Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jenkamała80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jenkamała80

  1. Leila...wszystko będzie dobrze.Potrzebujesz czasu by z tą myślą się oswoić i uwierz mi jeszcze będziesz tryskać szczęściem ,że spodziewasz się 3 maleństwa:) Nie zwracaj uwagi na złośliwe pomarańczowe wpisy ,bo nie warto.Im więcej dajemy im odpowiedzi na ich durne komentarze tym bardziej napierają z podwójna siłą:P Mocno cie tulę.......
  2. Witam.... Jej jakie zmiany:) Ale bardzo dobrze,bo ja tez nie miałam ochoty pisać na kafe. moje namiary........ senga67@interia.pl Czekam
  3. dzień dobry:) Dziś jestem w domku,więc mam czas by się przywitać z ranka:D Dziewczyny gdzie się podziałyście? Miłego dnia życzę wszystkim mamuśkom
  4. Dobry wieczór:) Patinka..uważam tak jak Agal:)Przydała by ci się kobitka do pomocy.Samej ciężko ogarnąć te wszystkie obowiązki ,które musisz wykonywać:(Ty tez musisz odsapnąć kochana......bo szczęśliwa mama ,to szczęśliwe dzieci.............. Ja tez sama od rana do wieczora siedziałam z trójką dzieci i każda pomoc była mi w tedy potrzebna...niestety nie było nikogo:(Wiem jak samej jest ciężko..podziwiam cię od zawsze,ale porozmawiaj z mężem i zastanówcie sie nad dodatkową pomocą.Tulę cie mocno Kasik33...wstrzymam się z gratulacjami,ale wierzę ,że wszystko będzie dobrze i tego już teraz ci z całego serca życzę Agal cieszę się ,że sprawy związane z Bartoszkiem mają się lepiej.Sam brak twojej obecności na topiku świadczy o tym ,że dużo z Bartoszkiem rozmawiasz i poświęcasz każdą wolną chwilę synkowi....ups przepraszam....synkom:D Pisałam ci już ,że wspaniała mama z ciebie i nie wczytuj się wypowiedzi pomarańczowych komentarzy...człowiek potrafi się nie potrzebnie zdołować-nie warto:)Życzę zdrówka dzieciaczkom Ambrozja...na wesele idziesz-prawda:DJuż teraz życzę udanej zabawy..należy ci się kochana(jak każdej z nas:P) Agniecha..a twoje dzieciaczki zdrowe? sdee..gdzie uciekłaś?Jak zdrówko? manika..martwię sie,bo żadnych dodatkowych wieści od ciebie nie ma:( Napisz coś proszę................. Goba..co u ciebie? Ida..no nie wygłupiaj się.Zarażaj nas dobrą energią..brakuje tego na naszym topiku:(Całuski i czekam na wieści Jutro mam wolne:D..muszę nadrobić porządki domowe,bo kto wie kiedy słoneczko znów opuści nas na dłużej............ Wszystkie was mocno tulę.......Miłej i upojnej nocki życzę:D
  5. witam:) Kasik33...trzymam kciuki by tym razem się powiodło:) Agal jak potoczyły się sprawy związane z Bartoszkiem? Ambrozja...dziś nie masz chęci pójść na wesele,ale prawdopodobnie to znak,że będziesz się dobrze bawić:)Idź..wesele to nie Sylwester i bawić się na nim można o wiele rzadziej....wybawisz się,odprężysz...kreacje na pewno wymyślisz i będziesz wyglądać olśniewająco:) Aines...wiem jak praca może zabrać każdy wolny czas tak dla nas cenny,by właśnie wtedy poświecić go dzieciom,ale zajrzyj choć tak rzadko jak ja zaglądam i skrobnę co nie co:D Ida..cieszę się ,że czujesz się spełniona i szczęśliwa,i nie próbuje ci zazdrościć....oby jak najdłużej słoneczko świeciło dla ciebie:) Całuję pozostałe mamusie...
