Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dorothyyy

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Dorothyyy

  1. Anaforko, Nadzieję trzeba mieć! Ja jeszcze jeden cykl (następny) bez gina, a potem, jeśli nic z tego nie będzie, to szybciutko tam potruptam!
  2. Dzięki dziewczyny... Anaforko, 3mam kciuki. Oby się nie skończyło tak, jak u mnie :(
  3. Masz rację Elus, ta strona świruje... Kurcze, myślałam, że w przyszłym tygodniu zrobię test i się ucieszę, a tu ZONK. Nowy cykl i nowe starania. A miało być tak pięknie... :( A jest smutaśno :( :( :(
  4. Faktycznie, że coś nie tak z tą stroną. U mnie też tak wyskoczyło... Kurcze, już myślałam, że w przyszłym tygodniu zrobię test i się ucieszę... A tu duuuppppaaa! Masz ci los :( No i za parę dni zaczynamy starania od nowa. Ehhh....
  5. No i koniec marzeń i złudzeń... Właśnie przed chwilą przywitałam @... Buuuu! A miało być tak pięknie! :( ;(
  6. No i koniec marzeń i złudzeń... Właśnie przed chwilą przywitałam @... Buuuu! A miało być tak pięknie! :( ;(
  7. Anaforko, Elus ma rację :D Ja miałam luteinkę na wywołanie @ i teraz też po to ją sobie zaczęłam brać. A jak nie wywoła, to może być fajnie :P
  8. U mnie z tym cyklem to trudno stwierdzić, bo jak już pisałam wcześniej, zanim zaczęłam brać hormony, to zdarzało się, że i pół roku nie dostawałam @. A teraz nie wiem, jak to będzie, normalnie trwało ok. 30 dni, ale wcale się nie zdziwię, jeśli mój organizm znowu się rozregulował po odstawieniu tabletek. Dlatego też, kiedy w tym miesiące nie ma @ w odpowiedniej porze, zaczęłam brać luteinę, żeby szybciej wiedzieć, czy mogę mieć na coś nadzieję... bo jeśli nie, to po luteince w przyszłym tyg. już powinnam mieć @... A jeśli do tego czasu się nie pojawi, to zacznę mieć nadzieję :D No właśnie Anaforko, a co z tym Twoim monitoringiem?
  9. Rewelacyjna wiadomość. Szkoda tylko, że na każdy organizm działa coś innego i nie ma na to wpływu. Ale próbować trzeba, więc skoro jeszcze tego nie testowałaś, to warto porozmawiać z lekarzem... :D Pozdrawiam!
  10. Jejku, normalnie wściec się można. Ja za Was tak mocno trzymam kciuki, chyba bardziej niż za siebie ;) Miło mi będzie przeczytać, jak w końcu Wam się uda. Więc tak się starajcie, żeby w końcu były te dwie kreski :D Pozdrawiam!
  11. Witam! :) Przeczytałam cały temat, z wszystkimi Waszymi postami. My z mężem też zaczęliśmy się starać o malucha. Brałam prawie przez rok tabsy na uregulowanie hormonów (i @), oczywiście wcześniej wywołując @ luteiną. Tabsy już odstawiłam i zaczęłam z mężem działania. @ powinnam dostać na początku miesiąca, ale nie mam. Niestety, testy też wychodzą negatywnie. Została mi jeszcze luteina, którą przepisał mi gin przed tabsami horm., dlatego też zaczynam ją brać. Niby na ewentualną ciążę nie zaszkodzi...? Starczy mi na ten i następny cykl, a jak się nie uda, wtedy wybiorę się do gina i zapytam, co dalej. Jestem przerażona myślą, że miałabym czekać rok, dwa, trzy, pięć... Jest mi okropnie przykro, że wszystkie moje koleżanki wkoło już dzieciate albo zaciążone (planowo i nieplanowo), a ja ciągle nie... I wszyscy wkoło o to pytają :( Nawet mi głupio powiedzieć, że po prostu nie wychodzi... Zawsze odpowiadam, że jeszcze nie planujemy, a prawda jest taka, że rozpaczliwie marzymy o potomku... 3mam za Was kciuki Laseczki :* Pozdrawiam!
×