich proporcjach :) Dlatego też zamówiłam sobie gotową mieszankę na allegro i już 1,5 tyg. czy troszkę dłużej pijemy ją z mężusiem :) Mam już 15 dc, tempka spada zamiast rosnąć- dzisiaj 35,9. Muszę zrobić jakiegoś teściora na owulację. Wątpię czy mi coś pokaże, ale zrobić można... A staranka mimo wszystko :D Pozdrawiam!

Hej! Ja jestem taka zmęczona cały dzień, że spałam chyba ze 4 godziny :( Eluś, ziółka pycha (o matko! jak to brzmi w moich ustach... :P ale serio, ja nie znoszę takich rzeczy, ale te ziołka to naprawdę rewelka...). Zobaczymy tylko czy jakieś rezultaty będą... Muchy, ja też mierzę w ustach... A skok będzie widoczny i tu, i tu :) Dzisiaj 15 dc, tempka 35,9- zamiast rosnąć spada... Muszę chyba zrobić test owulacyjny. Jakoś nie wierzę, że pojawią się dwie kreski, ale z przytualnek nie zrezygnuję :) Pozdrawiam!

Muchy, u mnie też narazie z tempką nijak- miałam rano 36,2, ale mam zamiar sumiennie ją mierzyć dalej :D Wczoraj test na owulację nic nie wykazał, dzisiaj nie robię, poczekam do jutra albo i dalej, bo obawiam się, że skoro pierwszy raz biorę castagnusa, to cykl może być dłuższy... Ja się tym nie sugeruję i staranka kontynuuję, bo kto wie... Tak jak Wam już kiedyś pisałam, czytałam wypowiedzi dziewcząt, którym żadne testy nigdy owulacji nie pokazały, a one i tak zostały szczęśliwymi mamusiami... Więc trzeba uparcie próbować :D Hm, ja też się zastanawiam, czy brać jeszcze ten wiesiołek, czy w tym cyklu już odstawić...?

Polkm, niezależnie od tego, czy to jest cudowny lek, czy nie, każda z nas chce sobie ułatwić zajście, a prolaktyna temu nie sprzyja, więc sobie łykamy :D

Rybcia, ja tam wierzę, że jesteś w tym 3 tyg. :D

Kachaxx, gratuluję!!! Popieram Muchy, napisz nam, co brałaś, ile się starałaś i w ogóle... Muchy, mam nadzieję na owu... Tempka dziś 36,0... Antonina, ja też mam nadzieję na eliminację plamień, które mam od jakichś 3 cykli. No i robię testy owulacyjne, bo po tym castanusie to nie mam pojęcia, jak długi będzie ten cykl... Pozdrawiam i dobrej nocy życzę!

Muchy, u mnie też dzisiaj jedna krecha. Tym razem się wstrzymuję na 2 dni. Nie ma co :|

Kama, nie da się nie myśleć... Tym bardziej, że czas ciągle ucieka... Każda z nas planowała sobie ciążę na jakiś tam czas i skoro się nie udaje, to logiczne, że zaczynamy się martwić :( Gdybym ja zaszła w ciąże wtedy, kiedy planowałam, to w maju/czerwcu już bym biegała z wózeczkiem... A tak dupa! Muchy, ja też mam nadzieję na owulkę... Idę zrobić jakiegoś teściora :D