Istniejaca Nadzieja

Powiedzcie mi czy wy tez musiałyście dwie godziny czekac na pobranie krwi po obciążeniu glukoza 50g? czy mogę jakos wymieszac ten proszek z woda i cytryna w plynie taka z buteleczki? zebym mogła to jakos przełknąć. Poradzcie jak mam to zrobic. Ja myślałam ze tylko godzine sie czeka po 50g a mi pielegniarka kazala wypic w domu i przyjsc po dwoch godz tzn zebym byla z 15 minut przed czasem koncowym.

A mnie dziś chyba jakieś dziwne skurcze złapały ale były dość silne i szybko przeszły więc sie bardzo tym nie wystraszyłam wydaje mi się że powoli sie organizm przygotowuje do porodu i dlatego one czasem sie pojawiaja. Ale przede mna jeszcze tyle czasu...JESZCZE!!

Hej Kochane. dopiero teraz pisze jakos wczesniej nie mialam okazji byc na necie. Piegusku mamy podobne terminy z tym ze ja mam i według USG i według OM ten sam termin czyli 21 sierpien. Jest nas w takim razie kilka z podobna data. A ciekawe która pierwsza sie rozpakuje hehe;) Ewus 777 chyba tez cos podobnego. Fajnie ze jest nas tutaj sporo. Ja dzis spalam do 9 rano z męzem wczoraj fakt poszlismy pozno spac goscie byli i grill potem megaaa burza sie zerwala i w dodatku zgonila nas z grillowania. Wialo i lalo ze szok. Fajnie chlodno sie zrobilo i mielismy otwarty balkon niestety tak chuczało i grzmialo straszne huki ze az sie wystraszylam kilka razy. Wiec musialam wstac przymknać mąż niestety juz spal. Pozniej znow mnie obudzilo goraco w pokoju znow otworzylam balkon ale zarwal sie wiatr znów bo w nocy kilka burz przeszlo u nas. Rano bylo na dworku dosc zimno ale pozniej sie poprawilo. Do 1 godziny to prawie ciagle spalam jakos zle sie czulam glowa bolala itd potem obudzili bo pojechalismy na basen. Nawet powiem wam ze takie bąbelki zeby sobie polezec to super sprawa relaks i w dodatku masaz plecków karku i krzyza ah znów chce tam byc. Ogolnie duzo na kregoslup mi pomogl ten basen. Teraz pojde spac jak kamien. Na dworku przyjemnie chlodno, wkoncu moge normalnie funkcjonowac. Koncze mazgroły i szykuje sie spac. Ale e jeszcze musze zrobic sobie truskaweczki pogniecione ze smietanka i cukrem poprostu miodzio dzis juz prawie 2kg truskawek zjadlam. Buzki Mamuski

Tak wyszłam za mąż 22 maja kiedyś już wam o tym pisałam. Kiedyś trzeba było uformalnić nasz związek mieszkalismy ze soba juz dawno. Zdecydowalismy sie na dzidzie to tez zdecydowaliśmy na ślub. Było skromnie ale pięknie ( skromnie bo tydzien przed ślubem zmarła mi babcia ;( bardzo ciężko to przeżyłam ) Ale i tak jestem szczęśliwa... Rybciu dziekuje bardzo za życzenia. A teraz ja uciekam budzic męża bo z pracy przyszedł o 3 nad ranem i spi malenstwo moje drugie hi no lece budzic i mykamy na zakupy bo lodówka przez tydzien opustoszała hehe;) całusy na gorący dzien u nas troszke chmurek to troszke to słonce zasloni. jest lepiej chyba jak wczoraj,

Ja kochane uciekam na wyrko... zobaczymy czy uda mi sie szybko zasnac. bo w tv to nic ciekawego nie widze zeby bylo. Ale moze cos sie znajdzie. Dzis mężus wraca pozniej z pracy bo piatek ale za to jutro wkoncu nocka razem. Moj maz pracuje na nocki niestety i czasem sie boje pomyslec ze jak zacznie mnie cos łapac do porodu to on akurat bedzie w pracy. mam nadzieje ze maluszek bedzie chcial wyjsc na swiat w dzien lub w sobote. hehe;)

a i zapomnialam powiedziec dodalam nowe foteczki do naszej galerii.

