Cześć dziewczyny :)
Chcę się przerzucić z żeli trójfazowych na jednofazowe i je wyprubować lecz nie wiem jaki żel kupić...jednofazowy o średniej gęstości? Czy jakiś gęsty jest lepszy i czy do gęstego jeszcze muszę jakiś mieć na podkład czy go się też używa jako podkład lecz cieniutką warstę. I czy potrzeba żelu nabłyszczającego czy on też już nabłyszcza skoro jest jednofazowy to chyba do wszystkiego? ( chyba że źle to rozumiem ) A może warto jeszcze jakiś żel dokupić?Dodam że często wtapiam ozdoby więc który żel będzie bardziej odpowiedni?
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam :)