tysia123

ciamcia, super ze wsyztsko w porzadku. Troche strachu nam tu napedzilas. A leakrze - no comment. dobrze ze jakis normalny sie trfail co cie zbadal i dal leki. Ja dzis do swojego ginka lece po pracy. Odebralam wczoraj wyniki. Krzywa cukrowa wyszla oki. Hemoglobina tez juz w normie, wiec żelazo sie podniosło. Ale dla odmiany mam leukocyty w moczu ;//// Z tego co na necie wyczytalam moze to byc zwiazane z jakas infekcją dróg moczowych, nerek albo pochwy. Akurat z infekcjami pochwy walcze praktycznie od poczatku ciazy ;/ Zapalenie pecvherza zaliczylam kilka razy w swoim zyciu przed ciaza i tez nie mam z tym dobrych wspomnien bo jestem na wiekszosc lekow uczulona ;//// No nic,. zobaczymy co lekarz powie... I mam na koniec pytanie do brzuchatek - czy was tez plecy bola??? Normalnie wczoraj wieczorem sie polozylam na plasko to pozniej wstac ciezko mi bylo. Chyba za duzo czasu spedzam przed komputerem i na siedzaco.

a to trzymam kciuki zeby bylo oki. Teraz to juz pozno, ale wczesniej moze trezba bylo zadzwonic do swojego lekarza.... O ile oczywiscie masz bezposrednio tel. Mój dal mi swoja komorke wiec pewnie bym od razu dzownila.

ciamcia jesli tego nie zrobilas to lec do lekarza. Ale mysle ze juz do tego doszlas. Mocarnie trzymam kciuki zeby bylo oki. Daj znac co sie stalo.

wiecie co, bratka chyba naprawde urodzila skoro sie juz drugi dzien jak nie dłużej nie odzywa.....

zreszta, ja uwazam ze dobrze miec meza przy sobie, zeby wlasnie w razie czego opieprzyl kogo trzeba.

ale tu znowu pusto.... szok ;./

sluchajcie, wlasnie odnosnie porodów rodzinnych. Osotnio dowiedzielismy sie przypadkiem ze jego dobry kolega był przy porodzie. Ja sie oczywiscie poryczałam ze ten kolega to mógł a ja bede tam sama rodzic ;/ No i mój mąż stwierdzil ze nie wiedzial ze mi tak zalezy, i ze nie zostawi mnie na pastwe lekarzy. Bo nie wyobraza sobie ze zawizie mnie do szpitala, zostawi i bedzie czekal cierpliwie na rozowj sytuacji.... Tylko bedzie ze mna do momentu jak skurcze parte sie zacznal. Nie chce po prostu tej calej koncówki widziec. ;))) Kochany jest, tylko zastanawiam sie czy jego decyzji niechcacy nie wymusilam....

taaa. Wtedy koniecznie poród rodzinny - męża zagonimy do pisania postow i opisywania jak idzie ;)

ten w groszki beznadziejny jest jak dla mnie. Wpisałam numer koloru bo nie da sie wkleic linka do konkrentego koloru niestety ;/ bratka, odezwij sie!!!!!!! Rany, może ona teraz rodzi????? Musimy na przyszłośc opracowac jakis system zawiadamiania że ktos urodzil. Na przyklad sms. Ze szpitala smska mozna bez problemu napisac do jednej z nas, a potem ta co otrzyma info pisze na forum. Co wy na to?

dziewczynki, jak wam sie podoba kolor 551 http://www.roan.pl/index1.php?p=kol

trzesienie ziemi? ???? Chodzi o to có w TV mówili ze wywolane bylo pracami górniczymi????

