Dlaczego większość Pań tak żarliwie broni facetów i już z założenia wie ,że każda kobieta jest zła,niedelikatna,itp.Do swoich internistek już nie mają takich zarzutów? Mi chodzi o zupełnie coś innego niż jakaś tam zazdrość.Chodzi o pewien sposób postrzegania pewnych tematów.W W-wie ,bardzo trudno znaleźć kobietę-androloga,urologa.Myślę ,że po intensywnym szukaniu może znalazło by się z 5 pań(jeśli nie wierzycie to "przegooglujcie w necie").Nie bronię mężczyznom dostępu do tego zawodu i wiem ,że są dobrzy lekarze-ginekolodzy mężczyźni,ale powinny być sfery w pewien sposób ,powiedzmy obyczajowo zarezerwowane dla kobiet.Jeśli zajmują się tak ultra-kobiecymi problemami,dlaczego nie idą dalej za ciosem nie pchają się z równym zapałem na pana przedszkolanka,pana kosmetyka vel kosmetyczkę,pana pedicura,itp.Czy nie jest absurdem,że w szpitalu ultra kobiecym,czyli ginekologicznym(sytuacja autentyczna,ale nie napiszę który):na izbie przyjęć przyjmuje facet,ktg robi facet,usg robi facet,ordynatorem jest facet,opiekunami sal 3 czy 4 są sami faceci.Kobiety pracują tam tylko jako pielęgniarki,a..chyba jest jedna "rodzynka" ....przepraszam,pani salowa.....Dlaczego z równym zapałem nie mamy tylu panów internistów,dermatologów.W świecie islamskim(ok.2,5 miliarda ludzi),ni piszcie że to sama ciemnota ,bo też mają profesorów ,doktorów,itd.Są jakieś normy i prawidła ,które to regulują ,i można w znamienity sposób sobie poradzić .I jakoś nikt ich tam nie wyzywa od frustratów,którzy zamieszczają wpisy na forum,bo mają kompleks ginekologa.Czy dwa milardy mężczyzn na świecie ma kompleks ginekologa??????????A już największym absurdem jest jakaś przedziwna solidarność ,"braterstwo dusz" między panem doktorem (największym powiernikiem jej seksualnych sekretów ,a pacjentką).Jakoś nigdy nie widziałem,nie czytałem,aby jakikolwiek facet z podobnym zapałem bronił na jakimś forum swojej pani laryngolog ,czy kardiolog?? z zapałem godnym podziwu starał się udowodnić,że jego pani doktor jest jednak najdelikatniejsza i bardzo delikatnie przystawia stetoskop do badanego ciałka.,hehehhehe!!!!!!!!!.Moja żona ,gdy czyta wasze wpisy,mówi że jesteście po pierwsze nieźle walnięte,aby chodzić do faceta mając tyle kobiet do wyboru,a po drugie najbardziej śmieszy ta wasza zażarta obrona ..mitologicznej już prawie delikatności.Pozdrawiam wszystkich zdrowo myślących.
p.s....a,bym zapomniał.Nigdy nie będziecie miały równych praw z nami,bo o nie po prostu nie dbacie i nie wymagacie...Pokazujecie tyłek..10 facetom na oddziale i macie to w nosie.Zapewniam,że żaden normalny facet nie rozłożyłby się tak jak wy ,z rozwalonym kroczem(rodząc dziecko),upuszczając po drodze kupala i siku przy 10 babkach.....