NUGLA

Witam Was jak zwykle serdecznie.Wczoraj mnie nie było,bo miałam troszkę zamieszanie i nie miałam natchnienia.Tak w ogóle to mam 28lat.Do monika ButtErfly-no u mnie jak narazie wysypka zniknęła i śladu nie ma,tylko coś mnie skóra nadal swędzi i to w tych miejscach gdzie poprzednio wysypka się pokazała,ale jak mówiłam łykam to wapno i posmarowałam"miejsca zaatakowane"SUDOCREMEM,a zelkę brałam nadal,nio i zeszło:-)Co do wagi to teraz zważę sie jak skończę drugi listek,a łyknęłam z niego dopiero 4-tą,więc jeszcze 6 dni i staję na wagę.Po pierwszym listku jak już zapewne wiesz poszło mi 4kg,więc jest dobrze,a mam nadzieję,że będzie jeszcze lepiej!Wiesz monisia,ja się nie poddam i będę dalej walczyć."Jedzie" już do mnie zelka15mg więc będę łykała nadal!A tak w ogole to jak też już wiecie,znajomy przywiózł mi te tabletki z Polski i kupił 10mg,30 tabletek za 56zł(Kraków)No to na dziś byłoby tyle.Buziaczki dla Was wszystkich i do następnego:-):-):-)

Dzień doberek wszystkim!Najpierw to chciałam podziękować za wsparcie i pozdrowienia-z wzajemnością!!!Monisia1986-Ty nieźle musiałaś o mnie myśleć,bo dziś rano wysypki mniej!Na ramionach już w ogóle nie mam,trochę zostałao na brzuchu i udach.Może ten SUDOCREM pomógł???Wczoraj smarowałam się 3razy a dziś rano jeszcze raz.Wieczorem powtórzę"zabieg",do jutra musi zniknąć,bo jadę z rodzinką na basen!Co do jedzenia,to rano normalnie zjadam sniadanie,jakiś ciemny chlebek z serkiem albo samym masłem,oczywiście piję kawę i to z mlekiem,łykam zelkę,a potem to już w ciągniu dnia skubnę jakieś jabłko czy banana,bo nie chce mi się jeść.Zauważyłam też,że nie daję rady wypić już tych dwóch litrów wody,zawsze coś mi tam zostanie na drugi dzień.Co do zwiększonej ochoty na seks,to czy ja wiem czy sie zwiększyła?Zawsze mialam ochotę:-),ale zauważyłam,że od kiedy łykam zelkę to w łóżku jestem lepsza,pewniejsza siebie i wyczyniam cuda,których wcześniej nie robiłam.Nawet mąż to zauważył!:-)No ale najważniejsze jest to,że waga spada.A ktoś tam jeszcze pytał o ciążę a łykanie.No jeśli mogłabym coś doradzić to albo rybki albo akwarium...ruuttkkkaaa ma rację,że jeśli chcesz mieć zdrowe dziecko to powinnaś zacząć proces"oczyszczania"swojego organizmu,a zelka na pewno Ci w tym nie pomoże!!!Kup sobie lepiej kwas foliowy i zabieraj się za"konstruowanie"dzieciątka:-)Życzę powodzenia i dużo zdrowia!Dobra dziewczynki,bo dziecko mi marudzi,pozdrawiam Was serdecznie i buziaczki posyłam:-):-):-)

Dziewczynki piszę do Was z rana i bardzo bardzo proszę o szybka odpowiedx.Dzisiaj rano jak sie obudziłam byłam w szoku,dostałam jakieś wysypki,wygląda to jak ospa.Mam to jednak tylko na rękach,brzuchu i udach,trochę swędzi.Z tego co wiem,wszystkie te choroby już przeszłam,czy jest to możliwe żebym to miała od zeli????Czy powinnam ja odstawić????Mam nadzieję,że nie,bo działa!!!

Cześć Wam wszystkim:-)Już jestem,bo wczoraj mnie tu nie było.Dzisiaj mój 8 dzień na zeli,jak zwykle czuję się rewelacyjnie.Okres nadal mam i oprócz pierwszego dnia,kiedy dostałam i czułam się naprawdę fatalnie,teraz jakbym nie wiedziała,że jest.Głowa mnie nie boli a ostatniej nocy spałam tak twardo,że nawet nie wiedziałam kiedy mój mąż wstał do pracy.Dzisiaj tylko coś nowego zauważyłam.Otóż rano sie śpieszyłam i nie zdążyłam sobie zrobić śniadania,mimo to zelkę łyknęłam.Wróciłam do domu tak koło 12 i przygotowywałam obiad dla dzieci,a mnie nawet w głowie nie było żeby coś zjeść,poprostu nie mam apetytu.Dopiero ok.godz.14 pomyślałam,że chyba dobrze byłoby coś skubnąć,no to zjadłam małą miseczkę zupy,a czuję się jakbym ucztę jakąś miała!Jeszcze tylko dwie tabletki i staję na wagę!Ale jestem ciekawa!Mam nadzieję,że się nie zawiodę!Jeśli jutro mnie tu nie będzie,to na pewno będę w czwartek,bo przecież muszę Wam sie pochwalić(MAM NADZIEJĘ!!!)No to udanego popołudnia.Pozdrawiam Was wszystkie:-):-D:-)

