Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

s.dalida

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez s.dalida

  1. http://img269.imageshack.us/img269/9544/29147161.gif No wesołych i sutych
  2. dOBRY wieczor , kolezanki jak tam swietowanie. Ja dzis swietowałam urodziny mojej mamy -79 - co prawda dopiero jutro, ale nie moge jutro wiec to było dzisiaj.Było wesoło,były corki ,wnuki i prawnuki,tort i szampan - a wiec wszystko jak nalezy. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cfbc11e4669d9146.html nATOMIAST sONIA ZOSTŁA Z MEZEM W PRACY noi sie okzało - tak mowil jego wspolpracownik - zakochany w Soni na zaboj,moze uda sie go jeszcze wyprostowac. Jestem co nieco zmeczona,noi martwie sie o Sonie ten kaszel dalej ja meczy, ale czekmy jeszcze tydzien - tak mowi lekarz - potem zobaczymy.Szkoda mi jej bardzo. To narazie i do juterka.Jeszcze spacer z pieskiem i lulu.
  3. Witam i pozdrawiam .Unas pochmurno i wietrznie , oraz zimno.Ale to nic/ Wszystkim Basiom wszystkiego naj naj. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/daba165c24de34f8.html
  4. Witam witam,u nas dzisij słonecznie ale zimno. Ale nie szkodzi,lepiej słońce niż deszcz. Sonia niestety jeszcze kaszle, ale podobno tak ma byc jeszcze z tydzien. Robi postepy - coraz mniej ciagnie na smyczy , nie je lapczywie z reki i ani razu nie nabrudziła w domu-zgodnie z rada dostawała smakołyk. Jest ok.jak narazie ja czesciej z nia biegam na dwor,ale nie szkodzi lubie ja. Jesli chodzi o totka to moj MM gra juz ok 8 lat na te same numery i wygra l pare razy trojke a raz czworke i to na tyle , ja nie gram nie mam szczescia. Totolotek szczęścia Szczęście uśmiecha się do nas, W życiu go bardzo potrzeba, Lecz częściej tak jednak bywa, Że tylko z nas się wyśmiewa http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/eb3ac89037ccb31c.html a moze tak trafi sie szybciej. Sonia domaga sie wyjscia ,traca mnie nosem. Do potem mam nadzieje ze galaretka sie udala.
  5. Witam idzien dobry. Unas zaczyna przebijac sie słoneczko ale jest dosc zimno. Livio usmialismy sie po pachy na tym kursie z tej "fotki". Fajne. Co do Soni to chyba nie nosowka,bo ma apetyt,ma juz uregulowany stolec,jest wesoła i nie ma goraczki.Jezscze troche meczy ja ten kaszel le juz coraz rzadziej,mam nadzieje ze wkrotce minie. Potrzeba duzo słonca,bardzo duzo zeby poprawic na humorki. A moze jakis dowcip- uwaga Wchodzi blondynka do sklepu i pyta się: - Co to jest, takie duże i czerwone? - Jabłka, proszę pani - odpowiada uprzejmie sprzedawca. - To poproszę kilogram i każde oddzielnie zapakować. Sprzedawca pakuje jabłka. - A co to jest, takie kudłate i brązowe? - pyta blondynka. - To jest kiwi. - Aha, to poproszę kilo i każde oddzielnie zapakować. Sprzedawca jest trochę sfrustrowany, ale pakuje... - Proszę pana, a co to takie małe i czarne? - Mak, ale cholera nie jest do sprzedania A moze taki Czym się różni mucha od męża? Mucha jest upierdliwa tylko latem Wnuczek do dziadka: - Dziadziu! Ponaśladuj dla mnie sowę. - Nie potrafię, dziecko. - A kiedy ostatnio pocałowałeś babcię? - Hu... hu... hu... - No widzisz, a jednak potrafisz No narazie tyle,musze jechac do centrum niestety. Zapasy sie koncza. To narazie do wieczorka. Na internecie dzisiaj bedzie wywiad z naszym synem bokserem i moim MM strona-www.dziennikTVP szczecin . Okolo 18 godz.
