Istniejaca Nadzieja

Haj Kochane dawno do was nie pisałam jakos nie mam czasu nawet dla siebie moja mala ksiezniczka w dzien bardzo malo spi ale za to w nocy robi sobie dluzsze juz drzemki. Powiem wam ze dzis miałysmy pierwsze szczepienie Nie było tak zle mala jest malo odporna na bol ale dałysmy rade po wyjsciu z gabinetu wypila herbatke i była cisza. w domu usneła razem ze mna... Slicznie spała mysle sobie to dobrze ze mi nie marudzi po szczepieniu.A tu bach dzwoni do meza tel i nas obudzil... mala zaczeła tak krzyczec ze nie dało sie uspokoic masakra jakas dwie godziny ciagłe darcie sie az sie zanosila co chwile jej sie przysneło to znów wielki krzyk az bordowa na twarzy była dałam jej czopka nic nie pomagalo nosilam i wszystko i nic. Tesciowa mowi ze chyba ja ktos zauroczył bo przeciez ona nigdy az tak mocno nie plakala. I smiejac sie ale zrobilysmy jej ten zabieg przetarcia brudnymi majtkami i splunieciem chwile byla cisza i nadal placz poradzilam sie mamy mojej ona zas poleciła zeby przejsc nad nia 3 razy (tak babcia moja zrobila z moja mama i jej brat przechodzil nad nia). Polozylam kocyk na podłodze i na nim Maje. Ola przeszła nad nia 3 razy wzielam ja na rece i cisza po chwili usneła i do tej pory slicznie spi i mocno. Mozze to glupota i smieszne ale chyba podzialalo i chyba zaczne w to wierzyc na serio. A tak pozatym pani doktór powiedziala ze moja córka jest jakby rozwojowo miesiac do przodu. I wazy juz 4 i pol kg.

Mleko kolejne na 2 zmienia sie podobno po 6 miesiacach dopiero. Troche sie tym interesowalam bo moje dziecko jest wylacznie na sztucznym prawie od samego poczatku bo mala nie potrafila ssac i strasznie sie denerwowala i plakala.

Moja mała miala takie zapalenie skóry przez beznadziejne pampersy. dlugo nie moglam jej wyleczyc pani doktor polecila mi masc "Clotrimatuzolum" Taka co jest i dla nas. Kosztuje 3zł i jest bez recepty a nam rewelacyjnie pomogła. kilka razy zasypalam pupke i sie wygoilo teraz jest slicznie. Naprawde polecam... Nam ani sudocrem ani linomag nie pomagal nic zadne sposoby dopiero ta masc pomogla

Moja mała miala takie zapalenie skóry przez beznadziejne pampersy. dlugo nie moglam jej wyleczyc pani doktor polecila mi masc "Clotrimatuzolum" Taka co jest i dla nas. Kosztuje 3zł i jest bez recepty a nam rewelacyjnie pomogła. kilka razy zasypalam pupke i sie wygoilo teraz jest slicznie. Naprawde polecam... Nam ani sudocrem ani linomag nie pomagal nic zadne sposoby dopiero ta masc pomogla

Hej. Byłam dzis u męza juz nawet dobrze chodzi kazali wstawac i chodzic boli ciagna szwy ale coz przejdzie. Tylko narzeka bo jest cholernie głodny od wczoraj rana do tej pory nic nie jadł dali mu dzis 3 kroplowki niby takie zeby nie czuł sie głodny a on normalnie krzyczy z głodu a dopiero jutro dostanie jakis kleik;/ Ogolnie czuje sie juz dobrze juz sie nie martwie o niego ale smutno i samotnie mi troszke w domu samej dobrze ze mam malutka bo bym sie chyba zaplakala. Zostałam zmuszona do zostawienia Malej z tesciowa wrrrr to bylo dla mnie ciezkie ale musialam tez wesprzec meza pomoc mu wstac itd. Jutro pojade z mala ale bedziemy przed szpitalem na laweczce siedziec bo do szpitala z nia nie wejde w zyciu bo zarazi sie czym czy cos i wogole. Teraz mi ladnie spi popoludnie i zjadla tylko i dalej spi a zawsze od 17 nie spala i o 2o dopiero usypilala a dzis jakos spi. Mam nadzieje ze da w nocy spac bo dzis od 3 rano dala mi popalic i nic sie nie wyspalam chwile z nia w dzien sie drzemnelam. Koncze lece szykowac sie sama do snu. Trzymajcie sie kochane i niech kazda ucałuje swoje pociechy

