Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gizula888

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Gizula888

  1. Co do tego znieczulenia to najpierw musi być konsultacja z anestezjologiem - moje koleżanki z niego korzystały i naprawdę mówił że dopiero w 2 fazie porodu podają go mniej żeby czuć skurcze parte - ale przez to że dostaje się większe dawki wcześniej nie jest się zmęczonym tymi pierwotnymi skurczami:) W ustach tych położnych brzmi to nieźle i zachęcająco:_ Kofi a ja właśnie kawkę piję bez niej żyć bym nie mogła;) A będą z Wami mężowie przy porodzie? Mój będzie tylko w pierwszej fazie a potem przy pełnym rozwarciu to już nie:)
  2. Co do tego znieczulenia to najpierw musi być konsultacja z anestezjologiem - moje koleżanki z niego korzystały i naprawdę mówił że dopiero w 2 fazie porodu podają go mniej żeby czuć skurcze parte - ale przez to że dostaje się większe dawki wcześniej nie jest się zmęczonym tymi pierwotnymi skurczami:) W ustach tych położnych brzmi to nieźle i zachęcająco:_ Kofi a ja właśnie kawkę piję bez niej żyć bym nie mogła;) A będą z Wami mężowie przy porodzie? Mój będzie tylko w pierwszej fazie a potem przy pełnym rozwarciu to już nie:)
  3. Co do tego znieczulenia to najpierw musi być konsultacja z anestezjologiem - moje koleżanki z niego korzystały i naprawdę mówił że dopiero w 2 fazie porodu podają go mniej żeby czuć skurcze parte - ale przez to że dostaje się większe dawki wcześniej nie jest się zmęczonym tymi pierwotnymi skurczami:) W ustach tych położnych brzmi to nieźle i zachęcająco:_ Kofi a ja właśnie kawkę piję bez niej żyć bym nie mogła;) A będą z Wami mężowie przy porodzie? Mój będzie tylko w pierwszej fazie a potem przy pełnym rozwarciu to już nie:)
  4. Co do tego znieczulenia to najpierw musi być konsultacja z anestezjologiem - moje koleżanki z niego korzystały i naprawdę mówił że dopiero w 2 fazie porodu podają go mniej żeby czuć skurcze parte - ale przez to że dostaje się większe dawki wcześniej nie jest się zmęczonym tymi pierwotnymi skurczami:) W ustach tych położnych brzmi to nieźle i zachęcająco:_ Kofi a ja właśnie kawkę piję bez niej żyć bym nie mogła;) A będą z Wami mężowie przy porodzie? Mój będzie tylko w pierwszej fazie a potem przy pełnym rozwarciu to już nie:)
  5. Witajcie dziewczyny - stare stażem na tym forum i nowalijki:)) Ja też wczoraj byłam na szkole - Plimka też nastawiam się na poród naturalny z tym że ze znieczulenie - ostatnio było spotkanie z lekarzem położnikiem i zachęcał do znieczulenia że zmniejsza ból o 70% więc ja skorzystam - mówił że to które oni proponują nie ma skutków ubocznych także może zależy od szpitala i znieczulenia:) Pępka już nie mam - tj wybrzuszyło go strasznie - też tak macie? tym tyg. w czwartek mam wizytę więc dowiem się ile Malutka waży:) ale ja już mam dość duży brzuch. Jeszcze ostatni tydzień jestem w pracy a potem już oczekiwanie..nio i wreszcie uzupełnię wyprawkę. Aha i boli mnie pod piersiami od stanika z chęcią bym go zdjęła ale wtedy to piersi będą po kolana:)
  6. Witajcie dziewczyny - stare stażem na tym forum i nowalijki:)) Ja też wczoraj byłam na szkole - Plimka też nastawiam się na poród naturalny z tym że ze znieczulenie - ostatnio było spotkanie z lekarzem położnikiem i zachęcał do znieczulenia że zmniejsza ból o 70% więc ja skorzystam - mówił że to które oni proponują nie ma skutków ubocznych także może zależy od szpitala i znieczulenia:) Pępka już nie mam - tj wybrzuszyło go strasznie - też tak macie? tym tyg. w czwartek mam wizytę więc dowiem się ile Malutka waży:) ale ja już mam dość duży brzuch. Jeszcze ostatni tydzień jestem w pracy a potem już oczekiwanie..nio i wreszcie uzupełnię wyprawkę. Aha i boli mnie pod piersiami od stanika z chęcią bym go zdjęła ale wtedy to piersi będą po kolana:)
  7. Limka słyszałam właśnie o tym że do czternastej hehe musisz urodzić do południa:)
  8. Kurcze Limka jeszcze nie wiem czy poród z cesarką czy sn..w każdym razie w pro-familii przekonują ze znieczulenie zmniejsza ból o 70 % - koleżanki które tam rodziły - jedna z cesarką druga sn - potwierdzają że jednak po naturalnych porodzie szybciej "dochodzi się do siebie". nom i to znieczulenie ponoć faktycznie działa:) jeszcze trochę czasu mamy:) muszę gdzieś się rozejrzeć za spodniami na gumce - bo w tych ciążowych strasznie gorąco - rybaczki i spódnice na gumce widziałam w kappalu - nie chciałabym kupować ciążowych.
