Gizula888

Niki mi lekarz mówił żeby 2 dziennie nie przekraczać - może zrób sobie jakieś okłady np. z lodu lub po prostu wilgotny ręcznik przyłóż - może pomoże:)

Litte - też muszę się zmobilizować do rozebrania choinki a strasznie tego nie lubię:( Miarka ja wczoraj zgrzeszyłam i jadłam pizze ale była przepyszna z brokułami i salami:) ps. któraś z was pisała o brokule w cieście - napiszcie jak robicie:) ja z brokułami to robię sałatkę, zapiekankę makaronową czy zupę tajlandzką:)

Ale u mnie ma być dziewczynka;)

Z tego chińskiego kalendarza to u mnie też wychodzi że chłopak - no to ładnie;) na 3d ostatecznie się wyjaśni:) Ale mi smaka narobiłyście tymi ciastami zwłaszcza sernikiem za mną chodzą mufiny - już mam formę i chyba se zrobię;)

Pax ja to bym leżała ii zrobiła sobie śniadanko do łóżka a potem kawkę:)) Ależ Ci zazdroszczę ale jutro też mam wolne:) Wykorzystam sobie 1 dzień urlopu:) Jeszcze mam kilka dni z zeszłego roku zaległego urlopu - oczywiście cały z tego zostawiam na po macierzyńskim tak żeby Maluszka do 7-8 miesięcy dociągnąć:)

Hej dziewczyny:) ja juz po śniadanku 2 kanapki z łososiem wcięłam:) Samanta - a jak mnie było rano i wieczorem niedobrze hehe? Zaczynam się już zastanawiać czy będzie u mnie dziewczynka:) Dziewczyny mnie też się udało za pierwszym cyklem zajść w ciążę - a poza tym byłam w ciepłych krajach więc sama się zdziwiłam że przez zmianę klimatu jakoś się udało - też byliśmy w szoku ale ja tylko nie chciałam na zimę urodzić. Marzy mi się spacerować z wózeczkiem w gorące letnie dni:0 Czerwiec to dobry czas - może jeszcze nie będzie jakiś wielkich upałów:)

Minka jadę do Ciebie na obiad:) zwłaszcza na ten soczek:) ale ja muszę zakupić większą ilość pomarańczy i też się napiję takiego świeżego - pomarańcze to mogłabym kilogramami jeść:)

Jedno jest pewne - obojętnie czy urodzimy w terminie czy kilka dni po lub przed nasi mężowie spokojnie Euro 2012 nie pooglądają. Moj sie śmiał że mecze z Polską jeszcze oglądną - i tak zaraz odpadną a potem to juz czeka na posterunku:) Ja jeszcze jakoś boję się kupować dla maleństwa rzeczy - zresztą część dostane od siostry - np już dostałam 2 koszule do porodu - porażka:( ale zastanawialiśmy się nad łóżeczkiem czy oby już nie kupić:) zobaczymy - w sumie teraz sporo promocji jest.

Pax super - cieszy mnie, że się cieszysz:) A ja do 14 lutego czekam>..:)

Ewa co Ty mówisz - dla mnie jest różnica fiskars a zwykły nóż - ma specjalną rączkę - nawet jak jest wilgotna ręka się nie zsunie, ostrze świetnie i rzadziej sie tępi niż zwykły nóż - dla mnie o niebo lepsze niż zwykłe za 20 zl.

Ja polecam noże fiskars - z tym że w zestawie może są drogie i jak dla mnie nie wszystkie potrzebne, ale ja zakupiłam nóż mały do obierania ciut większy i duży do warzyw i mięsa + ostrzałka fiskars - ostrzy jak szalona - szczerze noże polecam choć mnie się nie bardzo podobały - były takie męskie tzn. wygląd męski mają:) hehe, namówił mnie na nie facet i szczerze polecam:)

Samanta nasze geny silniejsze;) Bo u mnie w rodzinie większość dziewczyn się rodzi:()

Pax gratki:)) będzie dziewczynka:)?

Majóweczko o widzisz - a ty już czujesz ruchy zazdroszczę - moja pierwsza ciąża więc może dlatego nie czuję - mam wrażenie że biodra mi urosły i tyłek - zaczynam mieć jak murzynka hehe

Ja na połówkowe czyli u mnie to 3d idę 14 lutego. Ciesze się, bo pierwszy raz wejdzie ze mną do gabinetu mąż i zobaczy co i jak. U mnie kosztuje to 250 zł. Martwię się tylko czy wszystko będzie w porządku. Kurcze Wy już się zastanawiacie nad imionami - ja myślałam że bedzie chłopak tak szczerze bo w rodzinie męża sami faceci się rodzą - ale mam nadzieje, że na 3d potwierdzi sie dziewczynka;) Dla chłopaka podobało mi się imię Mateusz, a mojemu Aleksander:). A dla dziewczynki to nie wiem sama.zawsze podobała mi się Julka ale ono teraz takie oklepane, że juz bym nie chciała:(