  6. Witam:) Wpadam tak na chwilę napisać ,że u mnie wszystko oki:) Wszyscy zdrowi i pełni wigoru.Mimo pojawiających się problemów brniemy na przód. Ambrozja pralka naprawiona? Agniecha jak udało ci się schudnąć 16 kg?GRATULUJĘ:)I cieszę się ,że u ciebie wszystko oki Agal jak samopoczucie? Manika...jak czuje się przyszła mamusia? Ida,Aines,Anik,patinka,goba,(na pewno kogoś ominęłam)-DAWNO WAS NIE BYŁO-gdzie sie podziałyście? Kasik..jak starania o maleństwo? Uciekam....Całuję was wszystkie
  7. Cześć kobitki:) U nas cały dzień pada i pada blee. Obrobiłam się ze wszystkim i zaraz biorę się za robienie dżemu morelowego-a tak mi się nie chce:(Szkoda tych morelek ,bo mam ich ok 50-60 kg a na pewno ich nie przejemy. Nie odniosę się do każdej z osobna,bo czas jeszcze goni. Całuję Was kochane.Trzymajcie się cieplutko:)
  8. Witam:) Wpadłam ,ale was nie ma :(Tak jak napisała aga-p pewnie korzystacie z ładnej pogody-słusznie:) Agniecha a ty gdzie się podziałaś? Całuję Was wszystkie
  9. Witam :) Ja tak tylko się przywitam w ten rocznicowy dzień:)Aby wytrwał tak długo jak długo będziemy się wspierać i się potrzebować wzajemnie:) Sdee super łóżeczko,i ta pościel po prostu słodziutka:)Gdybym była w sytuacji,gdy bym musiała kupić na pewno bym się skusiła:) Agal..głowa do góry kochana.Teraz jesteś pełna smutku i rozpaczy,ale niebawem na pewno wszystko nabierze odpowiedniego tępa.Jeszcze się okaże ,że Bartosz nie jest wcale tym złym chłopcem jak go przedstawia nauczycielka.Psycholog z pewnością wystawi odpowiednią diagnozę.Ściskam i tulę cię mocno Ambrozja daję radę:)Najważniejsze ,że póki co mam zdrowie aby to wszystko opanować:)Dziękuję,że pytasz Agniecha zwolnij troszkę.Jak tam relacje z mężem aga-p Ty jesteś po prostu przemęczona i to bardzo:(Cholera nie ma nikogo kto by ci pomógł?Musisz być silna,nie poddawaj się póki cała ta sytuacja się nie ustabilizuje i znajdziecie mieszkanko.Życzę ci tego z całego serca. Aines..czekam na wieści goba nie zwracaj uwagi na słowa pomarańczowych wpisów,one zawsze muszą coś skrobnąć,aby popsuć nastrój.. bleee.Wielkie buziole:) Czas na mnie...praca wzywa:) Trzymajcie się kochane...i pamiętajcie... Po burzy wstaje słońce:)
  10. Witajcie:) Agal nie smuć się i wracaj do nas.Bartosz pójdzie do psychologa i na pewno jego zachowanie się zmieni.Sama wiesz jak ciężko było ci zapanować i mieć pełna kontrolę nad zasadami jakie ty mu wpajałaś,bo zawsze swoje 5 gr. wciskała teściowa.Jesteś dobrą i kochającą mamą i nie zapominaj o tym.A może Bartosz jest nadpobudliwy ruchowo?I czasem nie wiem ile by się tłumaczyło,rozmawiało z dzieckiem nie zawsze przynosi efekty,lecz psycholog ma ku temu swoje sposoby by wpłynąć