  6. Witam kochane kolezanki. Fakt nie milamkiedy zasiasc od rana ,do babci i musialam jechc z sonia do lekarza na nastepny zastrzyk.Dostala a oprocz tego ma teraz antybiotyk w tabletkach.Na kontroli dopiero w sobote. Ta noc była spokojna, Soniczka nie kaszlała,wiec sie wyspałam. Ale zato MM znowu mnie wkurzył. Coraz czesciej dochodze do wniosku, ze to paskudna pomyłka - mam tylko jedno w głowie, dac sobie spokój. No dzis to mnie by sie przydała bezludna wyspa.Cisza i spoko. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9f5bb9954f85f209.html Ech co za zycie rz na wozie raz pod wozwem. Dobrze ze ma sunie. Ale chyba nie do konca rozwiąze to mojego problemu. Teraz musze wyjsc z Sonia ,bo juz na mnie mruczy.Pa narazie
  7. Sliczne fotosiki. Jestem padnieta wiec ide spac. Dobrnoc i do jutra.Do miłego.
  8. Witam - u nas deszczowo i pochmurnie. Loniu plany mam takie jak i ty.Jestem totalnie nie wyspana a to za sprawa Soni- ma kaszel jakis wirus ,dostaje antybiotyk,ale dzis cała noc kszłała, mam nadzieje ze to dzis jkis przełom.Choc lekarz mówiła ,że to moze jeszcze potrwAC JAKIE DWA TYGODNIE.Szkoda mi jej bo sie meczy noi my niewyspani.No ale nikt nie mowił, ze bedzie łatwo i cały czas z górki.JUZ DRUGA KAWKA- moze jakies towrzystwo.Ktos ma duzo wolnego.? Duchu w zasadzie nie wiem co miałes na myśli . Fajnie ze corcia wraca do zdrowia. U mojej najmłodszej corki cała trojka chora - grypa ta zwykła. Współczuje , i martwie sie bo to jednak troche ciezko. Jesli chodzi o to sympozjum to - zachecali do wyjscia z domu, zgłaszania jakis projektow na rozwijnie tworczosci i o pomysły na spedzanie wolnego czsu.Pogadanka pani z Parti Kobiet - liderka.Psycholog - o przemocy w rodzinie i ogolnie o pomocy dla kobiet. Dobre jedzonko, mały konkurs i plany na wyjazd w plener - robienie zdjec. Noi i byłoby fajnie gdyby nie mały minus - nie mm tu zadnych kolezanek, noi dystans jaki wyczuwam do mojej osoby.Sama siedze w drugim rzedzie i choc koło mnie duzo miejsca nikt nie usiadł tylko przesunieto krzesło do tyłu.Choc znamy sie a jednak nikt nie wyraza ochoty na jakąkolwiek znajomosc ze mna.Chocby zamienic slowo - bylo mi przykro i w pewnym momencie po prostu chcialam wyjsc. Czułam sie tam bardzo wyobcowana.Trudno zawiazuje znajomosci i chyba jest to wyczuwlne, poza tym znaja mego meza,nie maja o nim dobrego zdania- znaja go z nienajlepszej strony.Wiec moze i do mnie łatka przyszyta- nie wiem.Moze po prostu przestac sie starac. Nie smiem nikogo zprosc , bo w zasadzie boje sie odmowy - wiec nie proponuje. No dobra dosc narzeknia,nie zamierzam z tego powodu zamykac sie w domu - chyba bym sama siebie skrzywdziła. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/892abc66a1aee8c3.html A moze tacy sa fajni
  9. No no kto tk pozno chodzi spac? Ja zreszytą tez poszłam spac o pierwszej trzydziesci. Siedziałam przy kompie ale to co tam zanlazłam tak mnie pobudziło ,że nie mogłam usnac. Wyobrażcie sobie ze znalazłam swoje zdjecie z Osmej klasy, noi nowe kontakty,poczułam jakies ciepełko koło serca.. Moja wychowawczynie - miło . Znalazłm tez inne zdjecia noi tak mnie wciagnelo ,ze pozno poszłam spac. Rano sunia,potem babcia ,sniadanie i wyjazd do weterynarza z sunia bo bierze antybiotyk, wirus gardła,trzeba ja doprowdzic do zdrowia. Teraz odpoczywam .Noi pisze . Jakas radosc i pozytywne myslenie wyczuwam dzisiaj na kafeteri,fajnie. CHciałam wysłac moje zdjecie z osmej klasy ale nie wiem czy chcecie? Wczoraj byłam na sympozjum dla kobiet a tak naprawde to duzo gadania ale tak naprawde to nie wiem oco tak naprawde im chodzi, Pożyjemy zobaczymy. Loniu zycze powodzenia corce.
