Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tysia123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez tysia123

  1. ja w tym roku spokojnie z przygotowaniami, bo spedzamy swieta u rodzicow. zreszta jakaos nie mam ochoty na szalenstwa w kuchni, chociaz generalnie gotowac lubie. Dzis kwiatki przesadzalam i teraz zbieram sily na zrobienie obiadu.
  2. hej Ja dzis mam dzien wolny. Zaplanowałam sobie zakupy a tu dupa - deszcz pada od rana ;/// Na razie wiec kawa a potem moze wytocze sie na miasto polazic, bo nie mam totalnie kurtki na wiosne ;// Dzis skonczyłam 32 TC ;))) ciesze sie niesamowicie ze porod coraz blizej, a mój M chyba coraz bardziej sie boi ;) Mamy taki kalendarz gdzie podopisywalismy tygodnie ciazy. No i mój mąż coraz czesciej tam spoglada. I dzis nawet wspomnial ze moze by wozek zamówic ;)))
  3. ciamcia, a masz badanie glukozy z obciazeniem czy takie zwykle? jak takie zwykle to musisz byc na czczo, pobieraja krew i tyle. Jak z obciazeniem to najpierw pobieraja krew, potem pijesz glukoze, siedzisz 1 lub 2 godziny w laboratoriu i pobieraja ci drugi raz krew. Musisz tylko dowiedziec sie w laboratorium czy glukoze ci dadza czy masz sobie kupic. W aptece kosztuje cos kolo 4 zł. I wez cytryne zeby do glukozy dodac, wtedy jest smaczniejsza.
  4. Sralis, moje malenstwo tez leazlo sobie raz glowka do góry, raz do dolu. Nie pamietam kiedy obrócilo sie na dobre ale poki co lezy teraz ladnie glowka do dolu. Takze spokojnie, jeszcze moze sie obrócic. W szkole rodzenia rozmialam z jedna dziewczyna u niej dziecko lezalo cala ciaze glowka do góry, a w 34TC obróciło się główka do dolu. Takze jeszcze masz sporo czasu. Słyszalam tez ze robienie "kociego grzbietu" i l;ezenie na lewym boku zmuszaja dzidziusia do obrócenia sie ale ja jakos w to nie wierze. A jak starszy syn zareagowal na USG>? podobalo się?
  5. MADAAA - ja całą zime chodzilam w kozakach na takim obcasie 4-5 cm i bylo oki. Ale juz na wiosne kupilam plaskie buty, zeby nie obciazac kregosłupa. Mysle ze jak zalozysz na kilka godzin szpilki to nic sie nie stanie.
  6. no mój mąż tradycjonalista, wiec raczej jak juz zreszta gdzies pisalam wczesniej -
  7. Miłosz - fajnie. chociaz u mnie mój M bylby przeciwny. ;) Do nazwiska pasuje?
  8. żoli, tez sie naczytalam o tym puchnieciu. Niby normalne, zwlaszcza jak jest wysoka temperatura na dworze. A mi to puchniecie nóg zaczelo sie wlasnie jak wiosna na dobre przyszla... Poza tym zatrucie to opuchlizna która nie schodzi, czesto oprocz dloni i stóp dotyczy tez calych nóg, brzucha i powiek!!!! plus jeszcze podwyzszone cisnienie i białko w moczu. Takze jesli u mnie nogi puchnal na wieczor a rano jest oki to wsio w porzadku Postaram sie teraz w siweta sporo odpoczywac. A jak problem sie bedzie nasilal to lece do gina. Ale fajnie wam ze macie to usg ;) czekamy na wrazenia jak bylo ;)
  9. AAAAA moim zdaniem warto to badanie zrobic. To ze masz gl;ukoze sama w normie nie oznacza ze z obciazeniem wyjdzie oki. Organizm w ciazy zupelnie inaczej funkcjonuje. Ja bym zrobila.
  10. widzę ze wiosna przyszła, do tego zblizaja sie swieta i na kafe pustki.... Szkoda, bo ja dzis jestem w pracy przed komputerem uziemiona ;/// Jak u was przygotowania do świąt? U mnie mój M umył okna ;) jestem z niego dumna. Mamy male mieszkanko wiec reszte na raty sobie posprzatam. Świeta u rodzicow wiec nawet do jedzenia za duzo nie musze przygotowywac. A jak u was idzie robota? Słuchajcie - puchną wam nogi i rece?? Bo mi ostatnio tak. Juz zdazylam sie anczytac o zatruciu ciazowym itp. Ale u mnie to chyba wynika ze zmeczenia. Puchna mi stopy wieczorem, a rano jest juz normalnie. Na razie odstawiam sól, staram sie pic duzo wody i wiecej odpoczywac. Mam nadzieje ze mi przejdzie. Bo przestraszylam sie nie na zarty. Jak wasze samopoczucie? Cos nowego u staraczek? IGA - gdzie ty jestes???????????????????? odezwij sie
  11. Radosna, tak to jest że każda zmiana, zwłaszcza jesli dokonuje się w innym kierunku niż byśmy chcieli, w pierwszym momencie wydaje się zła i niesprawiedliwa. Dobrze ze sobie popłakałaś, przynajmniej te wszystkie emocje nie duszą się w tobie. Jednak z tego co [piszesz to rzeczywiscie zmiana moze okazać się na plus. Jesli bys miała nadal walczyc z ekipa starych panien to moze lepiej pracowac wsrod ludzi ktorzy rozumieja ze masz rodzine, dzidziusia. Nie wiem jak ze sprawami finansowymi, bo jesli bardzo ci przy tych przenosinach po kasie pojechali to niefajnie.... Ale kasa to w zyciu nie wsyztsko...
