madlen26

HEJ WŁASNIE WYPIŁAM KAWKĘ Z MLEKIEM I GORĄCY KUBEK KNORR. WIDZĘ ŻE TEMAT JUŻ POWOLI GAŚNIE, WIEC PEWNIE NIE MA SENSU DALEJ PISAC ... A SZKODA :((

NIKT MNIE NIE WSPIERA :((( SMUTNO :( ALE I TAK NAPISZE : WŁAŚNIE ZJADŁAM 3 POMIDORKI Z ŁYŻKĄ MAJONEZU I CZOSNKIEM. O 15.30 MAM ZAMIAR ZJEŚĆ PŁATKI OWSIANE "NESVITA" O 17.00 GREJFRUT I TO BY BYŁO NA TYLE MILEGO DNIA

HEJ LALKI JA ZACZYNAM OD JUTRA - I BEDE SIE WAM SPOWIADAC CODZIENNIE !!! MAM NADZIEJE ZE MNIE ZNIESIECIE :) . DIETA MŻ I WIĘCEJ RUCHU - TAKIE MAM POSTANOWIENIE :) DOBRZE ŻE CÓRKA IDZIE JUTRO NA BASEN NA NAUKĘ PŁYWANIA TO I JA PRZY OKAZJI POPŁYWAM :) A TERAZ IDĘ LULU ŻEBY NIE MYŚLEĆ O JEDZONKU - NO CHYBA ŻE ZJEM ZIELONEGO GREJFRUTA BO LEZY I TAK NA MNIE PATRZY :) ALE GREJFRUT TO CHYBA NIE GRZECH :) POZDROWIONKA LASKI - I NIECH KILOGRAMY NAM SPADAJĄ :)

WITAM LASECZKI OD JUTRA BĘDĘ SIE WAM SPOWIADAĆ ZE WSZYSTKIEGO ( NO, MOŻE NIE ZE WSZYSTKIEGO :)) ALE BYNAJMNIEJ Z TEGO, CO BĘDĘ JADŁA. WIERZĘ W WASZĄ GRUPĘ WSPARCIA I MAM NADZIEJE ZE MI SIE UDA :)

Witam dziewczyny byłam w innym poście ale nikt nie pisze więc może tu zagoszczę u Was :) JeSli pozwolicie to ja także się przyłączę . Mam nadzieję że wytrzymam bo mam do zgubienia trochę "ciałka" (mam 165cm i ważę 78 kg). Więc jakieś 15 kg jakby ubyło to będę HAPPY . od poniedziałku postanawiam wziąć się ostro za siebie - żeby pozbyć się głupich docinków typu - "coś ci z boczku wylazło " lub "ale masz daszek (czyt.brzuch)". Mam dość. Dobrze że córeczkę zapisałam na naukę pływania to jak ona będzie sobie pływać pod okiem trenera to ja będę biła rekordy w długościach basenu - napewno wyjdzie mi na zdrowie. a poza tym ćwiczonka w domu oraz MŻ!!! . A i pytanko - czy kawę z mlekiem 0 % i łyżeczką cukru to mogę pić ?? Bo bez porannej kawki nie funkcjonuję normalnie Pozdrawiam i życzę nam wszystkim pozbycia się tego wroga jakim jest TŁUSZCZYK