Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gizula888

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Gizula888

  1. Miarka właśnie z wędzoną makrelą miałam kanapkę - podałabym Ci ale zjadłam:) Ja nie mam za to zgagi:) to już coś. A jeszcze tak z innej beczki - bo teraz zaczełam przeglądać wyprawki i zobaczyła sterylizator do butelek taki do mikrofali...hmm. Zakładam karmienie piersią ale różnie to może być czy warto w coś takiego inwestować czy lepiej samemu wyparzać butelki? w ogóle to przeraża mnie ten ogrom rzeczy które trzeba kupić - chociaż ubranka będę miała po siostrzenicy. Nom ale sama też coś sobie pokupie. Czy Wy macie już coś kupione dla pociech czy jeszcze nie szalejecie:)? ja na razie kupiłam sobie jedną większą piżamę rozpinaną, przyda się do karmienia.
  2. Kurczę Miarka ubiegłaś mnie :) hehe a już myślałam że będę pierwszym rannym ptaszkiem. Aha czy też macie refluks żołądka - najgorzej wieczorem mam wrażenie że cała treść mi sie cofa do gardła:(( blee
  3. Witam, znów jestem pierwsza:) dziś kanapeczki z rybką były:) Plimka ale biedna jesteś - może jakaś angina Ci się może przyplątała;( trzeba pójść do rodzinnego - może pomoże:) miłego dnia:) dziewczyny jak Was czytam to Wy niedużo przytyłyście a ja już 5 kg ;( brzuch mam taki wystający:) Zaczął mi się w tym tyg. 18 tydz. nie wiem kiedy zapisać się na szkołę rodzenia ale to jeszcze z miesiąc poczekam:)
  4. Dziewczyny będę leciała - mój dzień pracy dobiega końca:) pozdrawiam:) I miłego popołudnia
  5. Dziewczyny będę leciała - mój dzień pracy dobiega końca:) pozdrawiam:) I miłego popołudnia
  6. napiszcie coś miłego:) np przepis na krem z pora;) strasznie boję się porodu i tych pierwszych 2 miesięcy - chcialabym mieć wiecej niż 1 dziecko ale boję się panicznie...
  7. Słyszałam o tym że trzeba ukończyć szkolę rodzenia - ale to chyba nie jest jakoś rygorystycznie przestrzegane. Ja chyba nie chcę żeby mąż był ze mną przy porodzie. Pax ale Ci zazdroszczę lekkiego porodu - ja jak tylko o tym pomyśle to mnie to przeraża...w tym szpitalu w którym mam rodzić jest cesarka na życzenie - płacisz 1500 tys i masz jeśli chcesz..bardzo duży odsetek jest tam cesarek:) Najgorzej jest nie wiedzieć jak to jest rodzić - choć już sama nie wiem..
  8. Kinga u mnie w prywatnym szpitalu koszt szkoły to 350 zł a w normalnym 200 zł- u Was jakoś drożej;/
  9. W moim przypadku to pierwsze dzieciątko, więc się z mężem wybieramy. Limka ja chodzę do dr Łozińskiego i faktycznie wizyty są za 150 zł ale gość jest naprawdę super, więc nie żałuje. Zresztą jak chodziłam do innego lekarza to podobnie płaciłam. Ale wiem, że część moich koleżanek płaciło po 200 zl za wizytę więc to chyba i tak jeszcze nie jest najdrożej:) Dziewczyny zjadłabym krem - zupkę z porów - robi któraś z Was - proszę o przepis:)? tymczasem u mnie dzisiaj pulpeciki w sosie koperkowym z opiekanymi ziemniaczkami:)
  10. Dokleje conieco bo zapomniałam:) NICK.................WIEK.......MIASTO..........TP..... .. ... . KD.....IMIĘ plimka.................26........k. Olkusza........26 maja......1......synuś anielciaa..............35........Wrocław..........2.06.. .. .....2. ponoć syn Kity_84................27.........Białystok........03.06 ........1....... Smerfetka_2012.....30.........lubelskie.........03.06.... ......2......syn emisia0111............20........Bolesławiec......05.06.. ...1.........Córcia sonia 74..............37.........śląskie............08.06....... .3......? jagodax2.............24.........Warszawa...... 09.06........1. ....synek madziula61...........24.........kuj-pom..........10.06... ......2........ minimini26............26........Warszawa........10.06.... ....2....synek Madzia777A.. .......25....BB Mazańcowice.....10.06................. 87Samanta87. .......24 .......PiotrkówT........12.06........1........ Miśka sc..............19 ........Sosnowiec........12.06........1........ katiaa85..............26.......konin...............12.06. .......1........ trójeczka............28........Ciechanów........13.06.. ............... Fraissse..............26.............Fr..............13.0 6........1........ little.d................25............LDZ.............13. 06 ........1.....synek Evey84................27..........