nati1982

Witam kochane kobitki--------- Humor mi wrócił :))) Za tydzień lecę do męża na weekend jupi!!!! Dzieciaczki jadą do mojej mamy Nawet nie wiecie jak już odliczam mąż wraca ze mną a Sławoj( starszy syn ) codziennie liczy i pyta kiedy tata wraca:) Z synkiem już lepiej nie daje mi już tak w kość Z teściem nie rozmawiam prawie w ogóle głupia sytuacja ale lepiej tak niż wykończyć się nerwowo Dietka dobrze nie mam czasu na Dukana na razie źle robię bo jem jak jestem już naprawdę głodna przez stresy nie chce mi się w ogóle jeść :) Podziwiam was moje miłe panie Przytulnie na tym topiku te same osóbki fajowo Przepraszam że zaglądam ostatnio rzadko ale komp mi szwankuje i czekam aż mąż przyjedzie i zobaczy co i jak:) Waże cały czas 61 ale wszyscy którzy nie widzieli mnie przez ostatnie kilka tyg twierdzą że jeszcze schudłam ja jakoś tego nie widzę ale fajnie!! Buziaczki dla was kochane Agixa Biuralistka Kasiek30 Kasiek79 Neya Gosik Buziole wielkie dla reszty pozdrowienia P.S Droga Biuralistko czasami małe co nieco grzeszku pomaga:** Miłego wieczorku dziewczyny

Witam kobitki:))) CO tu pisać ostatnio mam tyle na głowie że dziwie się że daje radę ogarniać wszystko. Mojego Micha nie ma już 4 tyg Denerwuje mnie codzienna monotonia: dzieci sprzątanie gotowanie pranie zero czasu dla siebie Wiem wiem marudzę ale naprawdę nie daje już rady Starszy syn potwornie tęskni za tatą mały jeszcze tak nie kuma więc jest w porządku .Starszy wykańcza mnie nerwowo w ogóle mnie nie słucha są co prawda lepsze dni ale jest ich mało to chyba jakiś bunt że tata wyjechał szok normalnie!!! NIech to wszystko diabli wezmą Mieszkamy z teściem który ma wszystko gdzieś nic nie pomaga tylko syf robi nie mam już siły Sławkowi nic nie mówię bo nie chce go denerwować ale to jakaś masakra żeby stary dziad tak wkurzał nic zero pomocy Ja nie mam nawet czasu dla siebie żeby głupi film pooglądać czy gazetkę poczytać 19\ jadę do Malme do męża na weekend ( dzieci weźmie moja mama na weekend mieszka 50 km ode mnie) A 22 wracamy razem ale mąż tylko na tydzień :( Mam wszystkiego dość Podziwiam niektóre z was za siłę Waga stoi od świąt kg więcej ale jest ok ważne że nie rośnie pu-erh działa:) Marzy mi się chwila na jakimś masażu lub godz basenu ale teść jest nieodpowiedzialny i nie mam co liczyć żeby po pd wieczór na półtorej godz zajął się dziećmi Zanudzam pewnie chciałabym częściej pisać ale niekiedy już mi się nawet nie chce Buziaki kochane zelixiary i proteinary hi hi hi Buziole wielkie dla was za wytrwanie Biuralistka,Kasiek30,Kasiek79 ,Agixa ,Neya,Mimi04,Gosik Wielkie buziale dla reszty pozdrowienia:))))