Witam was. Jejku naprawde idzie sie wykonczyc w te upały mam nadzieje ze naprawde sie ochlodzi i to na dobre. Kobietki ja tak samo jak wy dzis ledwo zyje. Chlodzilam nogi w misce z lodowata woda pomagalo a takze namaczalam sobie reczniczek maly i kladlam na kark albo na krzyz lub ten na czolo i naprawde rewelacyjnie chlodzilo. Musze sobie zakupic wiatraczek bo wieczory gdy klade sie spac sa okropne tak jak np wczoraj co chwila szukalam zimnego miejsca na łózku a mialam cale loze do dyspozycji dopoki maz z pracy nie wrocil. takze do 1 w nocy. Pozniej juz bylo lepiej. Teraz juz jestem po kąpieli zimnej a nawet troszke sie lodowata woda polalam ze zimno sie zrobilo ale pomoglo czulam sie orzezwiona. Moje male wypina sie strasznie ze brzuszek zrobil mi sie kanciasty a nie okragły (ale tylko momentami) chyba mu tam za goraco siedziec. Ja wizyte do lekarza mam dopiero 23 ale 16 ide na badanie krwi po obciazeniu glukoza 50g. Aż sie boje bo słyszalam ze to straszne jest. Ciśnienie niskie bo mam 104/56 ale puls ciagle utrzymuje sie od 90 do 110. I mąż mi sie dziwi ze ja tak zieje jakbym przebiegla 100km a ja tylko weszlam po schodach na góre. Ale dla naszych malenstw musimy wytrzymac jeszcze troszke ja conajmniej dwa miesiace a dluzy sie cholernie. Chcialabym zeby byl juz koniec lipca po tym jak sie czuje okropnie w te upaly wogole sie nie boje porodu moglby byc nawet dzis jesli z dzidzia bylo by ok.

Oj Kobietki ja sie wykoncze w te upaly... Nie da sie wytrzymac... Ale te upaly nie sa najlepsze trzeba kochane cisnienie kontrolowac bo w te upaly podwyzszac sie moze cisnienie a napewno wiecie do czego prowadzi zbyt duze ciśnienie. Ja wczoraj wieczorem poznym mialam dosc wysokie 145/79 i juz sie balam strasznie slabo mi bylo i nie dobrze nie moglam usnac potem strasznego skurczu dostalam w brzuchu... w ubikcji akurat bylam myslalam ze zwariuje. Ale dzis cisnienie jest ok.Takze lepiej kontrolowac. Ja dzis nie wychodze z domu biore sie za sprzatanie generalne w pokoju potem bedzie mi ciezej niz teraz a przed przyjsciem na swiat maluszka trzeba to zrobic. Mąż własnie poszedl mi do sklepu po wode bo susza w gardle ze szok.

Ciekawe czy ktos ma jakis dobry sposob jak wytrzymac te upaly ja dzis pol dnia spalam przez ten gorac a w dodatku nago bez przykrycia sami jestesmy to wolno... ale i tak bylo goraco... troszke pochlapalo deszczem ale delikatnie a grzmialo i mialam nadzieje na troszke chlodu a tu nici duszno i parno nadal;/ Jak tu wytrzymac do konca ciazy jak tu coraz ciezej. Tak tu sie naczytalam tych waszych wypowiedzi ze szykujecie juz wszystko i pakujecie ze postanowilam troszke poprasowac rzeczy i to co do szpitala to klade na jedna polke zebym miala przygotowane na pakowanie do torby. Przy okazji wiem czego mi brakuje. Ale mam tych ubranek pełna szafe ale kurcze niestety tych najmniejszych rozmiarow mam najmniej. Boje sie ze za malo do szpitala. Ale jeszcze sie kilka najwyzej dokupi.