Hej Kochane. U mnie jest w sumie ok. Malutka rośnie dziś była położna i zmierzyła ją... i ma juz 56cm długości, obwód główki 37 a obwód klatki piersiowej 34 wiec rosnie i jest super szczepienie mam 28 wrzesnia wiec wtedy ja zwarza i bede wiedziec ile przytyla od porodu. Dupka sie zagoila slicznie a bardzo dlugo sie meczyłysmy z nia. I powiem wam ze nasza pani doktór poleciła Clotrimatuzlum (taka masc co jest dla nas) i malej pomogla jedynie ta masc bo sudocrem ani linomag nie pomagal... Niestety mam tez złe wiesci moj maz własnie jest na bloku operacyjnym albo juz po operacji usuwanie wyrostka robaczkowego bo wdało sie zapalenie biedak meczyl sie z bolem brzucha od soboty wieczora i zadne przeciwbolowe tableki nie pomagały dzis poszedł do lekarza i wysłała go do szpitala i zrobili usg i został w szpitalu dostal dwie kroplowki i zabrali go na zabieg. Tak mi smutno i nasza córeczka jest jakas taka niespokojna niby spi ale co chwile sie budzi moze odczuwa ode mnie stres. Nawet nie moge do niego pojechac bo nie pojade przeciez z malutka a szkoda mi jej z kims zostawic. Wiem ze teraz w szpitalu długo nie trzymaja po takim zabiegu. Ale tak mi smutno ze ja sama w domu i wogole...eh;/ nie moge sie doczekac kiedy wroci do domu, ale mam tez nadzieje ze tam wszystko poszlo dobrze ze jest wszystko ok.

Moja Mala maja tez juz dosc mocno trzyma głowke jak ja trzymam do góry to bardzo sztywno trzyma tyolko troszke jej sie kiwa na boki ale oczywiscie ja asekuruje i podtrzymuje. Na brzuszku jak lezy tez tak samo sie przeraca a wczoraj skonczyla dopiero 4 tygodnie. Ja z mezem tez juz to na "S" robilismy balam sie jak cholera ze bedzie bolec wkoncu zszywana byłam i strach ze cos pusci jakies szwy czy cos. Moj maz tak srednio pomaga ale wole sama sie zajac niz potem słuchac... Chrzest Moja córeczka bedzie miala 3 pazdziernika. szukamy jakiejs malej sali bo w domu tesciowa miala jakies ale... ale wiem ze chodzi o to ze jej sie beda obcy krecic po domu (czyli moja rodzina) ona jest poje... nawet nie powiedziala słowa ze nam pomoze szykowac a moja mama to prawie wszystko zrobi i przywiezie. JAkby meza siostra robic chciala impreze to wszystko by jej zrobili i wogole bez zadnych ale... a ze ja robie to ma sapy i wymysla. Wczoraj juz mialam sie z tego domu wyniesc... maz mnie prosil i blagał zebym tego nie robila wyłam całe popoludnie dobrze ze mala wtedy spala. To moje jedyne dziecko bo nie moge miec wiecej ze wzgledów finansowych maz ma corke z pierwszego malzenstwa i teraz Maja wiec jest tak jakby dwoje wiec nuby starczy wiec nawet nie moge marzyc o "synku" ale coz sama tak wybralaam. MAm dosc moich tesciow z ktorymi musze mieszkac a mazz sie nie wyprowadzi od nich choc go błagam. wczoraj powiedzialam ze albo jedzie do mojej mamy z nami ze mna i maja albo zostaje to stwierdzil ze czy bede go zywic bo tu prace ma a tam nie... to mu prosto powiedzialam ze ty z dzieckiem zostaniesz a ja pojde do pracy nawet moge dzien i noc pracowac aby nie mieszkac tu z tesciami. we wszystko sie wpierdalaja itd. Nic nie mozna zrobic powiedziec normalnie paranoja...Kurcze musze konczyc bo mala mi sie budzi. bede pozniej./

nasza Mała to jak jest najedzona i usypia w moich ramionach to sie slicznie usmiecha. Raz nawet razem ze mna sie smiala w głos chwile to bylo cos cudownego. Ja uwazam ze jest az za madra na swoje 3 tyg juz czuje rece aby polezy troche to jej sie nudzi i placz oczywiscie inny niz wtedy gdy glodna a jak na rece wezme to cisza ostatnio w nocy wzielam sie na sposob bo niechce tak uczyc rak bo sobie nie poradze wkoncu i jak zjadla to polozylam zeby szla spac a ona w placz za 5 min bo jej sie samej lezec niechce a ja powiedzialam idz spac nie wezme cie na raczki. plakala troszeczke i wkoncu usneła sama. Głowke ma bardzo silna juz nawet umie troszke sama podnosic i trzymac w pione ale oczywiscie jej trzymam zeby czasem sobie krzywdy nie zrobila. A w raczkach tyle sily ze jak zlapala mnie za oko to myslalam ze mi wydłubała. buteleczke tez trzyma sobie razem z mama albo mnie lapie za paluszka i sobie trzyma i je. Aj dobra koncze to chwalenie sie moja zabka uciekam do wc i lece mleko szykowac bo moja panna lada moment sie obudzi a potem kąpiel...

tak to prawda nie mozna dziecko raptownie zmieniac mleka ja tak zrobilam bo nie pomyslalam a nawet nie mialam innego wyjscia. Nie bylo u nas naszego NAN1 a skonczylo sie i nie bylo jak zadzialac i kupil maz BEBIKO1 bo tylko takie było i efekt był taki ze mała nie mogła mi sie załatwiac co ciezko przeszłam bo bylo mi jej szkoda strasznie i musialam jej robic domowa lewatywke. Moja jak zje za duzo to az zwymiotuje. nieraz mnie tak nastraszy ze szok. Spi z nami na łózku miedzy nami i taka jest juz madra i silna ze przesuwa sie do mojej poduszki i sie przytula. Ale to moje cudowne malenstwo kocham nad zycie... i z dnia na dzien coraz mocniej choc nie wiem czy sie da jeszcze mocniej.

