Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Fantasia1983

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Fantasia1983

  1. Honka skąd jesteś i czy jakby coś któraś z Mam może polecić w okolicach Warszawy jakiś taki właśnie sklep zeby pójść i dotknąć przed kupnem czy tylko smyk zostaje? Bo ja też mam jeszcze takie rzeczy jak Honka do kupna i wolałabym pójść osobiście niż przez internet kupować.
  2. Co do opcji dodatkowego płukania to rzeczywiście może i jest ale sprawa rozchodzi się o to że ja już 2/3 ciuszków poprałam i poprasowałam i teraz jak sobie pomyślę ze trzeba podwójnie płukać i że mam drugi raz nad żelazkiem z tym samym stać to mi się dziecko w brzuchu przewraca :P To co zostało rzeczywiście mogę 2 razy wypłukać ale czy to co już zrobiłam też muszę cofać do pralki - oto jest pytanie! Do prania wszystkiego łącznie z wkładami do wózka i fotelika używam loveli.
  3. Witam Mamuśki Ja już zabrałam się za pranie i prasowanie bo jak większość z Was zauważyłam że sił mi brakować zaczyna i szybko się męczę a od koleżanek po ich córeczkach dostałam taki ogrom ciuszków (i wszystkie słodkie i piękne, ale już mi miejsca w nowej komodzie zabrakło) że końca nie widzę w tych przygotowaniach, słuchajcie ale troszkę się zmartwiłam bo właściwie nie pomyślałam o tym dokładnym płukaniu i raz tylko tak jak standardowo pralka pierze... Honka jak Ty do tego podeszłaś? Pytam bo piszesz że już po praniu jesteś... Ja planuję używać jednorazowych a tetry do czynności innych, z czystej wygody i przekonania(może błędnego ale popartego obserwacjami) że jednak "pampersy" górą....
  4. To może spróbuję z tym położeniem się na twardym, bo mam tak samo jak Ty, że im dłużej siedzę tym potem jak wstanę to bardziej boli...
  5. Znów ja:D Dzwoniłam do znajmego gina (panikara!!!) i powiedział że nie ma się czym martwić bo patrząc po wzroscie rodziców(179 i 193) to dzidzia rozwija się prawidłowo (czyli odrobinę wyprzedza wiek) tyle że szczupła będzie (nie chuda) :)
  6. I jeszcze coś... Jeszcze nie puchnę-to raz, a dwa - Dzidzia w połżeniu główkowym czyli super ale zmartwił mnie wynik obwodu główki bo obwód brzuszka wskazuje na 31,1 tc- czyli idealnie ale główka 32,6 tc!!! Lekarz powiedział ze nie ma się czym martwić ale wiadomo - "pierworódka w panice" to cała ja!!!
  7. Cytrusik - witamy!! Agulla - ja też tak mam z tym bólem i właśnie domyślam się ze to z jakimś nerwem problem - jak przy rwie kulszowej, jakby ktoś igłę wkładał w okolicy pośladka (ogólnie ujmując). Za to dodatkowo już dopadła mnie alergia na pyłki i od kichania i kaszlu tak mi się mięśnie brzucha napinają, że aż boli mnie spojenie łonowe i ledwo łażę, lekarz powiedział że jak katar i duszności ustaną (biorę leki niestety!) to ból powinien odejść. Właśnie jestem po USG - Oleander wyprzedza odrobinkę swój wiek bo wg OM 31,0 a wg USG - 32,1! Waży szacunkowo 1825g! Kawał Dziołchy!
  8. Witam Mamuśki, cieszę się ze u Was wszystko gra.. ja na USG idę w sobotę, mam nadzieję ze wszysko będzie dobrze Co do wyprawki to super lista, zwięzła na temat, dodam do tego tylko, ze koszulę podobno jedną (jeśli w szpitalu nie dają) dobrze jest przeznaczyć na straty - poród i wogóle, wkładów jednorazowych wziełabym więcej na wszelki wypadek bo podobno obfite krwawienie moze być dłuższe (porady rodzących koleżanek) i nie zapomnijcie o DOKUMENTACH do porodu!!!! i zeby Małż na odbiór zabrał fotelik/nosidełko:) Moja Dzidzia też będzie dwuimienna:) Aleksandra (po tatusiu - bo miał być Olą:D ) Izabela (po mamie i babci) Szkołę rodzenia zaczynam w poniedziałek i wtedy dowiem się wszystkiego czego szpital w którym zamierzam rodzić wymaga(do zabrania na poród). Pozdrawiam
  9. Witam "prawieMamuśki":) To ja powiem co u mnie, po świętach chyba nie przytyłam, ale to musi być efekt tego że energii we mnie mnóstwo i cały czas biegam...poza chwilami kiedy łapią mnie bóle jak na miesiączkę, na szczęście co kilka dni i po nospie przechodzą, koleżanka mówiła że ją też tak łapało i to w sumie (chyba) normalne (efekt przemęczenia) , jednak zgłoszę to lekarzowi na wizycie w piątek. USG mam w przyszłym tygodniu - i tak samo jak Wy doczekać się czerwca nie mogę!!! :D Co tam ból i cała reszta - ja chcę moje maleństwo!!! ale niech się te nasze Dzidzie nie spieszą, jeszcze czas... :) Pozdrawiam
