Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

monia1312

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez monia1312

  1. Aleksandrunia ulewanie moze byc do 6 miesiaca zycia, zalezy od dziecka, jezeli chodzi o budzenie sie w nocy to moze dziecko ma taki rytm. Moja szwagierka ma roczna córeczke ktora caly czas sie budzi w nocy o 4 i juz nie spi chce sie bawic, wszystko zalezy od dziecka. A odnosnie diety to slyszalam ze mozna jesc prawie wszystko tylko z umiarem. Nie chce sie na ten temat bardzo wypowiadac bo karmie butelka i diety nie utrzymuje, ale pamietam jak mowila polozna na szkole rodzenia, ze mozna wprowadzac nowe pokarmy do diety matki ale z umiarem.
  2. A moja Maja rosnie, juz zaczyna brac rece lub palce do buzi :), usmiecha sie juz do nas i zawszze o 5 rano ma ochote sobie pogadac po swojemu czyli robi takie " guuuu", " agiiii", smiesznie to wyglada :)
  3. weronika ja ci powiem ze w moim przypadku to bylo tak ze mala przed porodem bardzo zaczela mi sie wiercic, az bylam w szoku. Caly czas sie ruszala. A mowia ze dzieci przed porodem sie wyciszaja i mniej ruszaja, no moze zalezy od dziecka. Tez nie moglam czasami zlapac powietrza i bylo mi duszna, tak jak tobie, wiec moze to juz tuz tuz. Ja urodzilam 5 dni po terminie. Powiem wam ze jak odeszly mi wody ( nie duzo) polozyli mnie na porodowke i tak z tymi cieknacymi wodami lezalam od 00:30 do 6:00, dziwne co?, ale ja prawie wogole nie mialam rozwarcia i skurczy a czop odzedl mi w trakcie porodu. Weronika ja trzymam kciuki i zobaczysz wszystko bedzie dobrze kochana. spelniona daj znac jak po wizycie
  4. no wlasnie ja tam wole dmuchac na zimne i szczepie mala na te pneumokoki i rotawirus. Kurcze a ja z waga jestem na plusie jakie 8kg, no lae coz moze kiedys mi spadna.
  5. no my juz bylysmy, na szczescie wszystko ok. nastepna kontrola za 3 miesiace. A teraz jak ja szczepilismy to wzielismy te 5w1 szczepienia plus rotawirus, a 9 maja jeszce raz rotawirus i dodatkowo pneumokoki
  6. no my tez przez cala ciaze nic, zobaczymy jak bedzie.. A kiedy na pierwsze szczepienia??? my juz bylysmy, drugie mamy 9 lutego
  7. ja mialam szwy jeszce sciagniete w szpitalu, zszywali mnie nicmi rozpuszczalnymi, ale lekarz powiedzial ze lepiej je sciagnac bo szybciej sie krocze zagoi i szwy nie beda tak ciagnac, wiec zdjelam. Jestem ciekawa jak bedzie wygladal ten :pierwszy raz" po porodzie :) no ja tez mam czasami dosyc. Nie wyobrazam sobie urodzic blizniakow jak czasami z jednym dziecxkiem nic w domu nie moge zrobic.
  8. wspolczuje wam dziewczyny, te ktore karmia piersia, bo praktycznie nic nie mozna jesc. Trzeba na wszystko uwazac. Przerabialam to przez okolo dwa tygodnie. Masakra. Moja Maja ma chyba bardzo delikatny zoladek, albo tak jak maja male dzieci nieuksztaltowany przewod pokarmowy, bo zdarza jej sie zwymiotowac raz dziennie. Podobno ustaje to do 6 miesiaca, zobaczymy jak bedzie. Chrzciny planujemy na maj, dokladnie 2 maja. Kupilismy jej mate edukacyjna z fisher price, ale jeszcze jest za mala, reaguje tylko na swiatelka na macie. :) Powiem wam ze czasami jak mala strasznie dokucza to mam dosyc, no ale nikt nie mowil ze bedzie lekko.:) no i czeka mnie wkoncu wizyta u ginekologa, zobaczymy jak to wszytko wyglada po porodzie. A co tam u was dziewczynki???? Matakusia dokucza ci malutka???
  9. dziewczynki mam pytanie, czy wasze maluchy tez zwracaja mleko? bo mojej Mai sie to zdarza i wtedy jestem cala w mleku. nie zawsze ale co jakis czas zdarzy jej sie zwymiotowac po jedzeniu.
  10. spelniona moja Maja domaga sie jedzenia w nocy i jej daje, mysle ze pozniej jak bedzie trszeczke starsza to bedzie przesypiac noc prawie cala, ale jak sie przebudzi to pewnie dam jej jesc. Moja mama mowi ze dziecko 2 miesieczne sie przepaja herbatka, ale jak probuje dac malej herbatke to mi wymiotuje po niej, czasami jej dam tylko wode. Musze ja powoli przyzwyczaic do herbatek.
  11. ja tez walcze z ciemieniuszka, wczoraj wysmarowalam jej glowe cala oliwka, zalozylam czapke, pozniej troche jej to usunelam i umylam glowe. Troszke jej zeszlo, ale przed nami jeszce walka z tym pieronstwem :)
  12. no dokladnie duzo zalezy od psychiki kobiety, ale ja sie ciesze ze wam udaje sie pobudzic laktacje i karmic piersia. Uwazam ze kobiety karmiace butelka nie musza miec obaw ze sa zlymi matkami, a ta dziewczyna co Ci powiedziala ze jestes : wyrodna matka" jest popier....ona.