na dziecko.Będzie dobrze,a takie zamknięcie w sobie w niczym nie pomoże.Pisz nam tu co cię boli kochanaBędzie dobrze...musi być:) Ja jak zwykle zabiegana jestem.Ale cóż robić,muszę wbić się w nowy rytm.....eh. Suczka mi się oszczeniła.Mam śliczne pudelki miniaturki..bialutkie jak śnieg:)Są dwa a piszczą jak by było ich z 8 sztuk.Mają już tydzień:) Agniecha super ,że praca ci się podoba.I choć na brak obowiązków nigdy nie narzekałaś,tera też nie narzekasz,choć przybyło ci nowych:)Super babka z ciebie:D Manika dbaj o siebie...Co tam okna!!!!Teraz liczysz się ty i maleństwo ,które nosisz pod sercem.Początki są bardzo ważne-nie zapominaj o tym! Sdee..co u ciebie? Aines...kobieto!gdzie się podziewasz?Czyżby praca tak cie pochłonęła jak mnie:DPisz co tam u ciebie kasik...(chyba dobrze się odniosłam)Życzę by w tym m-cu starania się udały,a ty będziesz kolejną kobietą na topiku przy nadziei:)Czekamy na wieści:) Patinka a co u ciebie? I tak wszystkie można by było przywoływać:( Matko! kobiety gdzie się wszystkie podziewacie???????????????? Smutno i pusto tu ostatnio! Agal wracaj bo topik nam upadnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ambrozja,Ida.Marakuja,Anik....(matko pamięć mi szwankuje)I reszta mam Miłych snów kobitki
  11. :) Kasik 33 życzę aby tym razem się powiodło:) Sdee...oj czasu dla siebie mam naprawdę mało:(Ale najważniejsze,że daję radę i wszystko jakoś się układa:) Ale widzę ,że Ty zapracowany miałaś dziś dzień......I tyle radości dziś w Tobie.Zdrówka dzieciaczkom życzę Agniecha co tam u ciebie?jak zdrówko Twoich dzieci? Aines:)dziś tez zawalili cie papierami? Agal:)Jaki dziś mamy humorek?Nie martw się wszystko się ida..ciągle zabiegana? Oj uciekam jeszcze troszkę mam do zrobienia.Staram się choć wieczorami coś skrobnąć,bo faktycznie opuściłam się ostatnio,choć czytałam was co dziennie:) Do jutra kobitki.........Wszystkie was ściskam,oraz te których nie wymieniłam(przepraszam)
  12. Goba:)Jak tylko moją brygadę zagonię spać wyśle ci na e-mail namiary:) manika...będzie dobrze.dbaj o siebie kochana..trzymam kciuki za was Dobranoc kobitki
  13. Witam. Aines...tak..trafiło mi się super:)Teraz ty sama masz zwał pracy na głowie,ale obrotna z ciebie babeczka więc z czasem ogarniesz wszystko Goba napisz e-mail to podam ci namiary na mój handelek:) Tata zawsze będzie w Twojej pamięci i choć długo będziesz za nim tęsknić,a przyjdzie czas,że momentami bardzo,wiec,ze on gdzieś ....jest przy Tobie.Mocno cię tulę Ida..co u ciebie? Agniecha Witam nową mamusię:) Ambrozja jak samopoczucie?Żołądek przestał dokuczać?A może to skutek objedzenia na weselu:D(żart oczywiście) Wszystkie was ściskam........... Uciekam...