Witam kochane kobitki:) Biuralistko40 nawet nie wiesz jak bardzo mi brakowało Twoich wpisów:)))) Ciesze się że już jesteś A palenie to ciężka sprawa Co prawda nie palę już 6 lat ale rzucałam kilka razy i nic ,dopiero jak się dowiedziałam o powrocie astmy o dziwo rzuciłam od razu Naprawdę było bardzo ciężko bez papierosków tym bardziej że dziewczyny z pracy kopciły i mnie kusiły dymkiem no i jeszcze mój luby:)) Ale dałam radę Wiecie ciężko mi samej tzn hm... pusto tu jakoś biega 2 dzieciaczków także jest głośno i wesoło ale jak śpią to nie ma się do kogo odezwać ani przytulić jak taki mrozek jest.:((( Wtedy wiszę na tel do psiapsiółki ale rachunki to też masakra:))) Więc dobra koniec smutasów Waga spada muszę odrobić 2 kg od świąt jak niektóre z nas hi hi hi :))) Ale jest ok Nie biorę od świąt zeli mam nadzieję że będzie ok przymierzam się do proteinowej hi hi hi Może od poniedziałku??? Buziaki dla wszystkich dziewczyn na topiku fajnie że jesteście Agixa dzięki za podtrzymanie na duchu Kasiek30 trzymam kciuki będzie dobrze- MUSI i koniec:)!!! Za wszystkie trzymam ogromne kciuki Dobrej nocki:))))

Witam kochane kobitki:) Mój mąż miał jechać z powrotem do pracy pod koniec stycznia ale jak to bywa w życiu musiał wracaĆ JUŻ 4 STYCZNIA :( jECHAŁ TERAZ AŻ NA 12 TYG!!!!!! mUSZE DAĆ radę jakoś choć to bardzo długo tym bardziej że nasz młodszy synek skończył roczek i z dnia na dzień zaskakuje i się zmienia i żal mi tego mojego micha że tego nie widzi Jemu też jest ciężko z dala od nas ale takie czasy że trzeba za chlebem wyjeżdzać za granice:((( Smutne to jest!! Mam nadzieję że u was dietkowanie ok że wybawiłyście się w Sylwestra Zyczę wam w niowym Roku spełnienia marzeń optymizmu i uśmiechu co dnia żeby każdy dzień był radosny:)))) Dziękuje Agixa za pocieszenie i że mogę na Cienbie liczyć :**** Co z Tobą dDroga Biuralistko co słychać ??? Kasiek30 ,Kasiek79 Agixa ,Neya Mimi04 i wszystnkie dziewczyny na TOPIKU pozdrawiam serdecznie:))) Miłego wieczorku

Witam pszczółki moje mąż wrócił także cała happy jestem jupi!!!! U mnie ok Mało czasu mam ostatnio. Na wigili była teściowa więc trzeba było wszystko przygotować i w Święta też od kiedy mąż jest ciągle gości mamy wiecie wszyscy chcą się spotkać :)))) Mąż mówił że rewelka mój wygląd byłoam w 7 niebie:))) Przez obżarstwo przybył mi kg przez śięta wystarczyło kilka kawałkow sernika i makowca do tego szwedzkie żelki i gotowe Mam nadzieję że mi wybaczycie i nie dostanę na d rózgą hi hi hi :))) Piszcie co u was kochane Ja czukje się dobrze już prawie 3 tyg bez zelki i jest ok Apetyt nie rośnie na szczęście Waże 60 także cel osiągnięty Bez zeli schudłam jeszcze 3 kg tylko że jeden doszedł po świętach No w końcu ja i mąż jesteśmy kucharzami :)))) Hi hi hi Najgorsze że 4 wyjeżdza na 12 tyg chyba zwariuję Wytrzymałam 5 ale teraz to nie wiem:((( Ciężko będzie Buziaki kochane Przepraszam że się nie odzywałam Biuralistka40,Kasiek79 ,Kasiek30 ,Agixa, Mimi 04 ,Neya Buziaki wielkie (tęsknię już wami :**) Odezwijcie się Reszta dziewczyn buziaki i pozdrowienia:)))))

Kasiek30 przykro mi bardzo:((( Wiesz ja miałam problem z zajściem w ciąże i czekałam( 4 lata starań) Żaden lekarz nie dawał mi szansy na dziecko a jednak mam dójkę chłopaszków 2 i pół roku różnicy Mówili mi że ewentualmie mogę spróbować in vitro tylko że nie każdego stać na taki zabieg:( Ale udało się bez niczego dzięki młodemu lekerzowi To on wpajał mi że będzie ok że się uda:) Woerzę że i Tobie los sprawi jeszcze radość i będziesz miała jeszcze jednego aniołka:) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny na topiku:) :) :) :)