  9. Plimka ja to już chyba 5 zajęcia mam ze szkoły rodzenia - im dłużej na nią chodzę tym bardziej się boję - dziś ma być łapanie kontaktu z noworodkiem:)
  10. Nom nie fajnie musiałam buty kupić - dziewczyny w pracy nastraszyły mnie że to może jakieś zatrucie ciążowe ale mierzę ciśnienie i niby ok:)
  11. Hej dziewczynki, Nie wiem czy nadrobię tyle wpisów - kilka dni mnie u Was nie było - ale będę się starać. Cosik ostatnio kiepskie samopoczucie mam - puchną mi nogi i strasznie chce się spać - w ogóle jakieś obawy i lęki mnie męczą - w piątek i sobotę przepłakałam w sumie bez powodu i juz się mąż zastanawiał co ma zrobić żebym przestała...też macie takie huśtawki? ja już ostatni tydzień pracuję - w tym tyg. wizyta u gina w czwartek więc zobaczymy ile mała przybrała:) ja mam brzusio pokaźny - smaruję się dzielnie żeby rozstępów nie było. Ale mi się mała wierci teraz w brzuszku:) aha i coraz częściej chodzę siku - chyba coraz bardziej na pęcherz uciska moja lady:)) buziak na nowy tydzień;)
  12. Hej dziewczyny:) Piękny dziś poranek - ja dziś cała noc we śnie miałam problem z karmieniem dziecka. Wczoraj byłam na zajęciach z laktacji - położna opowiadała o problemach, sposobach na nawał pokarmu na jego brak - aż mnie to przeraziło. Pokazywała laktatory, jak przykładać dziecko do piersi itp. Ja na razie mam wózek fotelik i łóżeczko i trochę ubranek. Jak będę miała chorobowe to wybiorę się na zakupy po jakieś rzeczy dla siebie czyli szare mydło w plynie, tantum rosa, wkładki laktacyjne, podkłady itp...masa tego jest do kupienia. Pani polecała też te kapturki na piersi do karmienia
  13. Ja mam fotelik maxi cosi zakupiony - ponoć jedne z lżejszych - zastanawiamy się nad zakupem tego isofixa - mąż raczej jest w tym biegły - ale trzeba byłoby to zamontować na stałe - i jak się zmienia fotelik to nie każda baza wtedy pasuje - trzeba z tej samej firmy kupić później fotelik (tak nam tłumaczono)- a i o ile małe dziecko do 1 roku wypina sie z fotelikiem o tyle rocznego czy starszego dziecka które same chodzi nie wypina się z fotelem - więc isofix zdał nam się rozwiązaniem na rok i za kilka stów :) Dla nas fotelik ważny bo dużo podróżujemy - więc mąż sprawdzał testy bezpieczeństwa - ponoć dobry jest jeszcze recaro -ale ceny to faktycznie zabijają..