  10. LONIU ciesze sie ,ze u córki i maluszka wszystko dobrze,przezywałam takie i podobne chwile juz 11 razy i wiem co czujesz.Noi wszystko bedzie dobrze zobaczysz.A jaka bedzie radosc pozniej do dzis to czuje,jak trzymałam te malenstwa w swoich ramionach i chyba swoich tak nie przezywałam.O BOZE jak to było dawno , az nie wierze ze to było i w ogole sie stalo. Globusiku i reszta kolezanek czerpcie ze mnie radosc zycia - jesli uwazacie ze ja mam - ile tylko chcecie a ja chetnie jej uzycze. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/85a35660425511ce.html to zdjecie zgodne z radami - ludzie i otoczenie, przyjazn i zaufanie Wiersz o radości Układam go z okruchów, takie wszak się zdarzają. Poranne godziny w uniesieniu ducha w świetle z góry, które on chłonął. Lepiłem go z resztek mych niespełnień. Przez to ocalonych dla upartych marzeń, z nadzieją, że jednak zaistnieją, choćby w innym czasie; że zdarzą się chwile godne wieczności, bo właśnie o smaku jej wykradzionym albo darowanym nam z łaski Niebios. Niech się w tym wierszu znajdą wszelkie zachwyty, odpryski, odblaski uczuć, zadziwień, emocji tak bardzo bogatych. Fragmenty baśni wysnutych nocą na własny użytek, obwarowanych murem z niebotycznych pragnień. Ten wiersz ma świecić, błyszczeć i zdumiewać. Musi być jak prawdziwy diament, który błyska ogniem. Muszę uwierzyć ja sam oraz inni, że radość naprawdę tu na ziemi jest: czasami, co rusz, niekiedy na dłużej ufnie i na zawsze
  11. Globusiku a poco ci czarna polewka a nie lepiej czerwona wisnioweczka,kolor ładniejszy i chyba smaczniejsze. No chyba ,ze to kawka - to rozumiem. Unas dzien dosc chłodny ale prawie słoneczny. Loniu mam nadzieje , że wiesci dobre - daj znac. Kochne koleżanki tak naprawde to poco nam bezludne wyspy , czarne polewki i wszyskto to co sprwia, ze czujemy sie smutno i samotnie,zgodnie z rada ,wychodzmy do ludzi ,- moze pomoże. Trzeba probowc - usmiechac sie i jeszce raz usmiechac. A moze gadam bzdety, sama nie wiem ,co lepsze. To narazie bo wnuk chciał pograc na kompie,wiec mu troche pozwole I Glowa do gory.
  12. Loniu trzymamy kciuki - bedzie dobrze. Jestesmy myslami z toba i twoja corka. Daj znac jak znajdziesz troche czasu .
  13. A to z okazji roku KLUBIKU http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cf778bd4c81f3574.html Wszystkiego najlepszego
  14. A to jej konsekwentny pan - nie wolno na łóżko hihihihihihihihi http://images6.fotosik.pl/575/e56042f1a7b9cdc2.jpg
  15. Serdecznie witm i tez przyłaczm sie do zyczen z okazji rocznicy klubiku. Dzięki za pozdrowionka dla Soni. Jest jeszcze zagubiona i by la na ścisłej diecie , no ale juz dzisij rno dostała dietetyczne jedzonko , i śpi.Jade z nia n kontrol do lekrza, bo miała zapalenie gardla i jeszcze troche kaszle i psika.Miala antybityk i tabletki - flegamine.Noi jeszcze pory wyjscia ma dosc nieoczekiwne - dzis np o drugiej trzydziesci.Ale wczoraj do rana - damy rade. Moje drogie panie nie poddawajcie sie tym ponurym myśla, dzien taki ładny - u nas swieci słonce. Ostatnio dochodze do wniosku,ze jesli na cos nie moge poradzic to lepiej nie myslec - haha zobacze czy mi wyjdzie. Kawka i kawałek ciasta dobrze zrobi zapraszam a moze na spacerek z pieskiem lub kotkiem. Cos mi sie zdaje ze piesek to moje rozwiazanie problemu. http://images6.fotosik.pl/575/1aa1109cbd44ac09.jpg Mam nadzieje ze zdjecie wyszlo - SONIA
  16. Witajcie drogie koleżanki. Witam Globusika - na powitanie ładne kwiatki http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9ef04e85b5597c7c.html Piesek jak narazie sprawuje sie dobrze, a co do nagrody to narazie nie moge jej nagradzac bo jest na scisłej diecie - ma biegunke. Może jakaś rada. Jak narazie cisza na statku, pan zajęty pieskiem i cieszy się jak stoi koło niego i czeka na pieszczoty. Jak ja zobaczył to przez dziesiec minut siedzial na taborecie w przedpokoju i nic nie mówił - szok totalny - tylko sie przyglądał. Mam nadzieje, że ta dogo tarapia cos da. Już wiem jak robic napisy na zdjeciu.Wczoraj nam pokazali na kursie. Na cos sie przydaje ten kurs. Dziewczyny nie dajmy sie przygnębieniu a jakby mało słonca to może na solarium.Czasem pomaga. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6110e0b1ad0ffd0b.html
  17. Witam.Dzieki za rade w sprawie Soni - bo tak ma na imie. Pozwala sie drapac pod szyja i broda,narazie jest dosc nieswoja, bo na dodtek jest troche chora - zapalenie gardła i ma lekka biegunke. Ale dostała juz antybiotyk i leki i mam nadzieje , że już jutro bedzie lepiej. MM jest troche niezadowolony bo ona chodzi za mna krok w krok, ale bardzo mu sie podoba i juz pracuje nad nia aby tez go uwielbiała. Rano okazało sie że ochrzciła juz mieszkanie - siusiu i kupka - ale to moj wina , bo piszczała o wpół do piątej, ale byłam troche nieprzytomna i nie zareagowałam, ale to nic.Dzis będzie lepiej. Globusik napewno sie jeszcze odezwie - tak myśle . Jestem teraz na kursie i zaraz rozpocznie siekurs fotografiki. Wiec narazie i do potem.