Witam Was w niedzielne popołudnie.Najpierw odpowiem do pieniawa-wiesz ja też nie mogę na siebie patrzeć,odkąd pamiętam zawsze miałam kompleksy co do swojego wyglądu a do tego rodzaju tabletek byłam z góry źle nastawiona.Jednak pozdnałam fajnego chłopaka i wtedy ważyłam 65kg przy wzroście 167cm.Waga wręcz idealna,ale ja dla siebie ciągle byłam tłusta,brzydka itd.Zaszłam w ciążę.Mimo iż ten czas wszpominam najfajniej,bo jakoś ciąża mnie dowartościowała,to przytyłam 30kg!!!Po półtorej roku zaszłam w kolejną ciążę i przytyłam 13kg!!!Mam zdrowe,kochane dzieciaczki,a ja znowu popadłam w paranoje na temat swojego wyglądu.Mąż kupił mi nawet rowerek stacjonarny,ćwiczyłam sobie codziennie,już nawet przestałam jeść,a moja waga stanęła na 103kg i koniec.Dlatego najpierw dłuuuugo czytałam to forum a potem dluuugo się zastanawiałam,bo jak czytałam o skutkach ubocznych,to bałam się zażywać,tym bardziej,że miałam ogromne migreny.W końcu się zdecydowałam,jak narazie nie mam żadnych skutków ubocznych,tylko spóźniał mi się okres.Dzisiaj dopiero zażyłam 6 tabletkę i źle się czuję-mogę napisać,ale też dostałam okres,więc myślę,że moje złe samopoczucie właśnie tym jest spowodowane.Tak więc jak narazie nie żałuję,że sprobowałam tych tabletek,zobaczymy co będzie dalej.Także wybór należy do Ciebie,a mślę jeszcze,że ginekolog spokojnie może Ci przepisać receptę,pozdrawiam.Odezwę się jutro,bo dziś naprawde nie mam na nic ochoty!3majcie się odchudzaczki:-)

Hejka kochane!No dziś trochę was zaniedbałam,ale jak to w sobotę bywa;sprzątanie,pranie,gotowanie itd.No ale już mam chwilkę to piszę.Dziś połknęłam 5 tabletkę i rutyna-czuję się bardzo,bardzo dobrze.Już złożyłam zamówienie na następne opakowanie,ale tym razem 15mg.Zobaczymy co to mi da!Jak zwykle witam NOWE dzieweczki i wytrwałości życzę!Do monisia-kilka ston wcześniej ja pytałam czy do zeli można brać paracetamol(w razie bólu głowy-bo wcześniej to miałam ogromne migreny)i ktoś mi odpowiedział,że można a także apap nie zaszkodzi.Wypróbowałam i jest ok,także myślę,że spokojnie można łyknąć:-)Byle do wtorku,bo wtedy się ważę!Nawet jak ze 2kg mi pójdzie to będę zadowolona!No to do jutra.Pozdrawiam i udanego wieczoru Wam życzę:-):-):-)

monisia,możesz wziąć sam paracetamol,albo apap!

Cześć dziewczynki!!!Dziś 4 dzień na zeli i nadal bez zmian,jeśli chodzi o samopoczucie-czuję się wspaniale!Żadnych dolegliwości,oprócz tego że praktycznie nie myślę o jedzeniu i tylko dużo piję wody.Witam tez nowe dzieweczki,im nas więcej,tym weselej:-):-):-)Z tego co ktoś już wcześniej pisał,można żelkę łączyć z niektórymi lekami,które np.zawierają paracetamol-ja zażywam przy przeziębieniu,a tej koleżance,kóra pytała o seks to też odpowiem.Wydaje mi się,że dają mi takiego powera w łóżku,że szok!!!Mój mąż jest w szoku,a ja zadowolona bo mam wreszcie wigor:-)Także ja jestem jak narazie z tabletek bardzo,bardzo zadowolona.Pozdrawiam Was i udanego popołudnia życzę!!!NOWE-NIE PODDAWAJCIE SIĘ!WALCZMY RAZEM!!!:-)

Dzień dobry moje kochane!Do monika buttrerfly-mieszkam niedaleko Londynu(nie napiszę Ci tu gdzie dokładnie,bo wiesz,licho nie śpi:-))Do justi2606-wiesz ja też tak mam przed okresem zawsze 2-3kg mi dochodzi i w ogóle wtedy czuję się jak napompowana,dopiero tak dzień przed końcem waga dochodzi,że tak powiem"do siebie":-)Teraz np.mam ten problem,że 8.01 miałam dostać okres,a jeszcze nie mam.No i nie wiem co będzie dalej!Dziś 3 dzień na zeli.Czuję sie wręcz rewelacyjnie.A co najlepsze to mam cały dzień energię,nic mnie nie drażni,jestem nadzwyczaj spokojna,a w nocy żspię jak suseł.Jeszcze tylko tydzień i staję na wagę,to dopiero będzie!Narazie kończę,bo dzieciaczkami trza się też zająć.Pozdrawiam Was wszystkie razem i każdą z osobna równie mocno:-):-):-)