  14. Katia nam na szkole rodzenia babeczki mówił że smażone na początku nie - tak samo fasole, grochy sałaty kapusty itp, czekolady owoce cytrusowe, truskawki itp - przynajmniej w pierwszym miesiącu żeby się powstrzymać a potem wprowadzać po 1 produkcie..ale to wszystko zależy od dzieciaczka:)
  15. Hej dziewczyny:) Ja dziś w pracy pogoda ładna słoneczko świeci - aż chciałoby się wyjść na spacerek:) Pozdrawiam Was dziewczęta i miłego dzionka;)
  16. Ja też się czuję strasznie ociężała - zawsze szybko wykonywałam domowe obowiązki a teraz do głupiego prasowania robię kilka podejść tj. co rusz przystaję...tak samo schylanie się - a tu jeszcze tak jak piszecie 3 miesiące..
  17. Teraz ostatnio nie mierzyłam al dziś to zrobię - ale raczej nie czuję żeby bolała mnie głowa...
  18. Minka może to przez to że cały dzień w kozakach no i w pracy 8 godz. w pozycji siedzącej.
  19. Hej dziewczyny;) dziś stanowczo lepszy humor - choć nie powinnam była się rano ważyć hehe:) 11 kg na plusie:) od przyszłego tyg. III trymestr:) i zaczynam się bać:) powiedzcie dziewczyny czy też wam tak strasznie puchną stopy jak mnie? wczoraj miałam problem żeby kozaka w łydce dopiąć a na wieczór aż mnie stopy palił tak spuchły - koleżanki mnie postraszyły zatruciem ciążowym.
  20. lImka popatrz na erylko - tam mają masę butów - ja kupuję Ryłko bo mam malutką stopę - teraz rozglądam się nad balerinkami ale chyb będę musiała większy rozmiar kupić;) Też kupiłam sukienkę w reservde 2 razy ją ubrałam i juz się zwałkowała na brzuchu - porażka z jakością tych rzeczy:( Ja tez zaczynam czuć się jak słonica - jeszcze w pracy głównie siedzę i w tych kozakach to już mam dość;)
  21. Ale się czepiłyście tego spania z dziećmi!!!!!!!!!! Dajcie spokój każdy zrobi jak uważa:) Wśród moich znajomych jest moda na takie przybudówki przykręcane do łózka, matka nie musi wstawać tylko przesuwa dziecko do karmienia i potem go odkłada. Ja będę miała normalne łóżeczko i będę przyzwyczajała do niego córkę ale jak będzie to praktyka pokaże - mam też znajomych którzy uważają że spanie w jednym pokoju z dzieckiem to patologia - bo jak może układać się pożycie... Ja tez kojarzę że rankiem do rodziców do łóżka razem z rodzeństwem wpadaliśmy - dziecko potrzebuje bliskości:)
  22. Plimka takie rękawiczki niedrapki:) żeby maleństwo się nie drapało po urodzeniu:)zjadłam mieszankę studencką i trochę poprawił mi się humor:)
  23. Mnie czeka jeszcze malowanie, ale to jak zrobi się cieplej - dziś biedny mąż zasuwał mi kozaka na nodze -kostki puchną - palce u rąk że chyba już długo pierścionków nie ponoszę. W ogóle dziś mam powiem Wam jakiegoś doła i ciężki dzień;(chyba przez to ze w coraz mniej rzeczy wchodzę:)
  24. oki poszło:) bo coś mi posta wcina:) Opisałam przedtem dla Was co panie na szkole rodzenia mówiły i nic nie ma - wczoraj też zamieszczałam posty i nic... Pisałam Wam że uczyły nas jak rozpoznać że to już trzeba jechać do szpitala - co ile muszą być skurcze, jak ćwiczyć żeby się zrelaksować przed porodem, co wziąć do szpitala dla dziecka dla siebie, co zrobić żeby przyśpieszyć poród itp. W każdym razie jesteśmy z mężem zadowoleni - pani angażuje mężów do dyskusji przedstawia ich rolę - jak pomóc żonom, jak z nimi ćwiczyć i je masować;) naprawdę fajnie:) Plimka a Ty jak chodzisz na szkołę?
  25. Kurcze posta wcięło:) Witam Was wszystkie - dziś spalam kiepsko - mala dokazywała już 2 noc z rzędu właśnie piję kawkę żeby się ożywić:)
×