dobena

ja mam taki pchacz http://images8.fotosik.pl/179/bd02f8ecc9438b74.jpg jestem bardzo zadowolona, ten ktory reklamuja z fisher price w telewizji ostatnio jest tak "ubogi"w przyciski, za to ten ma duzo opcji i jest duzy i stabilny:) Anika ja tez kupilam Oskarowi kaszke z owocami tropikalnymi i tez mial wysypke, wtedy rowniez mial kaszke z truskawkami wiec nie wiem czy tamto tez zaszkodzilo na wszelki wypadek odstawilam jedno i drugie. dziwne bo nieby owoce cytrusowe daje sie dopiero jak dziecko skonczy rok to co robia TE W sloiczkach:O co do nockika to wlasnie tez slyszalam ze juz sadzaja dzieci ktore potrafi a siedziec i dlatego zastanawiałam sie jaki to ma sens. ja sprobuje latem, sciagne małemu pieluche jak bedzie biegal po ogrodzie to moze zrozumie w czym rzecz;) Miki brawo dla Lili, super jak mozna sie juz tak na serio zrozumiec z wlasnym dzieckiem ;)

dzien dobry:) U nas tez szaro na dworze ale na szczescie nie pada, jeszcze... jak nie spacerek na dworze to pojedziemy do centrum handlowego na spacer, haha a moze przy okazji cos ciekawego znajdziemy:) A w nocy juz dobrze, oskar jadl dopiero rano wiec najgorsze na za nami.Monikka a jak Twoje nocki? Tez coraz lepiej? ja chce dzisiaj kupic w sklepie ekologicznym przecier pomidorowy i dodac oskarowi do zupki. Ostatnio w skaldzie sloiczka widzialam przecier, wy tez dajecie? A i jeszcze jedno chcialam spytac.. od kiedy sadza sie dzieci na nocniku?

Hej :) Amerrka tez musze sie wziasc za poszukanie takich zajec, znalazlam juz dwa miejsca w naszym miescie ale na 8 rano wiec niestety to za wczesnie nie bede małego specjalnie budzic i dezorganozowac caly dzien,nie wiem czemu wszyscy myslą ze male dzieci wstaja o 6 rano a przeciez nie wszystkie :O a u nas coraz lepiej, Oskar je juz ok 4 rano i tylko raz potem dopiero sniadanko wiec wielki głod nas opuszcza, haha

Amerrka ten Twoj synus to faktycznie maly wariatek, hehe a chodzicie na plywalnie normalnie czy na zajecia dla malych dzieci i nauke plywania?

dobry wieczór:) Bylismy dzisiaj na cmentarzu, specjalnie pojechalam wieczorem zeby byl fajniejszy widok no i Oskar byl w siodmym niebie widzac zapalone znicze:) U nas niestety problem z przestawieniem sie na nowy czas jeszcze jest bo gdybym chciala zachowac stare godziny musialabym klasc spac malego juz o 18:30 a to troche za wczesnie moim zdaniem, narazie go usypiam dodatkowo jeszcze w dzien i jakos dajemy rade:) mam nadzieje ze jak rano bedzie dluzej ciemno na dworze Oskar dluzej pospi i wszystko wroci do normy:)

Dobry wieczór:) Ja dzisiaj bylam znow w pracy Oskar zostal z dziadkami i az w szoku jestem do tej pory ze nie bylo zadnego problemu. A widzi sie z nimi raz w tygodniu i ani razu nie zaplakal:) Co do zabawek to my mamy rozne grzechotki ktorymi Oskar sie bawi wyciagajac je po kolei z pojemnika na zabawki i rozrzuca je wookolo dlatego dobrze ze jest ich wiecej. Super zakupem jest skoczek, minął juz ponad miesiac i caly czas Oskar jest zainteresowany. A jak postawilam go przy pchaczu to od razu zalapal do czego sluzą nozki i od tego czasu jak trzymam go za raczki robi male kroczki do przodu:) wiec tez chyba dobry zakup:) lapa a sprobuj sprzedac ten ogrodek zabaw, ja zamierzam sprzedawac wszystkie zabawki ktore przestana byc potrzebne. Slyszalam ze mamusie zawsze bardziej poblażaja synkom i bardziej ich rozpieszczają, a od dziewczynek wiecej sie wymaga, i cos w tym jest. Nawet widze jak moja tesciowa rozpieszcza synka do teraz a corka juz dawno musiala sie usamodzielnic, co skutkuje do dzis, ona jest odpowiedzialna i zaradna a on tak srednio to wychodzi. Jutro juz jedziemy na cmentarz a potem do rodzinki na imprezke haloween:)

