Jejku dziekuje wam za te rady ;) Wczoraj wpadłam w panike a dzisiaj juz o tym nie mysle. A co do oparzenia to wylałam pół szklanki gorącej wody na siebie tzn większość poleciała na rękę i troszke na brzuch i noge. Ale oparzenie czułam tylko na ręce i pozniej zrobila sie czerwona i piekło strasznie ale dzisaj rano wstalam i cale szczescie nic nie mam zadnego śladu.