  13. czesc dziewczynki, odnosnie karmienia to dla mnie jest jakas psychoza ze jest taki nacisk na karmienie piersia. Wiadomo najlepsze jest dla dziecka mleko matki, ale bez przesady, czasami sa systuacje kiedy trzeba karmic mlekiem sztucznym. Zauwazylam ze karmienie butelka jest zle odbierane przez innych ludzi. Ja mialam problem z laktacja, ale tez do jej braku przyczynila sie opereacja Mai gdzie nie moglam jej karmic piersia. Podziwiam Was jak walczycie z produkcja mleka, bo ja nie mam takiej cierpliwosci i przeszlam na butelke.
  14. czesc dziewczynki, ja za was wszystkie trzymam kciuki, obyscie mialy szybki porod i w miare bezbolesny :)
  15. agulinia szkoda ze jest tak zimno, bo moznaby bylo na spacer skoczyc z naszymi kruszynkami, ale coz poczekamy az sie ociepli. A co do wagi ( bo pisalas ze twoja niunia malo przybrala) moja Maja tez jest w tych dolnych granicach przybierania na wadze. Wczoraj dostala katarku i nie moze bardzo oddychac przez nosek, musze chyba kupic jej jakies krople do noska. Noce mamy nie przespane bo mala budzi sie co 1,5godziny na jedzenie. Nie zdaze jej dobrze uspic a tu juz nastepne karmienie. Chyba nadrabia stracony czas na jedzenie po operacji :) pozdrawiam Was dziewczynki, czytam was od czasu do czasu, bo z mala to roznie bywa.... nie da odetchnac.
  16. ciężarówka... tydz.c....... termin ......wizyta gin..........płeć dz. mfigielek...........już szczęśliwa mamusia chłopiec monia1312........już szczęśliwa mamusia dziewczynka akocz.............. już szczęśliwa mamusia chłoppiec matakusia.......już szczęśliwa mamusia dziewczynka magdalena82...38...........24.12.09.......23.12.09.... ....dziewczynka weronika23.....37......... .21.01.10...... 08.01..........chłopiec spelniona87.....22...........10.04.10.......21.12.09... .....chłopiec
  17. dziewczynki mam informacje od Matakusi " godz. 15:27, 3150g, 54cm, jest cudowna" Matakusia gratuluje bardzo i czekam na zdjecia malutkiej. Mamy kolejna mamusie :))))
  18. dziewczynki mam informacje od Matakusi " godz. 15:27, 3150g, 54cm, jest cudowna" Matakusia gratuluje bardzo i czekam na zdjecia malutkiej. Mamy kolejna mamusie :))))
  19. czesc dziewczynki, jak tam u was po swietach??? matakusia jak sie czujesz?????? U mnie od rana do nocy zawrot glowy, trzeba sie zajac mala i cos jeszce w domu zrobic, wiec czas leci szalenie szybko. Jutro idziemy na badanie bioderek i na szczepienia, az sie boje tych wkuc. U mnie swieta minely szybko, przyjecvhali moi rodzice nas odwiedzic ( maja 600km). zobaczyli swoja pierwsza wnuczke :))))
  20. trzymam za Was wszystkie kochane kciuki. Matakusia juz niedlugo bedziesz mamusia :)))). Powiem wam ze nie bojcie sie porodu, ja sie panicznie balam a tak naprawde nie bylo zle.
  21. czesc dziewczynki, odnosnie rozstepow to ja mam okropne, brzuszek tez mi jeszce zostal, ale ubylo mi 14 kg, nadal jestem na plusie jakies 10kg, koszmar. Moja Maja robi kupki raz na dwa dni, ale ja ja karmie butelka, bebilon comfort, poniewaz nie mam prawie wogole mleka w piersiach po tych wszystkich stresach w szpitalu. Maja miala operacje wiec jestem wykonczona i psychicznie i fizycznie tym wszystkim. ale juz wszystko dobrze jest. Dzis w nocy jak ja nakarmilam butelka o 2 to spala do 8, pierwszy raz tak dlugo.
  22. czesc dziewczynki, ja juz w domciu, Maja po porodzie miala zapalenie pluc wrodzone, zostalysmy tydzien dluzej w szpitalu. Nie moglam juz patrzec na mala jak co troche jej sie wkuwaly pielegniarki, a ona bardzo plakala. Na szczescie juz jest wszystko w porzadku. W zwiazku z tym zapaleniem mala miala taka sapke i nie mogla mi jesc z piersi, wiec musialam ja dokarmiac butelka. Teraz nie chce mi jesc z piersi a ja sie wkurzam. Karmie butelka, a wszedzie dookola mam " doradcow" ze powinnam karmic piersia, juz mam dosyc. Karmie butelka, a troche pokarmu sciagam sobie i daje jej butelka. Jak przystawiam ja do piersi to usypia. Ogólnie noce mam spokojne , mala budzi sie co 3, 4 godziny. ale powiem Wam ze dziecko naprawde przewraca swiat do gory nogami. Dzien leci bardzo szybko.
  23. czesc dziewczynki, my z Maja wrocilysmy w poniedzialek ze szpitala, po tygodniu lezenia. Mała miala zapalenie pluc, ale juz jest zdrowa. Je i rosnie, mam tylko problem z karmieniem piersia i dokarmiam ja butelka.
  24. natalie a ty masz termin na jutro, nic nie czujesz ze cie "bierze"???
×