śląskie...........14. 06 ...1...ponoć synuś Pax....................27...........Kraków.........16.06 ........2........ oczekujaca2012....21......ok.Krakowa.........16.06....... .1...synek? MiLorda..............29........Katowice..........16.06... ............... czerwcowyBliźniak.33.........LDZ...............16.06.... .....1.......? aneta19861204.....25........Gliwice.............17.06.... ... 2.....Pawełek Miarka................27.......Ustroń/BB.........18.06.. .....1........córcia niki85................26.........Australia...........20.0 6........2...... Borys07..............38.........Puławy............20.06. ................ Orage87.............24.........Kraków............20.06.. ......1........ iwett81..............31........Cz-DZ..............21.06.. .......1...... Gizula888............28........Rzeszów........22.06,. ......1......CÓRKA:) Surfitka..............31......Kraków/NY..........24.06.. .....2......... Ewcik977............23........Mrągowo...........24.06... .....1........ Majoweczka09......29...........Uk................25.06... ....3........ Martaiemilka........24.....Bielsko_biała.........28.06. .......2....... minka ..............29.......Jaworzno............29.06. .......1......córcia wendy_80............31.........Leszno............30.06... ....2..... syn
  11. Hej dziewczyny:) Ale dziś był u nas mróz - 8 to chyba najwyższy tej zimy:) Limka - ja chodzę do lekarza do profamili teraz pójdę tam na 3d, i zastanawiam się czy tam iść na szkołę rodzenia;) Nie wiem jeszcze czy będę naturalnie rodzić ale jeśli tak to na pewno ze znieczuleniem:) to jest ten plus, że można je tam wykupić:) Dziewczyny widzę że rozmawiałyście o nawykach żywieniowych - ja kawkę piję na początku ciąży nie mogłam bo mnie odrzuciło ale jedną teraz piję z mlekiem, nie jem surowego mięsa, i lazura który uwielbiam:) a resztę to staram się jesć normalnie - oczywiście że nie przesadzam z chipsami czy fast foodami - pije wiecej soków i jem więcej owoców, ale nie dajmy się zwariować:) Właśnie wciełam batona i jabłuszko:)
  12. Heja Mam koleżankę w Jaworznie:) Pozdrów Kingę hehe:) Dziewczyny ja się będę zbierać - miłego popołudnia życzę i buziaczki:)
  13. Jupi jestem dziś pierwsza:) Wstawać śpiochy:) ja już po kanapeczce z grahamki i po śliwce z czekolady:) Widzę że temat teściowej poruszyłyście - nom ja muszę dla mojej tez być miała bo na nią licze - będę musiała wrócić po macierzyńskim do pracy:) ale też jest dość uciążliwa np 10 razy pyta o to samo np czy czegoś nie zjem - doprowadza mnie to do szału - ostatnio to nawet mąż się wkurzył i jej powiedział że ile razy jeszcze zapyta hehe. Ale generalnie mieszkamy osobno więc ni narzekam - z moją mamą tez byłoby mi ciężko, ale mama to mama:) Nie wiem co ugotować dzis na obiadek - muszę cos wymyślić wczoraj była barszcz czerwony jeszcze z uszkami:) Buziaki na nowy dzień. Aha - mnie też przeraża poród - wczoraj czytałam o sposobach łagodzenia krocza i aż mnie ciary przeszły:((
  14. Dziewczyny dzięki Miarce Was zobaczyłam:) Mam mniej więcej taki brzuch jak Miarka:) heeh Fajnie Was zobaczyć - jakoś inaczej nie raz się kogoś wyobraża - nie wiem czy to zdanie jest po Polsku:) Little fajny bukiet :)
  15. Hej dziewczyny:) Litlle to teraz Ci zazdroszczę - gorące noce przed Tobą:) - świeżo upieczona mężatka mniam:) ps jak mogę wejść na Picassa żeby Cię pooglądać:) Muszę się jakoś logować?? ale ze mnie sierota:) ps. ja imprezowałam na weekend - mąż miał urodzinki cała rodzinka się zjechała także objadłam się za dwoje:)
  16. Ależ bigos mi smak narobił. Ja dziś realizuje się w kuchni bo mężulek mam urodziny:) Plimka gdzie jesteś:)? Oki doki pozdrawiam Was - Little powodzenia jutro obyś miała lepszą pogodę niż dzisiejsza - żeby makijaż nie spłynął i wszystkiego najlepszego na Nowej Drodze Życia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  17. Miarka ja tez się ciesze - zawsze jakoś przed tymi wizytami czuję niepokój..teraz mam do zrobienia glukozę, kiłę i chyba krew i mocz - miała któraś z Was robione badanie na kiłę>?pozdrawiam Wszystkie Mamki:)