Monika butterfly-dwójka dzieciaczków w zupełności mi wystarczy,uwierz:-)A tak w ogole gdybym teraz przy mojej wadze zaszła w ciążę,to byłaby to dla mnie masakra totalna!!!Ja bym się pewnie nie uniosła!!!Ja tez dziękuję za odpowiedzi,rzeczywiście milej się robi jak"konwersujemy"z sobą!Zresztą i tak nie ma co robić.W Anglii znowu spadł śnieg,dzieciaczki dopiero co z choroby wyszły,to ani na dwór wyjść,bo za zimno...A tu zaczyna się robić ciekawie!:-)

Monika butterfly-ja też mam takie wrażenie,że mi nikt nie odpisuje!No ale cóż obiecałam,że będę się dzieliła swoimi doświadczeniami to robię to.Dziś drugi dzień na zeli.No i tak sobie myślę,że może dlatego iż mam 10mg to nic mi nie jest.Bo czuję się świetnie.Dziś już nawet nie mam odczucia zimna i gorąca(na przemian),nockę przespałam jak niemowlę,wodę piję normalnie,jem 3 małe posiłki i nic nie czuję.No zważę się dopiero jak zjem jeden cały listek tabletek.Jedno co mnie martwi to to,że nadal nie mam okresu,a zazwyczaj miałam jak w zegarku wyliczone:-(Pozdrawiam serdecznie i oczywićie czekam na opinie:-):-):-)

Witajcie kchane moje odchudzaczki:-)Właśnie godzinę temu łyknęłam swoją pierwszą zelkę!Jak narazie czuję się dobrze.Mimo,że mam tabletki od soboty,wzięłam dopiero dziś,bo dopadło nas grypsko jakieś paskudne,a że nie wiedziałam jak na mnie podziała,to wolałam nie pakować się w następny"problem".Ale mały kłopot mam,dlatego szukam tu odpowiedz,może któraś z was mi pomoże.Ja już taka jestem,że chcę mieć zawsze wszystko poukładane.Otóż 8 stycznia miałam dostać okres(zazwyczaj mam regularnie),do dziś nic.Tak sobie myślę,że to pewnie przez chorobę mi się"cofnęło",ale właśnie dużo dziewczyn pisało tutaj,że przez zelkę też nie dostają okresu.Jak myślicie czy dobrze zrobiłam łykając dzisiaj tabletkę albo lepiej było poczekać?Acha,zważyłam się dziś rano:103,2kg:-(Pozdrawiam Was sedrecznie i do następnego.Oj ile bym dała,żeby to wreszcie podziałało:-):-):-)

beta_eta,NO TO TRZYMAMY ZA CIEBIE MOCNO KCIUKI,NA PEWNO CI SIĘ UDA.JA TEŻ MOCNO WIERZĘ W TE TABLETKI,TYM BARDZIEJ,ŻE PO ŚWIĘTACH PRZYBYŁO MI ZE 4KG,A JESZCZE Z MĘŻEM STWIERDZILIŚMY,ŻE WCALE DUŻO NIE JEDLIŚMY.A TO PEWNIE DLATEGO,ŻE CAŁY CZAS SIĘ LEŻY ITP.ITD.:-)

WITAM WAS DZIEWCZYNY,JUŻ DO WAS WRACAM I TERAZ TU TROCHĘ POBĘDĘ,BO...MAM JUŻ ZELKE!!!AKURAT DZISIAJ DOSTAŁA,-ZNAJOMY WRÓCIŁ Z POLSKI I MI PRZYWIÓZŁ.NARAZIE MAM JEDNO OPAKOWANIE 10mg,BO MUSZĘ WUEDZIEĆ JAK NA MNIE ZADZIAŁA,A POTEM BĘDĘ MIAŁA DALSZE!LUDZIE JAKA JESTEM ZADOWOLONA!NO JEST Z CZYM WALCZYĆ.NO TO ZACZYNAM OD JUTRA I TAK:WZROST 167CM I 104KG.POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE

Witam Was dzieweczki po świętach.No niestety ale nawet teściowa mi nie pomoże.Ktoś wcześniej pisał,żeby kupić u MOTYLKA na adverts.Chciałam Was zapytać czy ktoś faktycznie wypróbował tę Panią i czy za granicę też wysyła?Napisałam jej maila,ale nie odpowiedziała jeszcze.Trochę drogie,bo za miesięczną kurację 15mg chce 85zł!!!No ale jeśli jest rzeczywiście kompetentna,to zapłacę tyle!Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i czekam na odpowiedź.