Gizula888

Nom ja pomyślę albo pozostaną gumki i stosunek przerywany czyli 2 w 1 - choć to wymaga dyscypliny od partnera a z tym róznie bywa albo tabletki:) ale to jeszcze 2 miechy - u mnie kończy się 31 tydz. Ja lecę poprasować życzę wam miłego dzionka - może potem uda mi się jeszcze do Was wpaśc papapa

Kurcze jakoś tym plastrom nie dowierzam - stosowała któraś z Was wcześniej plastry?

Nom właśnie u nas tez szybko poszło:) 1 cykl i byłam w ciąży. Także teraz chyba pomyślę o tabletkach - mój gin mówił zę są takie tabletki które można brać przy karmieniu..Też wolałabym tę 2 ciążę zaplanować;)

U mnie w tej chwili to libido nie jest złe - mąż ma chyba troszkę blokadę bo podtrzymuje brzuch jakoś tak się boi... Ale boję się co będzie potem - że ciężko będzie mi si przełamać po porodzie...A jeszcze mam pytanko - po porodzie jaką antykoncepcje będziecie stosować? Ja jak do tej pory miałam cykl jak w zegarku - potrafiłam rozpoznać dni płodne + prezerwatywa to był wystarczająca metoda..ale teraz to już bedę się bała takowej stosować. Słyszałam że sa jakieś tabletki które można zażywać przy karmieniu? brała któraś z Was?

Pax zadam Ci takie pytanko - w ogóle do dziewczyn które rodziły naturalnie - nie musicie odpowiadać. A jak z seksem po takim porodzie? czy nie jest tam potem jakoś luźniej, nie zmniejsza to odczuwania?

Dziewczyny od kiedy prac ubranka dla Malutkiej? Ja jeszcze muszę mały remont zrobić w pokoju - trzeba go odświeżyć - a będziecie naklejać na ścianę jakieś naklejki?

nieźle nowa tabeleczka kurcze ani się nie obejrzymy a zaraz będzie maj a potem czerwiec - kiedy zaczynacie pranie ciuszków? Miarka z tym nacięciem to prawda - jak pęknie niekontrolowanie to wtedy jest problem - lepiej lekko naciąć

Hej dziewczyny:) wczoraj coś nie mogłam zamieszczać wpisów na kafe:) LIttle ale Ci zazdroszczę i gratuluję - cieszę się że Malutki jest już z Wami - naprawdę SUPER:)) Ja właśnie zjadłam serniczka a teraz popijam kawkę:) Ale się cieszę z tych narodzin - Plimka ktoś Cię wyprzedził:) Dobre wieści - miłego dnia dla Wszystkich Mamusiek:)

Coś dzis kafe szwankuje...ciężko mi wpis zamieścić..

hej dziewczyny:) widzę że sporo mnie ominęło przez święta.. dziewczyny uważajcie na siebie bo ponoć najgorsze teraz tyg to 29-32 - tj trzeba w nich szczególnie uważać. Litlle trzymaj się cieszę się że jednak nie urodziłaś każdy dzień dla dzidziusia teraz ważny - im dłużej w brzuszku tym lepiej:P) Poza tym po świętach jestem tak objedzona że boje się na wagę stanąć:)

hej dziewczyny:) widzę że sporo mnie ominęło przez święta.. dziewczyny uważajcie na siebie bo ponoć najgorsze teraz tyg to 29-32 - tj trzeba w nich szczególnie uważać. Litlle trzymaj się cieszę się że jednak nie urodziłaś każdy dzień dla dzidziusia teraz ważny - im dłużej w brzuszku tym lepiej:P) Poza tym po świętach jestem tak objedzona że boje się na wagę stanąć:)

hej dziewczyny:) widzę że sporo mnie ominęło przez święta.. dziewczyny uważajcie na siebie bo ponoć najgorsze teraz tyg to 29-32 - tj trzeba w nich szczególnie uważać. Litlle trzymaj się cieszę się że jednak nie urodziłaś każdy dzień dla dzidziusia teraz ważny - im dłużej w brzuszku tym lepiej:P) Poza tym po świętach jestem tak objedzona że boje się na wagę stanąć:)

hej dziewczyny:) widzę że sporo mnie ominęło przez święta.. dziewczyny uważajcie na siebie bo ponoć najgorsze teraz tyg to 29-32 - tj trzeba w nich szczególnie uważać. Litlle trzymaj się cieszę się że jednak nie urodziłaś każdy dzień dla dzidziusia teraz ważny - im dłużej w brzuszku tym lepiej:P) Poza tym po świętach jestem tak objedzona że boje się na wagę stanąć:)