  18. Kochane imienia jeszcze jej nie wybrłam, zostawiłm to mojemu MM,piesek chodzi zamną krok w krok. Jest jeszcze zagubiony i troche zestresowany,ale posłuszny ,ładnie chodzi przy nodze, noi go wykąpałam i o dziwo spokojny jak niemowle. Kocham tego pieska. Ktos w czerwcu tego roku przyprowdził go do schroniska, bo zanalazł go w lesie przywiązanego do drzewa - biedniutki. Narazie pozwole mu spc w sypialni na poduszeczce - na podłodze- choc wolałby na kanapie,- chce aby sie zaklimtyzowł,. Chyba nie lubi byc sam. Narazie i do jutra ,no chyba bedzie lepiej PAPAPAPPa
  19. Loniu to chyba nie tylko ty msza taka pustek innym tez to sie zdarza, no coz zminy w pogodzie szczeg olnie nam daja sie we znaki. Ale mam wiadomosc - MAM PSA - i co wy nato. Zwykły kundelek ale zakochałam sie w nim na zaboj.Jak zrobie mu zdjecie to przesle. Ma rok i juz zdał egzamin ,został sam w domu i nie narozrabiał.MM jeszce o tym nie wie bo jest w pracy , bedzie miał niespodzianke, , że hoho. To pod choinke. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d0ac1665513159e6.html prawie taki sam tylko troche mniejszy i bez brody. Jak podeszłam do siatki w schronisku siedział smutny w kąciku, podszedł polizał mi palec i znowu usidał w kąciku,noi mnie miał,juz w tym momencie był mój . Ciesze sie a teraz spi obok mojej nogi i chrapie. Narazie kochne do potem i prosze nie opuszczajcie tego kącika, bo gdzie sie podzieje.
  20. Ja decyzję dostałm od razu,ale i tak potwierdzenie przyszło z ZUS, trzeba poczekac. U nas też leniwo i narazie spokojnie http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a13bb933f1b44d1d.html NO KOchne ktos musi pracowac!!!!!!!!
  21. Moj MM twierdzi że jest częściowo niezdolna do pracy tzw stara trzecia grupa .
  22. Witam drogie koleżanki.U nas też szaro i ponuro.siąpi deszczyk jest 8 stopni. Mój humor też z deka wisielczy, ale co tam,albo w góre albo w dól. Jade zaraz do miasta, MM jest drażniący a ja najchętniej wlazłabym po kołderke. Narazie ,cieplutko żegnam do potem.
  23. Wnuk zdrowieje chłop głupieje,o kurcze miało byc tak pięknie
  24. Loniu popieram Ducha,lepiej ignorowac, a możę ktoś chce sprowokowac dyskusje? Przed chwilą mieliśmy małą awarie,trzasły korki i wiecie co? mój MM mnie obwinia oto ,żę nie mamy zapasowych korków i że nie wiem gdzie są nasze korki w piwnicy - makabra. Ja coraz bardziej zaczynam miec tego powyżej nosa - oj zbiera mu sie i to bardzo. Ja poprostu nie widze mojej starości z nim a nie daj Boze gdybym zachorowała - nie chce o tym myślec. Miał byc tygrysem a został zwyczajna ..... obrazek powie reszte http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3146904c0df7f5a9.html Może dosadnie ale jestem wkurzona totalnie
×