  14. Witajcie:) Oj troszkę mnie nie było,ale działo się u mnie troszkę.Podczytywałam Was kiedy tylko mogłam. Agniecha super ,ze poszłaś do pracy:DMam nadzieje ,ze i relacje z mężem tez ułożą się po Twojej myśli Agal..ja również miałam problemy ze starszym synem.Psycholog szkolny gówno zdziałał,rozmowy tak jakby stanęły w miejscu a ja wyłam do poduszki co noc szukając rozwiązania.W domu syn był dobrym dzieckiem,a to co słyszałam o nim w szkle to była dla mnie nowość,w ogóle nie pasowało do niego to co czytałam w uwagach.Jednak w szkole przeistaczał się w łobuza.Kary pomogły,ale na rozmowy zmarnowałam pół jego życia-opłacało się.Teraz ma 14 lat i jest wspaniałym dzieckiem:) Sdee fajnie ,że dzieciaczki poszły do przedszkola.Wreszcie więcej czasu poświęcisz dla siebie,i może kto wie znajdziesz pracę.Życzę ci tego:) Aines..również martwiłam się twoją nieobecnością.....Dobrze ,że dałaś znać o sobie.......Ile ja bym dała za wspólne wakacje z dziećmi:(Może za rok. manika...co u ciebie.Jak znosisz błogosławiony stan Ambrozja... dziewczyny nie będę pisała(jak na razie) o swoich przeżyciach z ostatnich tygodni.Może już niedługo wam coś napiszę:) Goba..ja samopoczucie kochana.Mocno cię ściskam:) Marakuja....Ty to już na bank nas opuściłaś:(Ale czemu? Anik.....co u ciebie?Dzieciaczki zdrowe? Patinka..kobieto..podziwiam Cię za tyle siły którą posiadasz:)Ale nie zapominaj o sobie:) A tak na koniec...WITAM NOWO PRZYBYŁE MAMY:) A-ha.....Z Mają już nie siedzę(nie opiekuję się nią).Pochwalę się ,że znalazłam pracę na pół etatu-bardzo dobrze płacą-sama jestem w szoku.po 12 jestem w domku.Szybko wchodzę na Allegro przyjmę zamówienia,powysyłam paczki.Dzieci obiady jedzą w szkole,więc z ugotowaniem obiadu się nie muszę śpieszyć,ale małe sprzątanko muszę zaliczyć,bo jak wszyscy rano szykujemy się do swoich obowiązków,to potem jest co sprzątać:D Ale czasu i tak mi brak:(No nic zgrzeszyła bym gdy bym narzekała. Ida synek śliczny!!!!!!!!!Całuski dla Was Postaram się zaglądać częściej-OBIECUJĘ:D
  15. Witam. Goba tak bardzo mi przykro:(:(:(:(:(:(:(Życzę dużo siły Dziewczyny zabiegana jestem bardzo...bardzo.... Jak tylko znajde chwilkę napisze więcej:) Całuję WAS WSZYSTKIE bardzo mocno
  16. Witajcie...... manika...wiem co czujesz:(Bądź dzielna kochana... Ida..bardzo się cieszę,że Bartoszek jest już po tej stronie brzuszka:)Całuje was mocno,a jak już będziesz na siłach napisz co u ciebie i jak zdrówko oki sdee bidulko:(Dużo zdrówka życzę wam wszystkim Patinka jak sobie radzisz?Jak zdrówko? gruby miś..co u ciebie słychać? Aines,Anik...kobitki gdzie sie podziewacie...napiszcie cokolwiek:( Agniecha cały czas jestem przy tobie Agal:) Jutka,Ambrozja i reszta mam wielkie
  17. Witajcie:) Agniecha......matko jak ci pomóc kochana:( Moje problemy,to nie problemy przy Twoim rozgoryczeniu,na ,które tak ciężko znaleźć wytłumaczenie i lekarstwo.Bądź silna,szukaj sensu życia,bo życie na tym etapie się nie kończy.Przesyłam Ci moc siły,której tak bardzo ci teraz potrzeba,moc nadziei bez której tak ciężko żyć.I tulę cie bardzo..bardzo...bardzo mocno Ida..całuski dla was.Z pewnością tulisz synka do piersi i jesteś szczęśliwa:) Agal..co u ciebie? Dziewczyny zajrzę później,bo już mnie wzywają-eh
