cindy27

niestety wszyscy po trochu macie rację!!!! ktoś nie jest uczciwy-a ktoś tego nie widzi BO ROTACJA!!!, ktoś bardzo chce-ale ktoś demotywuje...i takich powodów jest setki, do tego wypisują tu osoby (mające rację) ale i takie z którymi szkoda czasu na rozmowę czy czytanie i wnikanie...to prawda że częste zmiany rejonowego dają korzyści! jeśli kierownik to odpowiednia osoba na swoim miejscu to nie ma co się bać zmiany rejonowego, czasami niektórzy za bardzo dbają o swoje wyniki i udają że nic się nie dzieje a bardzo często świeże oko bardzo dużo wnosi-jeśli komuś zależy na długotrwałej poprawie! niestety wszystko co każą nam robić jest rozliczane-doładowania, produkt tygodnia, takie są obowiązki ani kasjerzy ani kierownicy nie biorą dobrej kasy, obowiązki nie są adetwatne do wynagrodzenia! różne są sytacje rozumię tych którzy są w pełni zaangażowani a sytacja w sklepie jest kiepska i nie da się nie nażekać, zrozumcie też i takich! a nie zaraz odsyłacie do biedronki! załoga nie jednego sklepu miałaby lepiej w biedronie, ale to dłuuuuuuugi temat co i skąd najlepiej jest napisać- jak ci nie pasuje...a w wielu przypadkach ludzie są zadowoleni z pracy w pepco i zaangażowani, tylko coś stoi po drodze niestety coraz częściej spotykamy się z sytuacją że zgłaszamy konkretne przypadki i nic

do randalf-facet w tej firmie się przedstawiać nie musi (a zwłaszcza kiedy podaje miejsce i termin szkolenia oraz miasto w którym będzie pracował) ale o ty już wiesz albo niebawem się dowiesz, nikogo nie uraziłeś bo i czym?! prawda jest w cenie! ale pisząc: no jasne co powiedziałem, inaczej by mnie nie przyjeli-prawdą samą w sobie nie jest... to dobrze że wiesz co to ciężka praca, więc nic nie powinno Cię zdziwić, po samym forum widać że zapracowany jesteś wytrwałości Ci życzę:-)

do ania-w realnym!

to co mówimy a to co piszemy na forum dokładnie się przedstawiając to różnica, to mnie bardziej zdziwiło.

nie ma nawet co porównywać... jak dostaniesz opr od AR to będziesz wiedzieć za co, wszystko jest jasne i konkretne u tej kobiety i była motywacja do pracy a nie zniechęcenie!!!!!

chociaż jeden Fanatyk złożył życzenia... ciekawe czy zarząd i pracownicy centrali poza ignorowaniem tego święta w firmie, tak samo ignorują je w miejscach prywatnych???

tu nikt nie odważy się "wychylić" z akcją związki zawodowe

do bo?: masz rację! moje zdanie zmienia się z każdego dnia na dzień...na...powiedzmy nie lepsze od poprzedniego narazie czekam na zmianę władz, do lipca, może dotrzymam towarzystwa a moze nie i nie wiem co będzie lepsze... niszczenie motywacji do pracy ma być wynikiem wzrostu sprzedaży? ajjjjjjj boli ten najgorszy na forum rejonowy wcale nie był taki najgorszy-dla mnie i mojego zespołu, ale się zmieniło duuuużo nas też już dużo i może dlatego daje się odczuć typowe naciski korporacji

a ja tam poza życiem w pepco postanowiłam znaleźć coś innego, miłego, satysfakcję że mam czas na przyjemności i ODPOCZYNEK!!!k.... w dni wolne! no ale kto może mieć WOLNE w dni wolne? to tylko ja mam takie wrażenie że coś się dziwnego zaczęło dziać? NACISK na więcej i lepiej zaczyna przekraczać możliwości...i oczekiwania! wolne mają tylko władze wyższe i jak śmiesz dzwonić w sobotę! nie tak uczyli jakiś czas temu...

:-) ;-) :-)

dam spokój bo jest zbyt duża różnica między Tobą a kimkolwiek z ulicy mylisz pojęcia, mienie to nie to samo co wizerunek dlatego nasza "rozmowa" nie ma sensu-i to jedyna rzecz z którą się z Tobą zgadzam

gdybyś napisał o krytyce filmiku a nie o krytyce autora to Twoje pierwsze zdanie miałoby sens. Nie ma różnicy między pierwszym i drugim członem ale niech będzie tak jak tam sobie uważasz. D.N.O. united

ja też mam prawo do wyrażania swoich poglądów, co nie oznacza że mogę obrażać ludzi których poglądy mi się nie podobają-tak jak Ty różnica jest ogromna! przyznaję się-nie rozumię Twoich "POGLĄDÓW", też dostanę pałę? ktoś zapodał na tym forum fajne hasło: ŻAL CHINA.PL spadam.

już po świętach więc: "...bez wyzwisk..." tak szybko nieaktualne?! szkoda... ale to Twoja sprawa i Twój wizerunek ..."anonimowy"!

co Ty z tym dzieciństwem??? nieładnie tak "próbować" wszystkich pouczać a jednocześnie afiszować się niewiedzą i obrażać wszystkich którzy mają cokolwiek niemiłego do powiedzenia na temat firmy- wypowiadasz się za wszystkich: mamy w......e... i przecież Ty tu nie pracujesz więc co Cię tak bardzo boli? do tej pory myslałam ze masz coś dosyć ciekawego do powiedzenia... a teraz-ograniczasz komuś prawo do demokracjii itp?! to prawda że rozsądne osoby nie opluwają swojej firmy na forum tylko jeśli już, to rozmawiają o tym w kulturalny sposób lub wskazują argumenty ja nie napiszę o Tobie że miałeś trudne (do znudzenia!) dzieciństwo czy przeje...e w wojsku (hmm, byłeś tam dłużej niż 9, 12 miesięcy?)czy kryzys jakiś czy menopauzę bo to już zostało powiedziane to co mnie wkurza to to, że za każdą niekorzystną opinię o firmie odpowiadasz agresorem do: adresat się domyśli