Hej Kochane mamusie;P wkoncu sie pojawilam bo wkoncu mam naprawiony internet. JAk sie wszystkie czujecie? JA juz dochodze do siebie nawet mam chec wskoczyc na meza ale jeszcze musze poczekac bo tam jeszcze sie goi ale krwawienia juz nie mam nic a nic czasem taki brazowy sluz poleci ale nic poza tym. Maja jest grzecznym dzieckiem ładnie spi duzo nie jada ale juz sie zrobila ciazsza sporo bo jak ja dluzej na rekach trzymam to dretwieje reka. Teraz spi ale zaraz sie obudzi do jedzenia. Ogolnie je co 3 godziny jak w zegarku a w nocy ma dluzsze przerwy nawet 4 i pol godziny. Nie karmie piersia bo mala nie potrafi ssac i bardzo przy tym plakala a mi bylo za bardzo jej szkoda meczyc a ona tak bardzo głodna. Karmie butelka. Pierwszy tydzien dawalam jej tez moje mleko sciagane bo mialam go bardzo duzo. nie moglam sobie z nim poradzic cala koszula nocna byla codziennie mokra teraz juz malo leci. polowe nocy przez to nie spalam bo albo karmilam mala albo odciagalam pokarm. teraz juz jest ok. wczoraj skonczylismy 3 tygodnie jejku jak ten czas szzybko leci. Moj porod trwal 5 godzin. a parte 10min. Ale niestety mialam bole z krzyza myslalam ze nie wytrzymam. Ale dałam rade teraz juz nie pamietam. Szwy bolaly mnie dopiero w 4 dniu po porodzie bo ciagneły ale to juz w domu ale okazalo sie na drugi dzien jak polozna przyjechala ze juz zewnetrznych nie mam i dlatego tak ciagneły. A tak wczesniej to juz normalnie siadalam nawet po porodzie jak wstalam to na całym tylku moglam siasc. Dobra koncze bo mala sie powoli budzi teraz bede was sledzic na bierzaco... tylko chcialam tabelke zobaczyc ciekawe czy znajde.

hej kochane ja uciekam do szpitala aby chcialam was powiadomic... bylam na wizycie u gina mojego bo strasznie bolal mnie w nocy brzuch nie moglam sie ruszyc i okazalo sie ze mam rozwarcie na palec ale sacza mi sie wody plodowe a wlasnie w domu polecialy mi i to tak bardziej na raz troche wiecej... takze moze to juz to... zobaczymy... ale jesli wody odchodza to napewno juz bedziemy sie pruc niedługo. Takze bede informowac sms bo nie bede miala dostepu do internetu. Mam jakies tam namiary na któas z was. Całuje kochane i juz zaczynam sie stresowac przed tym wszystkim.

powiedzcie mi czy taka wydzielina z pochwy jakby kurze jajko tylko bardziej gesta i ciagnaca sie jakby o barwie przezroczystej z białymi elementami moze cos swiadczyc? Bo dzis leci mi takiej duzo i nie wiem co to... a wczesniej nie mialam takiego... to takie jakby skrzepy nie wiem jak to nazwac... czy to moze byc zapalenie?

a szukam w internecie jak to jest z tymi przepuklinami i nie moge znalesc

Ale to tobie ma sie podobac imie a nie innym czlonkom rodziny wkoncu to twoje dziecko... kazde imie jest ladne jak sie ladnie wola... a z reszta nazwiesz jak chcesz a potem i tak kazdy sie przyzwyczai.

Hej kochane melduje sie w dwupaku... niestety wczoraj w nocy wszystko przeszło jak reka odjął;( a juz mialam nadzieje ze bede tulic juz swoja dzidzie. Do tej pory sie nie odzywalam bo byłam z małzem w miescie zaniosłam wymaz na badanie bakteriologiczne bo lekarz mi ostatnio zalecil i pobral musialam zaniesc... przy okazji male zakupy kupilam krótka sliczna koszule do szpitala bo teraz to ja juz chce byc do konca przygotowana bo nie wiadomo kiedy co i jak... Ale jestem potwornie skonana glowa znów mnie zaczyna bolec i te cholerne plecy.... ;/ chciałabym juz w tym tygodniu urodzic ale Maja i tak kiedy bedzie chciala to wyjdzie musze ja bardzo poprosic... bo jak ja bede miala takie jazdy przez te trzy tygodnie jak wczoraj to zwariuje. A moze wczoraj to był poczatek tego co ma sie niebawem wydarzyc... moze rzeczywiscie bedzie wczesniej. kochane powiedzcie czy przepuklina pepkowa moze uniemozliwisc porod SN?