Pozdrawiam serdecznie wszystkie dietujące się dziewczyny:) :) :) Przez 3 miesiące diety i półtora mc brania zeli waże mniej 6 kilo no prawie 7 (6.8 kg) Mam jeszcze 5 tabl biorę je do końca i wystarczy:) Od nowego roku zaczynam dietkę proteinową Droga Biuralistko40 chciałam prosić Ciebie o przepisy Pozdrawiam wszystkie zelixiary i dietujące się dziewczymy a szczególnie Biuralistkę40 Kajair Kasiek30 i Kasiek79 agixę i Neyę :**

Cześć kobitki:) Ja cały czas się dietuje ale mało wody piję ostatnio tzn za mało Waga stoi w miejscu podejrzewam że już więcej nie zrzucę bo waże mniej niż 4 lata temu także uważam że może jeszcze z kilo lub dwa i będzie ok Moja aktualna waga to 61kg (startowałam z 67) przez dietą a później doszło zela:) Jestem zadowolona brzusio mam o połowę mniejszy niż przed dietowaniem Czuje się świetnie Teraz trzeba wyszukać coś w sklepie odstrzałowego bo za 17 dni przyjeżdza mój mąż pewnie się zdziwi no i jeszcze chce myknąć do fryzjera podciąć i wycieniować włosy Agixa kochana super sobie poczytać to co napisałaś i wziąć do serducha na stałe:) Wszystkie babeczki na topiku pozdrawiam gorąco i zdrówka życzę bo teraz pełno paskudnych wirusów. W poniedziałek zrobię chyba pierogi już na święta i zamrożę . I tak przed świętami jest dużo do zrobienia a jeszcze szkraby w domku> Dziewczynki pewnie jutro tyci tyci nagrzeszę -teściowa ma imieniny i same wiecie jak to jest tyle smakołyków Ciesze się bo na zeli mnie nie ciągnie w ogóle do słodyczy ale będą pewnie sałatki i mięsko mniam:* Biuralistka40 biedna wiem co to migrenowe sprawy u mnie dochodzą jeszcze sprawy zatok przechlapana sprawa trzymam kciuki żeby było lepiej:) :** Zmykam kochane Renatka3355 miło Cię poznać:) Kajair, Neya,Kasiek79, Kasiek30,Mimi04, CIESZE SIĘ ZE JESTEŚCIE WSZYSTKIE BUZIACZKI WIELKIE:)

Również buziaczki i pozdrowienia dla Kajair marikas no i Nie Kasiek 29 jak zawsze się mylę tylko dla Kasiek79 :**

Witam kochane moje kobitki:) U mnie ok wyemigrowałam z domku na tydzień z dzieciaczkami do mojej mamy.Szlag mnie trafia że sama jestem w domku Pustki bez męża Witam nową koleżankę na forum Tutaj wszystkie laseczki są niłe i kochane:)(Dobrze trafiłaś) Kasiek30 kochana wierzę że wróci do Ciebie uśmiech nie martw się jesteśmy z Tobą :) biedna- przytul :) Biuralistka40 Trzymam kciuki za mieszkanko a marzenia związane z domkiem napewno się spełnią niestety takie życie że trzeba czekać z ich realizacją :) powodzenia mimi04 kasiek29 neya agixa i całą naszą ekipkę świetnych babeczek gorąco pozdrawiam Agixa Twoje poczucie humorku jest rozwalające dzięki że zawsze mnie rozweselasz w gorsze dni:*** A tak ogólnie to czuje się świetnie w swoim nowym ciele hi hi hi Teraz noszę rozmiar 38 a przed dietką i zelą 40-42 (góre) Spodnie musiałam przez brzuchol nosić 40 a teraz 36:) :) :) :) :) Buziaki wielkie i miłego dzionka :)

