Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

diana123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez diana123

  1. HEJ KOCHANE! Dawno nie pisalam... Pozdrawiam wszystkie!! Juz jestem po owulce, mialam troche problemow w zwiazku- zreszta nadal mam... Owu wystapila w poniedzialek, popoludniu w poniedzialek juz jajeczka nie bylo. Kochalam sie do pelna w piatek wieczorem i w niedziele w nocy... Mialam sie znow nie niakrecac, bo wczesniej tez bylo pudlo, ale jakastam nadzieja sie kolacze. Jak nie teraz to potem Clostilbegyt... Chcialam was jeszcze spytac o rade- nie widzac juz jajeczka na monitorze zaczelam stosowac luteine. Dzis dopiero sroda, ale od wczoraj chodzezla, smutna, senna, wcinam za czterech i mam taki ciezar w podbrzuszu...Piersi wrazliwe na dotyk. Kochane, czy ta luteina moze miec az takie skutki uboczne?? pozdrawiam
  2. Gratulki Ania :D W takim razie w najblizszej przyszlosci nie dedzie dziecka, bo nie potrafie nie myslec :(...
  3. Hej! Ja tez sie zaczelam niedawno starac. Pisze juz na innym topiku ale tu tez sa staraczki, wiec chcialabym sie przylaczyc. Pozdro! Hej Elus! I ty tutaj!?
  4. Witam serdecznie! Moj pecherzyk mial wczoraj ok.16.00 fajne wymiary- 13.1x16,6mm Tak wiec rosnie. Juz sie tak nie nakrecam, rano zapomialam zmierzyc PTC. byly wczoraj amory ale nic mojemu nie mowilam. Niech zyje w nieswiadomosci sadzac, ze to cykl bezowulacyjny. Przystopowalam tez z badaniem sluzu- czuje wilgoc i mi to wystarczy. Szyjka jest b.wysoko i zaczyna sie chyba otwierac. Gino wspominal ze owu na weekend. Dzis nie bedzie przytulania, dopiero jutro rano. Ciesze sie, ze ten moj uspiony organizm zaczyna sie budzic i normalnie funkcjonowac. Ale gino mowil, ze jak tym razem sie nie uda to od nowego cyklu CLO. A jak bede miala skok PTC to mam zaczac brac luteine dopochwowo 2x1, czyli inna dawka niz Duphaston. Naprawde nie nastawiam sie juz na ten cykl, poprostu czekam na nastepny, w nim widze lepsza szanse. Jutro moj 19dc-boje sie ze jajeczko moze sie nie zagniezdzic. Mialam swiadomie przerwac dzialania, ale czytajac o tym jak wielu sie to udalo, to chyba odzyskuje nadzieje... W pierwsza ciaze zaszlam poprostu z mety- nie wspolzylismy w dniach plodnych (11-16dc). No coz, widze ze i wtedy owu musiala byc przesunieta. A teraz jak sie staram, mierze, licze, monitoruje to wychodzi wielkie nic. W nastepnym cyklu stymulowanym bede miala wiecej pewnosci siebie. Teraz sie nie nakrecam, bo to i tak nic nie daje. Hejka! :-)
  5. Witam staraczki! Wczoraj bylam na monitoringu i moj pecherzyk rosnie! Na weekend ma byc owulacja! Dziekuje Wam, ze kazalyscie wierzyc samej sobie a nie doktorom. teraz spotkalam swietnego gina i to na nim teraz bede polegac! Ale przedewszystkim na sobie!!! Z gory dziekuje! :-)
  6. Hej. Witam ponownie, ostatnio pisalam jako DIANKA. Dzieki za porade... Dzis ponownie jade na monitoring by stwierdzic czy po ok.30 h pecherzyk rosnie normalnie jak na owu czy tez zatrzymal sie i do owu nie dojdzie. Dodam tylko ze mam "ciezko " w podbrzuszu. Rano mialam spadek ptc na 36,3 a caly czas bylo 36,5-36,6. Moze to i spozniona owu, lecz jesli nie to wezme duphaston na wywolanie. Jak bierzecie progesteron w II fazie? Przez 7 dni czy przez 10 dni? Ktory sposob lepszy by szybciej wywolac @? Chce zaczac normalny cykl z CLO i zobaczyc dorodne pecherzyki a nie to co mam do tej pory...
×