Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Fantasia1983

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Fantasia1983

  1. A więc "wstepne" gratulacje Roobaczek86 :D
  2. Mi za to odechciało się całkiem słodyczy chociaż przedtem jadłam ich całkiem sporo, teraz wogóle... i mdli mnie na bigos i placki ziemniaczane i z jabłkiem chociaż uwielbiam, ale żurku to i ja bym fryknęła :)
  3. Co do zasypania mam to samo bo odstawiłam całkiem kawę i tylko inkę popijam na około a dodatkowo podobno tak się w zagroszkowanym stanie ma :) Jeszcze przedwczoraj piłam zieloną hebatę na pobudzienie ale przeczytałam że w dużych ilościach moze powodować jakieś ciążowe powikłania dlatego odstawiłam całkiem... Czasem łyknę tylko herbatę ale też nie dużo, właściwie to teraz nie wiem co pić... chyba mleko mi tylko zostało z ciepłych napojów ;)
  4. Kruszynka173 - u mnie podobna sytuacja - umowę mam na czas określony do lutego 2010 i raczej nie mam co liczyć, że mi przedłużą zwłaszcza "w dobie kryzysu" tak zwanego... Szkoda bo pracę lubię całkiem i nie byłoby tak źle tu wrócić... Co do bety to planuję w sobotę bo w tygodniu (tam gdzie chcę iść) robią badanie tylko w godzinach rannych kiedy to w pracy przesiaduję... także dam znać w poniedziałek jak wynik będzie ;)
  5. Ja powtórzyłam test dziś rano i znów wyszła blada kreska tyle, że mocniejsza ciut niż dwa dni temu... Czy moze któraś z Was moze mi podpowiedzieć, bo zaczynam się niepokoić, czy moze to normalne, że w 34 dniu cyklu nie ma jeszcze wyraźnej drugiej kreski tylko taka bladzizna... A do lekarza przepisałam się dopiero na 23.X bo stwierdziłam, ze jeśli jestem w ciąży to wolę zeby od samego początku prowadził mnie dobry i polecony lekarz... I jeszcze jedno pytanko może ktoś orientuje się gdzie w Legionowie mogę zrobić betę? Buziaki i miłego dnia.
  6. Kasinska 30 - gratuluję Istniejąca Nadzieja – dziewczyny z reguły (jak czytam na forum) radzą zrobić test za kilka dni bo wtedy podobno mocniejszy wynik jest ale gratulacje za zafasolkowanie. MakowaPanienka – jeśli będziesz edytować listę to dopisz proszę mój wiek – 26 lat... bo nie chcę niepotrzebnie zaśmiecać forum taką małą zmianką a może Ty będziesz kogoś dopisywać to maźnij cyferki:) Dzięki z góry. Miłego dnia dla wszystkich. Magwys trzymaj się...
  7. Magwys - wyrazy współczucia... PanienkaMakowa dziękuję za gratulacje i trzymajcie kciuki za to aby lekarz potwierdził kreski i zakarzełkowanie:) Buziaki i dobrej nocy.
  8. No to ja chyba mogę się przywitać z Wami Dziewczyny!!! Właściwie to drugi cykl staramy się z Szanownym Małżonkiem o "Karzełka", pierwszy dzień ostatniej miesiączki miałam 12 września czyli w naszą pierwszą rocznicę ślubu - potem wiadomo... I tak zaczęły się ból podbrzusza jak na miesiączkę, ból piersi, jakaś irracjonalna niechęć do alkoholu, - zrobiłam test ale nic nie wyszło. Zatrzymanie okresu a po tym mdłości na różne zapachy, niechęć do papierosów - Okresu oczekiwałam 10.10, w dniu po spodziewanej miesiączce 11.10 zrobiłam test i też negatywny!!! Z lekka już zniechęcona czekałam na okres ale dalej nie przychodzi i dziś w 32 dniu cyklu kupiłam test "Pink test" i miałam go zrobić rano ale nie wytrzymałam i zrobiłam jak tylko przyszłam z pracy... Wyszły mi dwie kreseczki, jedna mocna a druga słabiusieńka i ledwo widoczna - ale jest!!! Tak mi dobrze! Mam nadzieję, że już przy takim potwierdzeniu się nie zawiodę, w poniedziałek idę do lekarza i wszystko się okaże ostatecznie... a Wy co myślicie jest Fasoliska czy nie? :) Powiedziałam mężulkowi że test wyszedł pozytywnie - strasznie był zaskoczony ale i ucieszony, chwilę później zaczął studzić zapał, „że to nic nie wiadomo, że test może się mylić...” ale ja wiem że to to... to się czuje jakoś :D Pozdrawiam staraczki i ciężarówki!!! P.S. Według różnych kalkulatorów termin mam na 19 czerwca 2010 a jestem w 5 tygodniu ;)
×