Dziś dziewczyny na chwilkę:) Pod czytałam Was co-nieco, ale pracowite dni mam teraz dziś np upiekłam serniczka;) NA WIELKANOCNE ŚWIĘTA ŻYCZĘ BY UŚMIECHNIĘTE BYŁY WSZYSTKIE DZIEWCZĘTA, NIECH WAM NIKT W DYNGUSA NIE SZCZĘDZI WODY, NO I ŻYCZĘ ŁADNEJ POGODY. SMACZNEGO CIACHA I KIEŁBACH OBY UBAW W RODZINNYM GRONIE BYŁ PO PACHY:) ZDROWYCH POCIECH W CZERWCU ŻYCZĘ I SZCZĘŚCIA TYLE, CO NIE ZLICZĘ:) pozdrawiam:) no to chyba jestem pierwsza z życzeniami. apaapa

Pax i cabrio fix ponoć najlżejszy na rynku:) podobno:) i w testach zderzeniowych wygrywa:) Ja zakupiłam taki czerwony:)

Limka właśnie widziałam to..ja tam właśnie będę rodzić i jeśli naturalnie to ze znieczuleniem:) ja zapisałam się tam na szkolę rodzenia więc liczę że może te położne spojrzą na mnie łaskawym okiem:) Ja masz ciocie i cc to w sume wszystko jedno gdzie będziesz rodzić:)

Limka czy Ty już zdecydowałaś gdzie rodzisz:)?

Hej dziewczyny:) I ja tu dziś wcześniej:) Dziś coś nie mogłam spać - plimka podusia dla maleństwa jest bardzo plaska także myślę że może być. piję kawkę i jem prince polo - małej się to podoba bo się rusza jak szalona:)

samanta bidulko wiem co czujesz...choć powiem że ja po tym mleku z czosnkiem i miodem jakoś dochodze do siebie - no ale plackiem leżałąm przez 3 dni:( kuruj się i wygrzewaj na święta a to mleko polecam - męża przeklinałam jak mi to 3 x dziennie przynosił nom ale doś to skutecznie - zjadłam pół główki czosnku. A propos pościeli..wklejałam linka wczoraj przyszła i jest fajna bawełna nie za miękka - nie rozerwie się po praniu ale i nie twarda. Drugą którą kupiłam na zmianę tj. taka zwykła za 30 zł poszewki na kołdrę i poduchę jest mega twarda - nom może po praniu zmięknie -byleby na zmianę była na chwilkę..przewijak też okej, tak samo okrycie kąpielowa. A dziś w pepco kupiłam łapki niedrapki:))

Hej dziewczynki:) Odkąd jestem na chorobowym to mam mniej czasu na siedzenie na kompie niż w pracy hehe - dobrze że boss tego nie słyszy:) Mąż właśnie pojechał po lody dla mnie - ubłagałąm go...bo kończę przeziębienie...Poza tym Asia dzieki za poradę byłam dziś w gatta kupiłam ten top na grubych szelkach na razie jedne na próbę.

Asia dobra rada w cenie dzięki:) teraz wiem ze wart kupić dziewczyny chyba sie z wami na chwile rozstanę bo już laptopa zasmarkałam:)

W tych normalnych sklepach gatty bedą nie? też sie po nie przejdę:)

o widzisz Asia fajnie ze to piszesz - tak po domu mi trzeba bo nie chce bez stanika chodzić żeby nie miec potem obwisłych piersi... gdzie kupiłaś przez neta?

pax nie łam się każdy ma prawo mieć zły dzień. jeszcze pogoda dobija - nawet nie cche się nosa wyściubiać za drzwi. Mąż mi zostawił samochód ale nawet nigdzie nie pojadę:( widzę ze przeziębienia królują - u mnie trochę lepiej - musimy sie kurować na święta;)

pax nie łam się każdy ma prawo mieć zły dzień. jeszcze pogoda dobija - nawet nie cche się nosa wyściubiać za drzwi. Mąż mi zostawił samochód ale nawet nigdzie nie pojadę:( widzę ze przeziębienia królują - u mnie trochę lepiej - musimy sie kurować na święta;)