wiesz co żoli. Cos mi sie wczesniej w brzuchu przewracalo, ale nigdy na 100% nie potrafilam stwierdzic czy to dzidzius czy nie. Poza tym bylam nastawiona ze skoro to pierwsza ciaza to poczuje ruchy ok 20 tyg. Ale młody zrobil nam na świeta niespodzianke i zaczal w Boże Narodzenie kopac tak, że juz nie mialam watpliwosci ;'))) A który to byl tydzien? chyba 18/19

hej wszystkim ;))) zoli - super, że vos juz czujesz ;) tez na poczatku nie wiedzialam czay te dziwne ruchy to dziecvko, czy jelita. Potem jak zaczelo kopac juz nie bylo watpliwosci. A teraz.... wczoraj młody tak mi jeden bok skopal ze wstac ciezko mi bylo ;/ nie mam pojecia w co trafil akurat ale to nie bylo mile. Bóle brzucha różnegor odzaju tez sa normalne. Kłucie, ciagnięcie.... Wszystko sie tam w śrdoku przestawia zeby zrobic miejsce dla dziecka.

ciamcia - spokojnie. Ja przytylam 3 kg do 20 TC. Takze w pierwszych 3 miesiacach to max 1 kg mi przybylo. Także spokojnie ;)

hej dziewczynki. Widze ze w poniedzialkowy ranek wszyscy pracuja. bo cisza tu niesamowita. Wspolczuje tych skutkow ubocznych po bromergonie ;/ Mi sie o uszy obilo kiedys ze są zamienniki tego leku, co prawda drozsze, ale nie maja tylu skutkow ubocznych. Poszukajcie na forach o wysokiej PRL tam dziewczyny o tym pisza. A ja trzymam kciuki zeby te cierpienia sie oplacily ;) Ja disz bylam na badaniu gluzoky z obciazeniem. Słodkie niesmaowicie, nawet po dodaniu cytryny. ale dalo sie zniesc. Jutro wyniki a we srode do lekarza, znowu zobaczyc malenstwo. Mam nadzieje ze sie nie schowa i leklarz potwierdzi mi płeć ;)

kurcz\e, zapomnialam zapytac czy pokrowiec z budki zdejmuje się do prania.... no nic, na pewno przy okazji skocze i spytam. Dzieki za odp ;)))

Julka napisalas ze mialas wózek czarne plus żółte elementy. Powiedz mi te jasne elemnty bardzo ci sie brudzily??? Bo zastanawiam sie czy jak wezmę wózek z jasnymi wstawkami co nie bede musiala ich non stop czyscic ;/ Co do wózka który wklepiłam - mi sie wydawalo ze spacerowka do niego jest beznadziejna. Ale jak zobaczylam na zywo zmienilam zdanie. Lece sie kapac, bo wieczorkiem znjaomi wpadaja. A jeszcze jedzonko tzreba przygotowac. ciamcia - milego szukania wozka ;))) ten TAKO niezle wyglada. Poszukaj na necie opinii jak z jego zwaryjnoscvia.

ciamcia, uwierz mi, jak sprzedawca zalozyl budke na spacerowke i ten ochraniacz na nogi to naprawde dziecko mialo cieplo i przytulnie w srodku. Trzeba tylko patrzec zeby budka byla duża i rzeczywiscie chronila, a nie tylko stanowila element dekoracyjny. wiesz, najpierw pomysl gdzie bedziesz tym wozkiem jezdzila. Jak tylko po miescie po chodnikach to te kola jeszcze da sie przezyc. Jak poogladasz sobie na zywo wozki to zobaczysz kóry ci pasuje. Liczy sie przede wszystkim wygoda i bezpieczenstwo malucha ;))) A to czy design najnowszy albo kola modne to juz sprawa drugorzedna.

