Gizula888

dziewczynki a czy mogę zjeść krewetki w ciąży?

Pax z tym wykształceniem to nie do końca tak.. Plimka ma trochę racji. Mam znajomych którzy pokończyli aplikacje czyli uczyli się ciężkich lat i pracy nie mają..bo dostał się znajomy znajomego.. Choć przyznaję, że czasami jak ktoś chce to może i jeśli jest zaradny da radę..i powiem że wykształcenie nie zawsze ma znaczenie. Mam w rodzinie przykład chłopaka bez wykształcenie - rozkręcił swój biznes, wybudował dom i nieźle mu się wiedzie:)

Każdy ma inną sytuację finansową - ale łączy nas dzieciątko:) każda chce być mamą :) i wiadomo, ze każdego stać na inny wózek, fotelik, łóżeczko itp:) najważniejsze żeby sobie do portfeli nie zaglądać;) Za chwile będę miała dostawę lodów - mąż jest kochany:)

Mini a nacinanie krocza czy pękanie...? to mnie przeraża:(

marta właśnie taką sytuację mam na myśli - nie raz sie nie da urodzić naturalnie a wymęczyć i tak się trzeba. Na szczęście coraz więcej się w tej kwestii zienia - pomyśleć jak rodziły nasze mamy - dal mojej teściowej to szok że mąż może być przy porodzie - że jest 3d i widać jak wnuczka ziewa:) Limka takie zboczenie zawodowe - choć finansowego nie cierpiałam - w podatkowym ciężko mi się odnaleźć - w ogóle jak się nie korzysta na codzień z przepisów to się zapomina - człowiek się specjalizuje w swojej działce i czasem ciężko sobie przypomnieć to i owo - grunt żeby wiedzieć gdzie co znaleźć:)

każdy patrzy na cesarkę inaczej - wśród moich znajomych tylko 2 dziewczyny rodziły nat. reszta miała cesarki - w miarę szybko dochodziły do siębie - część z nich miało cesarkę bo nie mogły urodzić naturalnie - więc np 5 godz. rodziły nat i wiedzą jak to boli - teraz w życiu nie zgodziłyby się na poród sn. Ale tak jak mój lekarz mówi - każdy ma inny próg bólu - i to indywidualna sprawa:)

A fale dunaju to pyszne ciacho - z tym że ja znam przepis bez wiśni. co do becikowego to zanim przepisy przejdą drogę legislacyjną, zanim prezydent podpisz, potem vacaio legis ...myślę, ze mogą nie zdążyć do czerwca:) Ja na wszelki wypadek ubezpieczyłam się prywatnie razem z mężem także zastrzyk gotówki i tak dostaniemy:)

Plimka mam mamę położna - od 3 lat juz czynnie nie pracuje i właśnie zachęca mnie do cesarki :) no ale zobaczymy jeszcze:) My jutro jedziemy zakupić wózek - dowiedzieliśmy się że do sklepów wchodzą już nowe modele - Pani powiedziała nam ze stara kolekcja czyli z 2011 są jeszcze z vat 22% , a teraz już bedzie vat 23 %. A dziewczyny jaki kupujecie fotelik tj jakiś z atestami?czy takie które są w komplecie z wózkami? ale zazdroszczę tych lodów - gdyby u mnie tak nie padło już byłabym w sklepie po nie:)

Plimka ja jakoś tak się boję - moja mama położna też mnie pytała czy nie chcę cesarki;/ więc już się poważnie zastanawiam..a na szkole rodzenia mówili nam że poród w całości tj. od odejścia wód trwa ok 15 godzin..masakra jakaś..nie wiem ja chyba spróbuję rodzić nat. ze znieczuleniem...w sumie to jeszcze mamy czas - Ty plimko przetrzesz szlaki:) ale ciacha zazdroszczę:) ja dziś jadę do teściowej na łazanki :)) oki zmywam się do zobaka;)

miarka niezłe - sexy mama:)

Ja jeśli zdecyduję się na poród sn to tylko ze znieczuleniem:)) ale mocno się nad tym zastanawiam:)

limka mogę spytać gdzie będziesz rodzić? ja na pewno w profamilii:) lekarz pocieszył że albo sama urodzę albo urodzą za mnie ;0

ja własnie zrobiłam przymiarkę płaszcza z zeszłego roku bo był lekko rozkloszowany ale nici z tego hehe kiedyś zaczęłam mierzyć rzeczy z przez ciąży i niewiele było dobrych - aż się popłakałam - najbardziej urósł mi brzuch i piersi - a to pod koniec waga dopiero się zwiększy..teraz nawet jak zjem małego batonika jak wczoraj mam wyrzuty sumienia... ja jestem chyba trochę szurnięta:) może ta pogoda tak źle wpływa..

limka za taką kaskę bałabym się bez mierzeni bo za 50 zł to można ryzykować - jeszcze rozejrzę się za czymś po sklepach. no i koniecznie muszę kupić inne buty bo większość mam na wysokich obcasach - poza tym stopa trochę mi spuchła:) Ja głosuję za Milenką:) moja koleżanka ma córeczkę o tym imieniu:0 U mnie chyba zostanie Aurelia;)

Są tez sklepy internetowe z ciążowymi np c@a, i inne ale jakoś jak nie zobaczę czegoś w rzeczywistości ciężko mi coś kupić. Zastanawiam się nad tą pościelą dla maleństwa do której linka wam dałam ale boję się co przyjdzie..