  18. Dziewczyny witam:) ja tu tylko na chwilkę bo pracuje nad pisemkiem, ale chciałam sie pochwalić, że z moim maleństwem wszytko w porządku i że prawdopodobnie będzie to dziewczynka:) Lekarz pokazywał mi wargi sromowe i mówił że raczej tu nic nie wyrośnie. Moja teściowa umiera ze szczęścia bo w rodzinie męża większość chłopaków się rodzi:) W sumie to jakoś na chłopaka byliśmy przygotowani ja chyba tez hehe:) ale się cieszę :) Moja siostra też ma córeczkę:) Teraz na 3 d badanie mam iść w walentynki to z mężem poświętujemy:) mąż zadowolony że hoho, ale się śmiał że teraz do 18tki będzie musiał "obganiać" się przed potencjalnymi zięciami :)
  19. Dziewczyny witajta:) Dziś ja mam swój dzień - wizyta u gina wieczorową porą - może moje maleństwo nie będzie takie i mamie pokaże co tam ma między nogami:) Choć tak naprawdę wszystko jedno jaka będzie pleć - chciałabym żeby było zdrowe. Wiece dzis w pracy się dowiedziałam że jeszcze jedna dziewczyna która miała rodzić jak jak jak my w czerwcu poroniła w grudniu - i jakoś mi tak przykro i szkoda jej:( Także cieszmy się rosnącymi brzuszkami ja się pocieszam że nasze ciąże już silniejsze i nic złego stać się nie może:)!!!!!! Ja już zaczynam mieć kreskę na brzuszku i takie wloski na brzuchu tez mi się pojawiają - dziś się dowiem ile przytyłam:) Pozdrawiam Was i trzymajcie kciuki żeby było wszystko w porządku - jednak te wizyty trochę mnie stresują:(
  20. Witam dziewczyny:) Gratuluje kolejnego synka - same chłopaki sie rodzą - ps. ja jutro mam wizytę może coś się już dowiem tj.. jaka płeć nom chyba że dalej dzieciątko będzie się wierciło jak ostatnio:) Samanta - syrop z cebuli to dla mnie ohydztwo i koszmarne wspomnienie z czasów dziecinnych:), ale teraz na kaszel go stosowałam i mnie pomógł także pij kilka raz dziennie a powinno Ci przejść:) Widzę, że rozgorzała dyskusja z pomarańczkami - nie ma co się przejmować i denerwować - każda z nas jest inna i każda z nas wie, na ile się czuje i co może robić. Ja np. tez uważam że ciąża to nie choroba - ale zaznaczam że dobrze się czuję - i zabrałam się za zmianę i pranie firan w zeszłym tyg. Jak zobaczył mnie mąż to myślałam że mnie zakrzyczy :) że mi nie wolno itp. jakoś nie pomyślałam że nie powinno się rąk podnosić do góry nio i zmieniał firanki sam:) jedna moja koleżanka pojechała w ciąży zimą na Słowacja na kąpiele w gorących źródłach - gdzie siedzi się na mrozie co prawda w gorącej wodzie ale jednak -- tez wszyscy się po niej wozili że jest w ciąży i nie powinna na szczęście nic się nie stało - ale przyznam, że było to lekkomyślne z mojego punktu widzenia:)
  21. Kurcze jakoś nie mogę się zmotywować żeby zamieścić fotkę :) może w końcu mi się uda:) Odkryłam przez święta i sylwestra że szkodzi mi majonez - normalnie mam taką biegunkę jak zjem jakąś taką sałatkę że szok:( Dziewczyny zobaczycie że te przygotowania do ślubu jeszcze z sentymentem będziecie wspominać - dla mnie najważniejszy był fotograf - i faktycznie do zdjęć często sięgam i je przeglądam:) Właśnie zjadłam bułeczkę z masłem - a spotkał mnie kolega z sylwestra który gotował te chińskie przysmaki i któremu podjadałam z patelni w celach degustacji oczywiście i śmiał sie że pewnie ogórki z czekoladą kupię w bufecie - bardzo sie rozczarował widząc mnie z bułką i masłem:) Mówił że ciężarne są nieobliczalne - raz jedzą co popadnie a raz nic hehe:)
  22. Plimka widzisz tak mi odwaliło że poszłam do pracy ale już tego żałuje bo na przeciwko mnie siedzi koleś co kaszle jak gruźlik - obawiam sie, że zaraz znów będę chora:(
  23. Mi koleżanka na badanie kazała wziąć ze sobą cytrynę do wkropienia bo ponoć słodkie jak fiks:) Właśnie kończy mi się oliwka i teraz chyba na rozstępy kupię maść fissan albo gerber używa któregoś któraś z Was? buźki
  24. Miarka ja tez jakiś wyraźnych ruchów nie czuję - tylko takie bulgotanie w brzuchu jakbym miała wzdęcia:) Ty masz chyba też tak jak ja termin na 22 czerwiec nie? A robiłyście już to badanie gdzie pije się glukozę? w ogóle w sobotę spotkałam sie z mamą przyszłą która ma termin na ten wtorek i ona była tak nafaszerowana wiedzą że aż mnie to przeraża. Ale mamy w planach z mężem zapisać się na szkołę rodzenia więc może jakoś po tym pewniej się poczuje. na razie sobie rosnę i coraz wolniej się poruszam a szybciej męczę. Nio i zimowa kurtka do wymiany - stara posłuży pewnie jeszcze z tydzień:)
×