

krwawa miazga
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez krwawa miazga
-
Co to jest bant?? Helou Bó, Nadziejo, zielona
-
Transcedentalnie mogę się skupić nad tym co kiedyś napisała zielona w odpowiedzi na pytanie Regresa. Napisała o tym że TOPIK jest otwarty. Rezygnując z wymieniania poszczególnych postów czy osób pragnę zauważyć że obecność skrajnych opinii polaryzuje temat i zamyka dla egzemplarzy które nie podzielają sympatii i antypatii większości. Oczywiście dopuszczam możliwość zmiany założeń. Dziękuję Nadziejo za komplement. Nic nie mam do tego żeby się w Tobie ktokolwiek podkochiwał czy zakochiwał :) Poza tym wątpię żebym tak strasznie zdołał przestraszyć za pomocą tablicy znaków na serwerze cafe.
-
"znów podwyższasz samoocenę czyimś kosztem" dlaczego czyimś?? adresat wypowiedzi został jasno określony :) "zmieniasz charakter naszego topiku na taki w stylu pani I.?" możesz uściślić nieco?? oczywiście jeśli masz ochotę
-
ojejku nie wiedziałem że śrubka skrzypi aż tak mocno :) aj em sorry :D matołku
-
Pozwolę sobie wygłosić miniwykład na temat: Co to znaczy "zryć komuś deckielek"?? Otóż zrycie deckielka polega na zainstalowaniu w czyjejś biednej główce niewygodnej śrubki, malutkiego, niepozornego elementu który skrzypi i uwiera. Dobrym przykładem zrycia deckielka jest napisanie jednego krótkiego postu o yntelygency żeby matołek od rewolucji popłakiwał o tym przez kilka stron :) Matołku od rewolucji. Spamowanie miliardem postów bez znaczenia i wyrazu jest bardzo popularną i stosunkowo skuteczną metodą. Jest ona bardzo lubiana przez amatorów bez polotu :) Koniec miniwykładu. Można się udać do automatu do kawy, bufetu lub na fajeczkę ale ostrzegam że mrozik dzisiaj podszczypuje i może się to odbić na zdrówku palaczy :)
-
poczułaś się zua?? :) ja mam taką minę w lustrze, jak się wykrzywię w ten sposób to się sam siebie boję :D
-
Nie wymagam komentarza do własnych wypowiedzi. Jeśli kogoś boli odmienne zdanie to jego problem. Nie będę udawał że uwielbiam wszystkich podpisujących listę obecności. zielona
-
powiedz odrazu że się boisz :) ja cię ganiać nie będę, samo przyleziesz
-
ike
-
Cześć Bó "Prawdziwa cnota krytyki się nie boi" OzP Jest jeszcze jedna grupa która się krytyki nie boi. To yntelygency. Nie boją się krytyki bo nie rozumieją co się do nich mówi. Jak dla mnie należysz do tej drugiej grupy. Btw, dawca czy biorca????
-
Odtwarzanie z pamięci Wiem na pewno że jesteś tchórzliwym śmierdzielem. Niczego poza tym wiedzieć nie potrzebuję.
-
do zobaczenia ike jestem młody stażem, nie zdążyłem jeszcze stosownie nabroić postaram się poprawić w najkrótszym możliwym terminie
-
może przedwczoraj rewolucjonista przechodził menopauze, albo chomik go rzucił trafiło na boską ike jesteś boska więc przyciągasz frustratów taki mały minus życia na Olimpie skoro cycki są prowokacyjne to doopa też
-
to nieprawda ike!!! tworzyłaś prowokacyjne topy o tym że zimno Ci w doope dobrze pamiętam wstydź się
-
bo dziś mogą to czytać dzieci a ich nie wolno narażać na czytanie takich rzeczy dobrze zrozumiałem??
-
No, teraz ja tu jestem HOSPODAR!!! ike, rozbieraj się :P
-
ike ja te wklejenie odczytałem jako wkurzenie na nieco szydercze użycie jej nicku, tak to wyglądało gdyby w tamtym wersie zamiast zielonej, depeszki i innych kwitła miazga miałabyś u mnie minusa i ogólnie bym się strasznie ale to strasznie obraził i straciłabyś wyznawce :)
-
ike nie chcę Cię obrażać rozumiem że jesteś wściekła ale trochę nie rozumiem karzesz zielonej płacić za jakiegoś buca robiącego sajgon na Twoim topie nawet jeśli to ktoś kto tu bywa to w tej chwili albo go nie ma albo skulił uszka i udaje że go nie ma
-
:D
-
Poplami się i tak przy ujęciu głównym :) ike o czym chcesz porozmawiać ?? temat staników wyraźnie Ci nie odpowiada
-
póki co nie ale jak nie uwolnię się od czekoladowego, poświątecznego nałogu to kto wie, może będę musiał zacząć :(
-
różowy stanik w różowym kiślu.... no nie wiem, może trzeba będzie najpierw zrobić próbę kto wie czy wystarczy jedna próba :P ike nosisz stanik??
-
np. pisanie mejli jest przyjemniejsze :) helou gdyby tak jeszcze ring i nieco różowego kiślu, obowiązkowo ze zrywaniem staników kupiłbym nawet bilet :)
-
I wszystko jasne. Wystarczy zainstalować się w mieście gdzie w listopadzie 2009 roku by7ł kręcony jakiś film a potem wypatrywać bosej blondynki spacerującej w deszczu. Taki przepis na spotkanie Bó. Też piję kawę. Właściwie już wypiłem. Jedną z najgorszych wad picia kawy jest konieczność umycia kubka po kawie. Zwłaszcza jak kubek trochę postoi. No chyba że ktoś jest w posiadaniu fabryki kubków. Wtedy bierze się nowy z linii produkcyjnej a stary wrzuca do stłuczki. I po problemie :)
-
Aleeeeee Wino grzane pili :) Mniam. Dawno nie piłem wina :( :( :( Odnośnie Bó. Podejrzewam że można ją również spotkać na erotycznym na temacie dominacja/uległość, czy jakoś tak. Oczywiście pod innym nickiem. Ale nie podejmuję się zgadywać który to nick. Tak naprawdę Bó to mężczyzna. W dodatku zaBójca, specjalista od znajdowania ludzi po literkach na forume. Uważaj zatem pomarańczo z tą ciekawością :P Dzieńdobry