  18. Witajcie :) U mnie w miarę ok.Nie wiem czy wam pisałam(ale raczej nie),że ponownie palę papierosy.Zabrakło mi silnej woli przy tych wszystkich nerwach.Schudłam:( Nie poddaje się,ale czy depresja mnie dopadnie nie wiem . Czuję się taka samotna w tych swoich problemach i w tym wszystkim co mnie otacza.Mam wrażenie ,ze nikt mnie nie rozumie,a tylko wymagają i wymagają..........Umiem wysłuchać innych,doradzić a sama sobie nie umiem wytłumaczyć ,że to stan przejściowy,że życie jest piękne a my dostrzegamy to dopiero w stanie krytycznym(nie będę wymawiała tego słowa). Jestem osobą która się nie skarży i może dlatego inni nie zauważają ,że gdzieś w duszy jest mi źle.Mają mnie za silną istotę ,która zawsze umie stawić czoła przeciwnościom i umie znaleźć wytłumaczenie na wszystko. Mam tylko żal do losu ,że tak szybko zmarła mi mama,moja przyjaciółka,osoba ,której mogłam powierzyć każda tajemnicę.Od jej śmierci nie potrafię już zaufać żadnej koleżance na tyle aby jej się zwierzyć ze wszystkiego.Choć i tak takiej nie znalazłam:(eh-życie...... No nic postanowiłam ,że od dziś znów zaczynam walkę z nałogiem tytoniowym-będę walczyć ,bo warto:) Wesele było udane.Jedzenie dawało dużo do życzenia,ale orkiestra grała super!!!Zabawiali przy stołach,oczepiny zajebiste,jednym słowem nie bawiłam się na weselu z taką świetna orkiestrą:) Ida.....nadal w dwupaku? Dziewczyny uciekam...Majka szaleje. Całuję was wszystkie
  19. Dziękuję za słowa otuchy. Nie umiem żyć inaczej.I chyba nie chcę się zmienić,chcę pozostać sobą i wiedzieć ,że ci ,którzy potrzebują mojego wsparcia mają go.Muszę nauczyć się walczyć z tym bólem,ale czy mi się kiedykolwiek to uda?Czy będę bardziej odporna,ale czy nie dzięki tej wrażliwości bardziej rozumiem innych? Goba póki jest nadzieja,trzeba nią żyć do końca..do samego końca.Tulę cię bardzo mocno Zajrzę później..całuski dla was
  20. Ida dziękuję ci bardzo za pocieszenie:) Problemów większych nie mam,a gdy się pojawiają to siadam i myślę jak je rozwiązać.Mam zdrowe dzieci,męża cóż chcieć więcej.To największa wartość:) Problemy były,są i będą ale puki są do rozwiązania cóż to za problemy? Smutek i ból w sercu gdy się nie umie pomóc do końca drugiemu człowiekowi jest niedoopanowania.Taka bezradność,sytuacja,ze czasu nie da się cofnąć.Zamykasz oczy i widzisz ten smutek w oczach osoby ,która przezywa wielki ból,lub stacza się ,a ty nic już nie możesz zrobić,choć bardzo tego pragniesz.Wyobrażam sobie ,że ja zasypiam spokojnie a gdzieś ten właśnie człowiek wylewa łzy do poduszki......... Udaję twardzielkę,aby inni,którzy potrzebują wsparcia mogli walczyć ,bym silnymi,a sama nie umiem zamknąć danego rozdziału .Jest mi bardzo przykro,że ten cholerny świat składa się z wielu puzzli,które tak ciężko poukładać do końca,zanim rozlecą się te już poskładane:( Staram się uśmiechać.....będzie dobrze.Musi być,tylko potrzeba czasu. Całuje was wszystkie i z osobna.Pa