  10. Kruszynka - nie leń tylko ciężarówka jak my wszystkie:D Mi też się ćwiczyć nie chce...
  11. Ja właśnie między innymi przez nocne pobudki przy przekręcaniu wzięłam L4 bo jak budziłam się ok 3 to później spać nie mogłam i dalej tak mam. Z tym zwolnieniem zrób jak chcesz decyzję podejmij na podstawie własnego samopoczucia a nie podpowiedzi innych. Ja stwierdziłam ze mam ochotę odpocząć! Wszystkie koleżanki po ciążach radzą mi zebym jak najwięcej odpoczywała bo po porodzie niezależnie od tego czy dziecko jest "grzeczne" czy np ma kolki to i tak długo spokojnie nocy nie prześpisz a o odpoczynku w dzień w ogóle mowy nie ma...;) Buziaki
  12. Koleżanki mówiły mi że właśnie w 7 miesiącu przybrały na wadze najwięcej!!! a ja też mam wilczy apetyt i mam wrażenie że wręcz tyję w oczach!!! I reszta ciała też :D Co do szkoły rodzenia to ja pierwsze spotkanie mam 19 kwietnia, a z przygotowań: - kupiłam komodę z szufladami na ciuszki dziecięce, po świętach dziewczyny zaczną mi zwozić bety i zacznę pranie, pracowanie i w ogóle przygotowania na dobre ale bez szaleństwa. Kosmetyki kupię dopiero po weekendzie majowym i wtedy też spakuję torbę, postanowiłam być gotowa na miesiąc przed porodem, w razie obsunięć czasowych nie będzie latania na złamanie karku tylko wszystko na spokojnie. Już się doczekać nie mogę!!!!
  13. Hej, u mnie gra, oprócz tego że męczy mnie od dłuższego czasu bezsenność nocna, budzę się ok 3 i spać nie mogę do 5-6, i często potem w dzień też nie odsypiam... padaczka, ale nic to, śmieję się tylko że organizm przyzwyczaja się od nieprzespanych nocy:) Poza tym ogarnęła mnie gorączka sprzątania, szykowania i remontowania, wszystko bym ulepszała, przestawiała, przekopywała (ogródek) itd... Miłego weekendu, buziaki
  14. Wiecie co? Odnośnie tego USG, to mam znajomego lekarza ginekologa którego żona jest radiologiem (swego czasu się często widywałyśmy) i chyba powiedziała by mi coś gdyby było ryzyko z resztą czy lekarz kiedykolwiek daje do podpisu jakieś świadczenie że ponosimy odpowiedzialność za ewentualne skutki uboczne, bo jeśli to takie niebezpieczne to powinien....! A w ogóle to jeśli to wpływa niekorzystnie na mózg dziecka to np wszystkie delfiny i nietoperze powinny być upośledzone bo USG działa na podobnej zasadzie co echolokacja... Podsumowując..., nie chce mi się więcej odpisywać na takie "ostrzeżenia" ale dzięki za miłe słowa i życzenia:) Poza tym u mnie gra ;P Pozdro Mamuśki!!
  15. Alakolo Kubuś słodki!!! A i zawsze wydawało mi się że niemowlaki są identyczne...(tak było przed ciążą) a tu już widać po pierwsze znaczną różnicę w wyglądzie a po drugie Ola jest (przynamniej my jesteśmy o tym przekonani) JUŻ strasznie do nas podobna :D
  16. Witam serdecznie... dawno się nie odzywałam... To tylko ja jestem widać takim leniem że już na zwolnieniu od miesiąca i dalej idę... Na L4 miesiąc temu poszłam bo miałam bóle w podbrzuszu, a teraz to stwierdziłam że już do pracy wstawać o 5 rano nie dam rady (w nocy budzę się często i czuwam) a i wysiedzieć przy kompie też nie bo już kręgosłup boli i brzuszek jak dłużej niż 2 h siedzę. Dlatego postanowiłam już się do końca ciąży "lenić". Jedyne co mnie cieszy to to ze nie mam całkowitego lenia tylko ciągle coś robię a to sprzątam, a to piorę itd. a i koleżanka jest na macierzyńskim to do niej sobie czasem po porady podskoczę i jakoś leci :) Ja też się doczekać już Oli nie mogę, najbliższe USG w 30/31 tygodniu. Prawie 9 kilo na plusie! Od 19 kwietnia zaczynam szkołę rodzenia. Oto moja kruszyna z USG w 22 tygodniu!!! http://img72.imageshack.us/img72/5931/clipimage002bk.jpg
  17. Ja staram się cały czas swojego namówić do obecności przy porodzie... na razie namówiłam Go do obecności przy 1 fazie (argumentem jest że ktoś musi mi szklankę wody przecież podać lub pomóc wstać do toalety-i się z tym zgadza;) ) a z drugą fazą tą "krótką" to jeszcze zobaczymy bo sama nie wiem czy bym chciała żeby był obecny, ale chyba tak! Co do przeżyć związanych z ciążą to miałam już niestety taką jedną nockę gdy od 9 wieczór bolał mnie brzuch jak na miesiączkę tylko mocniej i nic nie pomagało (nospy) na szczęście usnęłam jakoś koło 4 w nocy ale lekarz powiedział następnego dnia że powinnam była lecieć do szpitala bo to skurcze i mógł mi się poród rozpocząć... piszę żebyście jakby coś wiedziały co robić... bo ja nie chciałam jechać bo bałam się zostać oskarżona o panikarstwo :P Poza tym Olcia kopie jak „siemasz wiktor”, najśmieszniej to czuję jak macha jednocześnie rączkami i nóżkami bo po obu stronach brzucha się wierci (jakby dwie były)
  18. Pewna nie jestem ale to moze być rozchodzenie się kości miednicy przygotowującej się na poród. Podobno może być/jest bolesne...