Limka w plazie jest dość duży sklep ciążowy ale ceny to mają tam dość kosmiczne...wiem, że jest sklep w full markecie tez fajny. Ja 2 pary takich spodni ciążowych mam od siostry także nie musiałam kupować. Poza tym chodzę w leginsach i jakiś szerokich tunikach które można kupić w normalnych sklepach - w housie kupiłam taką rozkloszowaną sukienkę, w reservde sukienkę bombkę a ponieważ załapałam się na końcówkę wyprzedaży więc naprawdę grosze za nie zapłaciłam. Najbardziej martwi mnie płaszcza na wiosnę:) znalazłam o takie na allegro może ma któraś z Was są w różnych kolorach: http://moda.allegro.pl/dla-przyszlej-mamy-grzybek-bez-l-40-602-i2172485191.html

Dziewczyny zastanawiałyście się nad piosenką:) "Zabiorę Cie" była na moim weselu na pierwszy taniec - ale wtedy jeszcze nie było serialu 39 i pół, dzięki któremu ta piosenka zaistniała, wiec te kilka lat temu była mało znana:) wśród znajomych królowała piosenka Piaska taka romantyczna ...Qrcze tytuł wypadł mi z głowy..

Dziewczyny byłam wczoraj w kilku sklepach w poszukiwaniu wózka:) teraz to już w ogóle nie wiem na co się zdecydować - dla mnie priorytetem w wózku jest waga no i cena max 2000 tys. moge za niego zapłacić. I tak spodobał mi się xlander xq - lekki i szybko się składa choć zgrabniejszy od niego był graco z tym że strasznie lichą miał budę i generalnie moim zdaniem wykonanie. Jeszze zastanawiamy się nad wózkiem bebbetto solaris -też dość zgrabny maja go znajomi - i składaliśmy go u nich - tez prosty w obsłudze -zmieści się do bagażnika. My szukamy takie 2w1 lub 3w1 ale z jakimś markowym fotelikiem - mąż się tutaj realizuje i sprawdza który bezpieczny. A\Wy już zdecydowaliście?

Hej dziewczyny:) najpierw Jagoda - strasznie współczuję - podtrzymuj męża na duchu- musisz być teraz dzielna i go wspierać - a sama staraj się to jak najmniej przerzywać o ile jest to możliwe - dla dobra maleństwa:( :*************

Troche mnie uspokoiłyście bo już myślałam że mnie się śnią dyrdymały hehe:) lecę dziewczynki się porozciągać - take zalecenie lekarza choć powiem że mi się nie chce:) ale zjadłam kremówkę wiec trzeba spali:) dziś mam obiadek gotowy więc mam wolne. pozdrawiam i miłego popołudnia:)

Plimka to nieźle:) Pani na szkole rodzenia powiedziała żeby 1 % zostawić na takie niespodzianki z płcią:) ja idę trochę poćwiczyć i się porozciągać:) nio i macie te sny:)? Kurcze to ja jeszcze tak zakupów nie robię jakoś nie bardzo mam gdzie to trzymać na razie muszę uporządkować szafę:)

A!! miłąm Was jeszcze pytać - macie sny tzn. dziś mi się śniło że ktoś mi pętle na szyję zarzucił..obudził mnie mąż jak krzyczałam..a nad ranem z kolei śnił mi się ostry seks...co za rozrzut hehe:) ale ostatecznie wstałąm z dobrym humorkiem dobrze że te sny były w takiej kolejności:)

Plimka jak wiosna:) u mnie dowaliło wczoraj śniegu - dzis pada deszcz i raczej mi to jesień przypomina..a propos zbliżającej się wiosny..macie już jakieś płaszczyki tudzież inne okrycia wierzchnie na wiosnę? ja poszłam w zeszłym tyg. do sklepu ciążowego i powiem że się załamałam cenami które tam zobaczyłam..

Neffi wodę przed i po badaniu możesz pić - ja zjadłam kolacje - tak to byłabym głodna jak wilk:) Pax dobrze ze się umówiłaś do lekarza przynajmniej zobaczy co i jak. Mój lekarz mi powiedział że jezeli wydzielina jest zielonkawa i ma nieładny zapach to wtedy można zacząć się obawiać i jak najszybciej pojawić u lekarza.

Pax jeśli się niepokoisz to nie ma na co czekać i trzeba do lekarza podjechać - mnie z kolei zrobiło się coś pod językiem jakby narośl - nie jest to bolesne ale mam takie dziwne uczucie jakbym cały czas miała pełno w ustach;( o taka pościel i w sumie łóżeczko jest podobne jak tam na zdjęciach tylko kolor wenge ale też z misiem:) http://allegro.pl/ala-i-as-7el-mis-90x120-i2172738412.html