  21. 5 dni temu młoda dziewczyna z rodziny poroniła.Byłam przy niej w tych ciężkich chwilach.Cieszę się,że pomogłam jej przejść przez ten pierwszy ból.Ale widok płodu w 10tc mam przed oczami do dziś:(Trzymałam go na dłoni...taki maleńki ok 2cm-eh........tak mi smutno dziewczyny..tak bardzo:(
  22. Witam:):):) Ida..jesteś nie do złamania:DPoród zaskoczy cię w najmniej spodziewanym momencie......... Patinka co u ciebie?Dawno się nie odzywałaś? Aines co z tobą? Agniecha sdee...zdrówko lepiej? aga-p też dawno nie zaglądała... manika..jak zdrówko?Wytrzymujesz na noce? goba:) gruby miś ...aż taka niegrzeczna jesteś,że najbliżsi nie mogą z Tobą wytrzymać? Agal...pisałam już nie raz i napiszę jeszcze raz DZIĘKI TOBIE TEN TOPIK ISTNIEJE:)Podporo TY nasza Anik:) U mnie już po remoncie.Sama poradziłam sobie ze wszystkim.Jestem zadowolona:) Interesik wolniutko się rozkręca.Jestem jeszcze nie do końca zaopatrzona więc może to dlatego-no nic jestem bardzo cierpliwa:D Wujek czuje się bez zmian. Jeszcze tylko końcówka ocieplenia domu i będzie po wszystkim-ufffff. Powoli przygotowuję wyprawkę dzieciom do szkoły..muszę przyznać nie mały wydatek,ale przecież nie co m-c są takie wydatki:) Jak to ja mówię....Dobrze ,że nie jest gorzej:P Całuję WAS wszystkie babeczkiI te o których zapomniałam również. A teraz uciekam ,bo czas goni oczywiście
  23. Dzień dobry:) Jutka mi również mąż, nie raz napominał o jeszcze jednym dzieciątku.Najmłodsza moje dziecko ma ....co ja piszę we wrześniu skończy 9 lat.Jednak moje spojrzenie gdy zaczyna ten temat,daje mu do zrozumienia,i tak za każdym razem porozumiewamy się bez słów:P Jak córeczka dziś...marudzi bardzo? Agal,Ida macie poczucie humoru:DUsmiałam się z waszych lateksów itp. Ja gdybym coś takiego włożyła na siebie,mąż nie opuszczał by mnie na krok:DAle gdy by on coś takiego włożył,to nawet w kościele parskła bym śmiechem ,gdybym przypomniała sobie jego w tym cudownym stroju:D manika..gratuluję!!!!!!!!Dbaj o siebie:)Jakuzzi się udało:P? Agniecha mam nadzieję,że jednak żadne choróbsko się do ciebie nie przypałętało.............Jak dziś się czujesz?Dzieciaczki zdrowe? sdee bidulko:(Jest ktoś ,kto by ci w takiej sytuacji pomógł?Choroba i zajmowanie się dziećmi,to nie małe wyzwanie,tym bardziej gdy leży się w gorączce.Wracaj szybciutko do zdrowia Aines....gdzie się podziewasz kochana?Jaka macie pogodę?U nas zimno i deszczowo,ale nie narzekam chyba wolę parę dni takiej pogody, niż ten skwar....Zajrzyj do nas:) Ida ciekawa jestem czy jeszcze jesteście w dwupaku:) Złośliwymi pomarańczowymi wpisami nie przejmuję się....Udam ,że ich słów nie czytałam.Prawdę mówiąc zawsze miałam gdzieś co inni mówią(mam na myśli uwagi złośliwe).Ignorantki i tyle:P !!!!!!!!! miło ,że nas wspierasz:) Anika,goba co u Was? Marakuja..ty to już chyba o nas zapomniałaś?:( Uciekam
  24. Witajcie:):):) Ida ty nadal w dwupaku?????????????Ale się ociągasz:P:P:P No i patrz.....Dopiero przysiadłam na kafe i już jestem im potrzebna wwwrrrrrI tak w kółko............. Ocieplenie budynku,malowanie mam już dość!!!!!!!!!!!!!!!!!! Manika stawiam na ciąże!!!!!!!!!!!!!!!!!1 Do potem kobitki
×