Dobry wieczor, miło ze ktos sie za mna stęsknił ;) Nie odzywalam sie bo jakos tak wczoraj od rana pojechalam na zakupy ciuszkowe a przede wszystkim po kurtke na zime, troche przesadzilam z cena ale raz sie zyje :) potem spacerki bo byla super pogoda i jakos tak zlecial dzien. A dzisia bylam w pracy, narazie tylko weekend a potem zobaczymy co z tego wyjdzie. Bede sprzatac u znajomej rodziny dom, super mi pasuje bo ładnie placą, nie duzo godzin i raz lub dwa razy w tygodniu a pensja wyjdzie jak miesieczna, wiec narazie moze byc. Jutro tez tam jade, to jest w miejscowosci gdzie poprzednio mieszkalam wiec zabieram Oskara i zostawie go u dziadkow:) Nocki u nas bez zimian, przyzwyczaiłam sie juz do nocnego karmienia. Wczoraj zaserwowałam młodemu na kolacje sinlac i wydaje mi sie ze dosyc sie naJAdł bo w nocy jadl pozniej i mniej wiec moze idzie lepsze:) Amerrka to co piszesz o jedzeniu zupelnie jakbym czytala o Oskarku, hehe, najchetniej bym go karmila bez ubranka hahaa Przed wczoraj kupilam synkowi pchacz, troche go potrzymuje ale dzielnie sie trzyma i nawet kroki zaczeły mu wychodzic, tez ma fajne melodyjki i swiatelka wiec mu sie podoba. Dzisiaj udalo mu sie wstac w lozeczku na szczescie jeszcze nie chodzi w okolo, pewnie mam jescze kilka dni z mozliwoscia wyjscia z pokoju:) lapa córcia super ;D Zajrze jutro wieczorkiem :)

http://forum.styl.fm/skoki-rozwojowe-powodujace-stres-u-dziecka-wykres.t59567.htm Martita ja znalazalam taki wykres nie wiem czy go znasz ale u mnie sie zgadza, ja do wieku Oskara musze dodac dwa tygodnie bo on sie pozniej urodzil i wlasnie jest w punkcie kulminacyjnym co u mnie wlasnie pasuje. To rowniez moze wyjasniac potrzebe jedzenia nocnego od tygodnia.

Dobry wieczor Co do karmienia butelkowego w nocy tez mialam problem z organizacja.Teraz tak jak Martita mam ten sam podgrzewacz z aventu, wlaczam go na cala noc na pozycji mniej niz jeden, zupelnie minimalnej, mam tez super pojemnik z trzema przegrodkami w ktore wsypuje odmierzone porcje mieszanki, przkrecam pokrywke z otworem i nawet nie musze zapalac swiatła zeby wsypac mleczka tyle ile potrzeba:) Dzis w nocy tez musialam dac mleczko. A wieczorem Oskar dal taki koncert ze ho ho, bylismy dzisiaj caly dzien u kolezanki i mozliwe ze mały mial za duzo wrazen, mam nadzieje ze to tylko to. Łapa daj zdjecie na nk albo FB :)

Miki smacznego piwka, ja tez mam redsa malinowego, mniam :) dzisiaj dalam Osarkowi wieczorem jeszcze kaszke z owocami na kolacje a potem calego mleka juz nie wypił przed spaniem, czyli jest najedzony. Pewnie i tak sie obudzi w nocy :O

Dzien dobry:) Martita u nas dokladnie to samo, dzisiaj daje mu wiecej jedzenia w dzien, zobaczymy czy to zadziala ale watpie, hehe odezwe sie pozniej bo mały rozrabiaka zasnał i mam zamiar polozyc sie koło niego;)

Hej Martita u nas znow tez tak bylo, Oskar obudzil sie raz dostal smoczek i spal godzine, potem dałam mu mleko, chcialam pol porcji ale to jednak bylo za malo. Dzis juz dostanie wiecej. Ja az slysze jak mu to do brzuszka spływa taki sie wydaje byc pusty. Nie wiem od czego to. Ciekawe moze Oskar zarazil sie glodem od igora albo odwrotnie ze w w tym samym czasie mamy taki sam przypadek. Zastanawiem sie tylko jak u Ciebie, bo ja ostatnio polaczylam mu deserek z popludniowa kaszka i moze ten jeden posilek mu brakuje, hmm jutro postaram sie dac mu wiecej jedzenia w dzień, moze to cos pomoze ;)

Dobry wieczór:) Martita u nas dokladnie to samo w nocy, Oskar sie obudzl po 3 dostal mleko i od razu zasnal i spal do rana. Niby ok, ale mam nadzieje ze przejdzie mu ten nocny głodek, hehe:)

Dobry wieczor:) MY dzisiaj bylismy w centrum handlowym na spotkaniu z kolezanka. Oskar spisał sie na medal, moge go zabierac wszedzie ze sobą. Martita mi sie wydaje ze moze nasze dzieciatka maja znow jakis skok ze takie glodomorki. Dzisiaj w nocy jak sytuacja sie powtorzy dam małemu jesc widocznie potrzebuje. Tez lubie kiedy Oskar przesypia cala noc bez jedzenia ale coz, nie zawsze bedzie pieknie, hehe :D