Moja Mała zjadła poza 2 kanapkami 2 krówki i tez jest happy choć powiem Wam że ja tak nie czuję jak Wy:( czasami takie bulgotanie ale nie jakieś wyraźne kopniaki:( u mnie 19 tydz. ja mam mniej więcej termin jak ty miarko więc Ty piszesz że czujesz a ja niewiele..

hEJ DZIEWCZYNY, ja się wczoraj kiepsko czułam najadłam się suszonych owoców i popiłam głupia kefirem- takie rzeczy to tylko kobieta w ciąży może zmieszać hehe ale potem po p[racy całe popołudnie leżałam...bolał mnie brzuch strasznie:(

Mamita ja nic nie czuję - no może czasem jakieś bulgotanie ale nic wyraźnego - nawet mąż rękę przykłada i chciałby już coś poczuć a tu nic:( ale potem pewnie jak mi dokopie to mi się znudzi;)

Oczekująca mi tez na początku nie przepisał Gin witamin i dopiero jak go zapytałam czy powinnam jakieś zażywać to polecił właśnie te z Pharmaton:) myślę że możesz je kupić sama one są bez recepty:)

Miarka też to przerabiałam tylko w piątek.. szkoła rodzenia - a po co? ten prywatny szpital - nie dobry podchodzą rutynowo i inne takie;) ale na szczęście dziewczyny od tego roku w tym prywatnym szpitalu w którym chcę rodzić znieczulenie jest za darmo od tego roku - w zeszłym kosztowało to 800 zł także się ucieszyłam:) Dostałam już 2 pary spodni ciążowych także nie będę musiała kupować:) a te staniki to też moja zmora - jak wracam do domu zaraz ściągam tak mnie sutki swędzą że szok:(

Hej dziewczyny:) Widze, że w weekend naprodukowałyście wpisów:) Również witam nowe koleżanki:) Oczekująca nie przejmuj się studniami, babka na pewno odpuści tylko na razie chce pokazać co to nie ona:) Ja dziś zaczynam 19 tydzień - już niedługo przepołowię ciążę:) ale wam zazdroszczę tych połówkowych ja mam dopiero 14go:) Pozdrawiam i miłego dnia:)

Hej dziewczyny:) Znów nikogo nie ubiegnę - a myślałam, że tylko ja jestem ranny ptaszek:) codziennie wstaję przed 6.00, ale jutro weekend. Dziś jadę w odwiedziny do koleżanki która ma półroczną niunię - kupiłam bajeczkę ze zwierzątkami :) Ja to jestem lekko podstarzałą - mama się śmiała że mój zegar biologiczny bije heh - ale jakoś wcześniej nie byliśmy gotowi - w tym roku skończę 29 lat - mąż już tyle ma:) zazdroszczę młodym dziewczynom takiej szybkiej decyzji i dorosłości bo ja w wieku 22 lat to studiowałam i miała chłopaka z którym byłam zaręczona..potem zaręczyny zerwałam dla mojego teraźniejszego męża, który był tak uparty że nie miałam wyjścia tylko musiałam z nim być:) ale jestem zadowolona - nie wyobrażam sobie teraz innego życia:)

Wendy pax - jesteście mamami - nie bolały was sutki podczas początkowego karmienia - później to na pewno się przyzwyczaja ciało ale na początku? czytała gdzieś że powinno się myć piersi jakąś grubą rękawica..czy przyszło Wam to łatwo, obawiam sie że nie będę miała cierpliwości i że nie będę umiała tego zrobić:(

Miarka ja mam małą kuchnię - nie dało sie wstawić zmywarki:( ale mam chociaż mikrofale:) nio mój mąż będzie ze mną po porodzie con 2 tyg. plus 2 dni okazjonalnego:) także też najgorszy czas poporodowy jakoś przetrwamy. boję się tego jak będę się czuć i wyglądać :) nie lubie siedzieć w domu w dresach - to chyba nie w moim stylu:(im bliżej i im większy mój brzuch tym więcej obaw;( ale tak to chyba już bywa. Moja teściowa mówiła zę jak ona rodziła to nie było sztucznego mleka, nikt nie pokazał jak przystawić dziecko do piersi, nie było szkoły rodzenia pampersów i tego wszystkiego co teraz jest w zasięgu ręki..i była młoda miała 22 lata..o porodzie mówi, że to piękny ból którego sie nie zapomina hehe - zobaczymy:)!!

Aha jeszcze jak tak piszecie, że nie czujecie tego instynktu mam tak samo, chyba bardziej się boję wszystkiego niż ciesze - na szczęście ciąża trwa 9 miesięcy więc będzie można trochę się przygotować. Najbardziej boję się że nie bedę potrafiła nakarmić, boję się porodu i nieprzespanych nocy oraz kolek..w sumie wszystkiego się boję:) czy też macie takie obawy? Miarka na razie to mogę z Tobą dyskutować bo Ty już nie spisz:)