Z belli będą dobre bo ja kupilam i sa dobre... tzn poki co mam laktacje taka "siare" ale mam jej naprawde bardzo duzo i czasem juz jest az taka biala jak mleczko hehe;) takze uzywam ich czasem do jasnych ubran. Nie przesiakaja ale nie wiadomo jaki bedzie nawal pokarmu po porodzie a moze nie bedzie tak zle.

A ja powiem wam kochane ze jeszcze nic nie pakowalam... kilka ubranek popralam zeby miec gotowe aby uprasowac je musze ale teraz nic a nic mi sie niechce masakra. Ale myślalam zeby w lipcu dopiero pakowac torbe... Mam termin dopiero na 21 sierpnia to jeszcze tak daleko...

Czy któras z was ma bol brzucha u dolu... i klucie w kroku? Bardzo boli mnie ten brzuch i nie wiem czy isc do lekarza czy nie.

Witam. Dawno mnie tu nie bylo. Ale dziewczyny prosze poradzcie. Boje sie ze cos sie nie dobrego dzieje. Dzis jak szlam bardzo kuło mnie w kroczu tam głebiej Az musialam sie zatrzymac czulam bol cos w sensie jakbym miala tampona zle wlozonego. Nie wiem co sie dzieje czy o cos powaznego. Czuje w sroku ciagle jakbym cos miala.

cos chyba kafeteria znów nawala

Czy przechodziła któraś z was grypę jelitową w ciąży?

Przechodzila któraś z was grype jelitowa w ciazy?

Przechodzila któraś z was grype jelitowa w ciazy?

Witam moje brzuchatki;) wrocilam ze szpitala;/ Niestety nie byly to dwa dni;( dopiero we wtorek mnie wypuscili czyli bylam prawie tydzien. Myslalam ze sie tam psychicznie wykoncze. Okazalo sie ze nie mam kamicy nerkowej ani piasku. Byla niby kolka nerkowa plus infekcja drog moczowych w ciazy a wynik badania w moczu wyszedł dobrze wiec tego nie rozumiem. Wazne ze jestem juz w domu. Ale gdy wrocilam do domu to zlapala mnie grypa zoladkowa... cala noc wymiotowalam;( i do tego biegunka...myslalam ze sie wykoncze;( poszłam na drugi dzien do lekarza bo balam sie ze cos zlego sie dzieje a tym bardziej odwodnilam sie. Ale juz przeszlo cale szczescie wczoraj caly dzien przelezalam ledwo zywa, a dzis juz jest oki. Ale meeeega sie wkurzylam... Lekarz polecil mi w szpitalu bym pila żurawine wiec kupilam w aptece. wzielam jedna tabletke a pozniej patrze a tam przeterminowane no myslalam ze szalu dostane bo wystraszylam sie ze te wymioty sa od tej tabletki;( ale lekarz mnie uspokoil ze nie. ale musze cos z tym zrobic. Wkoncu apteka a przeterminowane tableki;( powiedzcie mi czy mam poprostu tam jechac i awanture zrobic czy gdzies to zglosic. Zajrze do was pozniej teram mykam do kolezanki na herbatke;)