Kasiek 30 dzięki w miarę dobrze Od dwóch dni jestem w domku z synkiem młodszym Sławoja teściowa zabrała na 2 dni jutro wraca Jakoś tak bez tych moich facetów smutno i głucho w tym domku:( Ale nic jakoś daje rade dzisiaj byłam łącznie aż 5 godz na spacerkach (w sumie 3 razy) Co tu robić posegregowałam w szafce papiery Zrobiłam pranie sprzatanie a jeść to już mi się w ogóle nie chce Jem bo trzeba małymi porcjami nadal zero słodyczy chociaż wczoraj pozwoliłam sobie na 5 krakersów ups...:) Pozdrawiam kochane moje dziewczyny bardzo serdecznie Przyjaciółka w pracy na nockę idzie więc wieczór mam dla siebie szkrabik pójdzie spać a mama będzie się maseczkować i wylegiwać w wannie z pianką hi hi Buziaki wielkie dla wszystkich dziewczyn Jeszcze tylko miesiąc i mąż wróci Tęsknie jak diabli:)

Hello dziewczynki :) Marikas super efekty po dietce gratuluje!!! Gorąco pozdrawiam wszystkie Ja dzisiaj się zważyłam choć może jeszcze nie powinnam ( ostatni dzień okresu) a tu na wadze znów kg mniej Ważę już 3 kg mniej niż przed ciążą nawet nie wiecie jak bardzo się ciesze jupi!!! :) Nie pamiętam kiedy tyle ważyłam chyba o ile sobie przypominam to 4 lata temu zanim zaszłam w ciążę z pierwszym synem no tak wtedy było właśnie 62!!! Także dietuje się dalej wodę piję na maxa aż wstaję w nocy jak ciężarna po kilka razy hi hi hi Ach te dietki!! Miłego dzionka kochane:)Pogoda dzisiaj nie za ciekawa A na obiad zrobiłam gołąbki

Dobranoc kobitki moje:) Idę kąpu i lulu posiedziałam troszkę na Plemionach i spanie mnie męczy Dzieciaczki dawno śpią a mąż wysyła sms:) Jestem szczęśliwa bo dzisiaj odwiedziła mnie kumpelka ( nie widziałyśmy się miesiąc ponad) i mówi w drzwiach Ale Ty schudłaś szok!!! Ale się ucieszyłam Jak to miło się słyszy Obym z tą moją dietką wytrzymała bez jedzenia słodyczy do końca roku:) Od stycznia odstawiam zelę i proteinową robie sobie dietkę Fajnie być szczupłym jak brzuch się nie wylewa hi hi hi Buziole wielkie dla wszystkich dietujących się dziewczyn i dla zeliksiarek:)

Witam serdecznie dziewczynki:) Miło że do naszego grona dołączyła nowa osóbka:) Ja wlewam w siebie litry wody chociaż czuje się jak balon bo dostałam pierwszą miesiączkę od zajścia w ciąże Dziwnie się czuje po tak długim czasie(po 18 mc!!!) Teraz zważe się za tydzień ale brzusio ciągle mniejszy Nie chodzi mi żeby schudnąć dużo ale żeby brzuchol normalnie wyglądał i jest już dużo dużo mniejszy:))) Dzięki za wsparcie kobitki ciesze się że codziennie mogę liczyć na wasze pogaduchy :)Szczególnie teraz jak mąż wyjechał Starszy syn daje mi w kość wczoraj to już siły na niego nie miałam a byłam strasznie nerwowa w ogóle mnie nie słuchał zero nic!!! To chyba bunt że taty w domu nie ma Buziaki dla was i trzymajcie się cieplutko żeby was grypa nie dopadła:)

Dzięki za pocieszenie moje kobitki:) idę zaraz lulkać za dużo dzisiaj przeżyć jutro się odezwę buziaczki dla wszystkich kobitek :)