  19. Kaktusowata - Myślę że jeśli musiałabyś się martwić brakiem przyrostu wagi to lekarz na pewno by o tym poinformował! Ale jeśli nadal Cię to niepokoi to powiedz o tym przy kolejnej wizycie i tyle! Nie przejmuj się tymczasem szczęściaro... ja na wizycie w styczniu ważyłam trzy kilo mniej niż w lutym!!! Koszmar jak dalej będę tyć w takim tempie to nie wiem jak to zgubię... na razie jest ok 6 kg do przodu ale te ostatnie trzy (w 3 tygodnie) mnie przeraziły. Lekarz powiedział ze nie ma się czym martwić ale tyjąc dalej z prędkością kilo na tydzień za 18 tygodni w dniu porodu będę wielorybem!!! A poza tym to nie pamiętam czy pisałam ale już jestem znów na L4 :) Cieszę się bo te kłucia mnie niepokoją a lekarz nie zna przyczyny, mówi, ze widocznie taki urok mojej ciąży, ze mnie szyjka kłuje (bo to sprawdzone-a się nie skraca)i podbrzusze ogólnie. Na razie odpoczywam.
  20. Potwierdzam!!! Test "próba glukozowa" jest jednym z paskudniejszych jakie przeżyłam... mam nadzieję że wyniki są dobre bo nie chciałabym tego powtarzać. Jeszcze dziś po 4 dniach czuję w ustach smak tej lepkiej breji!!!
  21. dwie kreseczki nick (wiek)......................cykl............termin.......................................płeć kruszynka173(24).............3.............08.06.2010.................................dziewczynka Poziomka0306 (21)..........2.............09.06.10 wg USG15.06.10.........chłopiec Fantasia1983 (27)...........1/2............19.06.10 wg USG 20.06.10........dziewczynka alakolo (32 już niestety)...2.............31.05.10......................................chłopiec kaktusowata(28)...............1.............06.06.2010..................................chłopiec Honka (34).......................5.............16.06.2010..................................chłopiec Agulla_xp (23).................3.............11.06(wgUSG 19.06).................dziewczynka
  22. No ja już po USG!!! Dzidzia zdrowa i piękna! Rozwija się zgodnie z planem... przewidywany termin porodu wg OM 19,06, wg USG 20,06. I uwaga - mąż zdecydował się na znajomość płci!!! Kolejna dziewczynka dołącza :D Aleksandra ma na imię :D tak bym chciała żeby już była z nami...!! ale, ale !! niech się za bardzo nie spieszy i da się chociaż przygotować!!! :D Pozdrawiam dziewczyny, miłego dnia!
  23. Z tym uczuciem że jest się od zawsze w ciąży to rzeczywiście racja dopiero teraz tak sobie jakoś to uświadomiłam, człowiek inaczej się zachowuje, ma inne priorytety hmm chociaż ja niestety widzę że tyję i wiem że nic z tym zrobić nie mogę ;( A z tą jedną kurtką to kłopot ale rzeczywiście nie ma co kupować... Ja jeszcze mieszczę się w swoją zimówkę ale już czuję że nie długo dlatego też doczekać się wiosny nie mogę!!! P.s. Dziewczyny tak się zastanawiam... może niezręczne pytanie ale zastanawiałyście się jak będziecie „pielęgnować” okolice bikini jak brzuch je przesłoni?? :) bo mnie to już przeraża :D
  24. Kurcze, tylko ja jeszcze płci nie znam:( może dlatego że najpóźniej termin mam a dodatkowo gin do którego idę na USG 3D kazał mi przyjść po 22 tygodniu, ehh... imię napiszę jak sprawdzę czy wszystko dobrze i jaka płeć ale już mamy z małżem opracowane zatem kłótni nie będzie :D
×