  12. Sralis, twoja tesciowa dobrze mówi. Nie ma co sie forsowac. Mi tez czasami brzuch twardnieje, to normlane na pewnym etapie ciąży (po 28 tygodniu o ile dobrze kojarze). Wtedy wystarczy ze wygodnie poloze sie na plecach, nogi zgiete w kolanach i oddycham przepona tak jak nas uczyli na szkole rodzenia. Wtedy szybciutko brzuch robi sie normalny.
  13. Sralis, twoja tesciowa dobrze mówi. Nie ma co sie forsowac. Mi tez czasami brzuch twardnieje, to normlane na pewnym etapie ciąży (po 28 tygodniu o ile dobrze kojarze). Wtedy wystarczy ze wygodnie poloze sie na plecach, nogi zgiete w kolanach i oddycham przepona tak jak nas uczyli na szkole rodzenia. Wtedy szybciutko brzuch robi sie normalny.
  14. mada wysłałam ci juz. Przekierowalam tego maila co dostalam od dziewczyny z innego forum, ksiazke masz w zalączniku. W formacie PDF.
  15. mam w wersji elektronicznej to podaj maila to ci podesle. Mysle ze warto, chociaz sporo rzeczy wydaje sie oczywistych.
  16. nooo, ale wiesz, nie wypada sie wtracac w czyjes metody wychowawcze.
  17. wiecie co sie dowiedzialam. Ze moja znjaoma co urodzila w polowie stycznia synka wogole nie wychodzi z nim na spacery - tyle co na szczepienie, do lekarza na usg bioderek i tyle. Szok. A ona twierdzi ze chroni dziecko zeby sie nie zaziebilo ;/// Ja w maju zamierzam gdzies tak po tygodniu wychodzic juz na dwor na kilka minut. No ale kazdy wychowuje jak chce
  18. 11 mialo byc ;) ale i tak dużo ;//// a co porodu jeszcze pewnie i do 20 na plusie mi dojdzie waga ;/ masakra.
  19. bratka jak tu zajrzysz, albo inna mamusia, to wyjsnicie prosze jak to jest z wyposazeniem wozka. Potrzebna jakas posciel? przescieradelko? poduszeczka? Czy po prostu ubieracie malucha i wkladacie go do fgondoli? W zimie jak dziecko jest w kombinezonie to moze byc, ale latem..... Ja widze to tak ze w wozku ma byc przescieradelko, pozniej plaska poduszeczka, i dzidziusia przykrywamy w zaleznosci od potrezb kocykiem, pieluszka... Wiem ze pytanie glupie, ale zielona totalnie jestem ;/
  20. hej w ten pitakowy poranek ;) u nas dzis slonca brak ;/ ale mysl ze jeszcze 7,5 godziny do weekendu jakos trzyma mnie w pionie ;)
  21. hej. Dopiero dzis znalazlam chwilke zeby do was zajrzec. Tu 31 tydzien ciazy juz mi sie dzis zakonczyl a ja nadal jakos nie potrafie zwolnic tempa ;/ do tego jeszcze nie katar meczy ;//// Powoli mam dosc. Co do tycia w ciazy - u mnie 111 kg na plusie - szok. Do tego wszystko idzie w tylek i nogi ;/ Dzis wyciagnelam spodnie takie wiosenno letnie, ktore byly na mnie luzne do tego biodrowki, mialam nadzieje ze wykorzystam je jeszcze jako ciazowki, a tu zonk - tylek mi sie w nie nie miesci ;/// No ale coz, takie sa uroki ciazy. Urodze to bede musiala jak najszybciej zajac sie swoja figura.
  22. jejku, jakiego ja mam dzis lenia ;/ szok. Chyba wiosna tak na mnie dziala.
  23. Izucha a moze tu dziala psychika - za bardzo chcesz, stresujesz sie i cykl wariuje....
  24. ja sobie dzis zamowilam dwie koszule do szpitala. Myslicie ze 2 wystarcza? W sumie jakby cos to najwyzej beda mnie polozne ratowaly koszulkami szpitalnymi a mąż dowiezie. Ubranek sporo kupilam wczesniej, ale jeszcze spioszkow mi brakuje. Z drugiej strony mamie obiecalam ze skoczymy wspolnie na zakupy przed porodem, to wtedy najwyzej dokupie. Jeszczez 9 tygodni a moja lista zakupow dluga...... co chwila cos do niej dopisuje ;/ tez tak macie????
  25. 10 szt? no to zaszalalas ;) ja skusze sie chyba na pierwsze rozowe spioszki ;) jak bedzie jednak zgodnie z moimi przeczuciami chlopak to najwyzej do snu bede gfo w nie ubierac ;)
×