cindy27

jest ogłoszenie na rejonowego-są zainteresowani?

"takie inteligentne wpisy" jak na tej stronce-okazuje się że to normalność!!! zaglądałam do rossmana-tam też jedni drugich "obsmarowują".

Zgadzam się że to co się tu czyta-zniechęca klientów, kto tego nie rozumie nie powinien pracować w tej firmie! To nie jest praca dla Was!!! Ale źle mnie ktoś zrozumiał-ja nie narzekam, tylko prawdą jest fakt że w biedronie zarabiają lepiej (znam takich co sobie chwalą pracę i znam takich co nie). U mnie w mieście są dwie biedronki i gdybym starciła pracę tu, to w jednej z nich mogłabym się zatrudnić a wdrugiej nie. A narazie mi tu dobrze:-) A wpisy są beeeeeeeeeeeee.

ale szaleją z tymi otwarciami

z tą biedronką to jest różnie, zarabiają lepiej (!) a traktowanie, atmosfera- z tego co wiem-dużo zależy od rejonowego, jak jest zryty to i w sklepie nie jest miło. W pepco dużym atutem była np wysokość bonów świątecznych (jest?) oraz spora ilość dni wolnych- ale to się zmienia :-( ALE MAM NADZIEJĘ ŻE NIE BĘDZIE TAK ŹLE JAK SIĘ WYDAJE.

do princessy ze str 38-widziałaś kiedyś żeby ten ponad 1000 klientów stał pod drzwiami sklepu i czekał aż drzwi otworzą? tyle klientów odwiedza sklep nie jednorazowo ale przez cały dzień! dlatego nie mogłaś ich wszystkich pomieścić w swoim ponad 200 metrowym mieszkaniu! niech żyją szare komórki!