A co do skrętnych kół. Po sklepie jeżdzi sie takim wozkiem super. Ale jak sprzeddawca dal nam sie przejechac po placu przed sklepem ( w miare równa kostka, troche sniegu i lodu) - MASAKRA!!!!! koła sie wykrecaja w każdą strone ;//// Nie wyobrazam sobie po jakims nierownym terenie jezdzic czyms takim. Jesli ktos bedzie uzywal wozka tylko na równiutkich powierzchniach to super jest. Ale na terenówkę sie one nie nadaja ;/

ciamcia, nie ma mozliwości, żeby wozic dziecko w gondoli do 8 miesiąca. Realnie podobno około 5-6 miesiecy i przesadza się dziecko do spacerowki, bo woli siedziec i ogladac swiat niż tylko lezec. My wymysliliśmy ze kupujemy gondole na duzych wygodnych kolach i do tego dostawkę spacerowki. Dzieki temu, bedziemy miec wygodną gondolę, a okolo wrzesnia jak dziecko bedzie samo siedzialo przerzucimy sie na spacerowke. Podwozie bedzie to samo wiec kola wygodne i niestraszny im zaden snieg czy nierówny chodnik. Poza tym spacerowka sie rozklada niemal na plasko, wiec w razie potrzeby dziecko moze spac. Dorzucaja nam tez ochraniacz na nogi do spacerowki i jak sie go zalozy plus budka to dzieciak ma zacisznie i cieplo. Na wiosne natomiast zamierzamy kupic sobie oddzielnie spacerowke ale juz taka skladana - parasolke. Dziecko wieksze, stabilnie siedzące, a wozek taki sklada sie do naprawde niewielkich rozmiarów. Niestey ten pierwszy wózek nawet po złożeniu jest spory. Ale cos za cos - albo wygoda dla dziecka albo dla rodziców.

wiolkcia, ty nie kombinuj ;) Radosna - doskonale cie rozumie, tez czasem ma taki dzien ;) A ja wam sie pochwale ze dzis bylismy obejrzec na zywo wozki. Generalnie wczesniej po przejrzeniu neta wybralismy Roan Kortina. Obejrzalam na zywo i tylko utwierdzilismy sie w wyborze. Słuchajcie, porównałam ten wózej z XLanderem i XL to jakis szajs normalnie. Wszystko w nim latalo i strasznie mala gondola ;/ Ale to tylko moje subiektywne zdanie. Kazdy kupuje co mu pasuje. Problem bedzie tylko z wyborem koloru bo mi sie najbardziej podoba czarno-różowy ;))) ale spokojnie, nie zrobie tego dla mojego synka. Prawdopodobnoie bedzie połączenie brązu lub granatu z ECRU. akupy i kolor planujemy dopiero na kwiecien-maj. Wczesniej nie bedziemy mieli gdzie go trzymac. Ale sie rozpisalam ;)

kiedys były inne czasy. Kobiety miały silniejsze organizmy. Pracowaly caly dzien na polu, a potem jeszcze obowiazki w chacie i dawaly rade. A my??? Kilka godzin w ogrodzie i czlowiek ruszyc sie nie da rady ;/

a jakie macie plany na sobote? Ja jutro rano jade ogladac wozki ;))) potem czeka mnie ciezka praca przed kompem, bo mam na studia kilka rzeczy do napisania. A wieczorkiem wpadaja znajomi obejrzec mnie i mój brzuch ;) bo mnie nie widzieli w ciazy i chca zoabczyc ;)) a tak serio to bedziemy wspolnie pizze robic - juz na sama mysl glodna jestem ;)

nie uraz ;) po rpostu rano jak się budzę to tak bardzo mi sie chce siku ze biegiem do kibelka. Dopiero po wszystkim przychodzi opamietanie ze mialo byc do kubeczka na badania ;)

a jak maly sie wierci bez zmian w nasileniu i czestotliwosci ruchow to rzeczywiscie spoko ;) Ale ci fajnie ze juz lada chwila bedziesz malenstwo przytulac ;) Mi sie ostatnio non stop snią matki z dziecmi - w wiekszosci kolezanki co niedawno urodzily. Chyba to objaw zazdrosci ze one juz przytulaja maluchy a ja jeszcze musze poczekac...