Fantasia1983

Serdeczne gratulacje Agulla! Daj znać jak już będziesz po wizycie:)

To jednak chyba mój karzełek waży najwięcej: 8.650, ale i mierzy dużo bo w grudniu było ponad 75 cm więc ciągle wszyscy myślą ze jest starsza niż jest:) Ostatnie zdjęcie: http://img814.imageshack.us/i/080111.jpg/ Przekręca się już płynnie z pleców na brzuszek i nieporadnie z brzucha na plecy. Na brzuszku kręci się w koło i trochę czołga, głównie do tyłu:) Ostatnio ściągnęła (cwaniak) kolorowe opakowanie z kredkami "spod" stołu (z takiej półeczki pod ławą). Już też trzeba na nią uważać. Nocnik też planujemy wcześnie zakupić ale użyjemy jak zacznie samodzielnie siedzieć. Pozdrawiam dziewczyny i bobaski. Fantasia i Oleander

Mam nadzieję ze Kubusiowi już lepiej!!! Alakolo, napisz co słychać. Kaktusowata, Moja rehabilitantka mówi, że dzieci naturalnie siadają z pozycji na czworaka, a więc najpierw raczkują a potem siadają. Spokojnie, wszystko w swoim czasie:)

Witam po świętach, przepraszam że się nie odezwałam ale tyle roboty przed świętami mieliśmy ze "nawet taczki nie było kiedy załadować". Ola wykończona jeżdżeniem od jednego stołu do drugiego ale daliśmy radę. Na szczęście już po wszystkim. Prezentów sporo ale chyba najbardziej przypasował jej od "mamy mikołaja". Kupiłam jej takie coś: http://allegro.pl/smily-play-muzyczne-centrum-aktywnosci-3w1-0802-i1354195188.html#gallery bardzo fajnie się bawi oraz kulę: http://www.fabrykaprezentow.ec24h.pl/simba-magiczna-kula/ też superowa. Jutro będziemy się bawić:) Pozdrawiam i miłej nocy.

Witam, piszę żeby pochwalić córę. Dziś Ola pierwszy raz przekręciła się z brzuszka na plecy. I tak się tym ucieszyła że zaczęła się turlać na różne strony aż musiałam książkę z półki przestawić bo zrzuciła ją nogami|:)

Mojej Olce na każdej wizycie lekarka mierzy główkę i kl. piersiową. Co do pytania Kiniusi to szczerze mówiąc nie wiem, moja córka też jest karmiona butlą i raczej nie odmawia chyba że: -bolą ją dziąsełka/idą ząbki - wtedy smaruję dentinoxem -nie jest głodna -jest tak zmęczona że sama nie wie czego chce... -zaczyna jeść i zaczynają jednocześnie pracować jelitka (co czuć pod ręką) i wtedy strasznie się wygina i płacze -męczy się przy jedzeniu także kiedy słabo lub za mocno leci przez smoka. I to tyle, jak mi się coś przypomni to dam znać, a poza tym to może zmieniałaś mleko? moze nie smakuje? Kurcze sama nie wiem... ale stawiałabym aktualnie na ząbki.

Strasznie fajnie, że decydujecie się na kolejnego maluszka. Ja nie miałabym odwagi... A z resztą przy tym jak m.in przez ciążę straciłam pracę muszę teraz w miarę szybko wrócić na tory i jak już dobrze osiądę to postaramy się o drugie. Byle przed trzydziestką:) czyli mam trochę ponad 2 lata. A tymczasem siedzę z małą prawdopodobnie do września i od nowego roku szkolnego do pracy. Co do włosów to też mi lecą strasznie.

No, no rośnie przystojny chłopak:) A z mojej to, śmieję się, ze fotomodelka wyrośnie bo jak ją filmuję lub robię zdjęcie to zamiera i się przygląda - jakby pozowała ;)

Ola 3 listopada na szczepieniu ważyła 7300.

Muszę sprostować: 150ml wody+5 miarek mleka = czyli ok170ml mleka 180wody+6miarek = czyli ok 200ml mleka ale nie zawsze wszystko zjada.

No właśnie ja chyba też zrezygnuję, wieczorem idziemy do znajomych to się Olik przewietrzy:) Jutro czy pojutrze chyba ma być "cieplej" to wtedy wyjdziemy.

Jak myślicie czy w taki mróz jak dziś można wyjść z karzełkiem na spacer jakiś?

No widzę Alakolo że już w lepszym humorku jesteś, miłej kolacji:) Co do przewracanie się z plecków na brzuszek to dzieci mają na to wg mojej rehabilitantki spokojnie czas do 6 miesiąca i dopiero po tym czasie można zacząć coś z tym robić. Poza tym to się dzieje z dnia na dzień. Ola dosłownie jednego dnia zaczęła kombinować od rana z przewrotami, turlała się na boczki, próbowała na różne sposoby aż nagle myk i gdzieś po południu patrze a ona na brzuszku leży.

Oj chyba Alakolo za dużo z Kubusiem czasu spędza... Koniecznie zostaw dziecko z tatą lub którąś babcią i idź na zakupy/do fryzjera/na piwko z koleżanką. Dziewczyno - jesteś Supermamą!!! a Kubuś rozwija się na pewno prawidłowo a jeśli masz wątpliwości to poproś lekarza o skierowanie na rehabilitację. Moja Olka po kilku zajęciach strasznie podgoniła. A dzieci pięciomiesięczne nie sylabizują!!! nie powtarzają po mamie. Nie słuchaj "złych" podszeptów.... Każde dziecko rozwija się w swoim tempie!!!

Witam, chciałam pochwalić mojego Oleandra. Od wtorku samodzielnie przewraca się z pleców na brzuszek. Rehabilitantka pochwaliła ją bardzo za to że tak wcześnie osiągnęła ten etap a ja kupiłam jej w nagrodę nowe grzechotki:P Poza tym u nas wszystko gra. Mała zajada kaszki ryżowe, słoiczki obiadkowe też jej smakują - jedynie chyba jabłko jej nie pasuje a uwielbia śliwkę Hippa. Za trzy dni Ola kończy 5 miesięcy:) Co u Was? Pozdrawiam