Hej u nas dzisiaj noc niezbyt fajna:( Oskar obudzil sie o 2 i do 5 nie spal, podejrzewam ze mogl byc glodny, wkoncu zasnal bez jedzenia ale podejrzewam ze moze byc tak jak u Evy i Martity z tym jedzeniem w nocy. Dzisiaj jak sie znow obudzi dam mu jesc i zobaczymy,ale powiedzcie mi czy w przypadku karmienia w nocy traktujecie to jako dodatkowy posilek czy jako ten juz poranny? Monikka jestem ciekawa co z ta głowką, ale pewnie tak jak mówi Anika wszystko bedzie dobrze:) ja bym na Twoim miejscu zapytala tez pediatry o te nocki. Bo on powinien przespac dłuzej dla wlasniego zdrowia, nie wpsominając juz o Tobie:O

Hej:) Amerrka Twoj Piotrus jest super, juz go sobie wyobrazam taki maluszek a tak wywija ;D na pewno bedzie najmlodszy "chodzący" tu w naszym towarzystwie :) Ja na szczescie jeszcze nie mam tego rodzaju problemów, poki co tylko glowka troche sie poobijala w lozeczku ale po mieszkaniu jeszcze Oskar nie urzęduje:) A skoczek tak jak pisze Martita potrafi go zająć na chwile, swietny zakup:) a no i juz mamy kojec, tylko ze w tamtym domu. W kojcu sa miekkie boki wiec bedzie bezpieczniej :)

Eva no tak ja zapomnialam ze Ty karmisz piersia. Martita a moze to jakis kolejny skok u Igora? On chyba juz od dawna tak jak Oskar nie jada w nocy.

Eva a mateuszek jeszcze je w nocy? Czy tylko czasem sie zdarza? A jak to jest u Was?

Dzien dobry :) W nocy słodko pospalismy także mysle ze okropny wirus zażegnany. Hura:D Miki tak masz racje!!! Brakowało mi tego słowa, haha KALESONY :D Jak zwykle zazdrodszcze internetowych wyprzedazy w UK, czasem sobie popatrze ale zamowic na polski adres sie nie da. Ja zawsze jak przyjezdzałam z Anglii na urlop to od razu bylam chora, zmiana klimatu tak dziala. A ja jak zagladalam przed pojsciem spać to jakos nikt nie pisał.

Oskarek spi jak aniolek:) juz nic mu nie dolega, byl tylko biedny glodny troche bo nie moglam mu za duzo dawac jedzenia. Ale jutro juz pojdziemy na spacerek i bedzie normalny obiadek. Co do rajstop to ja kupilam takie cieplejsze legginsy dla małego ale to na wypadek jakby bylo minus 20 jak w zeszlym roku.. A tak to mam wełniany śpiwór do wozka to narazie powinien wystarczyc. Czapke zakladam juz o tej porze. Dziewczyny jak ja przyjechalam do Anglii tez bylam w szoku. Zastanawiałam sie czy moze w dyskotekach nie ma szatni ze dziewczyny zimą bez kurtek. I jeszcze przezylam szok jak zobaczylam moze polrocznego malucha w markecie, mial kurteczke zimowa piluszke i gole nozki!!!! Ale z drugiej strony patrzac oni rzadziej choruja, sa zahartowani wiec cos w tym jest.

Hej:) W nocy wszystko bylo dobrze, mysle ze najgorsze juz za nami:) podejrzewam ze to bylo to samo co mi czyli jakis wirus, tylko ze u niego lagodniej to przebieglo, moze ze wzgledu na szczepienia przeciw rotawirusom. odezwe sie pozniej, milego dnia ;)

Anika teraz dopiero zobaczylam fotki JUlci, super, ale ich tam duzo, jutro sobie zrobie kawke w poludnie i usiade na dluzej, super fotki ;)

aCHA A u mnie tez pomaga viburcol jak jest bardzo duzo marudzenia :)

Martita a probowalas dentinox? Ponoc z tych wszystkich zeli jest najlepszy. Ja go uzywam, najczesniej w nocy jak sie maly przebudzi i troche pomaga. Biedny ale takie zycie bobaskow :O A o jakich zdjeciach mowicie? Ja tez chce zobaczyc!!!! Martita a wiesz znow dostalam wiadomosci od Ciebie na facebooku!!! To samo, tylko nie otwieram tego!!!

Martita wygodniej jest jesli chodzi o mycie, ale jak ja go tak myje a on stoi to mu chyba zimno, ostatnio wlaczylam mu prysznic to nie mial nic przeciwko nawet, ale nie umiem mu glowki tak umyc pod prysznicem. A tak sie fajnie bawil na siedzaco w wanience>... Monika czy czujesz cos w podbrzuszu na zmiane pogody albo jakies ine bolew miejscu ciecia? Mnie jakos ostatnio cos pobolewa, nie wiem od czego.