Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

martacs

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez martacs

  1. zrób test, co Ci szkodzi? sama jestem ciekawa co wyjdzie, mam nadzieję że pozytywny
  2. mam nadzieję że w tym cyklu się to jakoś unormuje, nie wiem co miało wpływ na te dziwactwa w moim ograniźmie, ale nie ważne kolejny cykl starań przede mną....
  3. no zawsze miałam takie skrzepy we krwi tym razem zero
  4. Wyobraź sobie że ja w tym cyklu miałam nadzieję, że się udało, niby dostałam okres ale trwał tylko dwa dni, piersi nadal mnie bolały, temperatura przed @ spadła do 36.6 a potem utrzymywała się na poziomie 36.9 nigdy tak nie miałam, wieć zrobiłam test i niestety tylko jedna krecha, ale dzięki temu już się nie łudzę
  5. a jak mierzyłaś? wiesz mi też czasem wychodziły wykresy nie z tej ziemi :-)
  6. Mała, jeszcze nie przyszła, więc się nie załamuj :-)
  7. Edith mierzysz temperaturę?
  8. Witam serdecznie :-) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i życzę miłego dnia ;-)
  9. no jasne że się ułoży :-) najawżniejsze to dobre nastawienie i wdety wszystko inne samo się ułoży :-)
  10. Fridka pochwal się co będziesz robić w nowej pracy?
  11. no praca i dzidzi :-) no nie Fridka?
  12. znalazłaś wymarzoną pracę?
  13. Fridka to może coś z tego będzie :-) trzymam kciuki
  14. ciekawe jak tam Ania, czy się jej udało :-)
  15. boję się żeby to grypa nie była :-(
  16. kurcze coś mnie zbiera, bolą mnie plecy, spac mi sie chce, w ogóle to mam takiego lenia, że nawet siedzenie mnie męczy :-)
  17. co tak cicho , nikogo nie ma ?
  18. ale nie ma się czego bać, damy radę inni też dają a Brzusiowa Czuła za jakiś czas, gdy małej kolki przejdą nie będzie pamiętać tego co przeżyła bo miłość macierzyńska wszystko znosi,
  19. oj jak ja bym chciała tak sobie poleżakować :-)
  20. Dziewczyny sama isię sobie dziwię że tak piszę, bo tydzień temu miałam odwrotne podejście, jednak cieszę się ze zmiany, uważam ze nalepsze
  21. Edith nic nie da załamywanie się tylko pogorszy Twoje relacje z mężem, po prostu bierz od życia co przyniesie dzień, rób swoje, nadal się starajcie, jesteśmy tylko ludżmi i na wiele rzeczy nie mamy wpływu, a zobaczysz że się uda i to w najmniej spodziewanym momencie. Nie myśl już o tym. Wiem co mówię do niedawna skupiałam uwage tylko na staraniach, gdy przyszła @ - płacz, deprecha zreszta sama wiesz. Z tabelki wnioskuję że staracie się dopiero rok więc głowa do góry :-)
×