Antuanetta - No to widze kochana ze razem w ten sam dzien idziemy na USG ja juz doczekac sie nie moge tego czwartku... normalnie sni mi sie to badanie po nocach juz dwa razy... za kazdym razem mi sie sni ze lekarz mi mowi ze to chlopiec i ze jest dosc duzy, hehe a podobno sny sa odwrotnoscia... Choc od samego poczatku czuje ze to chlopiec "Wiktorek" I tak tez do niego mowie. Moj Mężuś tekaże bardzo pragnie synka;) Ale wychodzimy z zalozenia ze co sie nie urodzi to wychowamy i bedziemy kochac aby zdrowe było. Ja dzis kupilam maluszkowi kilka ciuszkow i to bardzo tanio... Ale wikszosc zółte lub biale bodziaki kupilam to jest najczesciej uzywane spioszki spodenki itd... Juz szafka zaczyna sie zapełaniac jeszcze troszke i bede zmieniac półke bo mam taki zamiar bu miec wszystko oddzielnie poukladane bym nie musiala szukac. Moje malenstwo to w nocy kiedy sie nie obudze to kopnie ze dwa razy i tyle a głownie gdy tatus (moj M) wraca z pracy. Chyba czuje tą pore i tatusia bo mamusia wtedy calkiem inaczej spi. Wczoraj strasznie wieczorem bolal mnie brzuch juz myslalam ze pogotowie wezwe poprostu okropny az sama plakalaam a w dodatku moj skarb w pracy. Nie moglam sie zalatwic mam poprostu zaparcia i tak mnie w lewym boku bolalo ze szok na sile jakos wydusilam pozniej troszke przeszlo wzielam nospe i jakos zmeczona bolem usnełam ale dzis cały dzien boli mnie w lewym boku. Chyba cos jest nie tak.

Martolinko polecam ci proszek DZIDZIUŚ jest rewelacyjny... pieknie pachnie i w dodatku jako jedyny z proszków dla maluszków nie uczula wogole. Polecila mi go mojego M kuzynka... Powiem ci ze ja np piore swoja posciel w nim. Cudownie sie spi dobrze jest wyprasowac poprostu POLECAM w 100% naprawde.

Hej brzuchatki. Powiem wam ze ja to sie chyba dzisiaj wsciekne... Od juz dłuzszego czasu mam juz "siare: i to dosc sporo jej wyplywa... a dzis poprostu tak mnie sutek lewy swedzi ze poprostu zwariowac idzie. tzn to dziwne uczucie bo niby swedzi niby boli niby jakby goraco szczypalo no normalnie zwariowac idzie. Ajć. MAm do was tez takie pytanie czy to prawda ze nie pożycza sie wozka... bo moja znajoma zaproponowala mi ze pozyczy nam wozek głeboki bo my taki mielismy zamiar na poczatek kupic a pozniej na wiosne spacerówke. A ona mowi ze nam pozyczy bo nie da ze wzgledu ze trzyma na swoje drugie dziecko choc narazie nie planuja albo dla siostry.

mi moj gin na temat wagi wogole sie nie wypowiada od samego poczatku. Ja dzis zjadłam spaghetti a niedawno zrobilam nalesniki z budyniem i polilam mleczkiem sobie. ostatnio pije mleka duzo 1litr na dzien napewno. Teraz bede wcinac mandaryneczke hehe;)

Aurela masz racje mnie tez wkurzaja te reklamy itd... Ludzie sie tak beszczelnie wpraszaja na nasz temat. Ale poprostu trzeba na nich nie reagowac. dobrze juz nie bede nigdy tak pisala ze za dlugo itd. Teraz wiem ze to nie przeszkadza nikomu a powiem ci Aurelko ze ja tez lubie długie czytac. Cosik dzis mi sie nie kwapi isc spac juz ta godzina a ja przed komputerem zawsze o tej godz to ja juz smacznie spie, heheh pewnie za 1.5godz misio wroci z pracy albo troszke pozniej to zalezy ile im sie zejdzie. Ale zaczyna mi sie ziewac wiec ide ksiazke poczytam i uciekam spac. Dobranoc brzuchatki hehe;*** cmok cmok

No własnie bo takie tylko podaja raczej kurcze to ja teraz nie znajde tego twojego wpisu. tyle stron tu produkujemy.

własnie to mnie ciekawi bo ja za tydzien w czwartek mam usg połowkowe i jestem ciekawa czy dowiem sie ile moje malenstwo ma cm. Bardzo mnie ciekawi jakie jest juz duze. No ale coz bedzie jak bedzie wazne zebym dowiedziala sie ze jest zdrowe.